Co się dziwisz? Epoka die hard już dawno minęła. Teraz wszyscy mają wszystko w ułamku sekundy na wyciągnięcie ręki. Czemu w wakacje czy ferie ktoś miałby się męczyć? No chyba, że "sportowcy", na to też jest moda. Krew i łzy. A potem chwała... na fb. Nie oceniam. Tak sobie patrzę.