
Spiochu
Members-
Liczba zawartości
4 240 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Zawartość dodana przez Spiochu
-
To nie są rady tylko stwierdzenie faktów. A w twoim związku tak nie jest? Nie jesteście dla siebie atrakcyjni? Nie macie podobnego podejścia do życia? Nie spedzacie razem dużo czasu? Nie dbacie o siebie? Nie podejmujecie razem wyzwań? Takze nie opowiadaj bajek o jakiś strzałach amora.
-
Ad 1. Zgadza się, ale na razie w niewielkim stopniu. % małżeństw polek z obcokrajowcami jest dużo wyższy niż u polaków Ad2. Focusuj sìę w swoim korpo. Celem moich postów było komentowanie ogólnych prawidłowości. To wy skupialiście się na pojedynczych przykładach.
-
Taki sam. Ci żywi ludzie zgadali się na wyjście przez neta. I tak korzystam z podobnych opcji. Jeżdżę z ludźmi w góry, chodzę na sekcje wspin i na kurs tańca.
-
Sugerujesz, że rozwiązaniem problemu byłoby globalne wyłączenie internetu? 😉
-
Po prostu przedstswiam fakty, które są nieakceptowalne dla waszych wzorców wychowawczych. A poglądy mam takie same jak kiedyś feministki. Ŕówne prawa, obowiązki i odpowiedzialność niezależnie od płci.
-
Usa dane ankietowe z 2021: Ponad 50% poznało się przez neta. Tendencja szybko rosnąca. Takze społeczeństwo zmienia się w samych pojebów, zboczeńców i dewiantów.
-
Nie. Zazwyczaj miałem dobry kontakt z kobietami w szkole czy w pracy. Często w czymś pomagały. Nie miałem też żadnej byłej, która mnie zdradziła itp. Zresztą skąd takie wnioski? Opisuje sytuacje taką jaka ona obecnie jest a wy się doszukujecie jakiegoś hejtu.
-
Nie bulwersuj się. To są pierwotne instynkty. Egzotyczne geny to większe szanse przetrwania potomstwa.
-
Moze źle opisałem tą statystyķę. Chodziło o wstępną akceptację wyglądu po zdjęciu. Ale nie istotne są wartości bezwględne tylko 5 krotna różnica między kobietami a mężczyznami. Panie są bardzo wybredne co do wyglądu. Jeśli ktoś nie łapie się w topce to pozostałe jego cechy są bez znaczenia. On po prostu nie istnieje. Pozostają mu jedynie nieliczne wyjątki. To, że kiedyś znalazłeś, nie oznacza że obecnie byłoby podobnie. Świat jest zupełnie inny niż 20 lat temu.
-
No nie wiem. Rozważajac 10 losowych trzydziestolatek, jest duża szansa że 3 będą akceptowalnie ładne. Zwykla statystyka 3 brzydkie 4 srednie 3 ladne A dla kobiet 6% jest atrakcyjnych czyli sami najlepsi a reszta nie istnieje.
-
I tak mniej płacisz niż na etacie. Chodzi o to by nie rozdawać nikomu kasy a zadbać o dobre funkcjonowanie kluczowych rzeczy w państwie. Każdego stać na dostęp do wody i jest ona czysta czyli jak psństwo chce to da się. Za dużo disney chanell oglądałes. Ktos musi Ci sie w miare podobac fizycznie i miec podobne podejscie do zycia zeby cos z tego bylo. Glebsze uczucie tworzy sie gdy duzo czasu spedzacie razem, dbacie o siebie, wspolnie mierzycie sie z wyzwaniami. Ale jesli nie ma spelnionych warunkow wstepnych to sa nikle szanse, ze jakies uczucie sie pojawi.
-
Z polkami. W Azji płd-wsch polak jest już atrakcyjny.
