Skocz do zawartości

AdrianW

Members
  • Liczba zawartości

    371
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez AdrianW

  1. To ja może samą fazę relaksu wypróbuję 🙂
  2. No jestem pod wrażeniem , to jest sporo, gratuluję samozaparcia 🙂 Chociaż wiem sam po sobie że człowiek zaczyna ćwiczyć gdy zaczyna boleć niestety... lub boi się że zacznie boleć jak będzie się opier... Ale to zawsze jakiś bodziec motywacja. Nie myślałem że dopadnie mnie to wszystko w tak młodym wieku🙁 Czasami też mam wrażenie że jednak cały problem u mnie pochodzi właśnie z lędźwi. Tak, muzyka obowiązkowo chociaż u mnie to pobudzające łupanki. Gdzieś oglądałem że rano nie powinno się za mocno forsować kręgosłupa. Jeśli masz problem z barkiem to mogę ci podesłać fajne ćwiczenia z gumami dzięki którym naprawiłem sobie bark i odcinek szyjny też odpuścił. U mnie był problem z "odklejaniem się łopatki". Już jest ok. Pozdro
  3. star, też fajna opcja. Poruszyliśmy wcześniej temat gibkości i chyba yoga jest skrojona dla kobiet. Ja bym sobie krzywdę zrobił 🙂 Chociaż kto wie, może kiedyś złapię fazę i spróbuję.
  4. Mam sentyment do Zieleńca - pierwszy "poważny" wyjazd na narty w 2016😆 pierwszy raz w gondoli🙂 Miłego wypoczynku 😎 Pozdrawiam
  5. Dokładnie o taką odpowiedź mi chodziło. I nawet trafiłeś poniekąd w 10 z ćwiczeniem niestety/stety... Filmu z linku odtworzyć nie mogę bo wyskakuje że jest prywatny. Aktywny tryb życia to raczej myślę że się zaliczam ze względu na charakter pracy i zamiłowanie do budowlanki. Chociaż niekiedy działa to odwrotnie bo długo w jednej pozycji lub dźwignięcie czegoś ciężkiego nie zaliczyłbym do pozytywnych cech aktywności szczególnie gdy robimy to w nieodpowiedniej pozycji... Pytanie zrodziło się z potrzeby chwili - zdycham bo się narobiłem/przerobiłem/styrałem. Na wsi zawsze jest co robić nawet jeśli się nie posiada gospodarstwa a nie umie się usiedzieć na dupie.... U mnie wygląda to tak że mam swój zestaw ćwiczeń który zaraz po przebudzeniu wykonuję praktycznie codziennie żeby móc w miarę normalnie funkcjonować. Robię plank przodem, bokiem, supermen, hollow body. Właściwie same izometryki. Często też na samym początku wlatuje rowerek stacjonarny 10-15 minut. Zauważyłem że źle działa na mnie zarówno(nie zawsze) gdy się przeforsuję ale również (często bardziej) gdy się zależę np w niedzielę. Chciałem wrzucić coś typowo pod narty, chociaż jedno ćwiczenie. Te półprzysiady na jednej nodze fajna sprawa. Wczoraj akurat próbowałem z asekuracją jednak właśnie ten ruch sprawia mi dyskomfort w nodze. Ale jeszcze spróbuję. Ile robisz dziennie powtórzeń i serii?
  6. Cześć. Czy przygotowujecie się jakoś specjalnie fizycznie do sezonu? Może macie jakieś konkretne ćwiczenia/aktywności które pomagają Wam później już na stoku?
  7. Uwierz, że już nie raz się o tym przekonałem po około 15 latach razem 🙂
  8. Dzięki, fajnie mi to wyjaśniłeś. To ja pewnie też należę to Twojej grupy i podejrzewam że nie będzie problemu z dopasowaniem. U Żanety gorzej. Ale u niej zaczniemy chyba od wkładek i może też problem zniknie. Pozdro
  9. Marcos, rozumiem. W tym artykule była mowa o kącie 15stopni. Z ciekawości zrobiliśmy sobie pomiary. Także wywnioskowałem że zapas mam. Bardziej zdziwiło mnie jaka jest różnica między mną a Żanetą. Później także znalazłem że ten artykuł już był na forum i może niepotrzebnie go wrzuciłem. Chociaż ciekawy jest dla mnie przypadek nr3 gdzie ktoś jest hipermobilny. Dla mnie niektóre rzeczy to jak odkrycie Ameryki, dla Was oczywista oczywistość. Sory jeśli spamuje. Pozdrawiam
