Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Kasa,kasa kasa i patodeweloperka niestety.. Czasem ręce załamuję jadąc do klientów,co to nowe mieszkania za pierdylion kupili,a zaparkować autem w pobliżu,to wyczyn.
-
@MarioJ Dobrze, że jeszcze nie doszli do takiej paranoi. W centrum historycznym za wiele nie zrobisz. Można kopać tunele ale to kosztuje majątek. Można ewentualnie próbowac odciążyć centrum wywalając państwowe usługi na tereny gdzie zabudowa jest rzadsza. Problemem Wrocławia nie jest jednak centrum. Ono funkcjonuje podobnie do innych miast. Może jedynie trochę więcej durnych utrudnień w postaci słupków czy progów. Dramatem są przedmieścia. Pobudowano osiedla na środku pola bez rzadnej infrastruktury, bez wystarczającej przestrzeni między budynkami i bez dróg dojazdowych. Pojedź sobie na Ołtaszyn czy Jagodno. Za to co tam się dzieje, żaden niemiec ani rusek nie odpowiada. To wszystko załuga naszych wspaniałych władz. A miejsca było w opór i barier terenowych też prawie nie ma.
-
Wsiadasz na rower lub do samochodu i dojeżdżasz. Wszystko jest idealnie zapewnione.
- Dzisiaj
-
A ul. Świętokrzyska w Warszawie? A linia tramwajowa na Wilanów? Można jeszcze sporo wyliczać, o rozbudowie metra, czy linii kolejowych, P&R nie wspominając. Ps. W instytucji w której pracuję, zatrudnieni są ludzie że wszystkich krajów grupy Schengen. Z kim nie rozmawiam, to jest zachwycony komunikacją miejską w stolicy.
-
Dzisiejsze na pytanie jaki warun czy twardo dostałem odpowiedź -szkło ! W tamtym sezonie w listopadzie byłem na Piztalu panował beton zresztą był na wszystkich lodowcach a tras niewiele otwartych . Dlatego wstrzymałbym się z decyzją gdzie bo to raczej nie ma większego znaczenia jak warunki będą śniegowe .
-
Cześć Mitek, jestem świadomy tego, że pogoda na lodowcu zmienia się szybko, często są mgły lub silny wiatr. Bardziej chodziło mi o kwestie gdzie sprawniej przygotowują trasy, ale to pewnie akurat w obu ośrodkach będzie podobnie. Na pogodę mogę jechać, ale wolałbym coś wcześniej zarezerwować, bo będzie korzystniej cenowo. Busiarze - nie bardzo, bo przy 3 osobach to już nie kalkuluje się taki przejazd busem. Z tego co czytam, to w tym terminie jadą do obu ośrodków. pozdro
-
W Polsce jeszcze mentalnie politycy KO nie doszli do tego poziomu, aby likwidować ulice dojazdowe do bloków i kamienic. Nie chodzi o poszerzanie ulic dla samochodów. Tylko o wydzielenie torowiska, wydzielenie ddr lub CPR, jakiś jeden pas na parkowanie. I na to brakuje u nas czasami miejsca. Rozejrzyj się to zobaczysz. Idea miasta 15-minutowego jest cool jeśli chodzi o podstawowe potrzeby. Ale są jeszcze mnóstwo usług specjalistycznych, z których ludzie chcą korzystać: sala koncertowa, uczelnia wyższa, jakieś zajęcia z nietypowego sportu, specjalistyczny sklep itd. I trzeba zapewnić ludziom dojazd do tych usług, i to szybki.
-
We Wrocławiu Rosjanie. Mimo to są problemy.
-
Cześć Piotrze byłem za dwa może trzy razy w tym okresie na Tuxie i zawsze było tak, że pogoda zmieniała się praktycznie w czasie doby. Jednego dnia słońce, następnego śnieżyca, kolejnego wiatr, itd. Chyba rzeczywiście to bardziej wróżenie albo jechać na pogodę. Może podłączyć się do którejś z busowych ekip - oni mają dużą wiedzę i do tego weryfikują plany on-line w zależnośći od warunków. Pozdro
-
Ktoś może ma czardziejską kulę?
-
Cześć Chciałbym się wybrać z młodzieżą na jakiś lodowiec na weekend 11 listopada. Na którym powinny być najlepsze warunki, najwięcej tras otwartych? Na dzisiaj najlepiej wygląda Tux i Solden, cenowo pewnie też wyjdzie podobnie, a może coś mniejszego, ale będzie bardziej kameralnie? Poleci ktoś jakieś miejsce? pozdro
-
W Warszawie, Niemcy mocno się przyczynili do powstania nowych możliwości aranżacji przestrzeni...
-
a są jakieś konkretne plany budowy metra we Wrocławiu ?
-
Co masz na myśli,mogłbyś rozwinąć - przestrzenie mocno zamknięte dla samochodów ?
