Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    9 979
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Zawartość dodana przez star

  1. star

    Sezon 2024/2025

    W Lucni też mgliście ale biało chyba https://www.czeskiegory.pl/web-kamera-na-zywo/lucni-bouda.html
  2. A natomiast https://wspinanie.pl/2024/09/dorota-rasinska-samocko-wyrusza-na-shisha-pangme-cel-14-osmiotysiecznik/
  3. Była też w Łodzi rok temu na kameralnej scenie na mojej dzielni czyli Księżym Mlynie. Była świetna, kontakt z publiką i muza... zmieniając temat jutro Skierniewice i święto m.in. ...po raz pierwszy znajduje się na Stadionie Miejskim, koncerty rozpoczną się o godzinie 18. Jako pierwszy wystąpi Otsochodzi. O godzinie 19:15 na scenie pojawi się Kronkel Dom. Tuż po nim wystąpi Guzior (20:30), a o 21:45 – Reto. https://skierniewice.naszemiasto.pl/co-gdzie-kiedy-program-skierniewickiego-swieta-kwiatow/ar/c7-9792735
  4. A to nie jakaś hybryda? W 12 jest rozgraniczenie sl lub gs. W 11 nie widziałem nic bliskiego gs. Dyskusja ciekawa swoją drogą. Choć to wątek nie pytającego o radę, a sprzedażowy, z dowolnych powodów w sumie... potrzebny więc kupiec nie instruktor ani dobra rada. Ja nie kupię, bo mam za dużo. A i tak w większości katuje stare skitury.
  5. Będzie dobrze... https://www.sport.pl/igrzyska-olimpijskie/7,154863,31293596,tusk-i-duda-chca-wydac-miliardy-zlotych-az-nie-da-sie-tego.html#s=SNO_Img_1
  6. Sprzęt ułatwia. Jako zestaw skiturowy złożyłem dzięki radom Wujota lekki zestaw, który nie stanowił dla mnie bariery wejścia... wyobrażam sobie, że to co dostałbym w przeciętnej wypożyczalni byłoby niepomiernie bardziej toporne i wymagałoby walki nie tylko z naturą ale i sprzętem i być może zniechęciłoby to mnie do tego typu aktywności. Co do roweru, to dopóki posiadałem jeden, podobnie z autem, to uważałem je za najlepsze na świecie, całkowicie wystarczające do różnych form aktywności. Dopiero jak pojawiły się w stajni inne rowery i auta to dostrzegłem ograniczenia poprzednich, jak nie trzeba to po co się męczyć. Jeden rower miał możliwość większej ilości i zakresu miękkich przełożeń inny szersze górskie opony np. Nie popadałbym w przesadę w żadną stronę. Choć rozumiem, że pojawia się senne marzenie o uniwersalności tego co akurat mamy...
  7. Też nie wiedziałem. https://planujedlugiezycie.pl/aktualnosci/neat-spontaniczna-aktywnosc-ktora-wspiera-nasze-zdrowie/
  8. Mowa nienawiści jest bazą i fundamentem upokorzenia. Nie możemy wyzbyć się jej natychmiast, ale możemy ją ograniczyć. Możemy powstrzymywać mowę nienawiści i jednocześnie starać się zrozumieć inny punkt widzenia. Inny nie znaczy mój. Próba zrozumienia może dać początek empatii. Uświadomienia sobie, jak inni ludzie różnią się ode mnie samego.
  9. Dlatego yoga nie jest taka głupia czy inny rodzaj rozciągania - jak się człowiek uda na takie zajęcia to dopiero widzi jakim jest się kaleką mimo uprawiania jakichś form aktywności. Przed covidem regularnie chodziłem na yogę i to było super. Dobre też jest pływanie. Wspinaczka też. To trochę inne niż łażenie po górach często z plecakiem, czy jazda na rowerze. PS. Przyłączam się, współczuję.
  10. A natomiast rowerowo okolice Dobieszkowa i Skoszew…
  11. star

