-
Liczba zawartości
15 517 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
229
Zawartość dodana przez Mitek
-
I uważasz, że ja tego nie wiem? I uważasz, że o to mi we wpisie chodziło?
-
Cześć Wiesz Andrzeju zarzucanie mi anachronizmu technicznego i mentalnego przez człowieka, którego 95% postów zaczyna się od słów: "za moich czasów" a kończy słowami: "bo ja już jestem taki stary" zakrawa na kabaret. Zawsze zresztą uczyłem i udzielam porad technicznych w duchu dość nowoczesnej techniki ale też narciarstwa praktycznego a nie teoretycznych pogadanek. W jeździe w praktyce nie ma technik dominujących czy np. tylko odciążenia WN jakby niektórzy teoretycy chcieli. Kto twierdzi, że jeździ tylko jedną techniką, np jednym sposobem odciążenia albo pisze z premedytacja nieprawdę albo nie ma świadomości tego co robi bo wiadomo, że to jest zbiór technik przeplatających się i zmienianych w zależności od tego co dyktuje teren. Inaczej jeździć się nie da. Jedyne co można postrzegać jako anachroniczne ale realnie nie wydaje mi się takowym w moim podejściu do narciarstwa to nie uleganie jakimkolwiek modom. Pozdrowienia
-
Cześć Jasne. Dlatego gdy czytam opis, że ktoś jeździ szybko długim skrętem to już włącza mi się ostrzegawcze światło bo wiem jakie są realia i, że jak ktoś naprawdę tak jeździ to raczej np. o narty nie pyta. Śmig jest absolutnie uniwersalna techniką i z tego względu najbardziej cenioną w sensie oceny wyszkolenia narciarza. Pozdro
-
Cześć Z pewnością umożliwią postęp bo to są porządne narty. Jako jedna z niewielu osób na Twoim poziomie narciarskiego rozwoju podchodzisz do sprawy szkolenia jak należy i chcesz zastosować jedyną sensowną radę przy doborze nart: "Kup sobie najlepszą nartę na jaką Cię stać i ucz się jeździć". Brawo! Szybkich postępów i wiele radości z jazdy życzę. POozdro
-
Cześć Zupełnie się nie zgodzę z Twoim postem, jeżeli ma on być rozumiany jako porada. Koleżance niezbędna jest dobra i dobrze dobrana narta, która zmusi ją do technicznej jazdy i uniemożliwi siłowy obrót nart. To jedyna droga do postępu technicznego bo potencjał jest. Pozdrowienia
-
Cześć Kubis ale ja na przykład nie chcę nikogo ignorować, chcę wyedukować po prostu. Co do tej Golgoty Adamie to oczywiście masz rację ale kij ma dwa końce bo wychowani w taki sposób narciarze są/byli znakomitymi śmigowcami ale za to kulał u nich długi skręt i porządne sterowanie - jestem doskonałym przykładem tej drogi. Pozdro
-
Cześćn Michał, sprawdziłem, starr to chyba płacony śmieć niestety, a tak czasami fajnie się z nim gadało, jak z człowiekiem. Naprawdę dobra baza i te zdjęcia, zwłaszcza z rowerów, jakby jeździł na wsi po zakupy, nie? Tatrzańsko sprawdzałem - nikt go nie zna ani nie słyszał o takim... Chyba robot. Labas, to podobno Twój kolega? Pozdro
-
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
Mitek odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Ooo super by było!!! Pozdro serdeczne -
Cześć Jest tylko jedna mała różnica, pomiędzy tobą a Kolegą Mlesikiem, która usprawiedliwia wszystko co robi. Pozdrowienia
-
Cześć Szczerze czy jak instruktor prowadzący 2h szkolenia? Pozdro
-
Cześć Panowie to jest temat dotyczący techniki jazdy a nie semantyki czy tłumaczeń. Bez starryzmu. Pozdro
-
Cześć Na filmie widzę osobę początkującą. Polecam inwestycję w szkolenie. Pozdro
-
Do ślizgania...tak. POzdro
-
Cześć He he ale na trzy dni... bardzo krótko. Szkoda, że nie nagrałeś dziewczyn. Po co narywać coś oczywistego... kolego. Przecież wiadomo, że jesteś bardzo dobrym narciarzem a tu akurat tego nie widać tak jakby być mogło... 🙂 Pozdro
-
Synku. Prosimy żebyś nie niszczył tematu a ty jesteś jak betonowy blok. Masz płacone - teraz to jest dla mnie oczywiste.
