Skocz do zawartości

Niezależny ranking fajnych gogli narciarskich sezon 2016/2017


Mark80

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 131
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mitek, na zdjęciu masz z 16 lat. Bardzo proszę napisz w czym jeździ Twoje pokolenie i to będzie kropka nad "i"? Ja napisałem o odczuciach gościa 30+ lub 40- ;) na temat gogli + (niechcący kombinezonów) bo akurat spędziłem nad tym z tydzień i pomyślałem ze komuś się to przyda. Będzie fajnie jakby napisać ranking według  10+, 20 +, 40 + etc. I to byłoby konstruktywne, a sam hejt i wyzywanie na pojedynek - słabe to panowie jest, oj słabe. Napiszcie coś z sensem i w temacie jak już. Smith był ok i coś wniósł do tematu. Uvex Downhill też jest całkiem ok ;) coś jeszcze, ktoś używa gogli, czy tylko okulary?

 

Kolego symptayczny,

 

wrzuciles tu tylko jakas liste z cenami, ale nawet swojej roboty nie wykonales poprawnie, bo gdzie recenzje??  dlaczego te sa na 1 a inne na 10 wg Ciebie ??

Natomiast gdy Ci ktos zwraca uwage, to wymagasz referatu.... oj nieuczciwe zagranie, powiedzialbym takie korporacyjne ;) .

Nie widze tez zwiazku wieku narciarza z moda, sa tylko indywidualne preferencje i gusta (o ktorych sie ponoc nie dyskutuje) oraz towary dostepne w handlu - wybieraj, przebieraj - bo mozesz!

Poza tym Mitek w poscie 38 w zasadzie wyczerpal watek.

 

Skoro juz tak bardzo chcesz szufladkowac - mam 42lata, po dlugich poszukiwaniach drugi sezon juz jezdze w Carrerach Cliff EVO SPH z polaryzacja - innych nie chce.

 

HSK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego symptayczny,

 

wrzuciles tu tylko jakas liste z cenami, ale nawet swojej roboty nie wykonales poprawnie, bo gdzie recenzje??  dlaczego te sa na 1 a inne na 10 wg Ciebie ??

Natomiast gdy Ci ktos zwraca uwage, to wymagasz referatu.... oj nieuczciwe zagranie, powiedzialbym takie korporacyjne ;) .

Nie widze tez zwiazku wieku narciarza z moda, sa tylko indywidualne preferencje i gusta (o ktorych sie ponoc nie dyskutuje) oraz towary dostepne w handlu - wybieraj, przebieraj - bo mozesz!

Poza tym Mitek w poscie 38 w zasadzie wyczerpal watek.

 

Skoro juz tak bardzo chcesz szufladkowac - mam 42lata, po dlugich poszukiwaniach drugi sezon juz jezdze w Carrerach Cliff EVO SPH z polaryzacja - innych nie chce.

 

