kordiankw

Obawiam się, że bez wygrzewania i frezowania może się nie obejść.

Prawdopodobnie będę 16/12. Też musiałbym obciąć paznokcie 😉

Jak obetnie paznokcie, to może wejdą.

Jaki flex 😉?

🤣

Szpital, szpitalowi nie pożyczy igieł, a jakiemuś leszczowi pożycza na telefon. I jak miałby wyglądać zwrot tych pożyczonych, kto potwierdzi ich sterylność, jak przyniesie je jakiś Henio. Pielęgniarka nie jest dość sterylna w nitrylowych rękawicach, ale już Henio co przyszedł z ulicy tak; pewnie zdezynfekowal ręce w ogólnodostępnym kiblu i wyręcza pielęgniarkę czy anestezjologa. Pomijając już fakt, że po oddziale wymagającym sterylności, pałęta się jakiś Heniek z ulicy. Nie należy łykać wszystkiego jak pelikan.

Jak ktoś bardzo chce, to może wierzyć nawet w garbate aniołki. Zacytowany tekst na odległość bije bajkopisarstwem, a piszący to chyba nigdy nie był w szpitalu, skoro pisze takie farmazony. Od razu widać, że AI miał swój udział w tym dziele.

A ty czytaj dalej to co stworzył chatGPT. Tylko żebyś nie nabawił się jakiejś fobii do służby zdrowia. Bo jak będziesz potrzebował rzeczywistej pomocy, to chatGPT, nie zrobi ci wkłucia dożylnego

Ale czy ukończyłeś, to już nie wiemy. Może należy uzupełnić tę informację 🤣.

No i udało się przemycić wiadomość o koledze senatorze 🤣

Trzeba się było uczyć, nie musiałbyś teraz googlować 🤣

Doskonała introspekcja.

No nie powiesz mi, że w tych wtrętach nie trzeba włożyć odpowiednio dużo wysiłku, żeby zrozumieć co autor miał na myśli 😉.

A wtręt A wtręty @stara też się liczą 😉? Bo tego czytam najwięcej 🤣.

A na Jaworzynie na piątek taka prognoza. Ciekawe czy się sprawdzi?

Chciałoby się powiedzieć, a nie mówiłem? Ja z natury jestem podejrzliwy i wychodzę z założenia, że lepiej każdego podejrzewać a na koniec zostać pozytywnie zaskoczonym, niż się rozczarować.

Najważniejsze to pewna ręka:

Jadąc kanapą podziwiam okoliczności przyrody 😂

Będzie mógł na kanapie błysnąć wiedzą.

Chińczyk wyświetlił mi kilka opcji ochrony tyłka dla snowboardzistów:

Jeżeli poszkodowany nie oddycha, to jeżeli nie przystąpisz do reanimacji i tak zejdzie. Jeżeli oddycha, to go nie reanimujesz, co najwyżej układasz w pozycji bezpiecznej.

Głupota kierowcy. Wzywa się karetkę, a nie zabiera ze sobą. A jeżeli poszkodowany ma jakieś urazy wewnętrzne, tylko na skutek adrenaliny o tym nie wie i w drodze na pogotowie zejdzie? Co wtedy? Druga sprawa, jak na izbę przyjęć przywiezie go karetka z wypadku komunikacyjnego, to duże prawdopodobieństwo, że zrobią mu badania na cito. Jak go ktoś przywiezie, to prawdopodobnie będzie okupował kolejkę.

Córka Grocholi, gwiazdka TVN.

A ja nie byłbym taki pewny. Pewnie jakaś forma nacisku będzie musiała być użyta.