-
Liczba zawartości
1 548 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Zawartość dodana przez Kaem
-
Z tymi nartami cuś nie zgrywa ... jakby się kadr podwoił. Qrde, uważajcie jak fotki strzelacie!!
-
tydzień później Volkl zaplanował tam dwudniowe testy sprzętu ... pewnie qrde na Puchatku będą .
-
68 czy 74 mm pod butem - niewielka różnica, dopiero >80 robi się nieco inaczej. To raczej kwestia techniki, ale nie trzeba bać się węższej narty przy przeciętnych warunkach - pojedzie. Co do nauki jazdy na krawędzi - te 14 m będzie ok, bo nawet przy niezbyt szybkiej inicjacji skrętu zmieścisz się na jakiejś części szerokości stoku, co sprzyja bezpieczeństwu jazdy. Narty z większym promieniem wymagają także nieco większej prędkości ...
-
Lexi dopisz cośkolwiek jeszcze nt tych PX81, bo miesiąc temu koledze kupiliśmy jako prezent i chciałbym wiedzieć czy udany. Z tym ze kolega od tygodnia jest po drugiej wymianie czegoś tam w lewym biodrze qrde .. ale świetnie się czuje itepe!!! Ja kte narty jadą ???
-
Jasne ze się .. no powiedzmy w zasadzie wygłupiam ... albowiem zredukowałem (dzięki moim muzom ) mój arsenał i biorąc pod uwagę wiek, kondycję oraz olimpijskie oczekiwania w kołczanie zostały: - Volkl SC 165 R13 - slalomki , ale pod butem mam 70 mm i gra ! Nowe, hiperdobrze kupione, - Salomon X-race 170 R=15m, piękne narty pod butem 71 mm, fajnie się zachuwują także przy szybkiej jeździe - Volkle RC 175 starszy model - dla mnie idealne na zmęczone trasy, można na nich wszystko zrobić No i z nowym sezonem nowe pokusy : -Salomon GS 10 (łatwa gigantka, nie żaden Master jak gdzieś czytałem 😄 ) 175 mogę wygarnąć za 2200 .. słowem w dobrej cenie. I chyba się zdecyduję, bo za chwikę te ceny znikną ... qrde. A co ty dużo mówić, gdy chce się mocniej pojechać , GS potrzebny / koniczny, byle ludków nie było w nadmiarze.
-
Aby ponartować, trzeba wcześniej dojechać ....qrde. Obecne prognozy na sobotę i niedzielę zapowiadają w okołogórskiej części Dolnego Śląska istotne opady śniegu, od piątkowej nocy do niedzieli włącznie. Znając jakość naszych służb antypoślizgowych , zapewne odpuszczę sobie ten łykend, a że kolejny tydzień to sporo spotkań w Polsce + Stolyca środa- czwartek, zapewne pierwsze nartowanie będzie za > tydzień lub w tygodniu po 10 grudnia. Już kombinuję, czy tak powiedzmy 12- 14 grudnia nie zrobić 3dnióeki w Czarnej Górze ?? No to tyle, chyba pójdę do piwni ślizgi rozkonserwować i może coś tam krawędzie leciutko podciągnę.. Tylko które narty wybrać, qrde ?? No, Które??? 😄 Pzdr 4 all
-
Head E.GSR lub Salomon S/RACE GS 10 - Pierwsze narty do jazdy średnim/długim skrętem.
Kaem odpowiedział Kamil223 → na temat → Dobór NART
Narta allmountain / AM lub allround / AR w długości rzędu 175 cm, z promieniem ok 16 m będzie zapewne OK. Różnice pomiędzy tymi dwiema grupami to szerokość pod butem (w AM ja powiedziałbym >78 mm, natomiast AR to przedział 70- 76 mm). W każdej z tych grup występuje multum nart, wyraźnie różniących się tak konstrukcją jak ,,osiągami''. Ja na Twoim miejscu celowałbym w allroundy, bo będziesz jeździć zapewne tylko po przygotowanych stokach. Proponuję nie sugerować się stwierdzeniem, że narty AR to sprzęt dla początkujących - górne modele to naprawdę solidne i fajnie jeżdżace deski. Tu masz materiały o tego typu nartach .. i o nieco innych także: https://www.ntn.pl/test-nart-allround-performance/ https://www.skionline.pl/worldskitest/22-23.html -
Podaj wiek, wzrost, wagę, ile lat jeździsz. Napisz, na jakich nartach dotąd jeździłeś. Jeśli masz, wstaw film z jazdą. Napisz, jak lubisz jeździć. Tak czy inaczej narty o których wspominasz to modele maximum dla średniozaawansowanego. Jeśli chcesz się rozwijać, powinieneś nabyć nieco ,,mocniejsze'' narty. Wszystkie podpowiedzi mogą mieć sens, ale tak czy inaczej nikt nie wejdzie ,,w Twoją skórę''.
