tommer91 Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 A który stok nie jest komercyjny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 Witam Komercja....:rolleyes: ale ok ;)Racja racja. Pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szulamitka Posted February 2, 2009 Share Posted February 2, 2009 Autsajder, a tak z ciekawości, bo codziennie śledzę widoki z kamerki na Kotelnicę - pytanko: jak jest taaaaaka długa kolejka do kanapy sześcioosobowej, to ile czasu zajmuje czekanie do wyciągu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shuger Posted February 2, 2009 Share Posted February 2, 2009 W ferie to nawet w tygodniu nie można tam spokojnie pozjeżdżać jak widac na kamerkach, tłumy i stanie w kolejce a do tego jeszcze "mrowisko" narciarzy na trasach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szulamitka Posted February 2, 2009 Share Posted February 2, 2009 Ale ja pytałam konkretnie o czas czekania w kolejce... Czy może ktoś zmierzył? Ile? 15 min? 30 min? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek Posted February 2, 2009 Share Posted February 2, 2009 Jak kolejka zajmuje całą kamerkę to ok. 20 minut Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek Posted February 12, 2009 Share Posted February 12, 2009 Mówimy o środkowej kamerce w górnym rzędzie, czyli o tej skierowaną na kolej 6os. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lutek Posted February 12, 2009 Share Posted February 12, 2009 15-20 lub 30 minut to tak średnio... Rekord ponad godzinę ( 1:15 ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
galczych Posted February 14, 2009 Share Posted February 14, 2009 Za karnety mozna placic karta w jednym okienku w kasach przy kotelnicy(to najblizej wyciagów) na bani nie ma takiej mozliwosci. Jest bankomat prawie ze na stoku - pomiedzy wyciagiem 6os i 3 os. "Przy wyciągu na pewno można płacić kartą." Tak jak koledzy pisali jak cala kamerka to 20-30min - aczkolwiek nie wiadomo ile za kamerke wychodzi kolejka. Aby sie najezdzic to trzeba byc 8.55 pod kolejka. pierwsze kilka zjazdow po sztruksie robimy do koleji nr11-6 os., po okolo 1-1,5 godziny gdy kolejka zwieksza sie do 5min i wiecej, przechodzimy na wyciag 10(zeby nie marnowac czasu bo sztruksu coraz mniej. Jezdzimy tam do okolo 11-11.30, a czas stania w kolejce zazwyczaj nie przekracza 5-10min (mamy 2 trasy niebieskie i 1 prawie czerwoną. Potem idziemy na 13 (do dyspozycji 2 trasy czerwone) i tam generalnie nie ma kolejek dluzszych niz 10min. Przynajmniej jak ja bylem to nie bylo. Generalnie jest znaczaco wiecej ludzi jak zamykaja kolej na kasprowy - np wieje halny. Użytkownik qaz edytował ten post 15 luty 2009 - 18:12 edytuj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartek Posted February 14, 2009 Share Posted February 14, 2009 Potem idziemy na 13 (do dyspozycji 2 trasy czerwone) Dwie trasy czerwone? Czyżby coś przybyło od ostatniego sezonu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
atizylak Posted February 14, 2009 Share Posted February 14, 2009 Tak są 2 czerwone trasy. Jedna ta stara + nowa która zaczyna się wzdłuż wyciągu i potem o ile pamiętam łączy się z tą starą trasą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
galczych Posted February 15, 2009 Share Posted February 15, 2009 Mylisz ze stara trasą. Od tego sezonu w calym osrodku mamy tak jakby 3 trasy czerwone. Dlatego napisalem ze tak jakby bo ta stara jest w polowie niebieska. A te dwie nowe łącza sie na dole w jedną. Jedna z nich powstala rok temu tj sezon 2007-2008. Natomiast w tym roku otworzyli dodatkowy kawałek pod krzeselkiem numer 13. Moim zdaniem tak na oko to 3/5 jest nowe i 2/5 stare z poprzedniego roku. Co do lodu to nie przesadzajmy, ja bylem na weekend okolo 9 stycznia to bylo super. Troche lodu bylo, ale to taki lod ktory mozna pociac krawedziami. Problem jest jak mamy taki "przezroczysty lod", ktorego tam nie spotkalem. "witam. nowa trasa wcale nie łączy się z tą starą, a wręcz przeciwnie, jest po drugiej stronie niebieskiej" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Horas Posted February 25, 2009 Share Posted February 25, 2009 Stacja fajna ale późnym wieczorem albo wcześnie rano najlepiej w tygodniu wtedy nie ma specjalnie dużo ludzi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snowblade'man Posted March 4, 2009 Share Posted March 4, 2009 Właśnie wróciłem z rodzinno-towarzyskiego wypadu do Białki.4 dni na stoku...Szczerze mówiąc liczyłem na to,że od poniedziałku będzie mniej ludzi na stoku-niestety ludzi było praktycznie tyle,co w niedzielę,może troszeczkę mniej.Trasy bardzo dobrze przygotowane,lecz wysokie temp.