Skocz do zawartości

Gabrik

Members
  • Liczba zawartości

    1 838
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez Gabrik

  1. Zapewne, ale przyjąłem założenie, iż najpierw powinienem osiągnąć odpowiedni poziom.
  2. Nie,nie Star. Mogłem spróbować Curve GT, nie chciałem. Na moim etapie potrzebuję jazdy ze zwracaniem uwagi na błędy, ale nie potrzebuję do niczego nart Brahma itp.czy ogólnie żąglowania nartami. Jest koniec sezonu będę sobie polował na swoją "nową" parę ale będą to narty max 72/74 pod butem, r15-17. Już wiem co lubię na stoku i ten typ narty będzie optymalny...a za kilka sezonów kto wie, może będę gotowy na inne wyzwania. Choć patrząc na Zieleniec, tłumy nart od rentalowych react GT, atom TR, RTM 7.4 , przez Volkl SC, RC, różne Rossi po Blizzard GS 184, a dobrze jeżdżących garstka. P.S. Fajną rzecz wyłapałem na Blizzard RS 70 kolegi (jeden zjazd). Te narty nadal są ciut agresywnie zrobione. Aby skręciły trzeba porządnie na początku pójść na przody i wówczas łatwiej skręcają, ale chcą jechać ciętym.
  3. Według moich odczuć te narty nabierają prędkości chętniej niż moje dotychczasowe, ale nie potrafię tego logicznie uzasadnić. Dwie istotne kwestie. Staram się na każdym wyjeździe pewien czas poświęcić na 100% skupienie, na swojej pozycji narciarskiej. A) Według mnie nadal jeszcze zbyt dużo ciężaru idzie w stronę pięty. Zmiana butów już pomogła, ale mam w zestawie jeszcze plastikowe spojlery, do włożenia za łydkki (łydek nie mam grubych może warto wypróbować). B) wreszcie potrafię już jechać węziej. Nie jest to jeszcze permanentne, ale jest wyraźny progres. Potrzebuję jeszcze jazdy na łagodniejszym i szerszym stoku aby więcej potłuc skrętów dostokowych, w tym girland, z naciskiem na prawidłową postawą. Najczęściej wygrywa chęć jazdy, ale postanowiłem, że muszę przeznaczyć na to czas.
  4. No to gratulacje koledzy dla was i pociech!!! U mnie week także pozytywny. Zielone łąki dolnej części Zieleńca oraz blue Winterpol, świetne dla ugruntowania mentalnego przełamania mojej żony i możliwości zwrócenia uwagi na nowe aspekty czyli trochę prędkości, dłuższy skręt, równoległe prowadzenie nart. Dla mnie atrakcją wyjazdu były testy nart Atomic X9 181cm. Umożliwił mi je nasz forumowy @Kaem czyli Marek, który użyczył mi swoich nart na całą dzisiejszą jazdę (jeszcze raz dziękuję!!!) Trochę odczuć (mając na uwadze mój poziom zaawansowania) Adaptacja - taka pozwalająca na bezstresową jazdę. Połowa zjazdu. 