  10. Dam znać jak będzie komplet i będę już po testach🙂
  11. Mitku, konkretnie z nartami nic. Myślałem że ma to coś wspólnego z doborem butów. Ale po Twoich pytaniach trochę się domyślam że może to nie mieć żadnego znaczenia przy doborze butów? 🙂
  12. Mitku, ciekawość 😉 Jak tylko coś ciekawego usłyszę, przeczytam to lubię się zagłębić. Od piątku leżę chory więc jakoś ten czas wypełniam. Tylko nie mogę powiedzieć kto mi o tym wspomniał...🙂 Choć może najrozsądniej by było za bardzo nie wnikać a po prostu jeździć na nartach. Pozdro
  13. Sory, nie mogłem się powstrzymać 😁 A tak na poważnie to znalazłem coś ciekawego: https://www.skifanatic.pl/kat-nachylenia-bootboardu-i-nachylenia-buta-narciarskiego-w-przod/ Sprawdzaliśmy z Żanetą tak z oka jaką mamy ruchomość w stawie skokowym. Ja narwaniec, pół życia na sportowo. Ona zero sportu, zwolnienia z wf-u. Jaki wynik? - Ja przy niej kaleka🥴 Chyba że kobiety mają inne ścięgna 🙂
  14. Lexi, to ja chyba swoje zostawię jednak, człowiek nie docenia tego co ma. U mnie dyszka więcej...
  15. Mam już speca na oku😉 Ale trochę poopowiadać nie zaszkodzi 😂 Czyli wychodzi na to że nie ma co się bać węższych modeli. Pozdro
  16. Faktycznie, zacne🙂 Do nart by pasowały.....😎
  17. No chyba że Ci o zwykłe buty chodziło😄 to długość wkładki 275mm🙂
  18. Lange czyli też jakby Rossignol 😉 A czy te modele bardziej sportowe/wyczynowe nie powinny być lżejsze? Tylko gdzieś znalazłem że seria Alltrack jest właśnie chyba z tych szerszych (102mm) i wydaje mi się że są za szerokie.
  19. Cóż, też tak chcę w takim razie! 🙂 Tak z ciekawości jakie masz teraz buty? Moje stare Rossi Alltrack90 tak jak wczoraj mierzyłem nie są może jednak za duże w sensie że za długie. Bardziej za duże ale po bokach. Zdarzało mi się często dwie pierwsze klamry od dołu dość mocno zapinać żeby noga na boki nie latała. W sumie to wszystkie klamry doje.... na ścisło że aż sok z łydek leciał 😄 i może z raz było tak że czułem jakiś dyskomfort na prawym piszczelu.
  20. Dzięki Panowie. Muszę się wybrać w końcu żeby coś zamierzyć i nie pitolić na darmo😉 A Żanecie też może coś akurat się dobierze. Łydki jej operować nie będą 😄 także Janie może to nie będzie tak że kolejne buty na nast sezon tylko już zostaną. Teraz dać wkładkę korekcyjną a po zabiegu zwykłą. To ciekawe Mitku co piszesz. Ja myślę nad sportowymi ale mam stopy około 102-105mm więc tak jak patrzyłem w necie to te sportowe niektóre dużo węższe. Więc mogę być chojrak na początku a później będę piszczał...😆
  21. Ale chyba robią też różne modele butów w zależności od rozmiaru/smukłości łydki? Na razie nie ma jakichś dużych dolegliwości, no chyba że jak obcasy założy... Ale od tego mogą się z wiekiem kolana i kręgosłup posypać. Jest na to rozwiązanie i nazywa się HyProCure. Tylko trochę to kosztuje.
  22. Star, oczywiście się zgadzam z Tobą. Tylko problem jest troszkę bardziej złożony. Żaneta jest szczupła ale jej mięśnie łydki zaczynają się niżej niż np u mnie - taka budowa. Przez to wydają się grubsze. Do tego ma krzywe pięty - koślawe. Stopa jest wąska ale przez koślawość zaczynają się robić haluksy. W tym roku już nie zdążymy ale w następnym trzeba będzie zrobić zabieg/operację. Chociaż z drugiej strony rzeczywiście może nie zaszkodzi coś przymierzyć i na ten sezon załatwić dobre wkładki . Mnie też czeka wymiana butów. Tylko u mnie odwrotna sytuacja bo mam chude łydki. Obecne buty często zapinałem praktycznie na maxa górne klamry. Niech się spec martwi 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...