Skocz do zawartości

Marxx74

Members
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Marxx74

  1. Marxx74

    Moje deseczki...

    Z poprawką na cenę średnio kwalifikującą maszynki z dyskami do użytku stricte prywatnego dyskusja kątownik vs. maszynka ma długą brodę .. i odpowiedź nie raz padła. Co nie oznacza, że kątownik+diament są bezużyteczne. Mocno archiwalny, pokazujący minusy maszynek lecz wskazujący na niezaprzeczalne plusy artykuł w linku poniżej. https://skiracing.co...-right-for-you/ Pozdrawiam, M.
  2. Marxx74

    PŚ 20/21

    Za trasę odpowiada TD. Mało kto kojarzy istninie tej instancji ale jak już to ubezpieczam grube OC będąc TD to o tym wspomnę. Skok na dole był pod publikę - zawsze był ale bez progu. Większość ogarnęła a wypadek to błąd zawodnika.
  3. Marxx74

    PŚ 20/21

    Nie mylisz się. Błąd zawodnika. Inna sprawa to sztuczny profil progu - przy tej prędkości centymetry robią różnice i mogło byc inaczej niż na treningu. Ale błąd zawodnika, który chciał dusić trajektorię przesunięciem do przodu bez dwóch zdań. Przekręcił skok i tyle. M. P.s. ogólnie zbyt miękkie warunki.
  4. Marxx74

    PŚ 20/21

    Sens skoku na dole jest kwestionowany przez zawodników ale TD puścił - jego sumienie. Wypadek wynikał w próby duszenia skoku górą - przekręcił zaczynając za późno, nie otworzył się i było bum. M.
  5. Marxx74

    PŚ 20/21

    Zbyt miękko na dole. Duzo zabawy ze smarowaniem. Próg kontrowersyjny - wygrywa medialność wydarzenia. Komentarz na Eurosport dno. M.
  6. Marxx74

    PŚ 20/21

    Zbyt miękko na dole. Duzo zabawy ze smarowaniem. Próg kontrowersyjny - wygrywa medialność wydarzenia. Komentarz na Eurosport dno. M.
  7. Marxx74