181cm - czułem trochę ale bez nadmiernej przesady. Mogę porównać troszkę do pierwszych jazd na XTi 176, ale wyraźnie z lepszym skutkiem i o wiele większą pewnością. Dziś wychwyciłem, że jeszcze za mocno zostaję na tyłach czasami ale zachowując w miarę poprawną pozycję, ta narta czuć jak lubi ciągnąć do przodu. Jednocześnie gdy chce się ją nieco powstrzymać, nie ma dużego problemu aby skręt był krótszy. Nie wymaga, to nadzwyczajnych starań. Ogólnie - obalam słyszane wcześniej opinie, że to narta do wszystkiego czyli do niczego. To chyba czysto ortodoksyjne poglądy ludzi przyzwyczajonych, że narta musi być SL lub GS. To nie jest narta do wszystkiego, tylko do jazdy i to także tej bardzo żwawej. 65.5 pod butem - śnieg dziś był jaki był, czyli daleki od idealnego sztruksu. Na super kopnym i naprawdę rozpieprzonym odcinku problem w jeździe bardziej wynikał z moich braków, niż tego taliowania. Dokładnie, to takie miejsca czasami przez respekt chcę pokonać wolniej i bardzo ciasnymi skrętami i pojawia się problem, bo nie umiem na tak rozsypanym, głebokim i ciężkim śnieżnym piachu pijechać lekko i narty przeszkadzają. Ogólnie tam gdzie luźniej i szerzej i mogłem dać jej jechać, ta narta "przechodziła" przez odsypy i jechała w luźnym. Na dziś gdybym musiał decydować 181 czy 175 pewnie jest 45/55
  5. Moruniek, czasami trzeba władzy domowej się podporządkować 😉.
  6. Nie zrozumiałeś, stopy mnie straszliwie bolały po założeniu butów (jakby permanentny skurcz mięśni stopy). Jak zacząłem jeździć przeszło. Co do jakości śniegu, moim zdaniem jeśli się uczysz, powinieneś jeździć po różnym ale po gorszym więcej, mnie to dużo pomogło. Zapomniałem jeszcze dodać dziś, "nowe" dla mnie odkrycie. Narta bardziej agresywnie wyserwisowana, wymaga większego dociążenia przodów aby zapoczątkować skręt.
  7. Dopowiem dokładniej, napierdzielały tuż po założeniu w krótkiej kolejce do kasy, jak zacząłem jeździć wszystko minęło (buty dopiero 3 dzień na stoku).
  8. Zieleniec - ludzi dużo, śnieg na stromszych trasach kopny, na tych płaskich twarde, przykryte cienką warstwą świeżego. Niestety znów multum oszołomstwa. Dziś załatwiła mnie tępa dzida na zjeździe z krzesła. Siedząc na 6, prawym skrajnym miejscu, ja na 5...wymyśliła, że pojedzie w lewo i oczywiście wywaliła mnie, siebie i prawie kolejne dwie osoby. Boli mnie teraz staw skokowy i achilles. Na Winterpool 10 minut stania, na Nartoramie nawet 15. Z ważnych rzeczy. Zmiana butów niewątpliwie była słusznym krokiem i poprawiła moją pozycję, także na szerokość. Dziś przez pierwsze 10 minut kląłem tak mnie kurna docisnęły 😀, niestety nie mam pojęcia czemu takie odczucie...w Jurgowie nie miałem problemów.
  9. Wylądowałem w Kudowie...jutro Zieleniec. Trzeba czas podzielić na samolubną jazdę i opiekę nad żoną. W niedzielę ważny dzień...spotkanie z @Kaemna stoku zielenieckim i...zapoznanie z Atomic X9 181 (Kastle znalazły nowego właściciela i na przyszły sezon polujemy na nowe przyjaciółki do rozwijania umiejętności..narciarskich).
  10. Gabrik

