Skocz do zawartości

Estka

Members
  • Liczba zawartości

    1 225
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Estka

  1. Nie wiem, czy Cię zmartwię, czy pocieszę, ale to raczej nie jest grypa. Dlaczego nie? Bo facet z grypą nie miałby siły napisać tego posta. No i nie miałby stanu podgorączkowego. A co Ci dolega? Moja lekarka mówi na to "jakaś infekcja".   Ps. Oczywiście nie podważam tego, że się źle czujesz, jesteś rozbity i tak dalej, ale... to raczej nie to.
  2. Tak, tej. Wzięli ją chyba zamiast żony, bo chcieli, żeby miał jakąś urodziwą i gadającą babę u boku, a tu taki zonk. No cóż... Więc już lepiej postawić na Joachima. On faktycznie wyróżnia się spośród towarzyszy. Wprawdzie najpierw starał się być trochę "karkiem", od komunistów, złodziei i innych haseł z megafonu, a potem przebrał się za szeryfa. I to mu chyba bardzie pasuje.
  3.   Zdaje się, że został szefem u Dudy w miejsce tej panny, co siarę robiła.
  4. Ja nie mam, ale Ty masz szczęście. Przynajmniej jeden powód do nerwicy możesz sobie odpuścić .
  5. Swoją drogą, jestem ciekawa, ile wielkich wynalazków powstało od słów: "Jak to g... otworzyć, żeby się nie opluć?"
  6. Już mówię . Nie otwieracie środka reklamówki, tylko... jej ucho. Od zewnętrznej strony. Ono zawsze jest niesymetryczne, na dodatek podwójne, więc otwiera się bez problemu. A za uchem otwiera się cała reklamówka. Taaa dam!  
  7. Mogę się pochwalić, że - zmuszona sytuacją - znalazłam wreszcie niezawodny sposób, jak "rozdziawiać" te cienkie reklamóweczki na warzywa, bez ślinienia palców!   Ps. Inne reklamówki też.
  8. Patrząc na nasze forum, jestem pewna, że będzie. Narciarze nie odpuszczą. Zobacz, jak rozwijał się ten wątek - najpierw było oburzenie: "Jak to, w czasach epidemii zamykają stoki?" A teraz do tego doszedł wyścig zbrojeń. Od procy do bazooki. Plus papier toaletowy. Już widzę, jak pod koniec roku, na stokach pojawiają się narciarze w strojach Rambo. Gotowi do sezonu!
  9.     Chyba urodziła się po hiszpance. Ma niewiele ponad półtora metra wzrostu, waży z czterdzieści kilo i wstyd ją zabrać do lekarza, bo się na nich wydziera . Ale mojego męża uwielbia ("mój ukochany wnuczek") i mnie też. Teraz poszła do fryzjera, bo "musiała", a dziadek jej nie upilnował. A może mu nie zależało, bo chciał mieć chwilę spokoju? Jest taka możliwość .
  10. Nie napisałam, że mi się podobają, tylko podałam przykład, jak wyglądają "prawa człowieka" w innych krajach. A u nas - jak pomyślę, że do każdej osoby z wirusem, służby dostają od kilku do kilkudziesięciu (a nawet więcej) osób z bliskiego kontaktu, które muszą znaleźć, powiadomić i pilnować przez dwa tygodnie. A tych osób jest coraz więcej i więcej. I końca nie widać. Na dodatek co jakiś czas trafiają na takiego Ciebie, który ma problem z ... telefonem. Albo z kiełbasą. Albo z jeszcze inną "jakże ważną" rzeczą. Więc ja szczerze im współczuję.
  11. A my się właśnie dowiedzieliśmy, że babcia mojego męża, która ma chyba 97 lat, była wczoraj... u fryzjera.
  12. Estka

    Poleciec mitkiem...

    A kto to jest ten moderator? Nigdy o nim nie słyszałam.
  13. Tu historia była trochę inna. Dramat inny, ale też ogromny.
  14.   Poznański ginekolog właśnie z Austrii przywlókł tego wirusa. Był tam w marcu. Na razie odnaleźli 141 pacjentek, z którymi miał kontakt. On jest w stanie ciężkim w szpitalu, one na kwarantannie...
  15. Estka

    Trochę HUMORU

    Wracając do papieru toaletowego... Netflix ma serię "100 ludzi" (trochę nauki, trochę rozrywki), gdzie badają zachowania różnych osób. I były tam testy dotyczące... zwyczajów w toalecie. Okazało się, że spośród badanych, rekordziści na jeden raz zrywali z rolki kilkanaście listków papieru toaletowego. Ci oszczędni - tylko trzy. Nic dziwnego, że przed kwarantanną niektórzy kupowali po kilkanaście opakowań. To mógł być dla nich zapas na... kilka dni?  
  16. Na pewno na YT, są jakieś filmiki (oczywiście po angielsku). Kevin nie jest standuperem z misją, nie ma głębokich przemyśleń, nie mówi o polityce i problemach współczesnego świata, ale jak mówi to się sam nakręca, często się gotuje, więc łatwo się śmiać razem z nim. Na odreagowanie - jeden z najlepszych. Oczywiście, jak się ma tak marne poczucie humoru, jak ja...  
  17. Szymon, ale Ty masz jazdę chłopie . Ostatnio widziałam wywiad z jednym psychiatrą i radził unikać osób panikujących, bo to źle na nas działa. Tak, to Ty panikujesz, a nie my. Dzisiaj oglądałam z mężem i synem stand up Kevina Harta. Śmiałam się tak, że ochrypłam, a teraz coś mnie podkusiło i przeczytałam Twój wpis... Psychiatra miał rację  .
  18.   Ja rodziłam 16 lat temu. Do lekarza chodziłam prywatnie, ale rodziłam w państwowym szpitalu. Miasto duże, ale szpital wybrałam mały. Nikogo (lekarza, położnej) wcześniej nie opłacałam, ani nie rezerwowałam, tylko w ramach szkoły rodzenia położna pokazała mi, jak wygląda cały szpital. Kiedy przyjechałam do porodu zapytałam, czy jest wolna sala niebieska i była - więc miałam jednoosobową salę, dwie położne (każda po 12 godzin) i przez przypadek mojego lekarza (akurat miał dyżur). Wszyscy z personelu byli bardzo sympatyczni, dziecko dostawałam, kiedy chciałam, lub kiedy płakało. Gdy wychodziłam, zostawiłam drobne upominki "moim" położnym - na pamiątkę. Takiej opieki podczas porodu życzę każdej kobiecie. I w Polsce, i w Anglii.   Ps. Niedawno znajomi, podczas ciąży, dowiedzieli się o wadzie dziecka i w trakcie ciąży była przeprowadzana operacja. W Polsce.
  19. Estka

    Gdzie jest moderator

    Raczej prędkość jazdy. Tak, jak w pociągach - podczas postoju zabrania się... .
  20. Estka

    Gdzie jest moderator

      Sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana. Bo prawdziwy narciarz sika, ale nie robi przerwy.
  21. Estka

    Gdzie jest moderator

    Prawdziwy narciarz nie robi żadnych przerw! Nawet na siku.
  22.   Nie do końca. O nietoperzach 3:20
×
×
  • Dodaj nową pozycję...