Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 076
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    199

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Marcos73

    Narty wszechstronne

    To gdzie jutro jeździmy????? pozdro
  2. Cze Koniec pitolenia i całowania się po tyłkach. Przerzucam temat a'propos linii spadku stoku i wszystkich niedopowiedzianych rzeczy. @Marxx74xxx dzięki za wyjaśnienie. Teraz to się składa w całość logiczną. Dlatego nie lubię zbytniej teorii, bo ktoś coś wie, coś napisze ale nie potrafi tego sensownie wytłumaczyć i wychodzą kocopoły typu narty położyć wcześnie na kawędź i takie tam pierdoły, a generalnie chodzi o impuls - czyli owe wyprzedzenie (antycypacja), aby to wykonać przed linią spadku stoku, którą ktoś wreszcie narysował i która jest styczna - tak mi się zdaje, w kulminacyjnym punkcie (szczycie??) skrętu. Teraz oglądając mistrzów, to chociaż wiem na co patrzeć, to co wyprawia p. Riding to mistrzostwo świata. Nabierają sensu slogany typu "dzioby w dół". U niego położenie nart na krawędzi następuje praktycznie wtedy, kiedy narty są ułożone równolegle do linii spadku, może ciut przed. Wtedy następuje faktyczne zakrawędziowanie. Odnoszę nieodparte wrażenie że narciarz ciągnie narty za sobą, zawsze je wyprzedza, kończąc skręt góra już jest w następnym. Daje się im "dogonić" a nawet "wyprzedzić" wtedy kiedy to on chce. Zna sztuczkę, która pozwala ujarzmić narty, że mimo iż chwilę były przed nim, to ułamek sekundy później to on jest przed nimi. Fajnie to widać u Bartka, szczególnie w dłuższym skręcie. Ogarnięci - poprawiać moje pojmowanie świata i narciarstwa. pozdrawiam
  3. Zbieram haki na Ciebie 🙂 pozdro
  4. Marcos73

