tommer91

Zdecydowanie nie. Na torach znajduje się parking do wyciągu.

To w niedzielę o analogicznej porze były bardzo fajne warunki. Można było nieźle pojeździć

Ceny (z pamięci): 9-13 45zł 9-16 - nie pamiętam, ale jest 14-18 45zł 17-21 35zł 1 dzień 80zł 1 wjazd 4zł

Kolej krzesełkowa w Jurgowie w sylwestra w sezonie otwarcia też była w mniej więcej takim stanie i na ferie warszawskie zdążyli. Na moje niestety nie.

To jest klasyczna trasa czerwona, więc myślę, że tak.

Jakie długie są zwykle w tym ośrodku kolejki podczas weekendu?

Panie Dawid17. Jesteś bardzo obiektywny oceniając Złotego Gronia, a chwilę później dając cennik dawnego Marka (nie pamiętam jak teraz ten stok się nazywa). Jeszcze piszesz tam "oby nam śnieg spadł" co świadczy o tym, że jesteś osobiście związany z tamtym wyciągiem. Broń się Użytkownik tommer91 edytował ten post 05 grudzień 2009 - 12:15

W sobotę Cisowa koło Pilicy. Całkiem przyjemny stok. Trochę krótki, ale czego można wymagać od Jury. Poszaleć raczej się nie da, bo za płasko. Bardzo dużo lodu, który tylko mnie z rodzinki nie przeszkadzał

A który stok nie jest komercyjny?

Jakie długie mniej więcej są te trasy czerwone?

Tą radę polecam stosować do każdego stoku.

A jak wyglądają ceny pojedynczych wjazdów?

Na mapce na oficjalnej stronie pojawiła się trasa wzdłuż krzesełka 13. Istnieje naprawdę, bo w zeszłym roku jej nie było? Jeśli tak to jak wygląda?

Patrz post wyżej (nad twoim)

Jeździłem tutaj tylko na orczyku i mam pytanie. Jaka jest ta trasa przy krzesełku w porównaniu z tamtą?

A uważałem ją za najlepszą górę na jakiej jeździłem

Na Orava Snow też była taka promocja. I co dziwne też 350Sk (powiedzieli, że można w zł, ale wtedy to by było 57zł. Ciekawy przelicznik ). Tylko, że to nie wyszło do 16 tylko do 14, bo prądu zabrakło

Byłem dzisiaj w tym ośrodku. To jest na 85% ostatni raz, bo po 1-sze śniegu już praktycznie nie ma, a naśnieżania nie mają. Te 40cm ze strony internetowej to nie wiem gdzie się znajdują. Po 2-gie wyciąg im siadł. Mówili, że korki wywaliło. Karczma też nie działała i wydawała tylko zimne knedliczki z ciepłym gulaszem. Tych co byli na wyciągu (na szczęście żadna osoba, która była ze mną nie była) musieli czekać aż ich wyciąg na zasilaniu awaryjnym dowiezie. Dodatkowo mieli problem z jego uruchomieniem. Co do tras to są na swój sposób ciekawe, tzn. jest bardzo dużo możliwości komponowania sobie tras. Możliwości są dziesiątki. Za to wszystkie trasy wzdłuż kolejki powinny być zaklasyfikowane jako niebieskie, bo ta jedna czerwona ma praktycznie takie samo nachylenie jak 2 pozostałe. Szkoda, że orczyk nie działał, bo tam jest na oko stromiej.

Dzisiaj byłem w Orawskiej Leśnej. To chyba ostatni raz tego wyciągu w tym sezonie (jak większości). Co się tam działo dokładniej opiszę za chwilę w temacie o wyciągu.

O tym sens jest mówić zawsze, bo zostanie to ludziom w podświadomości, a każde działanie zwiększające bezpieczeństwo jest warte wysiłku. Też wysłałem maila i apeluję - wysyłajcie wszyscy!!!

Wtedy to nawet te orczyki by nie przeszkadzały przy takiej ilości tras . Jeszcze po tak długiej przerwie.

Uważam, że mamy tak mało gór, że Mała Babia powinna być zagospodarowana. Tam mogłyby być naprawdę długie stoki z bardzo dobrymi warunkami. Nie uważam, że wyciąg narciarski może spowodować zadeptanie góry. Oczywiście ten wyciąg powinien być wyłączony latem, bo wtedy faktycznie byłby zagrożeniem dla środowiska.

Jedno z tych raczej miało być Goryczkową

Jak dla mnie to nie ma to szans. TANAP zabroni.

Sprawa jest całkowicie otwarta, jednak jakoś nie mogę uwierzyć w dogadanie. Musiałby nastąpić cud (za rządów Tuska ma się zdarzyć, więc czekamy:)). Trzeba mieć jednak nadzieję, że wreszcie będzie jakaś chęć inwestycji po stronie GAT (tego chcą właściciele działek z tego co wiem), albo cały ten GAT zostanie sprywatyzowany (wtedy kasa się znajdzie napewno).