-wczoraj nawet +11 i duża liczba ludzi szybko to pospuły.Generalnie rewelacyjna jazda od 9 do 10 i wieczorem-gdyż mniejszy ruch.W nocy temperatura do -6 więc szybko śnieg nie spłynie.Mimo raczej łatwych tras polubiłem stoki Kotelnicy za ich szerokość.Absolutnie nie wyrabia knajpa na górze-dłuuugie kolejki nawet do kibla,a w poniedziałek widziałem jakieś maty gumowe porozkładane na śniegu,aby tam można było usiąść....Bardzo przydatne i pomyślane stanowiska z zestawem śrubokrętów na łancuszkach Polecam na rodzinne wyjazdy szczególnie z dziećmi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zordon Posted November 26, 2009 Share Posted November 26, 2009 Ośrodek można postawić za wzór całej reszcie krajowych stacji - tak się powinno modernizować i rozwijać stację. Tylu krzeseł w jednym miejscu jeszcze w Polsce nie widziałem. Co do stoków natomiast, to tylko i wyłącznie dla rodzin z 6-7latkami które stawiają pierwsze kroki i z rodzicami w wieku poemerytalnym... Dla osoby po 2 sezonach te "stoki" to pagórki, nie jedna ośla łączka ma większe nachylenie... Wyrazy uznania dla właścicieli za inwestycje ale jak to się mówi z "g*** bicza nie ukręcisz", źle dobrana lokalizacja, nic więcej z tego pagórka nie można już wycisnąć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shuger Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Owszem duża część osób jeżdżących na nartach (bo narciarzami bym ich nie nazywał) w Polsce przyjeżdża na tydzień w sezonie i koniec i wtedy płaskie łączki mogą zadowolić. Niewiem kto jednak wyraził zgodę na taką ilość wyciągów z tak ogromną przepustowością na tak małym obszarze. Jazda tam jest poprostu niebezpieczna, szczególnie dla dzieci czy uczących się, z resztą potwierdzają to statystyki wypadków na Kotelnicy. U nas przepisy regulujące tą kwestie są bardzo zaniedbane, na zachodzie nikt by na taką przepustowść nie wyraził zgody na takiej szerokości tras. Dlatego tak im się opłaca tam naśnieżać nawet przy małym mrozie, bo przygotowując niewielki obszar mogą wpuścić tysiące narciarzy i za moment im się to zwróci. Nikt jednak o bezpieczeństwie narciarzy nie myśli nie mówiąc już o komforcie jazdy na stoku, gdzie trzeba jedynie patrzyć żeby w kogoś nie wjechać. Sam pagórek na poważną inwestycje narciarską się nie nadaje, (bo co można zrobić na 200m. przewyższenia), a to co jest rzeczywiście wykorzystuje warunki naturalne ponad miarę. Jednym słowem: rozsądny narciarz omija Kotelnice szerokim łukiem. A jeśli chodzi o Mosorny Groń to ta inwestycja była od samego początku źle przemyślana, bo po 1 południowy stok, po 2 brak możliwości rozwoju po 3 wysokie koszty użytkowania gruntów po 4 brak choćby krótkiej trasy dla początkujących, a do tego słaby marketing i jest jak jest choć sama trasa dość przyjemna gdyby nie to wypłaszczenie byłaby jeszcze lepsza. Użytkownik shuger edytował ten post 27 listopad 2009 - 20:17 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tyniu Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 Niewiem kto jednak wyraził zgodę na taką ilość wyciągów z tak ogromną przepustowością na tak małym obszarze. Jazda tam jest poprostu niebezpieczna, szczególnie dla dzieci czy uczących się, z resztą potwierdzają to statystyki wypadków na Kotelnicy. U nas przepisy regulujące tą kwestie są bardzo zaniedbane, na zachodzie nikt by na taką przepustowść nie wyraził zgody na takiej szerokości tras. Dlatego tak im się opłaca tam naśnieżać nawet przy małym mrozie, bo przygotowując niewielki obszar mogą wpuścić tysiące narciarzy i za moment im się to zwróci. Nikt jednak o bezpieczeństwie narciarzy nie myśli nie mówiąc już o komforcie jazdy na stoku, gdzie trzeba jedynie patrzyć żeby w kogoś nie wjechać. Sam pagórek na poważną inwestycje narciarską się nie nadaje, (bo co można zrobić na 200m. przewyższenia), a to co jest rzeczywiście wykorzystuje warunki naturalne ponad miarę. Jednym słowem: rozsądny narciarz omija Kotelnice szerokim łukiem. . W paru miejscach się zgodzę - ale zważywszy na to, że reklamujesz mocno inny stok to Twoje zarzuty wyglądają niesmacznie. Białka to fajne stoki dla początkujących i rodzin - w grudniu i na początku stycznia można tam pojeździć