    Lepszy sort na nartach

    Po lekturze wątku przypominającego trochę ściek : (wiel)błąd pani E. polegał nie na tym, że młodzież nie miała licencji lecz na oddaniu ich pod skrzydła komercyjnej szkoły a nie macierzystego klubu. A później już tylko zakopała się w w kłamstwach ... Tyle, tylko i aż tyle. Pisząc te słowa mam za sobą 5 kontroli policja + sanepid .. więc chyba przepisy rozumiem kończąc kolejny, chyba 26 pod rząd dzień treningu wideoanalizą dla dzieciaków.. chciałem jeszcze pokazać im Streif ale komentatora musiałem wyłączyć bo nawet rocznik 2017 się śmiał, że nie wie na co patrzy. I już za bardzo roześmiani byli .. M.
  8. Prosty test na macie (krótka slalomka, agresywne taliowanie, 100% mocy taśmy) pokazuje jak ogarnąć ustawienie buta (po korekcie pozycji). Warunki laboratoryjne, nie ma na co zwalić winy .. a wcześniej narty myszkują jak wściekłe choć na białym pozornie tego nie czuć. M.
  9. Z pracy przy innej (ponoć pokrewnej ) dyscyplinie - lokalny realizator łapiąc przejazd na 9 kamer ( start, 5 na segmentach, 2 na plan wzdłuż trasy + lecąca nad trasą) miał jedną osobę na montaż, dwie na "smaczki", jedną na potrzeby sędziowania i jednego speca od napisów, tytułów etc. Ekipa z dyscypliną ma kontakt raz do roku (tradycyjna lokacja Mistrzostw Europy) - ogarniali bardzo dobrze. Solden realizuje ORF - na montażu siedzą ludzie, którzy śnieg widują .. Pozdrawiam M.
  10. .. korzystając z możliwości pracy zdalnej nieśmiało dołączyłem do grona "serialowców" - nigdy nie miałem na to czasu ani cierpliwości .. prawie od razu wielkie - no właśnie nie wiem co - czyli plastyczność postaci spod pióra ulubionego le Carre skonfrontowana z nagradzaną produkcją serialową .. zatrzymałem się na 3 z 6 odcinków i sięgnąłem po książkę   - obraz przegrał ze słowem. .. debiut przed kamerą w ramach klubowych treningów on-line dla młodszych i starszych - idiotyczne uczucie prowadzenia zajęć "w pustkę" bez kontroli postępu ćwiczących - rzecz do oswojenia i w sumie ciekawe doświadczenie .. relacje uczestników zajęć dotarły z opóźnieniem, wygląda na to, że ćwiczą .. .. czas na samokształcenie - obecnie w rozkładzie wydana w bólu, trudzie i z opóźnieniem ciekawa pozycja autorstwa A.Pacek, M.Babiarz "Sekrety przygotowania motorycznego w sporcie" .. po raz n-ty FIS Telemark i relacje z ostatnich sezonów .. M.
  11. Dorzucę .. 1) w trudnym terenie (off) pętelki się nie zakłada 2) tyczki - tak 3) tyczki do równoległego - patent leki doskonały 4) patent leki dla dzieci - moje "nie" 5) urazy związane z pętelką - sądzę, że statystycznie rzadkie .. konieczność silnego uścisku (bez pętelek, bez patentu leki) generuje większe - pośrednie - ryzyko urazu. M.
  12. 1) korzystałem z patentu, aż kijki się nie zapodziały - byłem zadowolony 2) jestem chory, jak widzę dzieciaki z tymi kijkami - wiem, że wcześniej niż później pojawia się na treningu/zawodach bez koszyczka/rękawiczek i cała magia zniknie 3) dla dzieci - a niekiedy dorosłych - wpinanie aż tak proste nie jest (szczególnie wariant z rękawiczką). M.
  13. Marxx74

    Narty dla kobiety

    Muszę poważnie porozmawiać z córką .. koniecznie do kolekcji - choć zapewne na tele - chce dorzucić ripsticki lub urzekające jeszcze bardziej różem Majesty .. jedynym kryterium był przy tym kolor ;( ..
  14. @harpia - ciekawy miszmasz sprzętowy : jak się uważnie przyjrzeć to unifikacja wyłącznie na poziomie kijków   Dla odmiany na poziomie PŚ w teleranku poza prawie monopolem w temacie wiązań rozrzut producentów nart (GS przeważnie w specyfikacji masters) ogromny.   Pozdrawiam, M.
  15. Pouczające bywa również sprawdzenie dyscyplin "około alpejskich" - skicross/telemark/alpejskie masters .. budżet producenta marketingowo wchodzącego w "duże" kadry ma tam mniejsze znaczenie a wyboru desek na poziomie PŚ skicross/tele nie dokonuję się przypadkowo.   Pozdrawiam, M.
  16. Marxx74