HSK

słuchaj, gdybym dał recenzje to od razu byłoby, że jakaś reklama. Miałem chęć przy kilku goglach napisać ze HIT!!! ale się powstrzymałem. Zaokrągliłem ranking do 10, bo tak się przyjmuje, choć tak naprawdę tylko 5 gogli z tych były jak dla mnie top of the top i wybór był trudny. I doczytaj dobrze, że zrobiłem zestawienie według cen (przybliżonych - bo ten sam model w różnych wersjach różnie kosztuje). Jeżeli chodzi o obszerne recenzje to nie jestem redaktorem pisma narciarskiego, któremu za to płacą, a ty to czytasz i kupujesz potem "najlepsze" narty, buty, etc. Napisałem, że kryterium było proste. Wchodzę do sklepu, widzę wystawkę z Goglami i oglądam te które powalają na tle innych. I tyle (jest o to ranking fajnych, powtarzam fajnych gogli). Jeżeli chodzi o recenzje użytkowe to tez napisałem że nie idę tą drogą. Jeżdzę 32 lata na nartach i snowboardzie po kilka razy w roku i trochę  sprzętu zjeździłem. Mogę podyskutować o nartach, butach bo to ma jakiś sens, choć nie taki jak powszechnie się uważa. W przypadku gogli, sorry, to tylko kwestia wyglądu lub światopoglądu - jak kto woli. Dyskusje o tym czy 2 szybki czy 3, lub filtr S0 czy S4, lub czy parują? - są dla mnie jałowe.  Kiedyś tak (pierwsze) ale od ok 25 lat nie miałem gogli, które zaparowały aczkolwiek fakt że jak się włoży kominiarkę pod gogle przy mrozie to jedne parują 100% inne nie ;)) Miałem gogle z żółtą szybką, pomarańczową i ciemną oraz kilka lustrzanek. Niezależnie czy czy jest słońce, mgła, czy zmierzch w dobrych goglach zawsze widać dobrze. Oczywiście można mieć 6 par na słońce, mgłę, śnieg, chmury, zmierzch i poranek lub wymienne szybki, tylko po co i gdzie to wozić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie są fajne :), ale gdybym miała któreś wybrać, to musiałabym najpierw przymierzyć. Sprawdzić jak pasują do twarzy i kasku, wybrać kolor oprawek i gumy, a przede wszystkim sprawdzić jakie mają szybki. Na dodatek przy drobnych twarzach nie można przesadzić z wielkością gogli, bo mogą zakryć nie tylko oczy, ale też nos i usta :D.

Zgadza się to fakt. Dzięki za miłe słowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj, gdybym dał recenzje to od razu byłoby, że jakaś reklama. Miałem chęć przy kilku goglach napisać ze HIT!!! ale się powstrzymałem. Zaokrągliłem ranking do 10, bo tak się przyjmuje, choć tak naprawdę tylko 5 gogli z tych były jak dla mnie top of the top i wybór był trudny. I doczytaj dobrze, że zrobiłem zestawienie według cen (przybliżonych - bo ten sam model w różnych wersjach różnie kosztuje). Jeżeli chodzi o obszerne recenzje to nie jestem redaktorem pisma narciarskiego, któremu za to płacą, a ty to czytasz i kupujesz potem "najlepsze" narty, buty, etc. Napisałem, że kryterium było proste. Wchodzę do sklepu, widzę wystawkę z Goglami i oglądam te które powalają na tle innych. I tyle (jest o to ranking fajnych, powtarzam fajnych gogli). Jeżeli chodzi o recenzje użytkowe to tez napisałem że nie idę tą drogą. Jeżdzę 32 lata na nartach i snowboardzie po kilka razy w roku i trochę  sprzętu zjeździłem. Mogę podyskutować o nartach, butach bo to ma jakiś sens, choć nie taki jak powszechnie się uważa. W przypadku gogli, sorry, to tylko kwestia wyglądu lub światopoglądu - jak kto woli. Dyskusje o tym czy 2 szybki czy 3, lub filtr S0 czy S4, lub czy parują? - są dla mnie jałowe.  Kiedyś tak (pierwsze) ale od ok 25 lat nie miałem gogli, które zaparowały aczkolwiek fakt że jak się włoży kominiarkę pod gogle przy mrozie to jedne parują 100% inne nie ;)) Miałem gogle z żółtą szybką, pomarańczową i ciemną oraz kilka lustrzanek. Niezależnie czy czy jest słońce, mgła, czy zmierzch w dobrych goglach zawsze widać dobrze. Oczywiście można mieć 6 par na słońce, mgłę, śnieg, chmury, zmierzch i poranek lub wymienne szybki, tylko po co i gdzie to wozić? 

Cześć

Zaczynałeś wcześnie jak widzę. Napisz coś o tym a zwłaszcza jak łączysz narty i deskę bo to ciekawe i zazwyczaj te fascynacje się przeplatają zastępując jedna drugą a nie współistnieją.

Pozdrowienia

Pozrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusje o tym czy 2 szybki czy 3, lub filtr S0 czy S4, lub czy parują? - są dla mnie jałowe.  

