-
Liczba zawartości
1 533 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Zawartość dodana przez Kaem
-
Ja płaciłem z konta złotówkowego i tyle mi zdjęto - jak wszędzie, pewnie godnie sobie kurs liczą , bo 1035:229 = 4,5196, czyli słono. Ale już za rok będzie dduużżżżooooo taniej, bodaj 183 € - jeśli ten sposób przed / sprzedązy się utrzyma.
-
Mam nadzieję, że TMR czai się jak ukryty tygrys na przejęcie Janskich Łazni i Pecu - to byłoby dopiero hihi .... A poważniej - wiecie, te karkonoskie ośrodki nie są złe - w Beskidach i okolicy prawie ,,pozamiatane'' a u nas prawie wszystko jeździ !!!
-
Wszystko wiemy Ale nadal daje fory - w tym okresie z Gopassem dzionek za 19 €.
-
Po rozważeniu znanych mi PRO i CONTRA, zdecydowałem się na zakup chytrej sezonki na końcówkę tego i przyszły sezon. Na decyzję miały wpływ czynniki jak niżej: 1. W okresie sezonu narciarskiego moja praca zawodowa wymaga większego jak w okresie letnim zaangażowania, bezpośrednich kontaktów z kontrahentami, więcej czasu przy kompie itepe. 2. W odległości 2 h jazdy mam Szpindel, który w kończącym się sezonie poznałem nieźle i bardzo mi odpowiada. 3. Ponieważ - ze względu na jakość infrastruktury - najczęściej bywam po czeskiej stronie Karkonoszy, ten zakup pozwoli znacznie zmniejszyć dość wysokie koszty lokalnych karnetów dziennych (Szpindel 810 kC, Janske / Pec 790 kC, Harrachov ok 700 kC . 1 kC = 0.17 PLN). 4. Znaczący wpływ ma możliwość wykorzystania tego samego Gopassu / w tych samych pieniądzach na jazdę w Szczyrku oraz wysokich Tatrach (TŁ, SP) i na Chopoku. Należy zwrócić uwagę , że kupując sezonkę na stronie czeskiego Gopassu mamy do dyspozycji jedynie Szpindel, ale jeśli to zrobimy poprzez Gopass.sk , otrzymujemy to o czym piszę wyżej. Mam nadzieję, że bieżąca jazda w Szpindlu oraz bodaj po jednym wypadzie w wysokie Tatry (nie znam), na Chopok i do Szczyrku sowicie zrekompensują ten wydatek. Gopass. sk pobrał 1035 PLN.
-
Wg wiedzy forumowiczów, kiedy najczęściej kończy się sezon w Tatrzańskiej Łomnicy i Szczyrbskim Plesie?? Jeśli jest tu jakaś reguła ... znaczy pogoda owszem, ale jakie tendencje ma w tym zakresie TMR???
-
Nikon, to pytanie jest bez sensu: ,,podaj modele nart'' Daj Kobiecie dokonać wyboru wg Jej wiedzy (tu poszerzonej),gustu i potrzeb . Powiedz: jeśli BiPi poda te modele, to na jakiej podstawie ocenisz wyższość jednego nad drugim?? Na ilu modelach nart damskich jeździłeś?? A nawet gdyby, to dla BiPi tak czy inaczej niewiele z tego wyniknie, po prostu. Bo ostatecznie to ONA będzie tej narty używać i nie ma pewności, że JEJ odczucia będą zbieżne z Twoimi. Tak czy inaczej, proponuję aby ,,podpowiadając'' jakiś konkretny model narty ZAWSZE dopisać, że to osobista, subiektywna opinia. Nie traktuj tego osobiście, ale po mojemu doradzanie się ostatnimi czasy troszkę osłabiło. Jedni lubią schabowe, inni sushi a jeszcze inni kefir . Takie życie.
-
Szkoda że nie mogę być .... Dla pokrzepienia serc - właśnie wrócilem ze Szpindla: 1. Jazda na Hromovce i Sw. Petrze od 9.30 do 14,30 2. Warunki - doskonałe, twardo na górze do końca ,na dole po południu bardziej miękko, niewielkie odsypy. Sniegu dużo, nie widziałem ani jednego przetarcia. 3. Czynne wszystko co istotne, czyli: czarna FIS (w doskonałym stanie), czerwona obok świetna, Modra od góry do samego dołu, obie czerwone na Hromovce, łączniki itepe. 4. Chyba nie będzie tanio .... dziś za dzienny 1000 kC , od 01 kwietnia bodaj 720 kC. 50 koronek kaucji. Jeździlem z kolegą Jarkiem spoza forum oraz z Edwinem - wielkie dzięki Edwin, szybciutko dzięki Jego pomocy Jarek poprawił sylwetkę, umiejętność jazdy na mocno stromym (test na FISowskiej czarnej wypadł zadawalająco), słowem - cuda Panie cuda. A mnie za cholerę nie słucha , bom swój .... Dzięki Edwin także za korekty mojej jazdy, bardzo pomocne i nadal będę wdrażać.
