Skocz do zawartości

Materiały dotyczące narciarstwa Spotrowego


Godryk

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

Oczywiście się  Tobą nie zgadzam bo kiedy idzie o setne każdy detal ma znaczenie.......w jeździe sportowej a także w amatorskiej nawet niewielki ruch głowy jest w stanie zwiększyć skuteczność skrętu lub znacznie go pogorszyć..

Zgadza się szczegóły mają znaczenie. Inna inszością jest to że żaden trener nie będzie ci mówił o głowie. Na treningach często można by nagrać zestaw z cyklu włóż mocniej kolana, mocno na zewnętrznej. wewnętrzny bark do góry włączyć na megafon przed startem i zapętlić..... Z tą głową chodzi o to że faktyczni możemy się skupić na jej ułożeniu w skręcie. Nie ma to jednak najmniejszego sensu.  Podstawą jest utrzymanie odpowiedniej pozycji na nartach niezależnie od nachylenia stoku jego kondycji i nierówności. Jeśli już ją osiągniemy to odchylenia głowy nawet jeśli będą to będą one niewielkie i jeśli występują to wtedy można by się zastanawiać nad korekcją. Najpierw trzeba opanować żelazne podstawy a potem przechodzić do szczegółów. Rozmawiamy o ułożeniu głowy kiedy każdy z foromowiczów ma 100 rzeczy do poprawy które zmienią jego jazdę w sposób dużo bardziej znaczący. Ćwicząc jazdę zadaniową dopasowaną pod swoje "problemy"zmienimy zwoje nawyki i po prostu jeździmy lepiej. Oglądając analizę wideo z treningów  w 99.9% głową będzie wynikową w zależności od osoby nie włożeniem kolan, biodra czy opuszczeniem barku.  Tracąc pozycje w którym kolwiek z tych punktów tracimy stabilność i docisk narty zewnętrznej.   Jeśli masz którykolwiek z tych problemów to próbowanie układania głowy nic ci nie da bo to wszytko musi być połączone..
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godryku drogi to czym piszesz jest fajne ale i tu absolutnie nie mam zamiaru dyskredytować zarówno twoich treningów ani trenerów - wystarczy na proste rytmiczne GS-y gdzie faktycznie działa "włóż kolano, włóż biodro, bark niżej". Słabo patrzysz na zdjęcie które zamieściłem - zwróć uwagę już nie na głowę ale np na odciążenie zewnętrznej w kontekście w jaki sposób jest ono realizowane??? Tak tłuczenie sekcji rytmicznych jest bardzo fajne ale uczy jedynie jeździć, nie uczy wygrywać.

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tu jest właśnie przykład jak to ma wyglądać . Na focie narysujcie sobie w myślach 4 linie. Stok linia kolan linia kolców biodrowych linia barków. Narty pięknie wyrzucone na zewnątrz. Klata w dół stoku pięknie 0 rotacji.   W tej pozycji głowa właśnie odruchowo układa się w ten sposób.  Proste sprawdzenie.  Na treningu czasem powiedzą ci wyobraź sobie że chcesz pod zewnętrzną pachą mizdrzyć kokos.... zobaczcie co się stanie....
Adam jest tak jak mówisz zaczyna się od rytmicznych gigantów a potem trzeba to przenieść na inne ustawienia/stoki. I tam przenosić co się nauczyliśmy. Temat czasów to już oddzielna sprawa o której właśnie szukam materiałów. sposoby wyjścia, taktyka, dobór lini ,dostosowanie sposobu jazdy do budowy ciała istna masakra która człowiek choć w małym stopniu chał by zgłębić i wykorzystać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja sobie jadę na testy desek do Białki, a Wy tu wojnę o R narty wywołujecie...jest to promień okręgu,  którego obrys tworzy talię narty. Zatem Wy wiecie, że narta będzię ciąć łuki o zdecydowanie mniejszym promieniu. Natomiast wiele osób słabo zakręconych na narciarstwie jest przekonana, że jest to promień jakim właśnie jadą narty w skręcie. Może pierdoła, ale nie do końca.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Marxx74x napisał:

"Ogólnorozwojowy" + siłowy : znajdziesz w okolicy fachowca, który jak zrozumie charakterystykę dyscypliny ustawi i poprowadzi trening - np. ktoś rozsądny z lekkiej bądź sensowny trener crossfitu jak nieco zdejmie klapki z oczu. Wyjdzie  zapewne lepiej niż gorzej a na pewno lepiej od 90% stricte "alpejskich" szkoleniowców. Przy okazji będzie miał fajne wyzwanie. Zwróć uwagę na mobilność, równowagę (trochę późno), dynamikę i rzecz jasna siłę dobrze określając profil wysiłku. Mogę odesłać do SCEC, ale wyjdzie drożej niż Mitan (choć wiedzą zostanie 😉 a swoją drogą ich literaturę polecam).

