Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 336
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    249

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Masz fajne i dobrze dobrane narty - po prostu naucz się jeździć. To niestety długi proces - ja jeżdżę na nartach ponad 50 lat i nie umiem porządnie ale jestem już na tym etapie, że wiem, że żadne narty nie mogą przeszkadzać w jeździe - więc się nie przejmuj, czerp radość z realizacji tej drogi Osoba, która mogła pomyśleć, że ta deska to narta GS to chyba nawet koło nart nie stała niestety. Pozdrowienia serdeczne
  2. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    I długość 165cm??? To są konstrukcyjnie stosunkowo lekkie narty. Pozdro
  3. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    To tylko i wyłącznie brak umiejętności. Co to za narty - model, długość?
  4. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć No to co to za narty to Ci powiem czy kolesie choć liznęli temat ale już widzę, że nie. Pozdro
  5. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć A co to za narty i jakiej długości? I - ponawiam - co ma wspólnego ciężar narty ze zmęczeniem jazdą? Czy to takie czarne Salomony jakieś tam -165cm? Pozdro
  6. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Może być. Zabieg miałem wczoraj o 11.00, dzisiaj o 8.00 wyjęli dreny i chodzi jak nowa, tylko boli jak uszkodzona - zacząłem ćwiczyć i dlatego. Ale rzeczywiście Gabrik (przecież to jest Gabrik a nie Garbik Bracholu!) masz u mnie dobre piwo - takie jak Ty lubisz, nie takie jak ja. Pozdro
  7. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    He he. Ale oczekiwałem odpowiedzi szczegółowej od szachisty, planetologa. Ty akurat nie pasujesz bo coś na ten temat wiesz. Nie odzywaj się bo wiesz! Pozdro
  8. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Szymku bo to rzadko jest chęć realnej pomocy. W większości - ponad 50% posty doradcze wynikają z chęci zaistnienia, pokazania, że coś tam wiem, że coś mam czy że gdzieś byłem. To jest w większości bezwartościowy chłam. Rady są zazwyczaj proste i krótkie a dywagacje zaczynają się gdy głos zabierają gówno wiedzący teoretycy, chcący się popisać np. że nauczyli się na pamięć nazw 10 modeli SL albo, że mają GSy w domu. Prosta rada umyka albo jest zakrzyczana i taki biedak idzie później za radami różnych kosmitów do bootfittera i wydaje 500 pln na dopasowanie butów o twardości 90. Co do tej nietypowej drogi: zaczynając od freetsylówek. Stary każda jest dobra byle jeździć a nie pierdolić kocopoły. Ja w pewnym okresie jeździłem na narcie 150-160 do baletu. Na takiej narcie bardzo trudno jest poprawnie skręcać bo ona jest skrajnie niestabilna. Dzięki temu jednak opanowałem grę krawędzi w stopniu, który później bardzo pomógł mi naukę jazdy technicznej. Poza tym - i to bardzo ważny element wyniesiony z życia - freestylowcy zawsze jeżdżą bardzo luźno, przypominają tu deskarzy. Nie przejmują się zupełnie detalami stawiając na skuteczność i to jest podejście, które szybko daje efekty w postaci fajnego objeżdżenia. Pozdro
  9. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Czyli uważasz, że od 15 lat zmarnowałem setki godzin na stoku i poza nim próbując ludziom uzmysłowić jak należy się uczyć jeździć na nartach, co robić czego nie itd? Kurwa, zmarnowałem pół życia chcąc ludziom pomóc. Prawda jest taka, że już pytanie: Chcę sobie kupić taką to a taką nartę, może ktoś jeździ proszę o opinie. - jest z gruntu błędne. Na tej samej narcie identycznie przygotowanej dwie osoby będące na podobnym poziomie umiejętności mogą mieć zupełnie różne odczucia. Tu w grę wchodzi kwestia stylu jazdy właśnie. A już rzucanie takich pytań anominowo w eter internetu świadczy o tym, że pytający tak naprawdę zupełnie nie wie o co chodzi. Nie dostanie żadnych faktów tylko jakąś masę "opinii" bez związku ze sobą i z rzeczywistością. Szukam teraz porządnej ładowarki do ogniw 18650 - zapytam kolegi kucharza bo pasjonuje się modelarstwem. POzdro
  10. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Proszę o rozwinięcie tej myśli, szczegółowo? Według Ciebie to znaczy na bazie jakich doświadczeń, jakie narty kto jeździł gdzie jeździł itd. Pozdro
  11. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć A jaką wartość możesz wynieść z oceny suszarki jeżeli ktoś używa jej jako miksera? Pozdro
  12. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć W jakich kwestiach by wyglądała inaczej, kolego? Ja wiem co piszę a Ty możesz się skupiać na półstopniach lub na jeździe - wybór należy do Ciebie. Nie przeciągaj struny. Smoku teraz nie ma czasu bo pracuje. Ze Smokiem to ja nie gadam, ja go słucham. Pozdro
  13. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Nie może bo amerykanie tego nie zalecają.
  14. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Nie. Pytanie co rozumiesz przez sterownosc.
  15. Mitek