-
Uczepilście sìę mojego przypadku a to jest globalny problem. Wg ststystyk popularnego portalu (kilkaset mln użytkowników na świecie) Statystycznemu facetowi podoba się co trzecia kobieta. Statystycznej kobiecie co 16-ty facet Widzicie tą dysproporcje wymagań, czy dalej nie rozumiecie?
-
Taa wnętrze, chyba portfela. O malkontenctwie na pierwszym etapie nawet się nie przekonasz. Tak, większość pań uważa inaczej. Dla nich prawie kazdy polak to brzydal.
-
No to córka pasuje do stereotypu polki, która leci na śniadego. Nie od dziś wiadomo, że hiszpanie, włosi a nawet turcy wzbudzają u nich duże zainteresowanie samą egzotyką.
-
Oczekiwania są bardzo proste i racjonalne. Na podobnym do mojego poziomie. Nie żaden ideał. Dziś nie jest tak jak kiedyś i przeciętna panna nie oczekuje kogoś do niej podobnego, ale co najmniej 2 ligi lepiej. Tu jest głowny problem społeczny. Ja jeszcze z nim sobie radzę, ale wielu całkowicie rezygnuje. Nie wiem o jaką tezę Ci chodzi, ale wszyscy posiadamy taki papierek. Jest nim akt urodzenia w cywilizowanym kraju. Jak byś się urodził w Somalii czy Afganistanie to dalej byś pasł kozy, przy całej Twojej inteligencji i zaradności. Co do opłacania to w dzisiejszym systemie jest ono zupełnie nieadekwatne do wartości społecznej danego zawodu. I NIE chodzi tu o mój przypadek. Kopacz piłki czy pato-streamer zarabia krocie, gdy naukowiec, strażak albo ratownik medyczny dostają ochłapy. W krajach zachodnich wygląda to nieco lepiej, bo choć kopacze dalej mają miliony to poważne zawody otrzymują przyzwoite pieniądze. Zakładając dalszą analgię dobrzy - dobrze itd. Podziwałbym kraj, w którym tak by było. Nawet należąc do miernych.
-
Już widzę jak jedziesz ciętym skrętem slalomowym na trasie o nachyleniu 70-80%. Jak się nie wyp... po trzech skrętach, to na piątym padniesz z wyczerpania. Test w Białce jest bardzo adekwatny dla amatora. Tylko na niebieskiej trasie, ewentualnie lekko czerwonej, ktoś nie będący profesjonalnym zawodnikiem jest w stanie pojechać na takich nartach zgodnie z przeznaczeniem. Dlatego też, bardziej miekkie, kobiece czy juniorskie modele (FIS) sprawdzają się lepiej. Zawodnik na czarnej trasie generuje siły, do których my nigdy się nie zbliżymy.
-
Tylko w pewnym zakresie.
-
Ładna/ładny a modelka/model to trochę inne kryteria. One szukają takich top 5% a najlepiej top 1%, samemu będac lekko powyzej średniej. Sam wyglądam dobrze i tego samego oczekuję, ale do perfekcji to jeszcze daleko.
-
Chyba nie do końca rozumiesz co mam na myśli.
-
Jak jest ładna i ma ok. 30 lat to spoko. A nie czekaj, wtedy by nie była Twoją koleżanką;)
-
Konkurencja to dobry sposób. Wtedy już nie czują się taką księżniczką co może tylko wybrzydzać. I jak się któraś rozmyśli to masz jeszcze kilka innych w zapasie. Tylko za dużo czasu to zabiera.
-
Dzięki za rady, ale mój post odnosił się właśnie do ogólnego zjawiska a nie prywatnych doświadczeń. Mnie udaje się regularnie z kimś umawiać, więc jakieś wyjątki znajduję. W zdecydowanej większości przypadków wygląda to tak jak napisałem w poprzednim poście. Niezależnie od środowiska.
-
Większość nawet do tego etapu nie dochodzi. Panny szukają modela a przeciętni panowie rezygnują, bo żadna ich nie chce.