Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. a_senior

    Krajoznawczo po okolicy....

    Po jednym (dosłownie) piwie. Zaczęło się od tego, że nie mogłem wyjechać przodem. Koła się ślizgały, padł napęd na tył. Manewr cofania po łuku był trudny, ale wykonalny. Ciemno, trawa maskującą skarpę, itd. Ale największa głupota, tylko częściowo tłumaczona szokiem, to wyjście z samochodu, który w każdej chwili mógł się kopyrtnąć, od strony kierowcy.
  3. @Adam ..DUCH Adam kolej dziś i dawniej to przepaść. Zrobiono ogromny postęp i bardzo dużo ludzi wybiera ten wygodny środek lokomocji. Moim zdaniem nie specjalnie jest na co narzekać. Dajmy im jeszcze trochę czasu.
  4. Dzisiaj
  5. bubol.T

    Sezon 2025/2026

    Widziałem go, stoi dumnie, kawał auta, teraz czekać na ogłoszenia, "wyjazdy busem do Austrii i Włoch " 😄
  6. brachol

    Krajoznawczo po okolicy....

    Na pewno taka na której można się napić piwa... pozdro
  7. Cześć Strażak to się zna na gaszeniu nie paleniu (chyba, że palacz), a spalinowe się spalają tylko w środku... pozdro
  8. Jeżdzą wszyscy, natomiast najmłodsze dzieciaki (6,7) jeszcze słabo ale dają sobie radę (pługiem). Reszta jeździ coraz lepiej. Moja starsza córka jeździ dość dobrze ale będzie chciała spróbować snowboardu więc w sumi będzie uczyła się od zera.
  9. Jan

    Krajoznawczo po okolicy....

    czy kierowca był trzeźwy?
  10. Tez pracowalem przy produkcji baterii do elektrykow. Do roznych marek, rowniez tych premium. EOL tak nazywali stacje wykonujaca testy elektryczne na koncu linii a wiec najwazniejsza dla bezpieczenstwa. No wiec ten eol dzialal tak wadliwie ze raczej testowano stacje pomiarowa za pomoca baterii niz odwrotnie. Przez wiele miesiecy nie wymieniano zurzytych czesci elektrycznych pomimo zgloszenia. Serwis stosowal improwizowane zamienniki. W kablach byl chaos i nikt nie dysponowal wlasciwymi schematsmi, ani nie zostal przeszkolony jak to powinno dzialac i byc konserwowane. Zdarzaly sie tez zwarcia i nadpalone elementy. Co do samej produkcji to standardem byla praca operatorow prawie bez rzadnego przeszkolenia i ich ciagle rotacje miedzy roznymi liniami. Z uwagi na bardzo zle traktowanie, operatorzy czestcrowniez dzialali celowo niezgodnie z instrukcjami. Pozar w fabryce byl srednio raz w tygodniu. Ludzie tak sie przyzwyczaili do alarmow ze niektorzy szli wtedy po kawe. Jesli chodzi o testy szczelnosci to sa wykonywane przy niewielkim cisnieniu. Chodzi glownie o to by drogi czynnik chlodniczy z klimy nie uciekal i nie bylo potrzeby go uzupelniac w czasie gwarancji. Uklad nie musi byc odporny na duze cisnienia. Co do samej firmy to mielismy takie powiedzenie ze jak cos jest glupie i nie ma logicznego sensu to mowi sie " lg way"
  11. Wczoraj
  12. Alajny synek...alajny i erdal
  13. @Adam ..DUCH Dupisz fleki 😉
  14. Marek nieco opatrznie zrozumiałeś mój wpis. Generalnie do lat 90 mieszkaliśmy w "miastach 15 minutowych". W mniejszym lub większym stopniu związanych z dużymi zakładami pracy. Ja akurat w Katowicach na Brynowie przy ul Pięknej. Do ścisłego centrum miałem pod oknem przystanek autobusowy i trzy przystanki do Żaby na Stawowej. Za oknem Park Kościuszki, 5 min do pedałbudy, 5 min do Technikum/zawodówki Górniczej, 5 min do przedszkola, 5 min na farę, muter, fater 10 min na grube a jeszcze mniej do wszelkich sklepów spożywczo przemysłowych - Ana badnij na moja cera bo ida po żymły....place zabaw przy familoku, basen (bugla) 15 min, GKS Rozwój Katowice 15 min. Autokar na narty i zawody narciarskie 15 min z buta. Potężny dom kultury z wielką salą kinową 15min. Dwa domy młodych małżeństw, 5 wulców gdzie "chłopcy z Polski" uczyli się jak urabiać ziemię. Słowem wszystko na miejscu było. Czasy się zmieniły i ludzie zaczęli migrować za robotą. Mnie służba pogoniła do Bytomia - sam tego chciałem bo niefartownie jest kumpli zamykać....niestety czasy lat 90 się skończyły ale komunikacja za tym końcem nie nadąża. Marek tu nie chodzi że aglomeracja ma złe nitki połączeń ale o to że nie nadążyła za czasem pracy ludzi - handel nie kończy o 18 tylko o 21-22 a na przykładzie który Ci podałem w dalszym ciągu nie ma rozkładówki połączeń a więc ludzie będą korzystać z aut. No proszę cię nie wymagajmy od dziewczyny z żabki aby o 23 te naście kilometrów robiła na rowerze jak na rano musi być w robocie. Stary dawno nie korzystałem z komunikacji miejskiej. Kiedyś wyprawa z paderewy na Załęże to była przygoda. Panie dzisiaj to bułka z masłem - od strzału za 13 zeta na cały dzień: Paderewa autobus 910 na bahnhof dalej banka 9 na Załęże - znicze na grobie mamy powrót banka 9 + zakup tasi dla teściowej w galerii Katowickiej oraz blumkol na łobiod i 110 na paderewę curig. Po obiedzie banka T9 z Zawodzia i po 50 min w klimie byłech na Świętach (świętochłowice) u machera co mi auto (1,9 TDI) naprawioł. Co nie zmienia faktu iż z II zmiany z Bytomia nie miał bym powrotu komunikacją miejską do domu i dlatego większość mieszkańców aglomeracji wybiera jako środek transportu auto. Czy wybiorą auta elektryczne - nie sadzę albowiem blokadą jest cena - tylko i wyłącznie cena. Czy mieszkańcy wybiorą inne niż auta elektryczne środki transporty personalnego - sadzę że tak i wg. mnie jest ewolucja a nie rewolucja. Osobiście stawiam na transport zbiorowy ale bardzo czasowo rozwinięty. Dobra @Marcos73 temat aglomeracji załatwiony a teraz coś o elektromobilności na prowincji. Tu gdzie każdy ma swoje gniazdko, aut elektrycznych/hybrydowych praktycznie nie ma a wydawać się powinno że właśnie prowincja powinna górować w tym zakresie. Ciekawostka jest taka że wszelkie "ustrojstwa" elektryczne są niemal widoczne na każdej posesji ale nie auta. Nie ma bo tu każdy liczy koszty a zarobki są niestabilne bo w głównej mierze oparte o szarą strefę - dzisiaj jest z górki ale co będzie jutro nie wiadomo. Kolej czyli nasze PKP kuleje - w regionie jest oparta o stałe nie sprzężone z czasami pracy połączeniami. Kolejarze to też beton - kiedy ja piszę stałe połącznia do Bielska a dalej tramwaje kolejowe co 40 min do Zwardonia to jestem idiota i debil (ot taka Habsburgowo - Galicyjska mania wyższości). Transport publiczny jest oparty a fituliten geszefciarskie firmy które kompletnie nie trzymają rozkładu....słowem ludzie nie mają zaufania do komunikacji publicznej, nie są w stanie finansowo ponieść kosztów aut elektrycznych/hybrydowych a więc kupują niezawodne niemieckie TDI i w głębokiej dupie mają czy do jakiegoś eko miasta wjada czy też nie.
  15. Cześć Ja się na paleniu nie znam - nie jestem strażakiem. Natomiast z nazwy "spalinowe" powinny się spalać a tu dupa... Pozdro
  16. Nie mogę tego napisac, to są dane zastrzeżone.
  17. Nie sposób się z Wami nie zgodzić. Rzeczywiście tak jest. Nie jestem zwolennikiem samochodów elektrycznych. Przytoczyłem tylko twarde statystyki.
  18. Mitek

