Skocz do zawartości

Adam ..DUCH

Members
  • Liczba zawartości

    3 335
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Zawartość dodana przez Adam ..DUCH

  1. Bardzo bym cię prosił abyś w jakiś nieco szerszy sposób uzasadnił swoje typowanie??? Argumentując uwzględnij iż 2 cm w tym przypadku robią znaczną różnicę??
  2. Widzę temat ciężki jest to być może łatwiej będzie zadać takie pytanie: czym karwing nie jest. Odpowiedź: to nie jest karwing.https://www.facebook.com/reel/3175397486096267?s=yWDuG2&fs=e
  3. Nie rozumiesz.. ja żyję w kompletnie amatorskim wydaniu narciarstwa....mimo tego że miałem doświadczenia sportowe odcinam się od tego ponieważ reguły rządzące narciarstwem alpejskim w wydaniu sportowym są odmienne w odniesieniu do rekreacji ruchowej....ba są niejednokrotnie szkodliwe. Chcę dyskusji, wymiany doświadczeń, własnych poglądów i dlatego bardzo Cię proszę a może nie Cię tylko Was i to zwłaszcza w kontekście filmu z Interski - co rozumiecie w pojęciu karwing??? W = (Ff + Fd )L . jeżeli to jest dla Ciebie karwing no cóż...ja o kozie ty o wozie
  4. Dynamika...weź przestań mnie rozśmieszać.....a tak w kontekście dynamiki ????Jak się czujesz w skręcie bez spinki w promieniu narty....znaczy znając Ciebie to luźna guma jest ale tak na poważnie....tak jak byś nieco pociągnał krawędź???
  5. Przepraszam cię Marku i to bardzo ale 3 strony wstecz i dalej nic nie było o szkoleniu????
  6. No właśnie...umyka na skręt cięty w kontekście gradacji......zawsze było mniej więcej tak: Śmig (tu tłumaczyć nie trzeba, krótki to co tam taki Stenmark na SL pokazywał, długi to powiedzmy Tomba na GS, gdzieś tam po środku średni a wszyscy oni na sztachetach prawie 2 m. A tu proszę niemota wymyślił taliowaną nartę i mamy długi skręt na promieniu SL????
  7. Panie.....dziewczyna z san Marino rządzi...sam wiesz że mam słabość do stylu "motylkowego". Zresztą wszystkie dziewczyny dały radę i to rewelacyjnie. Ale do sedna.....bardzo szybko wychwyciłeś "long turn" - i to też może być przyczynek do bardzo ciekawej dyskusji??? @star nie to że upierdliwy jestem ale dalej czekam abyś odpowiedział na proste pytanie" czym wg. Ciebie jest carving??. Kolego tu nie ma żadnej szydery, ironii, prowokacji. Chcę pobudzić dyskusję.....
  8. Jestem ciekaw waszej opinii...?? Ośla łączka taka prawie jak😎 i słusznie zryta....przejazdy bez reżyserki:
  9. Wchodzisz kolego ba bardzo wysokie rejestry na które ja z tobą iść nie mogę.....
  10. Szymek to musiała by być bardzo długa historia o moim nartowaniu, historia bardzo podobna do wielu życiorysów na tym forum. Wychwycenie błędu i dokładnie wiesz o co chodzi, wychwycenie błędu i praca nad nim ale też gradacja błędów - dojście do sedna do podstawy. Ja pracuję od kilku lat na zasobach ...tak masz rację układam pewien szkielet szkolenia ale oparty na indywidualnych zasobach - twoim zasobem jest umiejętność analitycznego myślenia i na tym trzeba się skupić - dotarcie do Ciebie wymaga aby instruktor razem z tobą w tą beznadziejną otchłań się udał i nadążył i uwierz nie jest to łatwe, nie jest łatwe ale możliwe. Na etapie na którym ja obecnie jestem teoria jest zabawą....jak gdyby potwierdzeniem tego co intuicyjnie potrafię zrobić a gdy nie potrafię zrobić zaczynam pracować i tu niestety wychodzi moja przewaga nad Wami...mam możliwości, czas i brak kosztów aby to zrealizować.
  11. Nie mam bladego pojęcia o czym mówisz🤣. Jak na razie gonię z pracy aby światło mieć do zrobienia kolejnego durnego materiału o wczesnym/późnym przekrawędziowaniu a tu Panie Kolego dupa zbita jak nie pada to robota pilna przy domu jest, jak roboty ni ma a nie pada to trza do ojców jechać, jak dziadki ogarnięte są to brzemienna córka woła "tato ratuj - remont"......i tak w koło Macieju..znaczy z nogi na nogę drogi @Maciej S..ale dobrze jest bo jak zaczniesz to już z górki jest....to dokładnie tak jak w nartowaniu..