-
Cześć Dokładnie. Biodra biorą udział w sterowaniu a to co powyżej już nie - upraszczając. Pozdro
-
Cześć Jaki tam pitstop ?? Pasek, lanie i ma jeździć! 😉 Czemuś wybrał na filmik jakiś taki wąski dziwny kawałek...? Pozdro
-
Cześć Bardzo słuszna uwaga pojęciowa! Często mylimy (mnie to się zdarza nagminnie jak się nie zastanowię) nazwę intencjonalne ruchu z nazwą statycznej pozycji. aby się dogadać musimy być precyzyjni. Pozdrowienia
-
Cześć Przestań chrzanić chłopie. Nie mam ani woli ani władzy, żeby kogoś skądkolwiek wyrzucać ale jak ktoś coś pieprzy to piszę otwarcie, że tak jest. Widać uznał, że miałem rację. Ty uważasz na przykład że nie mam racji i moje gadanie masz w dupie. I... błagam nie rozmydlaj tego tematu jakimiś pierdołami. Pozdro
-
Narty dla kobiety 163 cm / 60 kg, średniozaawansowanej
Mitek odpowiedział Królik → na temat → Dobór NART
Cześć Z Tobą zawsze! Pozdro -
Cześć Nie znam francuskiego ale Morgana słucha się znakomicie. Do tego należy mu przyznać, że jest w swojej jeździe bardzo "czytelny", jazda jest klarowna i uporządkowana a jednocześnie widać zmianę techniki w sposób "skokowy". Przechodzi w ciągu jednego skrętu z jednej techniki do drugiej w sposób bardzo widoczny i czytelny. Widać, że szkolił się w tego typu jeździe prezentacyjnej. Pozdrowienia
-
Cześć Gdzie Ty tu widzisz zakosy?? Tutaj trzeba się odpychać, żeby w ogóle jechać. POzdro
-
Narty dla kobiety 163 cm / 60 kg, średniozaawansowanej
Mitek odpowiedział Królik → na temat → Dobór NART
Cześć Po pierwsze, promień narty nie determinuje techniki jazdy, pomaga ale nie determinuje. Po drugie Twoja żona tek jeździ bo się nie boi i (podejrzewam) inaczej po prostu nie umie. Na narcie 144 czy 147 długim skrętem w sposób techniczny nie da się pojechać po prostu - chyba, że dziecko. Osobie jeżdżącej, do tego lubiącej szybkość, potrzebna jest narta solidnej konstrukcji o długości mniej więcej wzrost -5, w miarę uniwersalna czyli klasyczny MT czyli: https://www.skionline.pl/sprzet/narty,21-22,rossignol,hero-elite-mt-ti-r-e-konect,13319.html lub podobna innej firmy i tyle. Polecam tą nartę często średnio zaawansowanym osobom i zawsze pracuje. Polecam również szkolenie. Pozdrowienia -
Cześć Pokłosie siedzenia przed kompem. Co ma do tego typu ewolucji/ćwiczenia Herb??? Nie gabrikuj. Ja bardzo często - zdałem sobie z tego sprawę jak zobaczyłem zamieszczony przez Beatę filmik - tracę na płaskim i równym wysokość gdy jadę ześlizgiem i zmieniam stronę, żeby było ciekawiej. Stronę techniczną opisał Piotrek a ja tylko napiszę, że znakomite do śmigu są tego typu ćwiczenia z narastającym i zmniejszającym się płynnie rytmem. Zresztą tu ćwiczysz sobie wiele elementów, miękkość ruchu, delikatność nacisku na krawędzie, synchronizacja odciążenia z rotacją, stopniowanie siły dociążenia itd. Nie ma co tego rozkładać tylko sobie popróbować - fajna zabawa. A gdzie się może przydać konkretnie np. wąska wyślizgana ale równa droga z zakosami.;. to przecież nic innego tylko wycyzelowany i jechany wolno śmig z przeciągniętym elementem hamującym. Pozdro
-
Co Ty opowiadasz???