-
Liczba zawartości
15 970 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
243
Zawartość dodana przez Mitek
-
zalecili ci propagowanie kasków teraz. ok rozumiem.
-
head wc rebels i speed czy speed pro.
Mitek odpowiedział x22xe → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć To akurat bzdurne porównanie bo tłumik w sensie samochodowym obniża osiągi w celu komfortu użytkowania w pierwszym stopniu dla innych osób czyli działa przeciwnie niż płyta w nartach - ta umożliwia wyższe osiągi. Płyta tłumi drgania ale to nie obniża osiągów a wręcz przeciwnie. Pozdro serdeczne -
head wc rebels i speed czy speed pro.
Mitek odpowiedział x22xe → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Z pewnością nieznajomość modeli czy też brak szczegółowego zainteresowania sprzętem nie jest powodem do wstydu czy też jakiegoś poczucia winy. Powiedziałbym raczej, że przesadne przywiązywanie wagi do sprzętu jest dowodem sporej nieznajomości tematu. W tym się podejrzewam zgadzamy w 100%. Natomiast dziwi mnie, że deklarując bardzo wysoki poziom umiejętności - ja to rozumiem jak bardzo dobrze jeżdżący instruktor narciarstwa raczej z oczywistą przeszłością zawodniczą - pytasz o rolę płyty w nartach. No to trochę takie pytanie jakby deklarując, że jesteś kierowcą rajdowym pytał czy lepsze jest zawieszenie zwykłe czy sportowe. Nie krytykuję tylko jestem niezwykle zdziwiony tym zestawieniem. Obecność porządnej płyty w narcie sportowej to absolutna niezbędność z wielu powodów. Wyższe stanie, tłumienie, lepsze przekazywanie energii, brak usztywniania narty, pewność montażu wiązań i brak luzów itd... Pozdro -
Cześć Nie chciałbym powracać do tej dyskusji ale zostałem nijako wywołany (poprzez celowe przekłamanie moich słów przez jednego z kolegów). A więc: Kask nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem na nartach - jest jedynie zabezpieczeniem. Pomimo, że te dwa słowa mają jeden źródłosłów, nie mają ze sobą wiele wspólnego w sensie przekazu. Pisze o tym jasno Wujot i nie ma sensu się powtarzać. Pozdrawiam
-
Cześć Bo przede wszystkim trzeba się pozbyć nierobów z Polski aby na ich miejsce przyjąć jednostki wartościowe a skąd - nie ma znaczenia, czy ma? Dla mnie nie ma a dla Ciebie ma? Bo już nie wiem... Dzisiaj w pracy miałem właśnie takie zdarzenie, które dobrze opisuje sytuację... Pozdro
-
Atakujesz, konfabulujesz, znowu... OK.
-
Nie stosuj sposobu przekazu rodem z tvp ok? Albo nie stosuj żadnej.
-
Pomoc w wyborze - Head Super Joy vs. Salomon Smax n8
Mitek odpowiedział evagie → na temat → Dobór NART
Cześć Może i tak tylko co to da Wojtek? Jeżeli mówimy o poznawaniu właściwości nart jakiejś grupy np. SL to oczywiście ale wybór konkretnego modelu w grupie...? Sam wiesz, że tu znacznie więcej różnic może dać sposób ostrzenia, smarowanie nie mówiąc już jakości śniegu, temperaturze czy "formie dania". Tych zmiennych jest tak dużo, że lepiej opierać się na kolorze czy najlepszej cenie. Grupa nart - tak. Konkretny model - nie i nie ma to większego znaczenia. Adaptacja techniki własnej daje więcej. Sądząc z pytań oraz info parametrycznych jesteś osobą sprawną pewnie dość wysportowaną więc lepiej celować w nartę lekko powyżej aktualnych umiejętności, która będzie elementem pozwalającym na techniczny postęp. Żadne próby i testy nic w tej w kwestii nie dadzą bo wybierzesz wtedy to na czym aktualnie Ci się najlepiej jeździ na dodatek na podstawie nie zawsze kompletnych przesłanek. Z tego względu rada Wojtka jest słuszna - narta o charakterze sportowym typu SL. A jak grupa bardziej popularne to bliżej tych 170cm. I Nie bój się długości nart bo ona tylko pomaga a dobór długościowy jest zależny od typu nart nawet bardziej niż od parametrów indywidualnych. Moja żona jeździ na Masterze 170cm ale pamiętaj, że jest to narta o konstrukcji narty sportowej o znacznej sztywności a jest od Ciebie o 13 cm niższa i trochę lżejsza. A SL używa 155cm - i obie te narty są idealnie dobrane. POzdro -
Tak powiedział Brunner. I wszystko jasne.
-
Skicross.
-
Jakaś seria komórek się nie sprzedała. Brunner mówi że komórka normalna.