-
Sednem nartowania jest zaspakajanie własnej pasji / potrzeby w sposób bezpieczny dla innych , a jeśli się da - skuteczny, poprawny technicznie i estetyczny. Narciarstwo to także relacje z innymi, bajdurzenie. skiforum, wzajemne porady itepe, niemniej każdy musi w gąszczy tych wszystkich historii znaleźć własną ścieżkę. Ja jakiś czas temu przestałem np zwracać uwagę na ,,jedynie słuszne narty'' dla dobrych, lepszych i lepsiejszych - włącznie z tym, jak długie muszą być, bo inaczej cienias . Jeszcze jedno jest istotne - fajnie , gdy ma się kilka osób wokół siebie, aby na stoku nie być samemu. Resztę można między bajki włożyć.
-
Kilka lat temu w pierwszej połowie stycznia spędziłem tam tydzień. W dolinie jest kilka ośrodków, pomiędzy którymi kursują skibusy. Tereny w okolicy Bad Hafgastein i Bag Gastein są połączone , jest tu co jeździć. Polecam zjazd z Hohe Scharte do samego dołu, piękny i długi. A w okolicy Bad Gastein zjazd B11. Wycieczka do Dorfgastein to także szansa na dużo fajnych tras. Nie dotarłem wówczas na teren Sportgastein, który jest zapewne najbardziej sportowym kawałkiem w tej dolinie, ma super opinie. My mieszkaliśmy w w Bad Hofgastein, gdzie w okolicy był przepiękny i duży kompleks basenów, min z wodami termalnymi. Także stara część miasteczka jest urocza, tuż przy rynku fajne lodowisko itepe. W trakcie całego pobytu na stoki były zaludnione co najwyżej przeciętnie, jeździło się naprawdę komfortowo.
-
Piękny film, w roli głównej górka w Dziwiszowie tuż nad Jelenią Górą (przy drodze dojazdowej od Złotoryji / Świerzawy). Niestety, od dobrych 5-6 lat ten stok nie działa. Dzieciaki z Aesculapa widziałem ostatnio bodaj w Czarnowie. A Pana Michała widziałem właśnie w Dziwiszowie, była też fajna rozmowa, Zarówno jazda jak sam człowiek robią wrażenie. Czapka z głowy.
-
Labas, piszesz zapewne o JMP lub Bergsonie?
-
Qrde, wybrali do kręcenia najbardziej płaski odcinek, stąd i efekty troszkę naciągane - gazu nie mogło być 😄
-
wczoraj miałem przyjemność wraz z @bruner odwiedzić Czarną Górę - być może po raz ostatni w tym sezonie. Ludzi ilość symboliczna, czynne A i B, przy czym na A warunki już nieciekawe, zatem jeżdziliśmy B. Narty z lamusa wyjęte - felki RC 175 i dynki SL FIS dobrze się sprawdziły, a podłoże świetne - na wierzchu troszkę świeżego śnieżku, a pod spodem mocno twardo. Jazda bardzo przyjemna, a przy braku ludzi można było i szerzej i wąsko i jak noga podała 😄 Wróciłem z bananem na gębie jak rzadko!!!!
-
Zacny trunek w dobrej cenie. Znam. Uprasza się nie dodawać żadnego świństwa typu cola czycuś ... Można schłodzić, można z lodem, można nie - zawsze fajna. Jest też odmiana z ciemną etykietą, bardziej / lekko dymna - doskonała. Jest też jakaś ,,ruby '' z wzlatującą kurką - nie polecam.
-
Jutro o 11tej wpadam do klienta w okolicy Ostrovii Mazowieckiej, zatem z domy wypadam ok 5tej rano .... Wracam w piątek wieczorem, a sobota i niedziela zajęte na pilne obowiązki domowe. Qrde, takie życie.
-
Byłem wczoraj przed południem - warunki pogodowe średnie - przez większość czasu popadywał lekki deszczyk, ciepło - trasy dobrze przygotowane, widać jednak tu i ówdzie przetarcia - brak przejazdu pomiędzy osiami A/B a C/D - ludzi garstka, do wszystkich wyciągów na bieżąco Pzdr,
-
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
Kaem odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Zwłaszcza sama góra jest zacna, nieprawdaż Michale 😄 😄 😄 -
Przedwczoraj byłem na nocnej w Świeradowie. Hedno z najlepszych jeżdżeń w tym roku: - naturalny snieg pod butem - niewielu użytkowników stoku co pozwalało na relatywnie szybką i urozmaiconą jazdę. Na naturalnym śniegi narty zachowują się fantastycznie, więc miałem dużo narciarskiej radochy. Aha, i promocja - bilet ważny przez 2 wieczory w tym samym tygodniu, czyli za 50% ceny. Miłe.