    Krajoznawczo po okolicy....

    Cześć W górach mogą się wykręcić na długich zjazdach, których nie jesteś w stanie zdusić silnikiem ale... w Polsce nie ma takich zjazdów. 🙂 Pozdro
  19. Mitek

    Krajoznawczo po okolicy....

    Cześć No wiem, że Twoja, teraz już wiem. Andrzej... jesteśmy dorośli, w górach wśród swoich to norma - zazwyczaj ja jeżdżę, jak trzeba. To jest inny świat wolnych ludzi. Cieszmy się nim póki istnieje. Pozdro
  20. Victor

    Sezon 2025/2026

    Tak jak napisałem wyżej Gratki i oby dobrze służył . Szerokości na drodze 😉💪 pozdro
  21. Pod jakim ciśnieniem to się testuje?
  22. a_senior

    Krajoznawczo po okolicy....

    Teoretycznie tak. 🙂 Jak w tym szmoncesie "Sęk". Kiedyś gdy zmieniałem sezonowo całe koła to te stalowe się odkręcały. Ale od czasu gdy jeżdżę na całorocznych to nic nie sprawdzam. Niestety, to moja robota. Piękny wyczyn. I przykład głupoty ludzkiej, w tym przypadku mojej własnej. 🙂
  23. Mitek

    Sezon 2025/2026

    Głosy pokątnych politykierów są nieważne.
  24. Jakiś czas temu pracowałem w firmie z branży motoryzacyjnej, dostarczaliśmy przewody z tworzywa sztucznego do układu chłodzenia baterii elektryka, odbiorcą było logo śmigła z Monachium. Klient wymagał, żeby szczelność wyrobu testować przy pomocy helu.To pokazuje, jaką uwagę zwraca się na układ bezpieczeństwa baterii.
  25. Jan

    Sezon 2025/2026

    bo w tym temacie chwalimy się wyjazdami na narty a nie zakupami złomu
  26. tomkly

    Sezon 2025/2026

    A jakie są opinie o nowym Traffiku?? Mam takie w wersji Long czyli teraz Grand Equilibre w automacie 170 KM.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...