    Pięcistawy

    Taka książka https://wspinanie.pl/2024/09/zofia-radwanska-paryska-1901-2001-proba-biografii/
  12. Na takiej https://www.skionline.pl/worldskitest/volkl-deacon-74,testy,21-22,narty-high-performance-mezczyzni,1325.html
  13. Z drogi na Rowiska Nowe… https://www.skionline.pl/forum/topic/31849-rower-uniwersalny/?do=findComment&comment=405008
  14. Ludzie lubią uproszczenia, wtedy wydaje się im, że rozumieją zagadnienie.
  15. Zapomniałeś o siostrze i golden retrieverze...
  16. Właśnie wróciłem z przejażdżki, ładny zachód słońca, dobry asfalt i częściowo nową ścieżką tak do Dębowej Góry. W gościach się zasiedziałem w Rowiskach Nowych i wyszło po ciemoku. W tamtą w pełnym prawie słońcu. Ładna wycieczka przez Dąbrowice. Z powrotem zaś przez Ludwików. Rodzinne strony. Rower typu szwajcar dla prawdziwych twardzieli, przełożenia też najtwardsze i koło największe z tych... co mam. Z górki po nocy szybka w miarę jazda jak na mnie. Pozdrawiam ze Skierniewic.
  17. Ja nie muszę się orientować. Wiem, że jeżdżę przeraźliwie wolno, ale z moją lubą prawie stoję, no i w ogóle mi to nie przeszkadza? Czy są jakieś zawody w parach? Z Mitkiem i Rybelkiem porywywac się nie będziemy, prędkość średnia po bialogorskich lasach pewnie z 15km/h jak przyspieszymy;-)
  18. A tak w ogóle to po co to porównywać? Ktoś z was startuje w jakichś zawodach? PS co innego swoje wyniki wtedy wiadomo, czy jest jakiś progres czy regres... jak trasa powtarzalna i warunki... a tak bycie lepszym od jakiegoś innego forumowicza gdy jest się gorszym od tysięcy innych którzy na forum nie pisuja czy to naprawdę aż tak poprawia samopoczucie? To jak rozmowa ze świadkiem Jehowy o piśmie świętym czy rozmowie pod budką z piwem o kosmologii niby można i nawet jeden drugiego do czegoś przekona znaczy będzie wiedział więcej ale po co?
  19. W tej lajkrze wygląda się równie dobrze co w piance... piszę z autopsji, ładnie prezentują się krągłości wszelakie.
  20. To powiedz jeszcze kto cię pchał? Chyba nie elektryk? PS moja mama przesiadła się na wózek na pół roku przed śmiercią, choć do domu jeszcze weszła w przeddzień o własnych siłach. Trochę na tym wózku poeksplorowalismy: Hel, Przełęcz Karkonoska no i dookoła naszego zalewu, nagle pojawiły się nowe możliwości... tyle, że jak dziecko, czasem w tym wózku zasypiała kobiecina. Zebrało mi się na wspomnienia... Ale jak jeszcze była na chodzie to na cmentarz chodziła te kilka km z buta, bo jej duszno było w autobusie. Pasowała do tego wątku twardzieli jak ulał.
  21. Ładnie. Szosa? Przecież w piaskownicy nie będziesz się babrał. A propos zawałów to szwagier 56 lat i nie odratowali, choć rok temu miał jakiś sygnał ostrzegawczy ale go zignorował. Mój ojciec z kolei przy 47 latach wylew, potem przez pół roku go karmiliśmy rurką... a chłop ze wsi, pracował fizycznie na kolei, tyle, że na wsi jak to na wsi jedzenie na tłusto... dożył tych 67 dzięki walce mamy sporo oddziałów zaliczył, bo różne powikłania się pojawiły po drodze, w końcu leczył się na nerki, zmarł w szpitalu na zawał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...