Nart na lodowcu z Mitanem brakiem nart nie zastąpisz ale "skate to ski" Roller blade jest ciekawą opcją - jak przyjdzie Ci do głowy krok dalej czyli inline alpine to daj znać 😉 - braciom Zvenijks (LAT) TOP10 w Pucharze Świata inline alpine jakoś nie przekszadza robić wynik w FISach i kontynentalnym a kilku tegorocznych medalistów z Pekinu kontakt z inline alpine ma w cv ;).

Pozdrawiam,

M.

Kilka publikacji od treningu fizycznego przez mentalny po technikę najprościej znajdziesz na stronach z drugiej strony Atlantyku a resztę z Austrii. Pierwsza z brzegu https://www.amazon.com/Race-Skills-Alpine-Skiing-Porter/dp/0964739011

.. jest tego dużo więcej.

 

Dzięki za książkę. Jeśli chodzi o ogólnorozwojówkę to mam zdanie dokładnie takie jak mówisz. " stricte trenerzy alpejscy" nie znają się na robocie. Pochodzę z innego sportu i sam potrafię przygotować siebie i innych na prawdę dobrze. Czasami brakuje jednak pomysłu na typowe ćwiczenia specjalistyczne. Człowiek kombinuje jak koń pod górę a czasem nie trzeba wymyślać koła na nowo...
inline alpine czy Grasski  też wydaje się super opcją rozmawiałem właśnie ze znajomym który ogarnia temat i zobaczymy jak pójdzie 😄

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grasski - efemeryda 🙂 żal tyłka.

Skoro potrafisz przygotować dobrze siebie i innych to biję pokłony i pytania z poprzednich postów traktuję jako sympatyczne wkręcanie. 

"Typowe ćwiczenia specjalistyczne" .. cyrk czy siła? To tak za SPEC ... Rozumiem, że takie pierdoły jak kontrola progresu i cykle też nie są tajemnicą. To o co i po co pytasz? Schodzimy w dyskusji na poziom 4010 i modulowaniu sekwencji w martwym? 

M.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marxx74x napisał:

Schodzimy w dyskusji na poziom 4010 i modulowaniu sekwencji w martwym? 

To już za nami 😉  I cyrk i siła a właściwie ukierunkowanie ostatniej fazy przygotowań do nart. Stabilność ogólną w w wielu płaszczyznach siłę moc i dynamikę. Udało się rozwinąć na super poziomie i dalej udaje się ją poprawiać. Potem jednak przychodzi czas na specyfikę ruchu narciarskiego. I np dajmy na to  budujesz siłę na przysiadach wykrokach  martwym czy ćwiczeniach jednonóż. Tu dochodzi do zmiany płaszczyzny co do nart. i Wymyślamy sobie ćwiczenia głownie na sali typu tory sprawnościowe przeskoki na bok. przeciągania się na linie w parach bokiem. Piłki równoważnie płotki wyjazdy do parków trampolin...
Chodzi o to że czasem czytając książki dotyczące tematu można się tym fajnie zainspirować i np wprowadzić kilka ćwiczeń na sucho które poprawią nasze nawyki postawy na nartach przed sezonem.  W tym sezonie np w lato nauczyłem się  na prawdę dobrze startować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.04.2022 o 00:54, Gabrik napisał:

... R narty ...jest to promień okręgu,  którego obrys tworzy talię narty... Wy wiecie, że narta będzię ciąć łuki o zdecydowanie mniejszym promieniu.

Natomiast wiele osób słabo zakręconych ... jest przekonana, że jest to promień jakim właśnie jadą narty w skręcie. Może pierdoła, ale nie do końca.

Ten kto się chwilę zastanowi zauważy że narta w trakcie jazdy ugina się, jej realna praca odbywa się więc nie w 2 ale w 3 płaszczyznach. Fabryczny wykrój (R narty) jest tylko jednym z kilku czynników wpływających na efektywny promień skrętu. Tylko całkowicie sztywna narta, na idealnie równym podłożu, identycznie statycznie obciążona, identycznie statycznie zakrawędziowana, .. pojedzie identycznym promieniem jak R fabryczne. Jazda na nartach jednak nie jest działaniem statycznym i nie odbywa się w laboratorium. Na szczęście można o powyższym nie wiedzieć i mimo to świetnie na różnych nartach jeździć. 🙂

Edytowane przez mlodzio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 1.04.2022 o 20:32, Marxx74x napisał:

Muszę to przeczytać moim nartom :).

Co robię źle, że bez ześlizgu jadę promieniem większym niż opisany ? Co robię źle, że bez wchodzenia na mocne kąty krawędzi i tak jestem poniżej nominalnego R .. dla uproszczenia rozmowy przyjmijmy jako odniesienie R>23 i jakieś GS Master.

"R" to referencyjna geometria, która nie uwzględnia nic poza geometrią. Uwzględniając to co istotne realny R idący pod nogę bez wysiłku modyfikować można na co najmniej kilka sposobów. 

M.

Cześć

Kolega jest teoretykiem, Ty praktykiem. To niby drobna różnica ale jednak.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...