Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Podwinięty poły i zobaczymy jak nogi chodzą i się zginają.😁
-
Widzisz. To polega na tym, że głębokie zacieśnianie skrętu nie uda się na górnej narcie i z odchyleniem. Jeśli zrealizuje to o czym piszę, przestanie za jednym zamachem popełniać dwa błędy.
-
Wiem Jerzy, wiem…
-
No pewnie że fajnie! A Ty chcesz mnie w czerwony płaszcz ubrać… 😂
-
dzięki - powiem jej to
-
a może tak ?
-
Już o tym "gadaliśmy" Tu ( w ostatnim Twoim poście) jest jedynie potwierdzenie wszystkiego co wyżej napisałem. Nie mam żadnych tajemnic. Kolanko do przodu i do środka skrętu. Teraz najważniejsze. Nie wychodzić ze skrętu za wcześnie. Zacieśniać skręt najbardziej jak się da. To klucz.!!!!
-
To znaczy jak powinienem jechać łuk płużny? Tak jak pisze Adaś czy nie, czy to olać...?
-
cała grupa bezkijkowców była
-
a to tajemnica te tricki ? tu było trochę stromiej
-
Nie...fajnie że się zobaczymy....temat przerobimy
- Dzisiaj
-
Beato. Nie rób sobie tego. Te wszystkie teorie są o kant......................wiadomo czego. Tylko praktyka pod dobrym okiem. Tylko tyle.
-
Ja też ćwiczyłem pług, łuki płużne i skręty z oporu jak się wtedy nazywało w latach 60. Ojciec mnie tego nauczył. Zreszta inaczej nie potrafił skręcać. Szybko z tego przeszedłem na techniki równoległe. Oczywiście nie pamiętam dobrze jak u mnie wyglądały te skręty z oporu, ale wyraźniej akcentowało się dostawienie nogi zewnętrzej po przejściu linii spadku. Przyszłą nogę zewnętrzną (czyli prawą przy skręcie w lewo) obciążało się przez przechylenie ciała i lekkie jej ugięcie. Nie wiem czy były to skręty alpejskie? 🙂 Myślę, że dzisiaj nie warto za długo się nad tym rozwodzić. Szybko nauczyć podstaw i przejść do mniej średniowiecznych technik. Swoim dzieciom nie zawracałem wiele tym głowy. 🙂
-
Mnie ubawił pterodaktyl, dobre😀. pozdro
-
O jaaa pierdykam… czyli tak? Clips25-01-20_08-51.MOV
-
Adaś, musimy sprostować.
-
Cześć Możesz sobie pisać. Do kolegi i tak nie dociera... Pozdro
-
Tzn ja wiem że Ciebie aspekt techniczny raczej nie obchodzi - jeździsz jak jeździsz i jest Tobie z tym dobrze...super - jak smakuje to jeść. Generalnie chodzi o to że instruktor prezentuje w sposób mistrzowski wykonanie skrętów z pługu (podstawa jazdy na nartach - kto tego nie umie to....??) w pozycji odciążeniowej czyli W w pozycji kątowej jest jednocześnie przeniesieniem w płaszczyźnie czołowej ciężaru ciała na nartę górną a przyszłą zewnętrzną co sumarycznie skutkuje zmianą kierunku jazdy. Taki sposób wykonania tej ewolucji nie jest opisany w PL P nauczania. Ta ewolucja jest?? jak ci to napisać?? krótko zajebista....w niemalże intuicyjnie wprowadza narciarza w skręt i do celowo fajnie prowadzi do nauki skrętu równoległego. Ale aleee. ma swoje minusy i to bardzo poważne. Zwróć uwagę że demonstrator bardzo długo prowadzi narty w pozycji kątowej (mimo wielkiej sprawności), złączenie nart do jazdy równoległej odbywa się w środkowej fazie sterowania a to duży błąd. Generalnie wszystko jest łatwo szybko i przyjemnie ale za późno. Zanim zacznę po polskiemu to podkreślę - impulsem skrętnym jest przeniesienie ciężaru ciała w odciążeniu w płaszczyźnie czołowej na przyszłą zewnętrzną nartę prowadzącą skręt. W PL P nauczania impulsem skrętnym w łukach płużnych i skrętów z pługu jest przeniesienie ciężaru ciała na nartę zewnętrzną przyszłego prowadzonego skrętu poprzez zgięcie kolana czyli N, czyli dociążenie przyszłej narty zewnętrznej prowadzonego skrętu, czyli dociążenie narty górnej, czyli wczesne dociążenie, czyli wczesne prze krawędziowanie czyli w technice ciętej umiejętność swobodnego przemieszczania się w zegarze 3-9. Generalnie chodzi o to że osoba prowadząca zajęcia musi wyczuć temat i kursanta.....trzymanie się sztywno reguł nie ma sensu.....jeżeli nie wychodzi ewolucja nr 2 idziemy w kierunku nr 1 i po uzyskaniu efektu wracamy do 2.......
-
Co to za "pterodaktyl" przed wnuczką? 😄 p.s. możliwe, że to małe nachylenie i mało czasu a chęci do skręcania już są. Ona ( przynajmniej tu) jeździ na górnej narcie i na tyłach. Dwa podpowiedziane tricki i jeździła by lepiej w 30 sekund. To nie żadne przechwałki ale przerabiałem to z córką.
-
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
star odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Polecam film Kuracja Smarzowskiego. -
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
star odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Elektryczny czy elektryzujący? -
Cześć wszystkim! Ostatnio zainteresowałem się automatycznym prowadzeniem ciągników i natknąłem się na FieldBee Autosteer System. Więcej informacji można znaleźć tutaj: https://www.fieldbee.com/pl/products/fieldbee-autosteer-system. Czy ktoś z Was już korzystał z tego systemu? Jakie macie doświadczenia i czy rzeczywiście ułatwia codzienną pracę w gospodarstwie?
-
a to właśnie takie wczoraj od kumpla dostałem
-
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
Spiochu odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Co ja pacze. Jakas norwezka wlazla na 9 8 tysiecznikow w 3 mies. Ladnie to wszystko odjechalo. Jeszcze troche i beda oscypki w strefie smierci sprzedawac. -
Z pewnością nie, bo takiego łuku obecnie nie da się wykonać ze względu na specyfikę sprzętu. Nigdy nie widziałem aby ktoś w czasach, które ogarniam jako świadomy narciarz tak wykonywał łuk płużny. Pozdro