Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 691
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez tomkly

  1. Masz czas w tygodniu żeby się wybrać na Mosorny czy jedynie w weekend? Pytam bo wróciłem przedwczoraj z Andory a do Austrii jadę dopiero w piątek na noc, więc mi się nudzi i pojechałbym potrenować a samemu mi się nie chce. 🙂
  2. Austriacy to rozważali już w poprzednim sezonie, ale chyba finalnie się z tego pomysłu wycofali. W tym sezonie również nie zauważyłem, żeby w którejś z tyrolskich stacji wyciągi jeździły wolniej niż w poprzednich latach.
  3. Szczególnie w tym sezonie spora część ośrodków obniżyła prędkość poprzez redukcję napięcia w falownikach po to aby ciąć koszty energii.
  4. Bazowałem na tym źródle: https://pl.frwiki.wiki/wiki/Télésiège Podają, że wyciąg typu TSD może osiągać w przypadku niektórych urządzeń nawet 6 m/s, a przyjmuje się średnio 5 m/s.
  5. Dobre krzesła z taśmą i sprzęgłem w Alpach rozwijają do 5 m/s czyli 18 km/h. W Polsce nie spotkałem takiego nigdzie. Przy okazji, szukając danych w necie znalazłem bardzo ciekawą rozprawę doktorską: https://winntbg.bg.agh.edu.pl/rozprawy2/10826/full10826.pdf
  6. Na tle innych karynckich ośrodków wyróżniał się dużą liczbą tras. Być może w przyszłym sezonie kupię karyncką a nie tyrolską sezonówkę, to będę mieć lepsze rozeznanie i możliwość porównania do innych ośrodków. W zeszłym roku zaliczyliśmy w Karyntii 5 stacji i ta była najbardziej urozmaicona.
  7. JC to raczej niczego nie chwali bezinteresownie. Natomiast odnośnie Bad Kleinkirchheim to moim zdaniem narciarsko się broni. Mnie się tam dobrze jeździło w ubiegłym roku. Pojechaliśmy przez przypadek, bo na Turracher Hohe była wichura. Juras podjął dobrą decyzję po drodze żeby się tam zatrzymać a nie pchać dalej.
  8. Ta droga w zasadzie nigdy nie jest odśnieżana, a nawet w teoretycznie ciepłe dni rano zawsze jest tam szklanka, taki lokalny mikroklimat. Odnośnie problemów z wyciągiem wożących rozmaitych Januszy pisałem 2 lata temu. Mają wyznaczone wyjazdy co pół godziny, natomiast w praktyce nikt tego nie przestrzega. Z jednego wyjazdu wróciłem tak wkurzony, że obiecałem sobie że więcej tam nie wrócę. Złość mi po roku przeszła. Problem dalej nie rozwiązany i jak widać nierozwiązywalny.
  9. tomkly

    PŚ 23/24

    Teraz dopiero obejrzałem. Bezpośrednią przyczyną crasha były dwa wydarzenia z około 12,5 sekundy. Minimalne zahaczenia prawą ręką o tyczkę wraz z niewystarczająco stabilnym podparciem dolnej narty spowodowało opóźnienie wejścia w kolejny łuk. Przyczyną tego prawdopodobnie było to co opisałeś czyli wcześniejsze wahnięcia. Widać, że coś tu nie grało w dyspozycji kondycyjnej, jakby nogi nie chciały trzymać. Nie podejmuję się oceniać skąd to się mogło wziąć - grypa, zatrucie pokarmowe czy inne osłabienie. Ale widać, że nogi nie trzymały w tak żelazny sposób jak powinny.
  10. tomkly