razem z rodziną bez zbytniego tłoku. Infrastruktura najlepsza ze znanych mi ośrodków w Polsce. Ogólnie to poza feriami i świętami polecam Użytkownik tyniu edytował ten post 02 grudzień 2009 - 10:36 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krotosz Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 A ja nie zgodzę się z Tigervw w kwestii tłoku na stokach Kotelnicy.Byłem w okresie ferii dwa razy z dzieciakami i kolejki do wyciągów są faktycznie gigantyczne ale Kotelnica jest na tyle szeroka że tłok na trasie nie wydaje mi się większy niż w innych polskich czy czeskich rodzinnych stacjach.Jest chyba oczywiste że wieksze zagęszczenie będzie na niebieskiej rodzinnej trasie niż na czarnej ściance. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zordon Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 Jak na źle dobraną lokalizację to ten interes całkiem nieźle się kręci. Chyba każdy właściciel ośrodka narciarskiego marzyłby o takiej liczbie klientów jak na Kotelnicy. Tacy wymagający narciarze jak Ty są jednak w mniejszości i na nich biznesu się nie zrobi. Przykład: Mosorny Groń w niedalekiej Zawoi. Piękny, długi i stromy stok, dla wymagających narciarzy, a zarządza nim syndyk masy upadłościowej. Sam, kilkukrotnie byłem na mosornym, trasa jest na prawdę niezła, tak jak koledzy piszecie Białka to dla takich narciarskich przedszkolaków albo quasi-narciarzy :]. Ośrodek upadł bo jedna nawet dobra trasa to za mało, do tego dość wymagająca, najbardziej mnie jednak drażni to krzesło które wyjeżdża dobre 20min... Zdecydowanie za wolne, nie wiem z czego to wynika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patyczok Posted January 30, 2010 Share Posted January 30, 2010 Jeździłem na Kotelnicy w środę wieczorem od 19 do 22. Kolejek zero nawet na kanapie 6-osobowej. Na trasie nr 8 byliśmy praktycznie sami. Warunki dobre z wyjątkiem trasy nr 13 na której można by jeździć na łyżwach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szmek1 Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Powitać, jeźdzliśmy w BT czw-pt w zeszłym tygodniu (28,29.01). Warunki bardzo OK (poza oznaczonymi jako NEW na mapce czerwonymi skrajnie z prawej, patrząc z góry). Najlepiej pod orczykami (talerz+kotwica), pod kanapą 6-ką największe tłumy. Te nowe czerwone w m iarę puste, ale i trzeba by mieć łyżwy chyba, no i muld sporo. Generalne wrażenie bardzo pozytywne, osłabia je tylko ta ilość ludzi.:eek: Na szczęście ok.2.30pm robiło się troszkę luźniej. No, ale w końcu Małopolska miała ferie w tym samym czasie Dróżki po drodze na szczęście czarne i suche (aż w szoku byłem, obyło się bez łańcuchów). W białce już mrozik był mniejszy, normlanie Hawaje - jedynie -6 ;-P Użytkownik szmek1 edytował ten post 04 luty 2010 - 20:26 2w1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szmek1 Posted February 11, 2010 Share Posted February 11, 2010 Kolego, na pewno mniej ludzi, ale i trochę mniej tras. Jednak jak dla mnie i tak lepsze (w BT zbyt łagodne chyba:cool:). Najwięcej człowieków bywało w godz.11-14, potem już się za przeproszeniem wypróżniało Jedyny mankament jak dla mnie Jurgowa to JEDNA JEDYNA :eek: knajpa na dole. W dodatku jak będziesz sam i zachce ci się i jeść i pić to albo się sklonujesz albo najpierw kupisz sobie grzańca i z nim staniesz w kolejeczce po papu W oszklonej budce masz pićku (browar, grzaniec, herbatka itp.), w okienku (tak tak, czekasz na zewnątrz) dostaniesz papu typu hranolky albo inne hot dogi . Byliśmy tam 26-27.01 i czekanie w kolejeczce na zewnątrz przy -17C nie było fajne Generalnie ośrodeczek polecam jak najbardziej, jedyny minus to ta jedyna knajpa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klapus Posted February 12, 2010 Share Posted February 12, 2010 Witam o tak późnej porze. Jedno pytanko do stałych bywalców Kotelnicy. Czy parkingi tam są duże i czy płatne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klapus Posted February 12, 2010 Share Posted February 12, 2010 Dzięki bardzo. A w godz 13-18 jutro jak myślicie będzie tłok na stoku i parkingu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shuger Posted February 12, 2010 Share Posted February 12, 2010 Klapus jak chcesz jeździć na nartach to daj sobie spokój z kotelnicą, naprawdę to strata czasu, na stanie w kolejkach i szukanie mijesca na trasie na zjazd, a już w weekend szczególnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.