  12. Tyle że te w miarę równoległe prowadzenie kosztowało mnie kilka lat ćwiczeń, setki ..ba tysiące powtórzeń aby osiągnąć bezwiedność a i tak nie jest tak jak bym chciał bo ciągle "zapala się lampka" ....praca, jazda,praca jazda i dopóki mnie to bawi i cieszy praca jazda......jak się znudzi odkleję naszywki.....Koleżanki i koledzy powinni zrozumieć przekaz narciarstwo alpejskie to bardzo trudna technicznie forma rekreacji ruchowej i aby osiągnąć "luz" trzeba włożyć kupę pracy.....jak to mówią strażacy "woda naprzód"....niezależnie od efektu
  13. Janek no i widzisz jak to jest z demonstracją....gościu jedzie na mega reaktywnym śniegu....gdyby jechał pełnym ciętym to by się kopał po "pachy"...ot taki urok filmów z YT
  14. Szymek...Szymek....luźna guma....moje pierwsze wrażenie było bardzo podobne ale spoko czytnij jeszcze raz???
  15. https://www.facebook.com/reel/1004631634174891 I zostawiam bez komentarza.......do roboty......
  16. No chyba żartujesz...stałeś się motorem zanabycia prawie szerokich
  17. Bardzo bym chciał abyś tego wpisu nie traktował jako złośliwości.....no dobra to będzie złośliwość😎🤣. Co rozumiesz przez słowo "carving"??? Wątek jest szkoleniowy no więc Twoja odpowiedź być może będzie przyczynkiem do merytorycznej dyskusji....
  18. Jesteś, jesteś....a także oporny na wiedzę i trudny do zaj.......IA😆🤪
  19. Bardzo lubię z Szymkiem na stoku dzielić włos na 4......akuratnie w jego przypadku korzyści są obustronne......dalej idąc jeden z biorących udział w dyskusji wymaga także większego skupienia a jego żonie która ma dar przychodzi to mega łatwo....
  20. Proszę nie szukajcie sobie sztucznych problemów. Ciężko to jest głucho niemej która czyta z ruchu warg, grubasek nastolatce z krzywymi po operacji stopami albo dzieciakowi z asymetrią. Żaden z Was (tych których uczyłem) nie jest trudnym klientem, każdy z Was natomiast jest inny i wymagający indywidualnego podejścia. Jeżeli coś wam nie wychodzi albo wydaje się wam że nie wychodzi to problem nie leży tam gdzie wydaje się wam że leży. Tak jak kiedyś powiedział mi na stoku Michał....5 min na trasie to więcej niż godziny czytania forum. Praca, jazda,praca,jazda.......
  21. Miał być "sprawiedliwy" opór ale po zrozumieniu jest pełna zgoda...nic na siłę...zrozumienie co się chce zrobić na stoku niemalże jest kluczem sukcesu. Tutaj troszkę w kontrze do @Mitek stanę....dla doświadczonego narciarza faktycznie nie ma dużego znaczenia bo tenże jeździec ukształtuje "górę" wg własnych potrzeb z zrozumieniem czym to skutkuje....powącha, zje i wy.....ra" albo oleje bo "dół" go prowadzi tak jak on chce. Dlatego też temat pomijam bo zrobi niezły bałagan zwłaszcza że szereg koleżanek i kolegów posiłkuje się zdjęciami zawodników którzy robią masę błędów tylko po to aby zyskać na czasie....czasie który nam amatorom jest kompletnie zbędny. Rama i ręce z przodu....
  22. Nie kombinuj z barkami/rękami.....każdy niepotrzebny/fanaberyjny/naśladowczy zawodników ruch tej części ciała może bardzo negatywnie wpłynąć na jazdę....trzymaj ramę, ręce do przodu....na tym etapie wystarczy
  23. Być może nieco filozoficznie: "co skręcisz na górze odkreci na dole"
  24. Musisz kolego bardziej sprecyzować pytanie bo temat jest ciekawy??? Bardzo fajnie uczy się "tancerzy" - stwierdzenie trzymaj "ramę" robi robotę....ale także "wojowników" odpuść "wykroczną" obniż "gardę"....temat bardzo ciekawy....zerknij kilka postów wyżej na zdjęcie zawodnika SL.....to już prawie układ rotacyjno - zamachowy który jak wszyscy wiemy realizujemy za pośrednictwem ramion/rąk/barków
  25. Z całym szacunkiem....zadawaj więc pytania a nie stwierdzaj fakty.....albowiem jesteś w tym temacie na początku drogi i jako poczatkujący wymagasz szkolenia....Andrzej przepraszam ale sam się prosiłeś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...