    ZAKUP NART i BUTÓW

    Cześć Z tego co wiem narty leżą na śniegu a my stoimy na nich więc jak ich ciężar może wpływać na nasze zmęczenie? No chyba, że kupiłeś narty i zapierdalasz z nimi na ramieniu cały czas - wtedy tak. Oczekuję pełnej odpowiedzi skoro publikujesz coś co ma komuś pomóc... Pozdro
  16. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć A. Lemaster pisze w takim razie głupoty, albo wyrwałeś z kontekstu jakąś myśl, która Ci pasuje, poza tym, że oczywiście w narciarstwie nie ma zakrętów. Upraszczając są trzy podstawowe rozstawy - normalny - na szerokość bioder - ja bym go nazwał po prostu naturalnym - czyli tak jak chodzisz, tak powinieneś jeździć naturalnie. Jeżeli chodzisz z nogami poza linią bioder to możesz tak jeździć ale Ty tak nie chodzisz - zapewniam. Czy Ci trenerzy patrzyli jak chodzisz - założę się, że nie - a powinni. Więc jeżeli jeździsz szerzej niż chodzisz to jeździsz w rozstawie szerokim, który nie jestem dla Ciebie pozycja naturalną. Sugestią nie powinna być więc zmiana rozstawu a pytanie dlaczego przyjmujesz nienaturalna pozycje na nartach bo ten rozstaw jest elementem całości a nie detalem do korekty. Czy zrozumiałeś co napisałem? Mówienie Ci zmień rozstaw to mniej więcej taka rada jak mówienie "za późno hamujesz" kierowcy, który ma w samochodzie brak hamulców i łyse opony. Wszystko zaczyna się od stania i swobody - pisałem Ci o tym dziesiątki razy - ale Ty, zamiast pojechać sobie do takiego Bałtowa pojeździć wśród leszczy żeby nabrać pewności i wizji, że jesteś dobry, która Cię rozluźni, jedziesz na treningi GSa, które w tym momencie niewiele dadzą poza kolejnym spięciem dupy. (Gabrik pisz dalej bo tak mnie wkurza to Twoje pisanie, że już nawet udaje się pisać normalnie na kompie a od zabiegu minęła doba - dzięki za stymulację) Pozdro
  17. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    czyli wie lepiej i mozesz sobie mlodzio swoje rewelacje wlozyc w dupe.
  18. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    czesc gabrik ja juz ci pisalem, ze twoj blad polega na analizie rozstawu i jego wplywu na lepsza lub gorsza jazde a to jest z gruntu zle podejscie. ZLE TO ZNACZY BLEDNE A NIE DO DYSKUSJI. za szeroki rozstaw jest bledny wtedy gdy zaczynamy stac na wewnetrznych krawedziach i to nalezy skorygowac natomiast wszystkie inne rozstawy sa poprawne. zazwyczaj ludzie maja swoj ulubiony rozsaw ale to ni jest kwestia techniki tylko stylu i/lub historii narciarstwa danej osoby. natomiast kontrola rozstawu nie jest taka latwa - ja uczylem sie piec lat - ale jest calkowicie mozliwa i u dobrego narciarza pozadana ale nie konieczna. kontrola rozstawu - czyli umijetnosc zmiany rostawu w czasie jazdy bez zmiany techniki. pozdro
  19. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    ja juz pisalem jakis czas temu ze kolea raczej juz jest stracony. sam sobie przecze starajac si dawac mu praktyczne rady ale jego pierdolenie na tematy o kyorych nie ma pojecia i nie maja znaczenia jest juz rzeczywiscie drazniace. pozdro
  20. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    (Muszę pisać jedną ręką bo druga parę godzin po zabiegu, więc bedzie bez polskich znakow i duzych liter, przez jakis czas) macku drogi co ty piszesz rok 2006 to srodek ksztaltowania sie carvingowych programow szkolenia i narty jeszcze bardziej radykalne niz obecne sl. po drugie - co rozstaw ma do zapoczatkowania - nic. po trzecie -nie odbieraj innym radosci korzystania z roznych baletowych - i nie tylko - pomyslow, w tym z odwiecznego przelozenia dziobow. to proste ewolucje - chyba ze ktos nie wie na czym polegaja lub ni umie ich uczyc, wzglednie ma mobilnosc zaladowanego weglem wagonu. pozdro
  21. Cześć Spoko planowy nieduży zabieg ale na NFZ więc muszę tkwić niestety. Pozdro
  22. Cześć Dlaczego przeinaczasz mojego posta. Gdzie umniejszyłem sukces Pani Fleury? Międzyczasy lepsze miała jedynie Goggia, która popełniła ewidentny błąd - zresztą nerwowość w jej jeździe w tym sezonie jest symptomatyczna. Pierwsze zawodniczki jechały po absolutnie gładkim a każda następna miała już elementy rozgrzebane, bo słońce ostro nadszarpywało wierzchnią warstwę, które znacząco hamowały - wiesz o tym doskonale i widać to było i po międzyczasach i wynikach końcowych. Wystarczyło to przewidzieć lub/i mieć trochę szczęścia w losowaniu. Po drugie MŚ czy IO rządzą się trochę innymi prawami w sensie psychiki i to jest moim zdaniem klucz do często nieoczekiwanych rozstrzygnięć. Co do końcowego fragmentu Twojej wypowiedzi (który zresztą trochę przeczy początkowi) to w 100% się zgadzamy. Zdobywca kuli jest mistrzem w danej konkurencji a dużej kuli jest najlepszym narciarzem. To zresztą fajnie było odczuwalne - przynajmniej dla mnie - podczas wczorajszej transmisji - gdzie chyba ponad połowa zawodniczek z tej króciutkiej listy, miała jakieś medale albo MŚ albo IO a ja w ogóle tego nie pamiętałem. Leci zjazd Panów a ja niestety na oddziale w szpitalu... Pozdro
  23. Mitek

