Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 305
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi dodane przez tomkly

  1. 6 minut temu, Jan napisał:

    masz jeszcze jakieś plany na Alpy w tym sezonie ?

    Nie wiem jak Victor, ale ja mam w planie jutro Sillian, pojutrze Kals-Matrei, w poniedziałek St. Jakob, we wtorek znów Kals-Matrei a w środę Kitzbuhel. Dwa dni przerwy i w następną sobotę powrót do SFL. 🙂

    • Like 4
    • Confused 1
  2. Wczoraj testowałem dwie nowe narty Stockli z tego sezonu: sklepową gigantkę 182 cm z radiusem 18,7 m oraz topowego race carvera w wersji Pro o długości 180 cm z radiusem 16,3 m. Ta druga jak dla mnie lepsza, osiągi praktycznie identyczne jak w GS natomiast dużo większa przyjemność z jazdy, daje większego kopa. GS w wersji master jest bardziej miękki, przyjazny ale nie ma w sobie takiego genu sportowej agresji. Nie widziałem takiej narty wcześniej na żywo więc zrobiłem zdjęcia. 

    DSCN0235.JPG

    DSCN0236.JPG

    DSCN0237.JPG

    • Like 5
    • Haha 1
  3. 6 minut temu, nikon255 napisał:

    do tych pierwszych chyba nie wejda buty z Grip Walk

    Chyba tak, wiązanie powinno być z oznaczeniem GW. Z kolei w tych drugich jest zbyt słaby model, dla masy 115 kilo trzeba wziąć 14-tkę. W każdym razie chodzi o to, żeby wskazać na konkretny model narty, bo to jest w tej chwili (w mojej subiektywnej ocenie co oczywiste) najlepsza narta sportowa na rynku. Jeśli musiałbym wybrać jedną nartę to nie e-SL Rebel ani e-GS Rebel (niezależnie od wersji) a właśnie e-Race Pro.

  4. 7 minut temu, star napisał:

    Tu piszą, że na 34 https://www.krone.at/3243965 może okolice przecięcia kolejki i trasy 34 jest tam taka skała na mapie w prawo od trasy na trawersie... ew ciut dalej na wprost zamiast w prawo po trasie...

    Szczerze mówiąc, to nie wiem w którym miejscu, sprawdzę w przyszłym tygodniu. Nie kojarzę żadnego niebezpiecznego miejsca na tej trasie. 

  5. 2 minuty temu, Edwin napisał:

    Z tym atomicem to bym polemizował,no chyba że się coś zmieniło przez kilka lat. Bo na S9 redster też jeździłem na testach i było fajnie i to na tyle, że zamówiłem komórkę 😁

    Z tego sezonu komórka dużo lepsza niż zwykłe S9. Jak było wcześniej nie wiem, porównywałem tegoroczne modele.

    • Like 1
  6. 2 minuty temu, Edwin napisał:

    Kilka lat temu sklepowy elan na testach w dl165 był dla mnie jak to się mówi kołkowaty,w przeciwieństwie do komórki,tak że reguły nie ma.

    Tobie mógłbym odpowiadać mi niekoniecznie.

    Bardzo podobnie jest z nartą Atomika S9 oraz Volkl Racetiger. Różnice pomiędzy komórkami a nartami sklepowymi są bardzo istotne. W przypadku Fischera SL a SC mniejsze a jeszcze mniejsze pomiędzy Head E-SL FIS a Head E-SL Pro, przy czym ta ostatnia to taka pół komórka bo zwykła ale na płycie Race.

  7. 2 minuty temu, Edwin napisał:

    Bierz najwyższy model z katalogu.

    Doradzanie modelu mija się z celem,musisz testować. Twoje pytanie powinno brzmieć który model jest w miarę sztywny,a nie jaka długość,bo to oczywiste.

    Mam tyle samo lat co Ty,ale moje odczucia ,co do tej samej narty mogą być zupełnie odmienne,bo ja ważę 65 kg Ty trochę więcej 😄 i nie ma to nic wspólnego z umiejętnościami,bo na każdej narcie można pojechać.

     

    Dokładnie tak jak piszesz. Najwyższy model SL i to nie sklepowy a komórkowy. Na każdej narcie pojechać się da, ale różnice pomiędzy topowymi slalomkami są oczywiste. 

  8. 46 minut temu, Chertan napisał:

    Tomek, ale co, ta torba, pokrowce, narty, bus z tyłu czy chatki drewniane? A swoją drogą to wpadła mi ostatnio Twoja wiadomość, że jesteś bardzo pogniewany na Austrię i nogi nie postawisz przez kilka lat. Już się Wam nie gnie? 

