Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Dzisiaj
  2. a_senior

    Krajoznawczo po okolicy....

    Niestety może. W mojej Kia jest napęd tylny dołączany. Włacza się, gdy wykryty jest poślizg przednich kół. Sprzęgło wiskozowe, wałek wieloklinowy, itp. W normalnej jeździe nawet nie wiesz że padł, bo rzadko się włącza. Zauważyłem dopiero na stromym podjeździe, gdy przednie koła ślizgały się na trawie. Najczęście psuje się wieloklin na wale. Wyrabiają się ząbki, m.in. z powodu rdzy. Niestety to wada fabryczna. Nie posmarowali. 🙂 I niestety naprawa, o ile to ten problem, jest kosztowna.
  3. Co jakiś czas @Administrator tu zagląda
  4. @Marcos73 Post 1. Oczywiście masz rację dlatego jak pisałem staram się wybierać mądrzejszych którzy rządzą. Post2. 100% racja. Mam przyjaciół. Mieszkają na Woli Justowskiej. Ona jeździ do pracy( Wieliczka) elektrycznym Mini które ma zasięg 190 km ale i tak ładuje je co trzeci dzień z instalacji domowej. Ich rodzinnym samochodem jest hybrydowa Panamera. Myślę, że bardzo sensownie połączyli aktualne, rozsądne , motoryzacyjne technologie 🙂 No, może dało się taniej ale oni są zadowoleni 🙂
  5. Mitek

    Krajoznawczo po okolicy....

    Nawalił się bardziej od kierowcy. Pozdro
  6. Paweł, trochę mitów trzeba obalić. Gość tesla przejechał już 2 mln km i baterię na tym dystansie 3x regenerował (nie wymieniał), trochę straciły na pojemności ale to parę %. Silnik wymieniał 14x, bo jakieś chujowe ma Tesla - ale to te pierwsze były. Wszystkie te wady są mocno rozdmuchane. Największą jest zasięg i ładowanie. W trasie wychodzi podobnie jak dieslem, czy nowoczesnym benzyniakiem/hybrydą, ale - pierdolenie się z ładowaniem, zaawansowany ecodriving, czyli płynnie do 120max i klima/ogrzewanie na minimum. Żadnych gratów i ciężarów. Wtedy te 400 w lecie i 300 w zimie przejedziesz na baterii 100kW. Możesz więcej - ale 20min to się ładuje bateria w zakresie 20-80% (i to zależy na jakiej jest oparta architekturze i jak szybka jest ta ładowarka), więc de facto to 60kW, które w miarę szybko naładujesz. Jako samochód miejski, z możliwością ładowania w domu, w tzw. wkoło komina, to idealne rozwiązanie. Ale póki co to tylko dla wąskiej grupy osób. Jako samochód uniwersalno-rodzinny to się nie nadaje. Tylko dla cierpliwych i wytrwałych. pozdro
  7. Brak elektryków na wsiach, to tylko wyłącznie strach przed ich użytkowaniem (głównie chodzi o koszty z tym związane oraz że Tadek tego nie opanuje jak Golfa za pare groszy). Jest to novum. Ale paradoksalnie w co drugim domu foto i pompa ciepła. To przecież też nowinka. Elektryków jest jeszcze mało wszędzie. Niby są duże wzrosty sprzedaży, ale tego jeszcze nie widać. Każdy ostrożnie do tego podchodzi, bo to się dopiero rozwija, ale na tyle szybko, że kupując coś dzisiaj, "jutro" może być już przestarzałe. Szybka utrata wartości nie przekonuje. Kumpel z jednej z dużych sieci wypożyczalni samochodów mówił, że zarząd wpadł na pomysł zakupu partii pilotażowej elektryków na wynajem. Niestety nie spina się. Zakup - ok, użytkowanie - ok, sprzedaż, katastrofa. Ten ostatni element na dzień dzisiejszy kładzie ten pomysł na łopatki. Wynik księgowy musi się zgadzać. pozdro
  8. grimson