-
Goggia to jest z innej bajki. A może po prostu znaczni9e polubiła dłuższe narty...? Może więcej na nich trenowała... Tak gdybam wiesz..? Pozdro
-
Cześć Szczerze, nie wiem co to za narta. W oficjalnym katalogu nie ma narty sygnowanej jako GSX. Są 30 metrowe GS, ale 30 metrowej GSX nie ma a narty 27m nie ma w ogóle. nie wiem co o tym sądzić. Może warto zasięgnąć rady u kogoś kto zna Volkla. Zapytam bo mam kogoś takiego. Pozdro
-
Brawo, zdolny jesteś, jak prawdziwe.
-
Cześć Jestem miłośnikiem Lema. Ulubione utwory, jak "Niezwyciężony" czy "Eden" znam niemalże na pamięć a obrazy innych światów stworzone przez niego w opisach mam w głowie i mógłbym szczegółowo z kolorami narysować - jakbym umiał rysować. Natomiast od niektórych jego dzieł jak np. Dialogi, odbijam się zawsze jak od betonowego muru. Choć wielokrotnie próbowałem, choć nie lubię przerywać czytanych książek. Zbyt trudne, zbyt zawiłe... Pozdro
-
Cześć Wybacz ale ja lubię rozmawiać z ludźmi a nie cytatami - kopiuj wklej mnie wyjątkowo drażni.Nie umiesz sam formułować myśli? Myślisz, że jak wkleisz cytat czy obrazek to interlokutor bardziej w to uwierzy czy co? No weź... proszę Cię... Pozdro
-
Cześć No to jest solidny wydatek. Nie kupuje nart od dawna więc nie znam realiów. Jak koledzy polecają to bierz albo może poszukać zeszłorocznych - jeszcze ;powinny być, choć nie wiem czy nie było zmiany modelu ale nawet jak była jakaś kosmetyka (nie myślę o szacie oczywiście) to różnice będą niezauważalne praktycznie. Pozdro
-
Cześć Gra nie jest dla mnie ważna. Ważne żeby wygrywać w życiu. Ja wygrałem już ze trzy razy tak na maksa, więc co mnie może ruszyć, zastanów się? Twoje podszyte fatalizmem oraz chrześcijańską pokorą teorie naprawdę mnie nie poruszają. Jestem na nie odporny od lat. Tobie też radzę się uodpornić na losowość świata. Wszystko zależy od Ciebie. Pozdro
-
Cześć No to miłej jazdy. Fajna i ładna narta. Mama nadzieję, że znalazłeś poniżej trójki. Niech Ci dobrze służy!! Pozdro
-
Forum to zabawa, taka gra. Nie umiesz - przegrywasz. Ale to nie poker - to brydż. Zapraszamy do życia. Pozdro
-
Cześć Jeżdżą jak droga pozwala i jaki mają limit. Racją jest to o czym ktoś tu napisał - dobrego kierowcę poznaje się po tym, że jest w ruchu niezauważalny ale przyjeżdża na długo przed wszystkimi - i tak jest. I znowu Marek - zresztą sam wiesz - tylko leszcze popisują się na drodze i opowiadają jak to nie zapieradalali - tak samo jak na nartach, dokładnie tak samo. A już jarający się prędkością to najgorszy i najbardziej niebezpieczny sort. Pozdro
-
Cześć Ja za młodu nie byłem głównym organizatorem bo już wtedy nie byłem na tyle głupi aby zabierać się za coś na czym się nie znam. Ale z latami zbierasz doświadczenia i można działać bez ryzyka. Tu chodzi przede wszystkim o znajomość ludzi i ich czytanie pod względem zachowań. Jeżeli znasz ludzi - możesz spać spokojnie. bóg nigdy do niczego nie był mi potrzebny - jakikolwiek, hmm w tym rozumieniu - tak jestem bogiem. Pozdro
-
Cześć Andrzej, powiem Ci, że jak ja czytam takie poradniki, którymi sypią jak z rękawa wszyscy dziennikarze na początku sezonu to jest to po prostu twórczość żałosna. Natomiast polecam Ci przyzwyczaić się do skigumek. Naprawdę chroni to ślizgi, a przede wszystkim krawędzie przez zadziorami. Też kiedyś nie przywiązywałem do tego wagi ale paru rozsądnych ludzi szanujących sprzęt mnie naprostowało.Kolega serwisant pokazał mi ile ślizgu trzeba zedrzeć aby doprowadzić do struktury poprzeczne rysy na przodach dokładnie w miejscu styku ze śniegiem. Działa jak pług. Co do kasków to jest czapkowcem lub w ogóle gołogłowcem. Słoneczko wiatr we włosach, ciemne okularki... Tylko absolutny idiota (a raczej absolutna idiotka) może się nabrać na sportowca, który nim nie jest. 🙂 POzdro
-
Cześć Tak myślałem, że raczej masz jakieś zadania nawet w trakcie przejazdu. Ale jakby był to super! Pozdro
-
Cześć Jaki artykuł takie słownictwo, określenia i rady... Zazwyczaj piszą to ludzie, którzy narty widzieli na zdjęciach. Teraz może będzie lepiej bo jest ChatGPT. Rzadko kiedy trafiam na sensowne kompendia poradnicze narciarskie a już kajakowe... - człowieku. Pozdro