-
E-race to narta z innej półki, wyraźnie bardziej dynamiczna i oczywiście twardsza, jak ro określasz. Minimum 175 cm, jeśli częściej nieco dłuższym łukiem , bierz 180.
-
Wspomnę o sobotnim Zieleńcu. Otóż, po 2 dniach bajecznej pogody przyszło załamanie: zero słońca, pochmurnie, sporo pas mgły w wyższej częsci stoków, silny zimny wiatr. Niemniej, ludzi się najechało multum. Ok południa na trasach zaczęły się pojawiać rozległe tafle / płyty szarego lodu, szybko powiększając swoją powierzchnię. Przed 14tą podzwoniłem do kolegów aby zjeżdżali, po 30 minutach wszyscy poza jednym byli na dole i wróciliśmy do hotelu. Ten , który zdecydował się zostać, zjechał ok 15,30 na noszach GOPRU. W Polanicy na SORze w godz. 18 - 01 w nocy permanentnie przybywało ok 40 uszkodzonych osobników, gdy wyjeżdżaliśmy wciąż pojawiały się nowe przypadki, bardzo różne, z czego 90% po zielenieckim nartowaniu. Obsłużenie kolegi trwało od 18.10 do 01.15, diagnoza - zerwane więzadło poboczne, lekki gips na 2 tyg., a następnie rehabilitacja. W oczekiwaniu na kolegów siedziałem na tarasie dobrze widząc część stoków i naprawdę nie bardzo rozumiałem, dlaczego ci ludzie wciąż podejmują ryzyko .... Aha, średni czas oczekiwania do Nartoramy w sobotę ok południa - 27 minut. Never again Zieleniec w łykend. Porażka.
-
O wczoraj pisać nie będę - patrz wyżej. Dziś o tej porze -3, niebo zachmurzone, ale światła sporo. na popołudnie zapowiadany niewielki opad śniegu, podobnie jutro. Moi goście odkryli gdzieś w bocznej części ośrodka orczyk przy krótkiej , rzekomo stromej trasie i jedziemy tam na początek dnia - chcą ćwiczyć śmig z ,,telewizorem'' (pionowo trzymane kijki). Do czego to barwny język + szlachetny szkocki trunek doprowadzić mogą !!
-
Adamie, kaskiem podłogę przed Tobą zamiatam. Się qrde wzruszyłem. Wielka robota, gratulacje tak Jędrusiowi jak i Tobie.
-
Dzisiejszy Zieleniec - rewelacja: pełne słońce, stok do 16tej naprawdę dobry. Nasza grupa składa się z narciarzy o bardzo różnych umiejętnościach, więc ostateczny wybór tej stacji uważam za właściwy. Tu są nie tylko łatwe niebieskie trasy, ale także kilka ładnych czerwonych odcinków. Ludzi przybyło w sam raz , do krzesełek 1-3 minuty, na stoku bez przeludnienia. Skibus odjeżdża 40 m od naszej miejscówki, więc idealnie. Aha, ok 13tej termometry pokazywały 9 stopni. Na jutro identyczna prognoza , a sobota i niedziela to ok. -6 w nocy i -2 w dzień, bez suonka i z możliwością nieznacznych opadów śniegu. Salo X Race GS SC (qrde tak na nich napisali 😄 ) 170 r15 coraz bliższe sercu. Na jutro zaplanowałem milusie felki RC 175, a później szerokie narty.
-
Dzisiejsza CG godz. 09-12: - stoki niezłe, góra twarda, w dolnej części nieco odsypów bokami - sądziłem że ludzi będzie mało, tymczasem już ok 11tej trzeba było zrezygnować z krawędzi na rzecz wolniejszych sposobów przemieszczania się ku dołowi - kolejki na 5 minut max - podziękowania dla Spiocha na wspólną fajną jazdę i jeszcze lepsze pogaduchy - Nikonowi i Rodzinie życzę fajnej kontynuacji zażywania śniegu i postępów w pierwszych krokach niespełna 3letniego Malucha O pogodzie Wam pisać nie będę, coby na mnie gwałtowne pogorszenia Waszego stanu zdrowia nie było... qrde chyba gębę opaliłem nieco ... A jutro i pojutrze zapowiada się to samo, creme de la creme nartowania przed nami! Wkrótce krótka relacja z Zieleńca.