 

to są chyba jednak jedne z ważniejszych kryteriów, którymi kierują się narciarze

 

plus dodatkowo jak gogle wpasowuja sie kształtem do kasku

 

a wygląd? hmmmm, zapewne najważniejszy dla kobiet, uczestników parad i bywalców barów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ok, jak widzę pomyliłem się mierząc miarą swoją i swojego szeroko pojętego środowiska. Sorry mój błąd. Więc... ;)

Kto jest na zdjęciu ? Miał wtedy 12 lat dokładnie. Dlatego to zdjęcie bo to mój narciarski i sportowy idol nie tylko przez pryzmat wyników ale, może przede wszystkim, historii jego sportowej i życiowej kariery. Teraz już powinieneś wiedzieć kto to jest jako narciarz.

Lat mam 51 a jeżdżę już pewnie ponad 45 i różne rzeczy robiłem z tym, że zawsze... to ja ustalałem mody i trendy i szukałem nowości a nie powielania stereotypów. Np jako jedni z pierwszych w Polsce, jeszcze z Tomkiem Wińskim jeździliśmy balet. Stosując Twoje podejście powinniśmy skupić się w pierwszym rzędzie na pozyskaniu sprzętu, który do tej dyscypliny jest dość specyficzny i zawsze był bardzo trudno dostępny. Poszliśmy na szczęście inną drogą i porządne Blizzard Acrobatic czy Volkl Ballet trafiły w nasze ręce jak już wiele nauczyliśmy się na tzw byle czym.

Na czym jeździ moje czy w ogóle jakikolwiek pokolenie mało mnie obchodzi. Ważne jest raczej dla mnie to na czym powinno jeździć w sensie prawidłowego doboru sprzętu ( wypowiadasz się na ten temat w którymś z postów i nie jest to wypowiedź sensowna do końca niestety).

To w czym się jeździ nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia bo ważne jest jak się jeździ i nawet najbardziej bajeranckie ciuchy i sprzęt będą wyglądać fajnie w knajpie ale po wyjściu na stok następuje weryfikacja, która najczęściej czyni bajerancki wygląd strojem błazna niestety. Sam jeżdżę zazwyczaj w polarze - mam naprawdę fantastyczny polar, który od wielu wielu lat nie zmienił swoich właściwości - zazwyczaj z gołą głową - ostatnio kupiłem kask pod kątem zawodów i bardziej ekstremalnej jazdy. Gogle nabyłem w zeszłym roku z musu bo pożyczyłem od kolegi i rozwaliłem mu szybkę więc honorowo musiałem kupić - zazwyczaj jeżdżę w okularach.

Zresztą to są naprawdę sprawy pomijalne.

attachicon.gifSKI 188a.jpg

 

Mam syna, który ma 15 lat i jest doświadczonym narciarzem i powiem Ci, że On również nie przywiązuje żadnej wagi do tego w czym jeździ tylko na czym a przede wszystkim jak. Obecnie wybrał sobie kask i powiem Ci, że wyboru dokonał super ponieważ jest to znakomity kask choć naprawdę drogi ale postaram się unieść ten wybór finansowo bo jest on (wybór) zrobiony na zasadzie realnej oceny wartości sprzętu a nie na debilnych przesłankach "co sobie ludzie pomyślą". A jeździ w jakiejś kurtce 4F i w najtańszych spodniach tej firmy. 

Nie obrażaj się więc, że nie potrafię zaakceptować Twoich wywodów i momentami piszę niemiło ale ten sposób myślenia jest dla mnie ta odległy jak Alfa Centauri i od wielu lat staram się aby przypadkiem jego ślad nie wkradł się w sposób myślenia moich dzieci. Jak na razie się udaje.

Pozdrowienia

Mitek,

To, co tu opisujesz w kwestii baletu i Twojej historii, to jakiś kosmos.

Mówię to bez ironii i z wyrazami pełnego szacunku. To co robiliście musiało być wspaniałe.

Widziałem to kilka razy na stoku live (ćwiczenia). Właśnie w Polsce i często w Czechach. Może to byłeś właśnie Ty którymś razem ;)

Jedyne co mogę powiedzieć, to próba usprawiedliwienia się. Moje zestawienie i wypowiedzi nie są o lansie i snobizmie, przed którym chcesz uchronić m.in. swojego syna. Ja tego właśnie nie lubię. To bardziej protest song – ale to inny temat rzeka.   

