Skocz do zawartości

Estka

Members
  • Liczba zawartości

    1 225
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Estka

  1. Estka

    Noszenie nart.

      Och nie, tylko nie to! Ja tak nie mam dystansu do siebie! Jak tylko dzisiaj wszyscy w ośrodku pójdą spać, zejdę do suszarni, poćwiczę właściwe trzymanie nart przed lustrem, a jutro zamiast zjeżdżać będę się przechadzać kilka godzin po parkingu i pod wyciągiem. Dzioby do przodu, tyły - hen daleko za mną... I niech sobie wszyscy myślą, że na SF mam co najmniej 8,5 .
  2. Estka

    Noszenie nart.

      Muszę sama siebie sprostować. Dopiero dzisiaj pierwszy raz w tym sezonie niosłam swoje narty i przypomniałam sobie, jak dokładnie je trzymam. Na ramieniu mam oparty środek wiązań, a dzioby z tyłu. Niosłam dłużej niż 2 minuty... Pozdrawiam
  3. Estka

    Noszenie nart.

    Jeśli nie znasz, to ku przestrodze ...   Przychodzi eskimos do swojego iglo i myśli: - Co ja miałem zrobić, hmm... - myśli - No tak! Miałem posprzątać iglo! Posprzątał, ale myśli dalej: - Nie, to nie to, co ja miałem zrobić? - zastanawia się - A, tak! Miałem nakarmić renifery. Nakarmił, ale wciąż myśli: - Nie, nie o to chodziło, co ja miałem zrobić? - myśli nadal - Wiem! Miałem zaspokoić moją kobietę! Zrobił, co trzeba, ale myśleć nie przestaje: - To nie to. Co ja miałem zrobić? - myśli i w końcu... olśnienie - Już wiem, miałem zdjąć narty!!!
  4. Estka

    Noszenie nart.

    Ja sobie kupiłam specjalne paski do noszenia nart i teraz noszę elegancko jak blogerka modowa torebeczkę na ramieniu. A bez pasków noszę odwrotnie niż w instrukcji. Wolę wiązanie mieć przed sobą, a dzioby za sobą. Generalnie w noszeniu nart jestem mistrzem. Bo ja nigdy nie szłam na łatwiznę, jak większość, że tylko pod wyciąg, a dalej to już nie. Ja to narty czasem i z połowy stoku znieść potrafiłam. Oczywiście... dla treningu, a nie ze strachu przed stromizną .
  5. Estka

    Prosze o ocene jazdy

    Śnieg też w porzo. Biały, zwarty i w ogóle jakiś taki... obecny.
  6.   A ta szczelina faktycznie Ci przeszkadza? Ważne, żeby nie wiało.
  7. Albo załóż pod kask cienką kominiarkę i zsuń ją trochę na czoło .
  8.   A może masz możliwość dokupienia szybki innej niż w zestawie? Będziesz miał 3, ale takie jak Ci pasują. Na ogół przy wymiennych szybkach można dokupić pojedyncze sztuki.
  9. Ja musiałabym wziąć pod uwagę własne odczucia jeśli chodzi o kolor szyb przed oczami, np. przezroczyste i żółte powodują u mnie lekkie zawroty głowy, większość pomarańczowych jest ok, a jeżdżę w szarych fotochromach (i najczęściej mam je założone... na kasku ).
  10.   Biorąc pod uwagę, że to chyba jedyne miejsce w Polsce gdzie jest biało, podejrzewam, że w najbliższych dniach zobaczymy takie zdjęcia z Zieleńca, jak z chińskiej plaży . Załączone miniatury
  11.   Szybkie postępy? Hmm... Miałam sześciu instruktorów, i chyba każdego z nich zaskoczyłam moimi... niesamowitymi predyspozycjami sportowymi, ale o tym już tu parę razy pisałam . Tych nart, które pokazałeś nie ocenię, bo się na nich nie znam, ale żonie życzę szybkich postępów. Skoro ja dałam radę... .    Ale chciałam też zauważyć, że na szybkość postępu ogromny wpływ ma sprzęt z jakiego korzystamy i Ja jestem tego najlepszym przykładem. Zamieniłam narty na zaawansowane i buty z miękkich 50 na flex 90 i w ciągu tygodnia nauczyłam się więcej niż przez kilka poprzednich sezonów. Oczywiście z małą motywacją szóstego trenera, ale to było przed zakupami  . 
  12.   Cześć, Albo "łatwe" albo "takie, które pomogą przejść z 4 do 6". A w powolnym tempie to można sobie... w butach narciarskich po oblodzonych schodach pospacerować . "Łatwe" - tak nazywają się wszystkie narty dla początkujących. Są lżejsze niż pozostałe, bo to narty kompozytowe. Niby łatwo skrętne, niby do nauki. Są też mniej stabilne, a przez to wolniejsze. "Narty dla bardziej i zaawansowanych" - narty z rdzeniem drewnianym. Cięższe, stabilniejsze, sztywniejsze. Moja prywatna opinia: Przez kilka sezonów miałam narty "łatwe", a postęp zrobiłam dopiero po zmianie na "dla zaawansowanych", więc tylko takie polecam.   Jakie wybrać? Ja proponuję damskie, długość 165-170cm (najprawdopodobniej będą z rockerem), można wybrać z listy sprawdzonej przez innych : http://www.skionline...-kobiety,4.html Tu podałam testy tegoroczne, ale można sprawdzić starsze i szukać nart sprzed sezonu, dwóch - powinny być tańsze.
  13. Naprawdę mój post brzmiał według Ciebie jakbym była ogarnięta fobią??? No to zaskoczenie... Mówią, żeś Ty brutal, a ja widzę, że z Ciebie jest wrażliwy facet. Rzekłabym nawet, że nadwrażliwy.
  14. Ja wzięłabym narty 120 cm. Wiem, brzmi "strasznie", ale dla dzieci długie narty są mniejszym wyzwaniem niż dla dorosłych . Jedyny problem może być z samodzielnym wnoszeniem - więc czasem można dyskretnie wspomóc pociechę .
  15. Czytam Waszą dyskusję, widzę że robi się ciepło jak za oknem, a ja nie rozumiem, o co chodzi... Ale przyjrzałam się Waszym postom dokładnie i widzę, że Wy macie chyba tak samo. 52 posty, a w nich dotychczas... 6 podziękowań. Bardzo wartościowa wymiana poglądów . Pozdrawiam.
  16. Kup jej dobre* dziecięce/juniorskie gogle, które będą pasowały do kasku, a przede wszystkim do twarzy . Sprawdzaj oznaczenia S1, S2, S3... - tak, jak w goglach dla dorosłych.   *dobre - to zazwyczaj te, których nazwa "coś" Ci mówi .
  17.   To prawda. Te buty (jak i inne do wygrzewania) kupujesz "w ciemno", mając nadzieję, na wspaniałe zakończenie. Trochę to dziwne - mierzysz i płacisz za meganiewygodny but, a dopiero potem zaczynasz go dopasowywać - ale tak jest. Niestety, jest jeszcze aspekt estetyczny. Nawet najlepiej przeszkolony sprzedawca nie był w stanie tak wygrzać tego Vacuuma, abym była w stanie zaakceptować jego dizajn. Miałam wrażenie, że ten model (damski), który oglądam był składany na szrocie - każda jego część wizualnie nie pasowała do pozostałych. To oczywiście tylko moja opinia, ale dla mnie - najważniejsza .
  18. Estka