    Ku przestrodze

    Cześć Wiesz, ja go trochę rozumiem bo też mam ulubione książki czy płyty, które czytam czy słucham ich setki razy. Jeżeli chodzi o góry to taką książka jest "Miejsce przy stole" Wilczkowskiego. Zgłupiał na starość, bo stał się "klasycznym pisiorem" - jak to mówi moją żona - ale książkę napisał wybitną. Wiele fragmentów znam na pamięć. Pozdrowienia
  24. Cześć Barki to ręce - w sensie regulacji pozycji. Spróbuj: -Unieść ręce do pozycji narciarskiej ale niech dłonie będą trochę wyżej niż Ci się wydaje, ze jest dobrze. Ręce lekko ugięte w łokciach. Łokcie naturalnie powinny odchodzić trochę na zewnątrz. _ Teraz rozluźnij mięśnie od pasa w górę łącznie z mięśniami brzucha. Odczucie jest takie jakby cała góra lekko opadła, jakbyś się zgarbił, głowa pójdzie lekko do przodu a barki są pociągnięte przez ręce - bo te utrzymujesz cały czas w pozycji pierwotnej. Powinno zadziałać. Kluczem wydaje się rozluźnienie oczywiście przy zachowaniu poprawności sylwetki. Pozdro
  25. Cześć DH kobiet. Słońce załatwiło sprawę. Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...