    Rossignol Oversize Radical 10. 🙂
    Na Austrię jestem o wiele mniej zły niż na Włochy, a jeździć gdzieś trzeba. 

  9. 20 minut temu, wpiszlogin napisał:

    Dzięki, że mi to wytłumaczyłeś, teraz już zrozumiałem.

    Nie zamierzałem się porównywać swojej jazdy z zawodnikami. Wydawało mi się, że to właśnie zawodnicy są wzorem do naśladowania ale już wyprowadzono mnie z tego błędu.

    Może nie powinienem pisać, że dużo czytałem na temat narciarstwa, bo na forum jest dużo ludzi z wiedzą ekspercką, a ja ciągle się uczę wiec mogę się czasami zbłaźnić swoimi pytaniami. 

    Nie przejmuj się, chłopaki piszą obrazowo ale z dystansem. Faktycznie, tak jak napisał Adam, przy takim odchyleniu sylwetki w tył to szacunek dla Ciebie, że po całym dniu jazdy jesteś w stanie się ruszać a nogi Ci nie odpadają. Siła jest, moc jest, wytrzymałość jest, natomiast techniki brak. Ale to jest do nadrobienia w kilka dni. Musisz mieć cały czas w pamięci korektę ustawienia w przód. Jeśli czujesz że zaczyna Cię odstawiać do tyłu włączasz w czasie rzeczywistym korektę aż do skutku. W tym układzie w którym jedziesz skręty bierzesz metodą siłową, wrzucając narty w kolejny skręt a nie wprowadzając płynnie krawędź w kolejne łuki. A-frame jest pochodną siedzenia na tyłach oraz siłowej próby pokonania zasad fizyki. To nie jest przyczyna a skutek. 🙂

    • Like 3
    • Thanks 2
  10. 5 godzin temu, widzewiak_z_gor napisał:

    Przepraszam Cię ale na nic Twoje zapewnienia.

    Jeśli ktoś jeździ słabo i nie wykorzystuje w pełni, a nawet w połowie charakterystyki danej pary nart, nie ma to żadnego znaczenia.

    Zsuwać można się na wszystkim, widzę to każdego dnia na stoku, przez 4 miesiące w sezonie.

    Pożyczam często moje stare ale codziennie serwisowane narty i za każdym razem słyszę od osób słabo jeżdżących, że ich nowe narty nie jeżdżą tak dobrze jak moje.

    Osoby, które dobrze już jeżdżą i dużo jeżdżą, z pewnością różnicę poczują.

    Sama nowa narta nie sprawi, że nasze odczucia z jazdy będą lepsze, a  jedynie szlifowanie techniki jazdy, nad którą pracuje się latami na stoku.

     

    Pozdrawiam.

    To tak niestety nie działa. Żeby dziewczyna mogła zrobić postęp musi mieć narty które będą to umożliwiać. Jeśli kupi byle co, to będzie w stanie jeździć po płaskich trasach, w dobrych warunkach ale na trudniejszym stoku i przy gorszych warunkach się wyłoży. Nie da się nauczyć dobrej jazdy na krawędziach na nartach typu ryby, mydło i powidło. Temat ćwiczyłem po wielokroć na wielu kursantach, zawsze z tym samym skutkiem. Magnum to absolutne minimum na początek. Wyższe modele oczywiście dużo lepsze, ale im bardziej zaawansowany tym większe wymagania stawia przed użytkownikiem. Zarówno techniczne jak i kondycyjne. Magnum spowoduje wejście w pewien automatyzm techniczny. Jak ten etap zostanie pokonany to następnym wyborem powinno być E-SL Rebel Pro, ewentualnie najdłuższa juniorska E.SL Rebel Team. Celem uzyskanie maksymalnego możliwego progresu w ciągu jednego, a maksymalnie dwóch sezonów intensywnej jazdy a nie przez kolejnych kilkanaście lat.