    Pożegnanie

    Czyli za kilka tygodni czeka nas kolejny wielomiesięczny, tym razem powitalny, wątek "Kordianw-Reaktywacja"? Stali i jeszcze stalsi użytkownicy forum będą sobie znowu skakać do monitorów wywlekając różne brudki i plamki na światło dzienne, a w różnych miejscach na SF będziemy napotykać tajemnicze posty z jednym tylko słowem "Ohayō!"? W sumie... co mi tam...niech... będzie, będzie zabawa, będzie się działo... i znowu nocy będzie mało...  
  19. Po podgrzaniu skorupy i po włożeniu jej z botkiem na stopy, wszystkie klamry należy zapiąć jak najluźniej - na pierwszy haczyk! Wiem coś o tym, bo mi sierota-sprzedawca zapiął górne klamry mocniej, a ja tego nie zauważyłam (buty się przykrywa) i w ten sposób rozciągnął mi ten fragment plastiku do którego przyczepione są z przodu klamry. Na szczęście niewiele, ale i tak byłam wściekła, bo buty kupiłam w jednym sklepie, a wygrzewałam w innym, więc nic nie mogłam zrobić...
  20. Estka

    Najładniejsze narty?

    Nie do wąchania, tylko do wzbudzania zazdrości u koleżanek . Ale to dopiero jak ktoś mi je kupi (a chętnych jakoś nadal nie widać...) A na razie mam zwykłe dechy i muszę męczyć się na stoku, zamiast robić za gwiazdę pod karczmą, czy innym schroniskiem .
  21. Estka

    Najładniejsze narty?

    No coś ty?! To jest BARDZO ZNANY producent sprzętu narciarskiego. Jego kolekcje możesz podziwiać na wielu... czerwonych dywanach .
  22. Estka

    Najładniejsze narty?

    O urodzie nart świadczy oczywiście logo i odpowiednia cena. Te mają jedno i drugie (kosztują ok. 10.000 zł), czyli są prześliczne . Teraz jeszcze muszę znaleźć kogoś, kto dostrzeże mój talent narciarski i mi je kupi, bo mąż jakoś się nie kwapi . Załączone miniatury
  23. Estka

    Pożegnanie

    Jestem na SF prawie rok, więc weszłam na ten wątek na pewniaka - jak do siebie. A tu okazuje się, że trafiłam niechcący na wieczór kawalerski. Niby koledzy żegnają kolegę, ale wiekszość bawi się całkiem nieźle. Kilku, owszem żałuje, że traci kumpla, ale chyba mają świadomość, że nie na zawsze... Zaczynają się rozmowy egzystencjonalne, a kilku bardziej rozemocjonowanych szykuje się do bójki... Ja się zmywam. Tu nie ma miejsca dla kobiet (oczywiście tych przyzwoitych ). Ps. I nie umawiajcie się, że w domu nie powiecie, co tu się działo. To nic nie da. Zawsze któryś przyzna się żonie, a ona powtórzy pozostałym . Bawcie się dobrze!
  24. Ta "Ona" to o mnie? Fiaty też mi nie imponują . Chociaż... nie. Fiat 126p robił jednak pewne wrażenie. Każdy w nim wyglądał jak za małym kasku .  
  25.   Ta, która lepiej leży na TWOJEJ głowie. Z kaskiem jest trochę jak z butami - każdy ma inny kształt głowy i nie na każdemu ten sam model kasku będzie pasował. Oczywiście przed zakupem należy wiedzieć, jaki to jest "dobry" kask, ale to chyba oczywiste .   Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...