Skocz do zawartości

Winterpol - Zieleniec


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Śmigałem trzy dni w Zieleńcu, korzystając z tego, że spędzałem blisko Święta Bożego Narodzenia.

 

Pierwszy dzień na nartach to Poniedziałek, warun dobry, duuużo naturalnego śniegu plus ten z armatek. Pod nartą twardo, ponieważ w nocy były przymrozki a w niedzielę lekko na plusie. Ludzi mało, parkingi miały wolne miejsca.

 

Wtorek: pojawiła się lekka mgła i opad śniegu, już nie było tak twardo jak w poniedziałek, po godz 12 pojawiły się muldy. Ludzi trochę więcej.

 

Środa: temperatura cały czas w okolicach zera, mgła z widzialnością na max 20-30m, dalej miękko pod nartą. Narciarzy więcej jak we wtorek.

 

Na górnej stacji kanapy 6 osób naturalnego śniegu dobre pół metra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak było na Sylwestra na Czarnej?

Poniżej moja mała relacja :

 

Sylwester wieczorem : katastrofa! Mulda, muldę, muldą pogania na B Fis w dolnym odcinku trasy.

Góra niezła nawet przed ratrakowaniem o 16:00, dół po ratrakowaniu bez zmian, jakby go nie było.

Mnóstwo osób leżało na środku trasy, część przystawała i odpoczywała po bokach.

Prawa strona Efki idealna bez ratrakowania, lewa gorzej.

Karczma zamknięta, bary też, tylko jeden jedyny grill przed karczmą obsługujący kilkaset osób...

Pół godziny postoju w kolejce z powodu braku umiejętności założenia przez obsługę nowej rolki papieru do przenośnej kasy fiskalnej.

Obsługa poniżej krytyki... muszą się jeszcze dużo nauczyć, bo jak na razie są daleko w tyle.

 

Tak źle nigdy jeszcze chyba nie było, a przyjeżdżamy w tym okresie na Czarną od ponad 6 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Było przepysznie.
Sporo świeżego.
Dojazd z lekkim driftem.
Śnieg na lodzie.
Dużo czystych połaci free bez śladu na obrzeżach.
Scott the Ski pasowały wybornie.
Choć niektórzy na GS Master z lubością pomykali... pozdrowienia dla Estki i całej uroczej rodzinki.

Załączone miniatury

  • DSC_3619.JPG
  • DSC_3624.JPG
  • DSC_3627.JPG
  • DSC_3631.JPG
  • DSC_3634.JPG
  • DSC_3637.JPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też. Takie ciemności znam tylko z godzin nocnych. Nie wiedziałam, że rankiem też bywają...  ;)

 

Bo to nietypowa noc była.

Im bliżej ranka tym ciemniej.

Ok. 3-5 można było śmiało bez czołówki po odkrytym posuwać;

Ok. 5 zaćmienie księżyca i ciemność, widzę ciemność...

Dokąd iść gdy wokół tylko zmrok

Żeby coś o Zieleńcu dorzucić, to prosty patent na przenosiny z niebieskiej kanapy do pomarańczowej - najpierw z rozpędu z kanapy górą z kija zadać, w końcówce gdy już ścianka przed nami i grawitacja, rozpęd i kij nie niosą to w lasek - dość rzadki krzyżując szlak w drugą stronę, bez śladu i bez mecyji. PS. Zjeżdżałem po sztruksie z rana, żeby nie było za trudno. Trasa zielona, jak las.

Załączone miniatury

  • d9afe680b113fa4c_dd4d769ced47e9c5@2x.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jak trzyma się Zieleniec? Zamierzam wyskoczyć z rodziną na wiosenne szusowanko w najbliższą sobotę, w grę wchodzi jeszcze Czarna Góra i Ski Arena Szrenica.

Znajomi z Oleśnicy byli w weekend, warun ok  :)

Też się zastanawiamy, czy od piątku znowu Białka, czy Zieleniec, czy może Beskidy?

Decyzja zapadnie pewnie w okolicach czwartku w zależności od pogody i warunków  :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
Dziś deszczowo, już od 12. ludzie uciekali, a tu po 12 przestało padać i było super. Temp na plusie, więc śnieg średni.
Czynne wiele wyciągów, ludzi za to nie za wiele, choć potrafili życie utrudnić mnogością swą na Winterpolu. Z kolei na Nartoramie pustawo, zdegradowali stok i uciekli na pomarańczową kanapę. Łącznik nieczynny, a podróż górą z jednej kanapy na drugą okazała się niezłą orką.
Na wyciągi wstęp z marszu.
Pomiędzy trasami trawa wystaje spod śniegu, więc nie można hulać z prawa na lewo bezpiecznie dla ślizgów.
Wkoło aura zimowa, jak zawsze już od lasu, zawsze mnie to wprawia w zachwyt. Jakbym wyszła z szafy w Narni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkoło aura zimowa, jak zawsze już od lasu, zawsze mnie to wprawia w zachwyt. Jakbym wyszła z szafy w Narni.

 

Są dwie miejscowości, które robią na mnie ogromne wrażenie, a każda z innego powodu.

Pierwsza to właśnie Zieleniec. Najpiękniejsza zima w Polsce! Zawsze mam skojarzenia z Narnią i tym magicznym przejściem  :). Chociaż, jak jechałam tam po raz pierwszy, to nie było mi do śmiechu, bo narty na dachu, a wkoło tylko bocianów brakuje. Ale teraz już wiem, co będzie za zakrętem...

A druga to Białka. Tu nie ma żadnej magii, za to jest determinacja. Kilka lat temu przyjechałam tam w grudniu. Środek wiosny, na stokach łąka. Na szczęście temperatura zaczęła spadać, więc kiedy rano wybieraliśmy się na Słowację zobaczyliśmy, jak wśród tych pól malowanych zaczynają "powstawać" stoki. Odpalili wszystkie miliard armatek i chyba w dwa dni uruchomili większość wyciągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...