    PŚ 23/24

    A ceny za tą wątpliwą przyjemność jak w porządnym austriackim ośrodku.
  11. Super. Schladmingu nie ma co komentować, bo to jedna z kilku najlepszych europejskich stacji narciarskich.
  12. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Szczęśliwie dotarłem do domu. Uff, nigdy więcej Andory.
  13. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Też Was kocham. ❤️❤️❤️😃
  14. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Miałem nadzieję, iż dzisiejszy dzień poprawi negatywny odbiór całości. Niestety znów się mocno rozczarowałem brakiem profesjonalizmu oraz szacunku dla klientów. Podtrzymuję więc w całości wcześniejsze przemyślenia i sądzę, że powinieneś poszukać jakiegoś innego kierunku. W mojej ocenie w grę wchodzą trzy kraje: Austria, Szwajcaria i Włochy. Każdy ma swoje zalety i wady. Osobiście wybrałbym Austrię jako najbardziej rozsądny wybór. Karnety tańsze niż w Szwajcarii oraz topowych włoskich ośrodkach, dużo niższe koszty dojazdu a przede wszystkim wysoki poziom przygotowania stoków.
  15. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Dziś rano był kolejny fakap, oblodzenie na linach kolejki Funicamp oraz wyciągów krzesełkowych. Jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę wczorajszą wichurę, opad deszczu a następnie nocny przymrozek. Niezrozumiałym jest natomiast to, że mogąc to z łatwością przewidzieć nie wysyła się załogi na miejsce godzinę wcześniej. Efektem tego był start kolejki o godzinie 9.30 a nie 8.30 oraz kilka setek wkurwionych na maksa narciarzy z różnych krajów. Oprócz Słowacji i Francji Andora jako trzeci kraj uzyskuje na mojej liście mało zaszczytny tytuł "state of mind". Chwała Bogu, że jutro wylatujemy do Polski.
  16. tomkly

    Sezon 2023/2024

    To w takim razie byłem 4 razy. Conajmniej o raz za dużo.
  17. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Kolegę Ciszaka omijam szerokim łukiem, muszę się natrudzić, bo jak jadę na kawę to koło jego chałupy przejeżdżam. 😃 Teraz na serio, nie wiem czy jako miłośnik Francji podzielasz mój punkt widzenia, ale taka mnie na koniec refleksja naszła, że chyba się starzeję i coraz bardziej zaczynam cenić germański porządek w miejsce radosnego południowoeuropejskiego burdelu. 🙂
  18. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Chętnie bym przyjechał ale obawiam się, że to niemożliwe. Mam zobowiązania narciarskie do końca sezonu, to znaczy od przyszłego piątku 26 stycznia mam zamiar co tydzień kursować do Austrii z Jarem, operując jednym z busów. Jak ich jedzie kilka to zawsze jest problem z kierowcami. Poza Austrię i ewentualnie Szwajcarię się nie wypuszczam. Włochy oraz Francja są u mnie spalone.
  19. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Byłem tam 5 lat temu z córką i wtedy wszystko było z grubsza OK. Teraz obiecałem mojej mamie, że ją tam wezmę, gdyż ona lubi zwiedzać różne dziwne miejsca. Poza tym Andora ma darmowy karnet dla seniorów, więc to była dodatkowa motywacja.
  20. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Niestety czar prysł. Przyjechaliśmy o godzinie 9.15 na dolną stację kolejki Funicamp. Nie było jakichkolwiek ostrzeżeń o możliwości zamknięcia ośrodka z powodu wiatru tudzież innych trudnych warunków pogodowych. Na górnej stacji wypożyczyliśmy narty E-SL wiadomej marki dla jednego z kolegów z naszego hotelu. W wypożyczalni również żadnej informacji o ryzyku zamknięcia ośrodka nam nie podano. Zjechaliśmy otwartą trasą Solanelles XL do dolnej stacji wyciągu. Po przejściu przez czytniki została nam przekazana informacja o zamknięciu ośrodka z powodu wiatru i zostaliśmy z tej stacji wyproszeni. Żaden z członków personelu nie posługiwał się nawet w najmniejszym stopniu jakimkolwiek językiem ludów cywilizowanych czyli angielskim czy niemieckim. Dzięki uprzejmości dwóch młodych hiszpańskich studentów uzyskaliśmy informację, że cały ośrodek został zamknięty z powodu wiatru (co jak się za chwilę okaże było nieprawdą). Musieliśmy przedostać się kilkaset metrów po błocie oraz kamieniach do najbliższego parkingu, na którym mieliśmy oczekiwać na transport. Po pokonaniu błotno-kamiennej marszruty musieliśmy czekać około 20 minut w deszczu na busa. W drodze powrotnej, przejeżdżając przez miejscowość Soldeu zauważyliśmy, że kursuje tam kolejka gondolowa. Indagowany na tę okoliczność przez młodych Hiszpanów kierowca stwierdził, że kolejka zwozi narciarzy (nie za bardzo rozumiem po co, skoro mogą sami zjechać) gdyż ośrodek zamknięto. Po przyjeździe na dolną stację Funicamp zastaliśmy kilkadziesiąt osób stojących w kolejce do reklamacji w kasach. Wszystkim przekazano informację, że pracują dwa wyciągi w miejscowości Canillo oraz dwa w Pas de La Casa, w związku z czym czego się wszyscy czepiamy. Zażądałem przyjazdu wyższego rangą przedstawiciela ośrodka, pod rygorem wezwania na miejsce policji. Ku mojemu zdziwieniu nie minęło 5 minut jak pojawił się jakiś młody człowiek, widocznie wyższy stopniem aniżeli olewający wszystkich pan w kasie. Niestety, oprócz głupiej gadki i prób łagodzenia konfliktu nie był w stanie zaproponować jakiegokolwiek sensownego rozwiązania typu odbiór wypożyczonych nart na dole oraz zwrot pieniędzy, ograniczając się do stwierdzenia, że wypożyczalnia jest odrębnym prawnie podmiotem w stosunku do ośrodka. Pomimo usiłowań nie był w stanie nawet zorganizować transportu do hotelu, gdyż jak się okazało, busy które przywoziły narciarzy należą do innej spółki komunalnej (Canillo, Soldeu oraz Tarter) podczas gdy my mieszkamy w gminie Encamp, która wraz z Pas de La Casa prowadzi odrębną spółkę komunalną, będącą drugim członkiem konsorcjum. Kierowca oświadczył pracownikowi obsługi, że ma zakaz jazdy po miejscowości Encamp, jako że nie jest to teren jego jednostki komunalnej. Ta deklaracja totalnie mnie rozwaliła, albowiem z dolnej stacji Funicampa do naszego hotelu jest około 2 km a więc trasa ta nie stanowi jakiegokolwiek obciążenia finansowego dla przewoźnika. I w ten sposób dopełnił się czar goryczy. Niewątpliwie moja noga w tym pięknym, ale dzikim kraju więcej nie postanie.
  21. tomkly