-
Byłem dzisiaj - planowana była Szrenica, ale dojazd do krzeseł bez śniegu na odległości +/- 30 m, więc odpuściłem paplanie się w błocie i po 20 minutach byłem pod Certovą Horą. Warunki - rano beton, od 10.30 puszczało, ale do końca bez dramatu. Śniegu wszędzie pod dostatkiem, praktycznie zero przetarć. Pogoda - bez słońca, rano ok. 6 stopni, o 14.30 4 stopnie i spada. Ludzie- mało, na parkingach luz. Słowem, można było się wyjeździć do upadłego. Karnet: 630 kC + 50 zaloha zwrotna. Danie w knajpce na dole: 130 - 170 kC. Udany dzień.
-
Wybiera się ktoś jutro???
-
Na moim fejsie pojawia się taka informacja: https://card.snowpas...faq.php?lang=pl Ktoś coś słyszał, wie ??? Brak jakichkolwiek szczegółów, słabo pachnie . Chyba
-
Dawaj do Szklarskiej Poręby, pojeździmy!! Czas dojazdu podobny jak w Beskidy (ok. 4 h), a tras i góry nie znasz, to zawsze fajne odkrycie. Na razie warunki na Szrenicy OK, więc bez wahania.
-
Generalnie, uważam że tego typu oferty jak dyskutowane w wątku powinny informować, z którego rocznika model pochodzi. To kwestia bazowej etyki handlowej.
-
Nie przyszło Ci do głowy, że to rocznikowo nie jest świeżynka ??
-
Wniosek???: ONLY narty bez rockera!!! ( Qrde, chyba od 3 lat to powtarzam)
-
Qrde tu z kart trzeba byłoby powróżyć, bo ponoć idzie ocieplenie ... Jeżeli nie będzie deszczu to pewnie FIS wytrzyma spoko bo śniegu dużo a stok najmniej ze wszystkich eksploatowany.
-
Dziś na Skiarenie: Doskonała słoneczna i mroźna pogoda, bezwietrznie. Wszystkie trasy bardzo twarde wręcz betonowe do 14tj za wyjątkiem Hali, gdzie od 11tej odealnie. Ludzi w sam raz, kolejki umiarkowane, na trasach bez zbytniego tłoku. Wciąz sporo śniegu, rzadkie lekki przetarcia na Loli w miejscach nie utrudniających jazdy. Sciana i FIS w doskonałym stanie, bez śladów zużycia po południu. Od kilku lat najlepsze warunki , jakie tam spotkałem. W mojej subiektywnej ocenie - potwierdza się, pod względem tras (różnorodności, ukształtowania, długości) jest to najlepszy ośrodek w polskich Karkonoszach , z czeskich zapewne Szpindel ( w całości) wypada lepiej, Janskie wraz z Pecem pewnie też. Do największych atutów Skiareny zaliczam: Ścianę i FIS, Halę, Lolę oraz wyjątkowe widoki na Karkonosze i okolicę. NIe piszę tu o wyciągach czy innych kwestiach organizacyjno - technicznych. Kastle MX84 takze w tych warunkch sprawdzają się dobrze / bardzo dobrze: trzymanie na twardym dobre, dynamika dobra, harmonijnośc w skręcie i chęć jazdy na krawędzi bardzo dobra, warunek - troszkę prędkości (co normalne, ale nie wolno o tym zapominać). Natomiast do jazdy na wprost bardzo są niedobre
-
i ja też !!! i ja też!!!
-
Tym bardziej jadę - będzie łatwiej !!!
-
qrde ... nie sądziłem . Arek, no co Ty???
-
Spróbuj - zamiast pytać - jadąc na krawędzi wprowadzić na stoku wewnętrzną do tyłu .... będą jaja . U mnie - generalnie - górna narta mało jeżdzi, jest luźna dosyć. Rok czy dwa temy uporczywie próbowałem - jadąc ,,świadomie'' - obie równo obciążać. Da się, ale gra niewarta - po mojemu - świeczki. Pozycja robi się mniej stabilna, wieksza szansa na wyjechanie na górnej, na stromym w ogóle nie ogarniałem . Ot co .
-
No i wszystko wiesz .... Wiązania są albowiem podstawą narciarskiego bytu (jak już ma się buty)
-
Fajny filmik, dobrze pokazujący te trasy. Jak widać, Puchatek w średniej formie, Śnieżynka OK. Miło, że górny odcinek Loli (do rozjazdu ze Sniezynką) bez lodu, co tam jest raczej standartem. Dzięki Arek. I powodzenia na Kopie!!!
-
Nie dyskutuję... masz najnowsze dane, OK. To tylko lepiej !!!
-
Rhotax , dobry watek ... choć jak rozumiem problem został w tełorii rozwiązany. Mam dwie propozycje: 1. W niedzielę jestem na Szrenicy od rana - przyjedziesz, razem się pobujamy?? 2. Jeśli problem będzie nadal istnial w formie zapalnej , pomogę Cię się rozebrać ..do rosołu jak to się mówiło starodawnie . I jakoś społem damy radę!! Pzdr,
-
Jam nie fachman, ale podoba mi się zachowanie rytmu i szerokości toru jazdy, praca kilków i sylwetka także. Ogólnie po mojemu bardzo fajna jazda, gralulacje. A na progres ZAWSZE jest miejsce. Co do nart i butów - z pewnoscią dobre slalomki 155 i buty koło setki w tym progresie pomogą. Powodzenia i kontynuacji życzę!