    • Thanks 1
  11. 18 minut temu, blackbee napisał:

    Dzięki wielkie dziewczyny @zając i @Estka

    Odnośnie długości: przetestowałam ostatnio w polskich warunkach, z wypożyczalni jakieś starsze Foelk flair w dł. 151 i 158 - krótka wydawała się taka bardziej zwrotna, dłuższa - miałam dziwne wrażenie, że jej dzioby i ogony "kłapią" ale mimo wszystko było stabilniej. Niestety sama narta też była taka jakby za miękka i przy krótszej wersji na lodzie zabrakło mi umiejętności, a narcie sztywności i ostrości - i się pięknie w dół ślizgnęłam i pierwszy raz od dawna mój tyłek spotkał się z gruntem 😉. Wiem, że "złej baletnicy..." ale i tak wniosek z tej przygody (do tego zbieżny z Waszymi radami) : dłuższa narta będzie lepsza...

    Zrobiłam rekonesans tego co jest dostępne w budżecie i wyszło mi kilka typów - niektóre nieco odbiegających od wstępnych zamierzeń tj. z opisu narty niby takie bardziej "sportowe" co powoduje u mnie zaraz przemyślenia czy nie za dużo energii mi pochłonie wyhamowywanie takich nart... however: 

    1)   https://trojansport.pl/narty-head-worldcup-rebels-e-xsr-2024-pr-11-gw.html ; i tu długości mamy 156 i 163 - i tu zagwozdka, jak już to która przy moich 165 cm? ; spora obniżka ceny, narty wydają się z wyższej półki

    2) https://sportano.pl/p/270946/narty-zjazdowe-damskie-elan-primetime-n-3-w-ps-wiazania-el-10 ; dł 158 cm  ( są na teście z linku od @zając)

    3) https://sportano.pl/p/272400/narty-zjazdowe-damskie-head-e-super-joy-sw-slr-joy-pro-wiazania-joy-11-black-blue ; i te też jak już to 158cm 

    4) https://sportano.pl/p/155630/narty-zjazdowe-damskie-nordica-belle-72-ca-wiazania-tp2-10-anthracite-aqua ( są na teście z linku od @zając)

    5) https://sportano.pl/p/281230/narty-zjazdowe-salomon-addikt-wiazania-z12-gw-white-black-pastel-neon-blue - wyskakują z budżetu, i wg opisu są dla zaawansowanych - niemniej jakieś takie urokliwe 😉 ; dł są 156 i 163 - i tu znowu to samo pytanie, która długość lepsza? 

    Może któraś/któryś z forumowiczów może coś więcej o powyższych typach powiedzieć? 

    Pierwszy wybór to powinien być Head E-Magnum, najlepsza amatorska narta na rynku. Na drugim miejscu Head E.XSR, który jest nartą bardziej wymagającą, gdyż podstawowym race carverem z serii World Cup. Przy poziomie umiejętności 3-4 Magnum będzie lepszym wyborem. Trzeba poszukać w internecie, bo za 2,5 tys. zł da się kupić wersję z sezonu 2022/23, tegoroczne są wystawiane drożej. Nie ma pomiędzy nimi żadnej różnicy technicznej. O reszcie wymienionych w cytowanym poście nart zapominamy. Szukamy nart o długości 156 cm.

    • Like 1
  12. Dziś kolejny dzień lampy i totalnie antydepresyjnej pogody. Po przejechaniu całego SFL w idealnych warunkach stwierdzam z całą odpowiedzialnością, iż jest to jeden z topowych europejskich ośrodków. Garść zdjęć w załączeniu.

    DSCN0057.JPG

    DSCN0058.JPG

    DSCN0060.JPG

    DSCN0061.JPG

    DSCN0062.JPG

    DSCN0078.JPG

    DSCN0079.JPG

    DSCN0080.JPG

    DSCN0081.JPG

    DSCN0082.JPG

    DSCN0084.JPG

    DSCN0085.JPG

    DSCN0087.JPG

    DSCN0088.JPG

    • Like 6
  13. 6 godzin temu, a_senior napisał:

    Z córunią? 🙂 Doceń to. 🙂 W Twoim wieku też niekiedy jeździłem weekendowo z curunią. Zanim nie zaczęła własnego życia. 😉 Chełmu wtedy nie było, ale jeździlismy do Kasiny i do różnych słowackich stacji: Rużomberok, Vratna, Donovaly, Kubinska. Takie jedno zdjątko z 2004 r. z Ruzomberoku (Malino Brdo).

    ruzomberok05.jpg

    Dokładnie. Uczyłem swoją Anię od piątego roku życia, jeździła ze mną na większość wyjazdów, objeździła całe Alpy. Dwa lata temu poznała chłopaka, który na nartach nie jeździ. Sprowadziła go do swojego mieszkania i od tamtej pory ani raz na nartach nie była. A mnie szlag chce trafić... 

    • Like 1
    • Sad 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...