-
Mariusz cały świat ma problemy z osobistą komunikacją samochodową. Można to rozwiązywać jak np. Holandia (czyli przestrzenie mocno zamknięte dla samochodów, komunikacja rowerowa i zbiorowa), innym kierunkiem jest idea miasta 15 minutowego (a nawet mówi się o parominutowym). Powiększenie przestrzeni transportowej, o czym mówisz skutkuje dalszym rozrostem osiedli i miast oraz powiększaniem średnich odległości transportowych. Co z kolei zaowocuje przyrostem ilości pojazdów. To droga donikąd. Im trudniej jest znaleźć miejsce parkingowe tym większa szansa, że w rodzinie nie kupi się trzeciego auta tylko poszuka innych rozwiązań. Samochody są zbyt tanie w stosunku do kosztów infrastrukturalnych czy środowiskowych.
-
Ok, są ulice szerokie. Ale to nie jest tak duży zapas jak w Warszawie. Ale chodzi mi o takie ulice jak Nowowiejska, Szczytnicka, jest wiele przykładów. To są ulice zbiorcze, których przebudowa sprawia problemy. Nie ma przestrzeni na wszystkie niezbędne funkcje. Albo uliczki na Biskupinie pomiędzy niemieckim blokami. Nie ma przestrzeni na parkingi obecnie. Jest pas jezdni, są chodniki wąskie i koniec. Parkowanie jest na chodnikach.
-
Mariusz - układ staromiejski sięga średniowiecznego miasta. Albo go wyburzasz albo akceptujesz tę historyczną tkankę. Przyjrzyj się za to ul. Grabiszyńskiej, Legnickiej itd i zobaczysz, że miejsca tam nie brakuje. Być może, na wzór Monachium powinniśmy w części centralnej zejść pod ziemię.
-
Cześć He he niezłe... Pozdro
-
No nie jest tak wspaniale po tych Niemcach. Moim zdaniem strasznie słabo zaprojektowali drogi w mieście Wrocław. Mało perspektywicznie. Teraz to się odbija że chodniki są wąskie, nie ma gdzie poprowadzić drogi rowerowej. W Warszawie np. przestrzenie drogowe są o wiele szersze, chodniki mają ogromne szerokości. Jest z czego zabierać na inne cele.
-
Oczywiście, Wrocław i dolnośląskie korzystają z przebogatej infrastruktury zostawionej przez Niemców. Na przykład teraz chcemy odtworzyć 4 nitkę kolejową, wyjazdową na zachód (trzecią otwarto kilkanaście lat temu) - zlikwidowaną po wojnie. Nawet gdy wszystko jest zniszczone, to pozostały nasypy i wydzielone pod to grunty. Na części z nich buduje się ddr (co często jest racjonalne w dobie rozwiniętej komunikacji samochodowej). O tym jak bardzo poprzedni gospodarze byli zapobiegliwi daje pojęcie przestudiowanie Messtischblatt-ów - rewelacyjnych map niemieckich (1:25000), które obejmują m.in. cały DŚ. Człowiek ze zdumieniem widzi, że praktycznie 100% naszej przestrzeni obecnej jest identyczna jak wtedy. Dopiero, stosunkowo nowa budowa dróg szybkiego ruchu wprowadziła nową, istotną infrastrukturę. Reszta to podniesienie standardu tego co było. Oczywiście nie mówię tu o (pato)deweloperce - często pokazuje ona zresztą jak bardzo nie potrafimy myśleć perspektywicznie. Do rangi wyczynu podnosimy oddanie jakiejś nowej stacji typu wspomniane Iwiny, Oława Zachodnia, Muchobór Wielki. A zlikwidowaliśmy dosłownie dziesiątki innych.
-
Cześć Dokładnie. Ja bym powiedział, że te tereny - szeroko pojęty Dolny Śląsk - był zagospodarowany kompletnie i wzorowo. Zostało to zniszczone w trakcie działań wojennych w niewielkim stopniu ale za to później bratnia armia niszczyła wszystko jak tajfun a później ambitni rodacy ze wschodu znający jedynie cep i grabie dokonywali reszty. Wielokrotnie podziwiałem kompletną infrastrukturę hydrotechniczną Doliny Bobru czy chociażby wyposażone w zasilane prądem instalacje wodne i techniczne w położonych gdzieś w górach gospodarstwach. My nawet dzisiaj nie dogoniliśmy tego poziomu uporządkowania i przemyślenia całości inwestycji, który tam został zrealizowany przez niemiecką kulturę techniczną. Pozdro
-
W okolicach Wrocławia to już nawet za komuny była autostrada
-
to nie sraj, a szacunek do Gabrika akurat mam i on o tym dobrze wie, do Ciebie tracę jego resztki po takich właśnie wpisach, przypomnę ci, że nie jesteś już adminem a forum ci zamknęli
-
Cześć infrastruktura była, trzeba było pewnie coś wyremontować i można jeździć. Oczywiście decyzja musiała zapaść, ale było łatwiej niż w mazowieckim gdzie torów jest dużo mniej. Tak czy inaczej w dobrą stronę idą. pozdro
-
brakiem szacunku jest sranie do fajnego narciarskiego wątku @Gabrika..