    Turkey avalanche

    30 grudnia 2001 - nie trzeba daleko szukać. M.
  17. No to biję się w pierś - rzeczywiście w opisach pojawia się topola - przepraszam za zamieszanie Opinie jezdne podtrzymuję natomiast w całej rozciągłości. M.
  18. Kolekcja przywołana w linku na górze z rdzeniem drewnianym nic wspólnego nie miała. Co do wiązań - Multievent Rossi z płytą (juniorską) nigdy nie spotkałem, ale może kogoś fantazja poniosła. Spotykane najczęściej pomysły na życie to : 4,5/7 do narty, to samo ze skromnym liftem lub wersja rental. M.   (na stronie linkowanej przez @sstar konstrukcja pozycjonowana jest znacznie bardziej poprawnie, gdzieś w połowie dziecięcej skali a nie jako "ekspert")
  19. Narta jakich wiele w tym "gatunku" - pod rodzinę HERO podpięto dziecięcą "entry" piankę. Dlaczego określono ją w zestawieniu jako "ekspercka" pozostanie zapewne tajemnicą opisywacza. Narta niczym szczególnym się nie wyróżnia. Na opisane potrzeby (przymiarki do jazdy równoległej) w zupełności wystarczy podobnie jak modele innych producentów, którzy mają w zwyczaju podpiąć pod juniorskie kolekcje "race" rozmaicie nazywany multievent. Jedna uwaga na podstawie innej szczotki - tego typu narty na szczotce bywają zbyt miękkie, ale ponownie wszystko należy oceniać poprzez perspektywę zamiarów. Nie jest to sprzęt, który kiedykolwiek "poleciłem" - jeżeli masz dobrą cenę a narta jest w stanie na tyle dobrym, że za rok przekażesz dalej to zapewne nie stracisz.   Przy okazji - o ile podlinkowany multievent Rossi nie wzbudza we mnie żadnych emocji to półkę wyżej pozycjonowany Multievent FIS (obecnie jest to chyba Athlete Multievent Open) uważam za nartę doskonale wprowadzającą w odrobinę bardziej poważne narciarstwo bez pchania się w specyfikę linii GSj/SLj .   Pozdrawiam, M.   p.s. uzupełnię - z pewnością nie jest to narta "zbyt ambitna" : o ile Córka będzie ambitna to narta może się okazać zbyt delikatna (choć z Twojego opisu wynika, że ryzyko takiego zdarzenia w tym sezonie jest w dolnych stanach niskich)
  20. Tak w ramach być może ciekawostki : przesadne emocje, którym towarzyszy demolka sprzętu oraz używanie dosadnego słownictwa mogą zakończyć się rachunkiem do kwoty 5tys CHF podchodząc pod "niesportowe zachowanie" (unsportsmanlike behaviour). Czy takie pajdy i jak często są serwowane przez Jury nie wiem - trzeba zapewne przekopać się przez protokoły bo w ogólnych statystykach i raportach FIS nie dostrzegam tematu. Zbliżone zasady (stosownie niższa kwota) zostały wprowadzone w "pokrewnej" dyscyplinie na wniosek reprezentującego zawodników aktywnego alpejczyka. Uzasadniając wniosek podkreślał, że "alpejskie" przepisy korzystnie tonują emocje na stoku .. nie są to więc chyba puste zapisy. Pozdrawiam, M.
  21. @Adam 100 pln to opłata jednorazowa i nie sposób 20k przytulać co edycję .. o tym jakie to eldorado świadczy najlepiej frekwencja na szkoleniu sędziowskim .. a PZN z MOZN delikatnie mówiąc "się nie kocha" - liga wg. PZN to okręgowe zawody dzieci i młodzieży i związkowi nic do tego .. nawet MPP traktują po macoszemu, więc czemu się dziwić?   @Wort Problem finansowania sportu dotyczy każdej dyscypliny, w której do szczęścia nie wystarcza kawałek łąki za domem i siłownia w garażu. Realna alternatywa dla portfela rodziców? Na szerszą skalę brak.   Pozdrawiam M.