    Sezon 2023/2024

    W Grandvalira Ski Resort dziś kolejny piękny dzień. Miało być zachmurzenie oraz opady deszczu, było jak zwykle pełne słońce. To jest niewątpliwie wielka zaleta tego regionu. Wczoraj opad marznącego deszczu i poranny przymrozek przyniósł przyjemne zatwardzenie. Przez cały dzień trasy były mega twarde, a momentami nawet zlodzone, ale posiadaczom nart Head oraz Fischer World Cup SL to zupełnie nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, pozytywnie wyróżnia na tle reszty rozmaitych ślizgaczy, szczególnie tych na parapetach. 🙂
  22. Bierz 177 cm. One mają radius 14,3 metra więc idealny do wszystkiego. A sam wybór modelu optymalny. Jeśli nie masz aspiracji sportowych to Magnum jest absolutnym numerem jeden na mojej prywatnej liście.
  23. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Dziś trzeci dzień jazdy. Od rana lekkie chmurki, minimalny opad śniegu ale przez przyświecające słońce. Potem do godziny 15 pełna lampa, a następnie nadciągnęły czarne chmury i zaczął padać marznący deszcz a powyżej 2.000 m mokry śnieg. Trwało to raptem ze 2 godziny. Jest ciepło i śnieg w oczach topnieje. Jeśli nie będzie dużego opadu rzędu pół metra albo więcej to w przyszłym tygodniu nie będzie po czym jeździć.
  24. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Dziś znów była piękna pogoda. Ku mojemu zdziwieniu na stokach na oko dwa razy mniej ludzi niż wczoraj. Podobno tak tu jest, że Hiszpanie przyjeżdżają gromadnie w piątek; jeżdżą dwa dni a w niedzielę już wyjeżdżają nie wychodząc na stok. Dla mnie to bardzo dziwne, ale przyjmuję z wielką radością, bo na stoku było o połowę mniej idiotów. Śnieg jest niestety coraz gorszy, ale trudno się temu dziwić, bo na dole w miejscowości Encamp temperatura nie spada poniżej 10 stopni. Na wysokości 2.500 metrów jest +5 stopni, więc śnieg topnieje w oczach. Pomimo odwilży jeździło się lepiej niż wczoraj bo aż tak nie rozkopali tras. Skończyłem jazdę o godzinie 17 i do samego końca dało się jeździć bez grząźnięcia w odsypach. Niewątpliwie jest to jedna z zalet tego ośrodka ale nie wiem jak to wytłumaczyć. Pomimo wysokich temperatur nie tworzą się tak wielkie odsypy i zaspy jak w Austrii czy Włoszech. Poniżej kilka zdjęć.
  25. tomkly

    Les 2 Alpes (Fr.)

    Unikam wina jak diabeł święconej wody. Przedwczoraj też mi zaszkodziło, stąd wczorajszy zły humor. Jak już muszę pić to jedynie czysta wóda a najlepiej dobry bimber. 😃
×
×
  • Dodaj nową pozycję...