Grzelas Napisano 10 Października 2006 Udostępnij Napisano 10 Października 2006 Po długim namyśle: 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kajro Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 sądzę, że moje umijętności plasują się tak na 7, no może z leciutkim trymem na ...6? Ale solennie obiecuję poprawę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_lesny Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 Skromnie oceniam się na 7 . FactorX dobra robota z tym tłumaczeniam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilos Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 7 jak nic:d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nera Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 pełna siódemka tak bez kitu."7" jazda poza trasami jest moją specjalnością jak przy dużej prętkości wyrzuci mnie z trasy to na bezdrożach też trzeba dać sobie rade, i jeszcze jestem żadnej palmy nie wyciełem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemik Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 jak przy dużej prętkości wyrzuci mnie z trasy to na bezdrożach też trzeba dać sobie radeTo sie chyba nie kwalifikuje na "pełna siódemka tak bez kitu" gdyz sam sie przyznales, ze czasami nie panujesz nad nartami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nerwus Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 Na razie 7.Czy dostaje się dodatkowe punkty za te muldziaste draństwo na Chopoku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Devastator Napisano 11 Października 2006 Udostępnij Napisano 11 Października 2006 Ja sobie dałem 9 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fka77 Napisano 13 Października 2006 Udostępnij Napisano 13 Października 2006 to ja tez sie wpisuje pomiedzy 7 a 8 o ile ta skala dotyczy tez bab. No chyba że jakas inna dla nas istnieje...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wieczor Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Ja natomiast oceniam swoje możliwości pomiędzy 8 a 9, ale bez jazdy poza trasami, bo jakoś mnie to nie ciągnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m_agnes Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 A jak ocenicie kogoś, kto pługiem zjeżdżał bez wywrotki po wszystkim (także bardzo trudnych czarnych trasach), zasadniczo już po trzech-czterech dniach nauki? Tak oto mój kolega "dorównywał odwagą" tym wszystkim "wytrawnym" narciarzom, którzy uznali czarne trasy za niedostępne dla początkujących? Eksploracja terenu na 7-8, a technika wciąż "oślołąkowa" - i jak to ubrać w jedną ocenę? Pozdrawiam Agnes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
metaal Napisano 16 Października 2006 Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Witam A dla kogo ten wywiad, jak dla TVP to powiem " bez kozery 10 i jeszcze więcej " A tak na poważnie to pewna 7-demka Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ski_kuba Napisano 16 Października 2006 Udostępnij Napisano 16 Października 2006 Myśle że pewna 7 z plusem ale mam nadzieje ze w tym roku wskoczy o poziom wyzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 16 Października 2006 Udostępnij Napisano 16 Października 2006 7 - tutaj nie mam wątpliwości. Może za jazdę poza trasami mógłbym wpisac trochę więcej ale na 8 brakuje mi opanowania muld a poza tym na egz. regionalnym ledwo zdałem technikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 17 Października 2006 Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Niezly jest ten podzial. Z wyjatkiem punktu 9-ego. Nie kazdy chce i moze jezdzic poza trasami. To inna specjalnosc, niewiele majaca wspolnego z jazdami trasowymi, nawet w trudniejszych warunkach. Poza tym wymaga to innych nart. Trudno sie jezdzi na wspolczesnych slalomkach w kopnym sniegu, choc z wlasnego doswiadczenia wiem, ze sie da. Siebie ocenilbym na razie na 8. A czy jest wiecej, musze dopiero sprawdzic, bo poza trasami za wiele nie jezdzilem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozak51 Napisano 17 Października 2006 Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Coś koło 7,5:D:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikko Napisano 18 Października 2006 Udostępnij Napisano 18 Października 2006 Mysle ze 7, ale watpie aby ktos z was juz 4 dnia na nartach jechal po czarnej trasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qaz Napisano 19 Października 2006 Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Mysle ze 7, ale watpie aby ktos z was juz 4 dnia na nartach jechal po czarnej trasie A powiedz Nam przyjacielu dlaczego w to wątpisz:confused: oby nie przesadzasz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikko Napisano 19 Października 2006 Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Dobra, sorka