    Lido di Jesolo

    Za 3 godziny zaczynamy, teraz czas na sen:
  9. Jureczku, przecież daje w postaci komunikacji zbiorowej, Parkingów P&R, kolejki podmiejskiej. Rozbudowuje sieć tramwajową, wydziela buspasy etc. My mieszkańcy przecież też się borykamy z opłatami. Sa strefy (małe) i chcąc coś załatwić poza strefą tak samo jak Ty musze płacić. Tak samo jak Ty jadąc tramwajem płace droższy bilet. Co to znaczy mieszkańcy pobliscy? Ci co graniczą z Krakowem, czy w jakimś promieniu mieszkają od centrum miasta? Jak to ustalić? Miasto się kończy w jego granicy administracyjnej i podział jest jasny i prosty. Przecież Kraków bardzo chętnie powiększy swoje granice, bo się już w swoich nie mieści. Niestety gminy niechętnie chcą to robić, bo sterowanie będzie z ratusza, a sami chcą stanowić o sobie, dysponować swoim budżetem i zasobami. Czyli chcą mieć ciastko i zjeść ciastko. pozdro
  10. Jest tu jeszcze jakiś admin, żeby usunąć prowokacje?
  11. LG produkuje baterie pod Wrocławiem, sądziłem, że tam właśnie pracowałeś.
  12. Marcos73

    Krajoznawczo po okolicy....

    Ale jak padł? To może paść? pozdro
  13. a_senior

    Krajoznawczo po okolicy....

    Po jednym (dosłownie) piwie. Zaczęło się od tego, że nie mogłem wyjechać przodem. Koła się ślizgały, padł napęd na tył. Manewr cofania po łuku był trudny, ale wykonalny. Ciemno, trawa maskującą skarpę, itd. Ale największa głupota, tylko częściowo tłumaczona szokiem, to wyjście z samochodu, który w każdej chwili mógł się kopyrtnąć, od strony kierowcy.
  14. @Adam ..DUCH Adam kolej dziś i dawniej to przepaść. Zrobiono ogromny postęp i bardzo dużo ludzi wybiera ten wygodny środek lokomocji. Moim zdaniem nie specjalnie jest na co narzekać. Dajmy im jeszcze trochę czasu.
  15. bubol.T

    Sezon 2025/2026

    Widziałem go, stoi dumnie, kawał auta, teraz czekać na ogłoszenia, "wyjazdy busem do Austrii i Włoch " 😄
  16. brachol

    Krajoznawczo po okolicy....

    Na pewno taka na której można się napić piwa... pozdro
  17. Cześć Strażak to się zna na gaszeniu nie paleniu (chyba, że palacz), a spalinowe się spalają tylko w środku... pozdro
  18. Jeżdzą wszyscy, natomiast najmłodsze dzieciaki (6,7) jeszcze słabo ale dają sobie radę (pługiem). Reszta jeździ coraz lepiej. Moja starsza córka jeździ dość dobrze ale będzie chciała spróbować snowboardu więc w sumi będzie uczyła się od zera.
  19. Jan

    Krajoznawczo po okolicy....

    czy kierowca był trzeźwy?
  20. Tez pracowalem przy produkcji baterii do elektrykow. Do roznych marek, rowniez tych premium. EOL tak nazywali stacje wykonujaca testy elektryczne na koncu linii a wiec najwazniejsza dla bezpieczenstwa. No wiec ten eol dzialal tak wadliwie ze raczej testowano stacje pomiarowa za pomoca baterii niz odwrotnie. Przez wiele miesiecy nie wymieniano zurzytych czesci elektrycznych pomimo zgloszenia. Serwis stosowal improwizowane zamienniki. W kablach byl chaos i nikt nie dysponowal wlasciwymi schematsmi, ani nie zostal przeszkolony jak to powinno dzialac i byc konserwowane. Zdarzaly sie tez zwarcia i nadpalone elementy. Co do samej produkcji to standardem byla praca operatorow prawie bez rzadnego przeszkolenia i ich ciagle rotacje miedzy roznymi liniami. Z uwagi na bardzo zle traktowanie, operatorzy czestcrowniez dzialali celowo niezgodnie z instrukcjami. Pozar w fabryce byl srednio raz w tygodniu. Ludzie tak sie przyzwyczaili do alarmow ze niektorzy szli wtedy po kawe. Jesli chodzi o testy szczelnosci to sa wykonywane przy niewielkim cisnieniu. Chodzi glownie o to by drogi czynnik chlodniczy z klimy nie uciekal i nie bylo potrzeby go uzupelniac w czasie gwarancji. Uklad nie musi byc odporny na duze cisnienia. Co do samej firmy to mielismy takie powiedzenie ze jak cos jest glupie i nie ma logicznego sensu to mowi sie " lg way"
  21. Wczoraj
  22. Alajny synek...alajny i erdal
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...