    Sytuacja w UA

    Widzisz Grimson, tak myślał cały zachód i dał mu Gruzję, potem Krym, a teraz jest po ptakach, bo znów kurwa myśleli, że wystarczy być neutralnie obojętnym i popierdolić parę frazesów. Teraz jedyną szansą jest przekabacić Chiny przeciw Rosji, ale to się raczej nie uda, bo Chiny chcą podobną gierkę z Tajwanem rozegrać.
  11. Gabrik

    Sytuacja w UA

    Grimson nie żartuj...w 1939 już były kraje zachowujące neutralność wobec jednego wariata rodem z Austrii
  12. Mi powiadomienie wyskoczyło i szybko przekopiowałem na forum (jadąc autem)...zaraz doczytam
  13. Jest ryzyko, jest zabawa 🤣
  14. Akurat niedawno ten temat wypłynął i wiemy, że Reilly potrafi dać do pieca. Jak Mitek napisał przekontrastował na maxa, ale może celowo? We Włoszech widziałem sporo osób podobnie zjeżdżających, z tym że z większą gracją i lekkością. Myślę, że on we krwi ma już taką jazdę, iż ta prezentowana jest dla niego nienaturalna.
  15. Gabrik

    Elan SCX od roku 2020

    Nie mogę pozwolić sobie na ograniczanie rozwoju, może @filinator szybciej znudzi się SCXami 😉
  16. Gabrik

    Elan SCX od roku 2020

    Jak będziesz sprzedawał Head za dwa lata, to jestem 1
  17. Gabrik

    Elan SCX od roku 2020

    Pewnie raczej "co kto może". Mitek był, zakładam w branży długo i zna wiele osób i przez to ma inne możliwości niż taka osoba jak np. Ja.
  18. Jestem uznawany za człowieka kulturalnego, ale odnośnie tego filmiku zacytuję klasyka..."a idź Pan w chuj" 🤪 Mam od dziecka problem z błędnikiem, pozostaje mi mieć nadzieję, iż nie wyprawiając takich cudów będę mógł w miarę poprawnie jeździć....
  19. Gabrik

    Kąt pochylenia buta

    Andrzeju, przy moich to jesteś ta....Elle Macpherson czy inna Doda Rabczewska.
  20. Gabrik

    Słotwiny

    Na Jaworzynie byłem tylko widokowo chyba 2 lata w tył. Wówczas ta trasa pod gondolą wydawała się być czarną...dziurą, śmiercionośnie stromą. Może dziś już jest czerwona?
  21. Plus, to kwestia przyjęcia pewnego systemu. Dam Ci pewien przykład z koszykówki. Nauka ważnego elementu czyli podania. Mój kolega stwierdził, że nie ma sensu uczyć dzieci podania dwurącz skoro potem najczęściej podajemy jedną ręką. Finalnie wszyscy jego zawodnicy (teraz U15) podają lepiej ręką silniejszą (czyli praworeczni - prawą). Ja wróciłem do starej metodyki czyli dwurącz - dlaczego? Bo dzieci są słabe fizycznie na podania jedną, podając dwoma ćwiczą i tak obie ręce, wzmacniają je, a i skuteczność podań od początku lepsza. Finalnie będą podawać jednorącz bez problemu. Ja od pierwszego stania na nartach jechałem równolegle (oczywiście z wszystkimi błędami tyczącymi odciążania itd), ale równolegle bo przyjąłem, ze to jest tak jak na łyżwach. Rok temu w marcu tłukłem łuki płużne na zaliczenie i na początku uznawałem to za niepotrzebny idiotyzm. W ogólnym rozrachunku stwierdziłem, że nie były czymś niepotrzebnym. Ale zawsze trening, szkolenie to kwestia rozwojowa. Jest metodyka, którą staramy się udoskonalać, poprawiać. Czasami odkrywamy coś dobrego, innym razem porażka i wracamy do "starego".
  22. Fajny film, pokazuje płynnie, metodycznie skręt z pługu. Co do kontrastów...na tym etapie do jakiego służą te ćwiczenia, myślę, że najważniejsze jest zrozumienie przez kursanta, iż na nartach możemy i powinniśmy się poruszać całym ciałem, że musimy złapać luz i się nie usztywniać, to mają nam uzmysłowić, a dodatkowo już delikatnie wprowadzać do dociążania i odciążania, tak to widzę. Piszę to na podstawie własnych odczuć i obserwacji żony. Nic nie da obecnie tłumaczenie jej nawet cały dzień odciążania nogi wewn., zwyczajnie jeszcze nie złapała na tyle luzu, aby móc skutecznie myśleć o kolejnych zagadnieniach. Jak człowiek jest sztywny jak kołek, to reszta "leży". Ja co jestem mocniej zafiksowany, szybciej oswoiłem się z otoczeniem (wysokość, przestrzeń, stromizna) już lepiej ale nadal za dużo kołka w ciele. Wskazówka z oddechem Panie @Adam ..DUCH pierwsza klasa...
  23. Star i jak warunki w tej Czarnej Górze??? I jak nowe Mastery???
  24. Gabrik

    Skręt S

    I to jest kurde skręt, a nie jakieś pitu pitu w slalomie 😃
×
×
  • Dodaj nową pozycję...