Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Wtrącaj się z równowagi zakrawędziowaniem stóp. Rozłóź ćwiczenie na czynniki pierwsze. Poczuj jak się przewracasz i przysiad z zgięciem kolan. Najpierw stopy!!!.
-
Na krzesło 🙂 ale jest ono z z boku oczywiście.
-
Zaciekawił mnie wpis - fisz ct słaba stabilność. Generalnie są 2 rzeczy. Albo nie były przygotowane, albo sorry - nie ta technika 🙂 jeśli jest tak jak jeździsz - jak się opisujesz - to te fisze czy erace powinny już spełnić oczekiwania. Ewentualnie lepsze pewnie byłyby w 180cm. Moim zdaniem szukaj Gs master minimum 180.
-
Siadasz na stołki? pozdro
-
Hm, tak na szybko spróbowałem i nie czuję żeby stopy chciały stać płasko. Raczej od razu się przechylają. Niewykluczone że coś źle robię🤔
- Dzisiaj
-
Adrian, spróbuj bez. Bo są 2 szkoły, "włóż kolana" i "zroluj stopy". Możesz wówczas zauważyć jaka jest różnica. Jeśli wszystko zaczniesz od stóp, lub zaczniesz wyżej - od kolan. Zauważ jedno - że stopy usilnie chcą stać na płasko na ziemi - bo to naturalna reakcja człowieka. O ile osoby bardzo dobrze jeżdżące o tym nie myślą, bo ich psychika już przyjęła, że tak ma być, robią to nieomal równocześnie (bo tak jest najszybciej), o tyle osoby uczące się mimowolnie się temu zjawisku opierają. W butach tego nie zobaczysz, a i ze względu że sa sztywne, kolana i tak pociągną całość. Ale - w SL taka jazda to rozjebane kolana, bo ciągną cały układ. Stopy się zapierają, bo szukają oparcia. Lepiej kolana popchnąć do środka skrętu niż ciągnąc kolanami stawiające opór stopy. Z czasem po automatyzacji ruchów - nie będzie to miało znaczenia, będzie się to działo równocześnie. Natomiast początkowo to pomaga, stawia się narty szybciej na krawędzi i lepiej. Może ktoś bardziej ogarnięty to potwierdzi lub obali. Ja tak to widzę. pozdro
-
Na dzień dzisiejszy z miejscem nie mamy problemu, bo obok nas stoją puste hale. Oczywiście to pokłosie pazerności. Otóż vis a vis jest firma, która graniczy z działką naszych hal i mieli nawet zrobioną drogę z ich siedziby (zajmują się obsługą firm wysyłek internetowych) i wynajmowali od naszego wynajmującego 13 000 metrów kwadratowych. Ale jak zaczęli wynajmować praktycznie w tym samym okresu - przy takim metrażu dostali cenę 19,00 netto/metr2. Mieli działkę tuż obok (z 2Ha), ale nie kwapili się do budowy. Jak cena najmu doszła do granicy 30,00 netto/m2, to się właściciele wkurwili na swojej działce wyjebali 15 000m2 hali w 3 miesiące. Zostawili mu to w pizdu i teraz się buja już od stycznia z tą powierzchnią i nie ma komu wynająć. Bo to otwarta powierzchnia, trzeba budować i dzielić na nowo. A to wszystko kosztuje. Tak sobie strzelił w kolano. My płacimy więcej, ale siedzimy tylko z 1 powodu, bo tutaj jest bardzo duży przydział prądu, a i gość ma swoje farmy foto i wiatrowe i mamy prąd w cenie 69 netto za kilowat z przesyłem! nie interesują nas inne opłaty, moc bierna i takie tam pierdoły. płacimy tylko za faktyczne zużycie - a zużywamy prądu w sroc. Generalnie to powierzchnie biurowe i socjalne (a to biurowe) - mamy w tej samej cenie co hale. Więc w sumie nie wychodzi tak źle. Natomiast z naszego punktu widzenia nie ma sensu tego rozwijać bardziej, duże dziecko - duży problem. Branża jest trudna i niepewna. Nie ma sensu snuć wielkich planów na przyszłość. Trzeba wykorzystać te 5 czy 10 lat i tyle. Nic nie będzie wiecznie trwać. pozdro
-
Buty narciarskie obowiązkowe w tym ćwiczeniu?🙂
-
W ramach tygodniowej walki z alkoholizmem i obżarstwem, weszło z rana cardio boso po plaży:
-
Dzieki, to z grubsza identycznie to wyglada jak w mojej branzy. Tez mamy certyfikaty, ilosc drastycznie zmienia cene, nasza firma choc duzo wieksza od Twojej tez jest malym graczem. Bardziej niz gotowka limituje nas tez miejsce do magazynowania i duza zmiennosc zamowien.