    Narty wszechstronne

    Tadziu, masz odpowiedź. Przytaczasz bardzo dobrych narciarzy włącznie z Tedem Ligety (który narciarzem jest świetnym). Tak samo będą jeździć niezależnie od tego co założą - czyli dobrze. To już jest ich wybór i preferencje. Chodzi o jazdę free. Victor - cóż, jazda w takich nartach jako szkolenie i nauka ma wartość dla niego sama w sobie, bo próbuje przytrasowo a jemu oprócz umiejętności technicznych brakuje tzw. objeżdżenia w różnych śniegach i warunkach. Jeśli nie potrafi wąskiej narty postawić na krawędź i na niej poprawnie jechać, to tym bardziej nie zrobi tego na szerokiej. Na to sobie mogą pozwolić Master, Bartek, Mikoski, Ted i inni dobrze jeżdżący narciarze, bo Oni na nich jeżdżą, a nie uczą. Dla nich takie narty data dużo większe spektrum wykorzystania na stoku i poza nim. pozdro
  5. Cze Luźne podejście do siebie to zaleta i nie każdy ją posiada. Dla Ciebie - semi SL - 165cm, jakieś hybrydy i inne 175-180cm. Dla mnie tak samo chociaż jestem sporo niższy. Twój wzrost tutaj nie ma aż takiego znaczenia. Tak samo śmiesznie wyglądam ja z nartami 180cm jak i Ty z nartami 165cm, ale to nie ma najmniejszego znaczenia. Nie bardzo rozumiem - dlaczego miałbyś mieć dłuższe narty, czy też ja krótsze, bo ?????? Bartek, dzięki - w końcu ktoś napisał że są tacy, którzy wola bardziej elastyczne narty. Ja, także jestem niewyględny, także takie wolę, na sztywnych też pojadę, ale to jest dla mnie ciągła walka, pół biedy jak jest beton/lód. Masa ewidentnie mi nie pomaga. pozdrawiam
  6. Jak zwykle super. Pozdrów operatora. TED padnie niebawem. Kibicujemy. pozdro
  7. Cze wiało jak w Zwardoniu😀. Ja tu o meblach pisał nie będę, żadnych szuflad i innych komódek nie widzę. Owa przywara jeśli Ci nie przeszkadza to właśnie styl Ciebie charakteryzujący. W wolnej jeździe można robić wszystko, byle kursantom nie pokazywać. Raz Cię powiozło, ale wybroniłeś się z klasą. Rytmicznie, stabilnie … elegancko. pozdrawiam
  8. Cze, do karnetu chyba można dokupić jakieś podstawowe obowiązkowe. Ja kupuję zawsze on-line w AXA, tanio i wysokie kwoty ubezpiczeń OC i w razie leczenia. Ale nie wiem o co kaman, bo jak robię to w pracy to dostaję 30% rabatu, teraz z domu tylko 10%. Dziwne. pozdro
  9. Ja bym się tak nie pucował, bo ja się rodzina dowie to mogą być ostatnie narty w Twoim życiu. pozdro
  10. Pewnie Andrzej, jak wszystko zresztą.😉 pozdro
  11. Całe szczęście że nie było angulacji😉. pozdro ps. Ruch ciała wyprzedzający skręt - to dla mnie jest zrozumiałe. Bo jako tako antycypacja nie tylko dotyczy ruchu ciała zależy w jakim kontekście jest użyte. W tym przypadku to taki ma znaczenie.
  12. Wiem, z teorii to słaby jestem. Już nie wnikam. A ta antycypacja to ktoś wie co to jest? Takich mądrych słów to nie znam. Partycypacja czy emancypacja - znam, i pierwsze niechętnie a drugie lubię szczególnie u kobiet. pozdro
  13. A to Zwardonia można zjechać do centrum? Tyle śniegu dowaliło? pozdro
  14. Bo ja mały jestem i nisko mam środek ciężkości. Jak dziecko. Ale dzięki. pozdro
  15. Cze Nauka kosztuje i frycowe trzeba zapłacić. Wartości z tabeli to są tylko estymacje i przybliżone wartości w oparciu o kilka parametrów. Raczej są zaniżone, niż zawyżone. Narty to sport dynamiczny, w przestrzeni na różnych podłożach. Po pewnym czasie każdy narciarz wie, jakie te wartości są dla niego optymalne. Jeśli jeżdżąc w miękkich śniegach (trasowo) jest ok, a na nierównym betonie notorycznie się nam narty odpinają, to oczywistym jest, że trzeba podciągnąć wiązania i żadna tabelka nam tego nie powie. Podciągnąć tyle, aby już samoistnie się nie wypinały. Operacja prosta i chyba logiczna. Dla osób nie mających o tym zielonego pojęcia - bo powiedzmy zaczynają przygodę z nartami - niech te wstępne ustawienia zrobi serwis. pozdro
  16. Niby rozumiem, a jednak mój mały móżdżek tego nie ogarnia. A da się skręcić za? Bo tego nie kumam. Jak można skręcić w lewo jadąc cały czas w prawo nie skręcając. Chyba że jakoś tak się ślizgamy. Poniżej mój ulubieniec, ale po tym co czytam to śmiem wątpić w jego umiejętności. To takie 2+ albo -3, na granicy jedzie, na szczęście chyba się jeszcze mieści. W śladzie ratraka chyba jest. Bo jak rozumiem z tego rysunku, to w filmie lini spadku w stronę kamerzysty (no chyba że pod górę jedzie Dave to od kamerzysty 😉 ), a styczna to taka trójeczka. Panie Riding - słabo, siadaj dwója. Jemu prawie się udaje za linią spadku stoku postawić na krawędzi narty, ale to słabiak. pozdro ps. za dużo teorii w teorii.
  17. Dziękuję, wystarczy. Przejrzyj proszę wątek z rysunkami Kubisa. Tam nikt nie napisał że to styczna, tylko że jest ich nieskończenie wiele i przechodzą gdzieś tam chuj wie gdzie. No i nie koniecznie pionowa 🙂. Bo to linia spadku stoku, jadąc w trawersie będzie inaczej. pozdrawiam
  18. Sorka za sarkazm, ale ubezpieczenie to ważna rzecz, warto tym pamiętać. pozdrawiam i życzę pogody jak dzwon.