qaz - zwracam honor Po prostu nie myslalem, ze ktos moze byc tak szalony jak ja 2 dnia juz sie skusilem na czarna trase w Bystrem w Bieszczadach, ale wtedy jeszcze zjechalem na tylku 4 dopiero udalo mi sie ja "pokonac" (dobre slowo, bo jazda to nie byla ) na nartach (a potem i bez nart ) Ech... Piekne czasy mlodosci - teraz czlowiek juz za stary na takie rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tenobcy Napisano 19 Października 2006 Udostępnij Napisano 19 Października 2006 2 dnia juz sie skusilem na czarna trase w Bystrem w BieszczadachW Bystrem? Czarna trasa? A gdzie? Koło 'Zelmeru'? Ten taki stoczek w przecince? Jeśli tak, to ja też czarnych się nie boję Sorry za offa, usuncie to, ale nie mogłem się nie wydowiedzieć (trudne słowo) EDIT: Sorry @Nikko, czytałem bez zrozumienia, patrząc na twój avatar:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m_agnes Napisano 19 Października 2006 Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Szóstego dnia jako szczyl młody zjechałam z Kasprowego... Strasznie się wtedy cieszyłam! A wspaniałe Fabosy (ktoś pamięta takie coś?) zrobiły mi jesień średniowiecza na piszczelach - ale to się już wtedy nie liczyło... (poza tym to jakoś na 7 się oceniam) Pozdrawiam wszystkich Agnes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikko Napisano 19 Października 2006 Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Ty, a jest w Bieszczadach jakas inna czarna trasa? OK, OK - dla ciebie to luz, ale wyobraz sobie kilkunastolatka patrzacego w dol na te oblodzona sciane A zreszte - jest to trasa FISowska? JEST I BASTA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 19 Października 2006 Udostępnij Napisano 19 Października 2006 Szóstego dnia jako szczyl młody zjechałam z Kasprowego... Strasznie się wtedy cieszyłam! A wspaniałe Fabosy (ktoś pamięta takie coś?) zrobiły mi jesień średniowiecza na piszczelach - ale to się już wtedy nie liczyło... To ja bylem lepszy. Z Kasprowego, dokladnie do kotla Gasienicowego, zjechalem po raz pierwszy majac 14 lat, w zasadzie nie umiejac jezdzic. Wczesniej zsuwalem sie, i to dopiero od kilku dni, na lagodnym polku w Bukowinie Tatrzanskiej. Buty mialem pozyczone od... mamy kolegi. Takie przedwojenne, skorzane z szerokim kwadratowym przodem, bardziej turystyczne niz narciarskie. Prawie w ogole nie trzymaly nogi, ani na boki ani przod-tyl. Dzis pewnie oglada sie podobne w muzem. Narty tez byly niczego sobie. Pozyczone od siostry, za dlugie, za ciezkie, ale juz z przykreconymi krawedziami, co bylo oznaka nowoczesnosci. Wiele nart w tamtych czasach (1964, o ile dobrze licze) nie mialo krawedzi, poza tymi naturalnymi - drewnianymi. No wiec moj ojciec, zapalony narciarz, uznal, ze nadaje sie juz na Kasprowy. Bogiem a prawda, poza Kaprowym, Gubalowka i kilkoma nielicznymi miejscami, w Polsce nie bardzo bylo gdzie wtedy jezdzic. Wyjechalismy kolejka do gory (juz wtedy byly ogromne kolejki do kolejki), stanalem, spojrzalem w glebie kotla i..., nie, nie posikalem sie ze strachu, ale prawie. Jakos przejechalem pierwszy trawers. Potem drugi, w druga strone, juz lagodniejszy. A potem, w kotle, gdzie w sumie jest calkiem lagodnie, szlo coraz lepiej. Wyciag na Gasienicowej juz funkcjonowal w owych czasach, oczywiscie taki powolny, z pojedynczymi krzeselkami. Przy ktoryms z kolejnych zjazdow, a odbylem ich tego dnia 3-4, padlem na samej gorze i rozpaczliwie zsunalem sie na dol. Wiazania oczywiscie nie wypiely, bo byly to tradycyjne, bynajmniej nie bezpiecznikowe Kandahary, takie z metalowa linka zaczepiana za piete buta. Ale jakims cudem wszystko to przezylem. Na koniec dnia przezylem tez zjazd Goryczkowa i nartostrada do Kuznic. Dobrze to wszystko pamietam do dzis. Do dzisiaj nie moge zrozumiec, ze wszystko sie dobrze zakonczylo. Inne czasy, inne obyczaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 20 Października 2006 Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Nie wiem jak Wy, ale bardo lubie na Kasprowym jeżdzić, ale nie ppzepadam za Nosalem. Ja podobnie. Nie lubie Nosala, chyba ze jest pustawy. A propos Nosala i rosyjskojezycznych a moze ukrainskich gosci, czytalem niezle relacje w grupie dyskusyjnej. Podobno horror. Z gory na dol zsuwa sie masa ludzi, nart, kijow w totalnym wymieszaniu. Nosal jest dosc trudna gora, raczej waska, czesto oblodzona, a ci goscie sa raczej poczatkujacy. Tak czy tak, gorale bardzo ich sobie chwala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikko Napisano 20 Października 2006 Udostępnij Napisano 20 Października 2006 Mnie sie wydaje, ze instruktor to jednak z zalozenia ten kto jezdzi wszedzie i w kazdych warunkach bez potrzeby zadnych lekcji. Wiec to chyba 10 bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.