-
Piotrek Producentów papieru w EU jest tak naprawdę paru, generalnie są to grupy posiadające po kilka swoich fabryk w europie. Cena jest dobra dla nas, aczkolwiek i tak wyższa niż dla hurtowni, bo nasze zamówienia są bardzo małe z punktu widzenia producenta. Hurtownie - to firmy posiadające magazyny o powierzchni do 40 000 m2 - więc z czym do ludzi. Te firmy przerabiają papieru tyle w tydzień co my przez cały rok. Tu ilość decyduje o cenie. My i tak kupujemy określony rodzaj który u nas schodzi, bo rodzajów papieru i formatów jest tyle, że nie ma możliwości wszystkiego kupić. Ponadto w dostawach od producentów nie ma możliwości zamówienia miksu. Jak zamawiasz Tira - to jeden rodzaj (gramatura, format i rodzaj), jeden producent daje nam możliwość, że możemy zamówić 2 różne po połowie. Część załatwiamy przez zagranicznego pośrednika z krajów typu USA, Korea, Chiny etc. który i tak jest tani, ale niestety nie posiada certyfikatu EU FSC tylko ich odpowiednik PEFC - ale w EU nie jest honorowany (co nie znaczy, że nie można go używać, ale są nasi klienci, gdzie wymagają certyfikatu FSC i żadnego innego). Mamy w chuj audytów i nie da się tego oszukać - de facto nie warto tego robić dla paru groszy. Ktoś, kto tego nie wymaga, dostaje taniego Koreańca i się cieszy, że ma tanio. Zakup za gotówkę, to tylko przenośnia - czyli 100% przedpłaty przed dostawą. Nic się gotówką nie płaci - dla jasności. W hurtowniach mamy kredyt kupiecki (a i tak sa limity kwotowe - mimo iż masz jeszcze sporo do zapłaty za FV zakupu, w momencie gdy się skończy limit i tak musisz uregulować jakąś FV, bo nie dostaniesz surowca), nasi klienci także - 30-90 dni, a w sezonie to cała sztuka, aby nie stracić płynności. Więc już od paru lat nie bierzemy dywidendy tylko lokujemy całość w firmie. Dzięki temu nie potrzebujemy żadnych kredytów, faktoringu i takich tam cudów, bo to wszystko kosztuje. Natomiast w firmie musi być w chuj kasy, bo są okresy gdzie się bardzo dużo wydaje - a na przychody trzeba długo poczekać. Są stałe miesięczne koszty - dość wysokie i na to musi być kasa. pozdro
-
To nie ja.
-
Kiedyś u mnie na bloku jakiś tytan intelektu napisał kreda „Rurza jest gupia”
-
Szacunek
-
Co Ty gadasz? Forum napędza naparzanka. Mitek jest gupi 😉 Teraz powinno ruszyć 🙂
-
Mnie też poznałeś, spokojnie możesz się chwalić znajomością ze mną 😀
-
wybaczam
-
To jak już się chwalimy, że kogoś znamy to ja też znam https://msc.com.pl/cezar/?p=21&pid=9283 choć z nim tylko wino piłem zamiast zagrać... ale może to i lepiej, po co się dołować i denerwować.
-
Na forum mamy aktywnego gracza w brydża który osiągnięcia jakieś ma ale skromnie nie zabiera głosu 😉 @tomkly się nie ujawnia to ja go ujawnię 😁
-
Zgadza sie, szkolenie sportowe rowniez jest mile widziane. Przy tej czestotliwosci jazdy jedynie gs. Proby jazdy sl na tyczkach nie maja sensu.
-
Wybacz, ale to nie była ,,zjebka''
-
Wybacz, ale to nie była ,,zjebka''
-
Zaufanie....zaufanie to w skręcie ciętym element w którym dajemy wiarę że siły które wytworzyliśmy nie pozwolą się nam przewrócić. Istotnym elementem w tym przypadku jest prawidłowa pionizacja korpusu w trakcie pogłębiania sylwetki dośrodkowej i w tym właśnie kontekście proponuję banalnie proste ćwiczenie: https://www.facebook.com/reel/996410812325133 Oczywiście nie był bym sobą aby nie wskazał pewnego błędu....nie wiem czy prowadzący o tym wspomina dlatego też zamieszczę zdjęcie które ów błąd wskazuje - zaufajcie że jest tam krzesło na którym można klapnać i nie ma sensu krzywić się "od stoku"
-
Drogi Kolego tu nie chodzi o to że jak napisał jeden z kolegów "....dostaje zjebkę...". Tu chodzi o to że akurat w twoim temacie wypowiedzieli się "goście" którzy naprawdę znają się na robocie to raz a dwa umieją czytać ze zrozumieniem, trzy 80-100 nie robi uwierz wrażenia. Absolutnie nie neguję Twoich umiejętności jednakże wpis dotyczący wyboru GS 170 cm przy twoich parametrach daje do myślenia. Osobiście mogę także odnieść się do Metronów - jeżeli były to Metrony B5 to jeździłeś na wybitnych nartach i moim osobistym zdaniem najlepszym amatorskim wynalazkiem narciarskim. Widzisz z tym testowaniem to bywa różnie i żaden odpowiedzialny za swoje wypowiedzi użytkownik nie poda Ci konkretnego modelu. Proponował bym Ci abyś w swoich zamierzeniach się określić co tak realnie chcesz na stoku robić i generalnie dużego wyboru nie ma bo pozostają Ci "pierwsze" katalogowe z grupy Race lub komórki.
-
Też gram w szachy. Natomiast mój wujek od lat gra w brydża na poziomie międzynarodowym: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Aleksandrzak