  19. Cze Ale w którym miejscu styczna? Która linia?? Bo z tego co pamiętam to jest ich nieskończenie wiele. Do dzisiaj tego nie rozumiem, choć Kubis tak piękne rysunki zrobił. pozdrawiam
  20. Cze Co do wiązań - wystarczy sprawdzić taliowanie narty swojej i dawcy. To proste. Natomiast GW w bucie może być problematyczne. Grup Walk - to system (może za dużo powiedziane - raczej specjalnie ukształtowana podeszwa buta umożliwiająca w nim bezpieczniejsze chodzenie). Ty masz pewnie Alpine - czyli zupełnie płaską, która pasuje do wszystkiego. Niestety ów leciwy sprzęt który podesłałeś może być jeszcze bez GW i będzie problem, bo przerabiać nowe buty do starych nart i wiązań? Trochę bez sensu. Bo najprościej to wywalić i założyć liftery - ale nie zawsze jest to możliwe, bo o ile kształt zewnętrzny GW jest znormalizowany, to już montaż i kształt od strony podeszwy - to fantazja producenta butów. Na zużywających się GW też można zarobić 😉 Tu masz więcej informacji, warto wiedzieć bo można się na takiej błahej rzeczy przejechać. https://skiracecenter.pl/info/co-to-jest-grip-walk/ pozdrawiam
  21. Cze I tak i nie. 1). Buty (z GW do wiązań z GW/bez GW (alpine) - do wszystkiego), 2). szerokość ski stopów - jest różna i zazwyczaj nie jest to regulowane. pozdro
  22. Cze Prędkości max które podałeś - to bardzo chwilowe prędkości. SL na poziomie PŚ to średnia max 60km/h a GS to ok 80km/h - średnia. Max skala to chyba ok 45-50 DIN w konkurencjach szybkościowych. Tu bardziej chodzi o uderzenia w nartę ze względu na prędkości, niż o same siły występujące podczas skrętów. To jak szybka jazda super sportowym, twardym samochodem po autostradzie - niby równo a samochód znajduje wszystkie dziury. Nie jednokrotnie na zjeździe są przypadki wypięcia się narty, a wiązania maja kosmiczne. Zazwyczaj na zlodzonym i "nie równym" stoku w skręcie, gdzie przy tej prędkości i długości narty każde uderzenie powoduje potworną siłę i drgania przenoszone na wiązania. Wypięcie narty jak i upadek kończą zawody (a czasami sezon lub karierę) każdego zawodnika. Oczywiście jak Tom pisałeś, zasada jest taka, że im szybsza konkurencja, tym mocniejsze wiązania, ale pewnie są wyjątki. Albo ktoś jeździł w takim zestawie na SL, albo podobnie jak ja kupił tanio wiązania takie jakie były, albo właściwe zostały do następnych nart i przykręcono to co akurat było i pasowało do płyty. Bo zazwyczaj płyty pasują do określonej grupy wiązań i są powiązane z tym a nie innym producentem. Pamiętam jak kupiłem komórki Voelkla bez wiązań i ogarnięty sprzedawca od razu mnie uprzedził, że muszę kupić marker X-cell race i to z poprzedniego sezonu, bo została zmieniona płyta i rozstaw śrub w wiązaniach i nie będą nowe pasować do tych nart. Więc pierwsze kupiłem wiązania, a później narty. Na szczęście się udało tanie nowe 16-ki kupić, ale wyboru nie było żadnego. Najlepsze wiązania jakie wymyślono, a w szczególności pałąk metalowy na przodzie wiązania służący do otrzepywania butów. Rewelacja. Nie wiem czemu już nikt tego nie stosuje, czy też powiela. Proste i skuteczne. Poniżej fota - w lewej jest urwane - ale wytrzymało 7 sezonów. W prawej działało do końca 😉. pozdro
  23. Nie zapomnij o dobrym ubezpieczeniu, ...... albo platynowej karcie wówczas. pozdrawiam
  24. Tom, to normalne wiązania race, tylko mocne. Pewnie rzadko stosowane w SL, a DIN jest normalny. W takim wiązaniu o takim przeznaczeniu to tabelki można sobie wiesz gdzie włożyć, to się ustawia indywidualnie, a w nartach SL, gdzie upadki są najmniej kontuzjogenne i prędkości są najmniejsze ze wszystkich konkurencji to sprawa indywidualna zawodnika jakich wiązań i jakich nastawów będzie używał. Ważniejsze jest aby narta się przypadkowo nie odpięła. Waga zawodnika to tylko jeden z parametrów i nie jedyny. Wiązań nie ustawia się na minimum - zakres poprawnego ich działania jest +/- 10% skali. Testów nie trzeba robić, bo będą działać, ale oczywiście na odpowiednich prędkościach i sile uderzenia, a wcale nie musi być aż taka duża. Wiem - bo miałem nieco słabsze też w SL (MFX 200 - skala 10-20DIN - ustawione gdzieś na 14/15 DIN), jedna gleba dość spektakularna i obie narty się odpięły nawet tego nie poczułem. Kupiłem podobnie okazyjnie jak szwagier Krzycha, niestety nie miałem wyboru - tylko takie mieli, chciałem na necie wymienić na słabsze, ale chętnych nie było. Całe sety to są w nartach amatorskich, zawodnicze już kupuje się osobno dechy i wiązania. Sporo zawodników zajeżdża w sezon dechy, a wiązania zostawia i wkręca do nowych. pozdro ps. To są zawodnicze narty, które kupił amator, to co dla Ciebie jest niespotykane, w sporcie może występować i to nader często.
  25. Marcos73

    Pomoc w doborze nart

    A jak coś to tu masz nowe w dobrej cenie https://www.sport-conrad.com/en/products/elan/amphibio-16-ti-fx-emx-12-0-gw.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAiAqNSsBhAvEiwAn_tmxUmxeNtMdmqOtonPOpmv5AUEAN1dOb6MQyXwFZM6uHgE12mho5Pb0RoCrDwQAvD_BwE pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...