Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
19.00 E1
-
Muszę to koniecznie obejrzeć w retransmisji!
-
Cześć Czesi mają obowiązek startu na produktach rodzimej produkcji czy też z rodzimym kapitałem. To kraj prawdziwych patriotów, tylko ta ogólna niechęć do religii jako takiej psuje wizerunek.. 🙂 A zdjęcie pierwsze lepsze z sieci. I wszystko się zgadza. My nie produkujemy nart sportowych to i nie mamy narciarzy sportowych. Pozdro
-
Hej Tylko nie na atomie a na najbrzydszych nartach 😁 Pozdro
- Dzisiaj
-
Covidek , a do tego mnie w krzyżu jebie😂. Starość k... starość Dwa lata temu też leżeliśmy z covidem w święta i straciłem węch i smak akurat na wigilię i święta.
-
Rick to nie damski nik chyba, może być problem z przyjęciem do grona…
-
Zdrówka życzę cokolwiek Wam dolega.
-
A kto wygrał SG w Val Gardena...??? Kto..?
-
A nie ma przypadkiem w Korbielowie Sylwestra na stoku ?
-
Miejmy nadzieję, że coś tam dosypią jak zrobi się zimniej.
-
Rozumiem to uczucie aż za dobrze, bo sama miałam moment, kiedy cisza po pracy była najgłośniejsza. Brakowało mi kogoś, komu mogłabym wysłać głupie zdjęcie obiadu albo napisać, że dzień był zwyczajnie ciężki. Z czasem zrozumiałam, że poznawanie ludzi po trzydziestce nie dzieje się już „przy okazji” i trzeba sobie trochę pomóc. Próbowałam różnych rzeczy: zajęć tematycznych, spotkań online, a nawet portali. Dla mnie ważne było to, żeby móc spokojnie porozmawiać i sprawdzić, czy ktoś naprawdę nadaje na podobnych falach. Tak trafiłam na http://www.poflirtujemy.pl/ – bez wielkich oczekiwań, raczej z ciekawości. Okazało się, że są tam osoby w podobnym momencie życia, szukające rozmowy, nie tylko flirtu. Nie wszystko od razu kliknęło, ale kilka znajomości przetrwało i dało mi poczucie, że nie jestem sama. Czasem to wystarczy, żeby zrobić pierwszy krok.
-
Samo Solisko to też bez szału.. to pozostaje Stok albo Stock
-
Tyle, że tam jest czynna jedna trasa, nr 2. Czyli 400 metrów stoku, a reszta to wąski dojazd pod wyciąg. Pilsko pewnie ruszy, ale samo Solisko.
-
Tak mi się trochę wydaje, że to wina Adama, bo zamiast siedzieć na miejscu i pilnować śniegu to się gdzieś szwenda i do tego po jakiś zagranicach.
-
Wróciło słońce Chmury jeszcze trochę walczyły, ale ostatecznie się wypogodziło. Dziś trochę mniej jeżdżenia, udało się odwiedzić knajpę Alpinn, polecam, naprawdę pyszne, choć raczej jako kulinarna ciekawostka, bo i porcje restauracjjne a nie narciarskie i cena wyższa. Na koniec jeszcze odwiedziliśmy Lumen Museum, też ciekawy przerwynik, choć pewnie lepiej odwiedzić gdy nie ma pogody.
-
Ten kajak by tam poszedł jak burza, tylko muszą usunąć te ratraki.
-
Soszów "trzymam" na piątek w odwodzie jakby Pilsko zawiodło.. 🙂
-
Tak sie teraz leczymy z synem i z nudów przeglądam kamerki. Całkiem dobrze wygląda hotel Stok w Wiśle, a to tylko 30 kilometrów od was. Soszow też ok. A ma być mróz, wiec ten Zwardoń pewnie tez przygotują. W końcu dla nich to wysoki sezon, nie pozwola sobie na taką stratę.
-
Tak się jeździ na nartach a nie jak ci wymuskani, sztywni i koniecznie dotykający biodrem śniegu instruktorzy.
-
Które „loga” , „nazwy” firm narciarskich do Was przemawiają i dlaczego?
bubol.T odpowiedział jurek_h → na temat → Dobór NART
W poprzednim sezonie widzialem na stoku tylko jedne takie jak moje, wiec z tą modą nie do końca. A co do pochodzenia nart mam jeszcze Volkl racetiger i widnieje na nich napisał "made in Germany" ale to już sprzęt wiekowy. Teraz kupiłem synowi narty tej szacownej marki i zdziwienie "made in China" Do czego to doszło. -
Każdy w "Halce" niech zjeżdża jak lubi.
-
Wszystko zależy od stopnia zjazdu na zjeździe 🤣
-
Faktem jest, że nie zawsze w dobrą stronę. Jak to ponoć powiedział Wolter na łożu śmierci do księdza, który namawiał go do spowiedzi i skruchy - "Proszę księdza, w mojej sytuacji zmiana sojusznika jest niezbyt rozsądna" 🙂
-
W „Halce” albo bez 😉.
-
Zasadniczo brzmi to tak: jeśli zobaczysz mnie w „Halce” siedzącą na rowerze stacjonarnym, to nie wtrącaj się…zjeżdżam z górki 😉
