Kaem

Dobra robota, Majka.   Teraz powieś. Zasłony te, znaczy.

Narty fajne coraz tańsze.   Fischery RC4 WC RC  model 2019 w długości 180 lub 185, na płycie Race Track z wiązaniami Z12 za 1499 PLN, to samo trzeba zapłacić za SlalomCarvery.   Pewnie na zagranicznych platformach jest lub wkrótce będzie jeszcze taniej.   Generalnie, pragnę zwrócić Waszą uwagę na fakt, że zapewne wkrótce będzie można kupić dobre nowe narty bardzo , bardzo tanio (może taniej jak rok czy dwa temu .....)  .   Czego życzę.   Ps.   Może ktoś przypomni te dobre (niemieckie bodaj) strony, gdzie dwa - trzy lata temu były doskonałe wyprzedaże???? Lub wrzuci inne, dobre dzisiaj??   A tego w koronie obchodźcie proszę szerokim łukiem.    

To jest zajebiście śmieszne.

Dobry post, Danny.   U mnie trochę podobnie, a trochę inaczej.   Mieszkamy w trójkę z żoną i Jej matką (85 l.), a o 200 m w linii prostej mieszka moja mama (86 l.). Dochodzi nam zatem stała powinność pełnej opieki i pomocy, nadto trzeba pań trochę pilnować, bo mają różne - wg nich cwane - pomysły.  W mojej pracy teraz zastój, przedsiębiorcy bardzo ostrożnie podchodzą do inwestycji w nowy sprzęt budowlany obawiając się ogólnej spowolnienia patrz kryzysu w budownictwie drogowym (niedawno w Austrii Strabag zszedł ze wszystkich budów), zatem mogę więcej czasu poświęcić pracy koncepcyjnej. Mam przy domy niewielką działkę i tam w tym sezonie się wykazuję, o efektach napiszę późną wiosną / latem  Wczoraj rowery po zimie zacząłem szykować do wiosny. NIedawno sprawiliśmy sobie nowy tivik , a dzięki syna propozycji mamy tani dostęp do Netfixa - nowość dla nas, wieczorami a to film, a to ciekawy dokument ... Codziennie staramy się spacerować co najmniej godzinę, poza regularnymi wyjściami z psem - a do dużego kompleksu leśnego mamy ok. 500 m      W poniedziałek będę szykować narty do posezonowego przestoju, więc ze 3 wieczory będą zajęte.   Po zakupy jeżdżę raz na 3-5 dni, używam wówczas rękawiczek i kart płatniczych. Mamy się dobrze i zakładamy, że tam pozostanie. Czego serdecznie wszystkim forumowiczom życzymy!!!          

Corona coroną, a służba zdrowia w dziurze: - dziś wpadł do mnie przyjaciel ze świeżo odebranymi wynikami / zdjęciem RTG z opisem, gdzie poza opisem stanu kręgosłupa widniał dopisek: podejrzenie tętniak aorty brzusznej z zaleceniem pilnego USG jamy brzusznej - obdzwoniliśmy (czasami czekając 15-20 min. na połączenie) kilka dolnośląskich placówek medycznych w tym prywatne kliniki - nigdzie nie przyjmują pacjentów, możliwe są konsultacje telefoniczne i zdalne wypisanie recepty. TYLE. - jedyna mozliwość dostania się do lekarza do Erka !!!   Zaczynam mieć wrażenie, że w dłuższym czasie poboczne ofiary corony mogą być większe aniżeli bezpośrednie.

Dzięki , Moruniek!! Znaczy, dozbieram kasę na czas 

Obiła mi się o uszy, że oficjalnie nową sezonkę będzie można kupić od jutra . Czy ktoś pamięta, do kiedy w poprzednim sezonie  obowiązywała pierwsza / najniższa cena ?????   Moim zdaniem, pełna sezonka z Austrią warta jest swojej ceny, przy rozsądnym zaplanowaniu sezonu.