Widziałem, w Twoim profilu, że lubisz kajaki. Zapraszam do siebie na dzikie rzeki Suwalszczyzny, jakbyś miał ochotę, pisz na priv. Byłoby milo Cię poznać. Górki też mamy, ale małe ;)

Jeżeli chodzi o zdjęcie, to byłem kilka razy we Flachau. Byłem na zajęciach w jego szkole. Niestety nie z samym Mistrzem ;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Zaczynałeś wcześnie jak widzę. Napisz coś o tym a zwłaszcza jak łączysz narty i deskę bo to ciekawe i zazwyczaj te fascynacje się przeplatają zastępując jedna drugą a nie współistnieją.

Pozdrowienia

Pozrowienia

Mitek i ty to mówisz, prekursor poszukiwań nowych narciarskich wrażeń ;) Nigdy nie rozumiałem tych podziałów. Narty, fun carving, deska, etc. przecież to wszystko sporty zimowe na stoku, które dają wiele radości - różnej radości. A jak to łączę? Kiedys jeździłem pół na pół na wyjazd, ale odkąd odkryłem, że tylko tyczka prawdę Ci powie;)  to mini snow park zbudowałem sobie na podwórku a 100% wyjazdu przeznaczam na narty :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek i ty to mówisz, prekursor poszukiwań nowych narciarskich wrażeń ;) Nigdy nie rozumiałem tych podziałów. Narty, fun carving, deska, etc. przecież to wszystko sporty zimowe na stoku, które dają wiele radości - różnej radości. A jak to łączę? Kiedys jeździłem pół na pół na wyjazd, ale odkąd odkryłem, że tylko tyczka prawdę Ci powie;)  to mini snow park zbudowałem sobie na podwórku a 100% wyjazdu przeznaczam na narty :)

Cześć

Zaczynamy się powoli rozumieć.... Nie przypominam sobie żeby w Czechach była jakaś silna ekipa ale mogę się mylić - sprawdzę bo kolega szuka nart.

To co robiliśmy to była zwykłą zabawa. Nikt na nikogo nie patrzył (oprócz SOK) tylko robił swoje.

Są tu na forum koledzy, którzy pokonali w tym czasie niemożliwe naprawdę.

Tyczka prawdę Ci powiedziała chyba dawno temu ale jej nie przyjąłeś do wiadomości niestety. Nie lubię ludzi niewiarygodnych a Ty taki jesteś choć jak widzisz walczyłem o Twoją wiarygodność jak lew.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagadka Mitka jest do odgadnięcia nawet dla osób, które nigdy baletu nie jeździły ( np ja) śmiało koledzy, na śniegu wszystko widać. Może sami tej figury spróbujecie?

Cześć

Oczywiście, to najprostsza z możliwych figur ale już od stoku jest gorzej znacznie ale masz racje Maciek że wszystko do zrobienia na nartach 210 cm.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Oczywiście, to najprostsza z możliwych figur ale już od stoku jest gorzej znacznie ale masz racje Maciek że wszystko do zrobienia na nartach 210 cm.

Pozdrowienia

A z ciekawosci powiedź bo oglądałem rano trochę takich filmów frestylowych. Czy te narty do baletu mają normalne krawędzie, czy to jakaś inna konstrukcja która umożliwia takie ładne obroty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z ciekawosci powiedź bo oglądałem rano trochę takich filmów frestylowych. Czy te narty do baletu mają normalne krawędzie, czy to jakaś inna konstrukcja która umożliwia takie ładne obroty?

Cześć

Narta zewnętrznie jest zupełnie normalna i krawędzie na solidne bo sa bardzo potrzebne przy skokach. Jest za to bardzo miękka - nie ma znaczenia czy jedziesz bokiem czy przodem czy tyłem:

Już to wklejałem. To ostatni raz kiedy miałem baletki na nogach po kilkunastu latach.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...