  22. .. poproszę o odrobinę konsekwencji. Klub sportowy prowadzony w formie innej niż spółka akcyjna (vide Ustawa o sporcie) z definicji nie jest komercyjny. Klub jako jednostka stowarzyszenia bądź fundacji (lub UKS) ma w pierwszej kolejności realizować "misję" a działalność komercyjna ma na celu wypracowanie środków "na cele statutowe". To, że jest inaczej wynika z tego, że rodzice traktują kluby jak firmy a klubom w to graj. Warszawa już dawno zbierała rozmaite punkty - możemy się cofnąć do czasów śp. J.P. - ale z Warszawą owe punkty mają mało wspólnego. Co ciekawe - kilka klubów z Warszawy ma dodatkowo afiliację MOZN : ile klubów pojawiło się na jesiennym spotkaniu? Ile klubów próbowało wpłynąć na zaproponowane koszty ligi bądź jej kształt? Napiszę jeszcze raz : od dołu. Podstawową strukturą jest klub. Poprzez klub można wpływać na struktury okręgów. Jeżeli traktujecie kluby jak komercyjne firemki to nie dziwcie się, że obiekcje/pretensje pozostają na platformie internetowej dyskusji. Każda osoba znająca branżę wskaże, że "misyjne" kluby wrzucają rodzicom górkę daleko wykraczającą poza omawiane 100pln. Czy 100 PLN wpisowego za ligę to zdzierstwo - dla mnie nie. Czy liga MOZN w obecnej formule ma sens - dla mnie nie. Tyle, że na ten drugi temat wolę dyskutować w innej formie i miejscu a moja opinia nie wyklucza szacunku dla Maćka i całej związanej z ligą ekipy. Pozdrawiam, M.
  23. .. to bardzo dobre wyniki lecz warto zerknąć na stronę FIS i sprawdzić co tam się działo - wiek dziewczyn na podium i ogólne FIS points za ten event .. kibicuję ZC z całego serca i mam nadzieje, że te 30-40 pozwoli na lepszą grupę w bardziej miarodajnych imprezach a co za tym idzie lepszy wynik - trzymam kciuki. M.
  24. Przepraszam, że się włączę .. .. bo jak rozumiem przedmówcy znają doskonale bilanse MOZN za kilka ostatnich lat, strukturę przychodów i wydatków. Wiedzą też zapewne, że MOZN wyszedł z finansowego dołka choć bilansowo nadal krezusem nie jest - zobaczymy co pokaże bilans za 2019. Przedmówcy organizujący zawody świetnie wiedzą o kosztach wynajmu stoku, kosztach przygotowania stoku przy dość kapryśnej aurze (co udaje się raz lepiej, raz gorzej ale w odbiorze powszechnym tragedii nie ma). Przy tym z pracy MOZN korzystają dość intensywnie kluby z innych okręgów, które same z siebie niezbyt cokolwiek potrafią ogarnąć (wyjątkiem jest LŚ) - ergo nie wnoszą nawet składek członkowskich do Okręgu. .. w skali wydatków w sezonie 2x100 za rejestrację to znikoma pozycja budżetu. Zamiast pomstować na MOZN proponuję zakasać rękawki, poszukać sponsorów bądź innych źródeł finansowania dla KLUBU i refundować część kosztów na poziomie KLUBU. Zresztą faktury za udział w MOZN wystawiane są na Kluby . Pomijając tworzone ad-hoc "grupy treningowe", które nie powinny być zresztą podmiotami w rywalizacji sportowej, kluby w przewarzającej wielkości funkcjonują jako NGO'sy lub UKS'y - o spółkach akcyjnych w narciarstwie nie słyszałem . Jako NGO'sy mają podobnie jak MOZN "działalność statutową", która obejmuje rozwój, promocję, wspieranie itd. - i tu a nie na poziomie MOZN pojawia się problem, gdyż "misyjność" bywa przykrywką do normalnej działalności gospodarczej - w najlepszym wypadku stricte komercja czyli szkolenie podstawowe/rekreacja pozwala na symboliczne obniżenie kosztów związanych ze sportem. .. inaczej mówiąc - minimalizacja w granicach możliwości kosztów, ponoszonych przez Rodziców w pierwszej mierze powinno być zadaniem KLUBÓW. Tyle, że stojący za fasadą KLUBU ludzie powinni pamiętać o klubowej, statutowej "misyjności" a odbiorcy pracy KLUBU powinni zaangażowania w takie działania oczekiwać (co dotyczy szczególnie Klubów funkcjonujących w formie stowarzyszeń i możliwości wpływu na realizowaną politykę organizacji). Pozdrawiam, M.
  25. .. film z obrazka to normalny kombi race - formuła zawodów w grupach +-J10 .. w Polsce się pojawia choć w uproszczonej (niestety) formule zredukowanej do przeplatania GS/SL, tyczek długich/kolanówek/płacht, czasem jednego skoku - bez 360 czy "przeciągniętych" figur. M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...