Czysto hipotetycznie, ktoś nawet z tego forum czuje się urażony twoimi postami i postanawia się zemścić. Ty jednak jesteś twardym zawodnikiem, wiec wybiera łatwy cel, kogoś z twojej rodziny żona, córka. Przetrzymuje ją w jakiejś dziurze dobrze zabezpieczonej pułapkami wybuchowymi. Do odbicia zakładnika wysłana zostaje jednostka BOA. Podczas szturmu podczas eksplozji ginie świetnie wyszkolony policjant, ale członek twojej rodziny zostaje uwolniony, żyje. Teraz zadaj sobie to samo pytanie, czy warto było ryzykować życiem świetnie wyszkolonego specjalsa, którego wyszkolenie kilkukrotnie przekracza tę rakietę wystrzeloną z efa 35. O wartości życia ludzkiego nie wspominając.