U mnie 20 dni: - 6 Szczyrk 27 grudnia 01 stycznia (w tym miłe spotkanie z kilkorgiem skiforumowiczów - dzięki!) - 4 Chopok koniec lutego bardzo OK - 4 + 2 dni Szpindel w dobrych warunkach - 4 Świeradów w róznych warunkach   Waga spadła, kondycja wzrosła, technika jest du..a tak zostało 

Ja mam ledwie jednosezonowe doświadczenia z sezonką, ale nie narzekam: - Szczyrk na przęłomie grudnia / stycznia - OK, śniegu nieco było, ludzi bez przegięć, ceny kwater w porzo - Chopok luty br - warunki na stokach doskonałe, ludzi w sam raz, ceny apartmana w Liptovskim OK - Szpindel kilka razy - ludzi róznie ale da się jeździć, warunki na stokach dobre lub lepiej, ceny kwater niezbyt ciekawe, ale jak się pogrzebie to i wynajdzie

Chytrą sezonkę mają sprzedawać (ponoć ) od 18 bm. Kupiłeś normalny skipass jednodniowy (coś tańszy) , który został,,nabity'' na kartę gopass.   Na tej karcie rejestruje się także zakup ,,chytrej sezonki'' - dla osób planujących jeździć w Szpindlu, Szczyrku, na Chopoku i w kilku innych miejscach korzystne. Kupując taką sezonkę w zeszłym roku (ważna do końca tego sezonu) zapłaciłem tysiaka za osobę, w tej chwili mam na niej wyjeżdżone koło 20 dni, więc rachunek łatwy.   Nowa będzie pewnie droższa ... warto rozważyć dokupienie Moltka z Ankogel, zobaczymy jak to wycenią.   Dla jeżdżących tam incydentalnie - niekoniecznie.

Od soboty jestem w Szpindlu: - ludzi umiarkowanie, bez tłumów - śniegu w sam raz, nie brakuje - temperatury około zera, po południu dolne części tras miękkie, czasem śnieg wodnisty ciężki i duże odsypy - mozna się wyjeździć na jament   Ps. W takich warunkach dla gnuśnego narciarza idealnym wyborem są szersze ale żwawe narty - ja w tym sezonie polecam The Curv GT, warto.

Po co qrde ten post? Miał być śmieszny? nie jest.   Miał być drwiący? NIe jest.   Zatem po co ??   Moze - aby i tu zaistnieć?   Słabo, naprawdę.

No ... no niejafnie i tyle. To w ramach koniecznej aktywności napisałeś , czy jako - zapewne - żarcik. No to qrde q...o z tego wyszło. Słabo.

Bacek .... no ja staram się wszystko zrozumieć, głównie czytam itepe .   Qrde, powiedz mi o co biega, znaczy jaka dla Ciebie jest różnica między długim promieniem (np.20 m) a długim łukiem (np. 20 m).   Nie zapomniawszy, że inni uczestnicy tego wątku mają jakieś tam pojęcie o jeździe, choć niekoniecznie o trygonometrii ............ 

Przyjedź w niedzielę do Szpindla, pożyczę któreś z moich    .... i pojeździsz. Bo na tych to chyba polatasz, qrde. Zwracaj , to oczywiste.

Zależnie od narciarza, inna będzie narta wybaczająca błędy.    Przykład: w sobotę jeździłem na łatwej górce 3 h na fiszach Curv GT, a następnie zamieniłem się z kolegą i założyłem jego RTM 81 (pierwszy raz na nogach, model kilka lat temu mocno chwalony). Wrażenia: - moje nt RTM - narta bardzo łatwa w skręcie, słabo trzymająca, mało dynamiczna, mało stabilna przy szybszej jeździe - Zygmunta (45 stażu na nartach) nt Cirv GT - narta łatwa w skręcie, bardzo mocno trzymająca, szybki wzrost prędkości, duża stabilność, tendencja do trzymania skrętu na krawędziach ,,do końca'', wniosek Zygi - zbyt trudna i męcząca, oddaj mi moje   Dla mnie RTM był nartą łatwą i wybitnie wybaczającą błędy, ale znacznie gorszą od mojego ,,kundla''. Zatem nie ma sensu jej posiadania. Dla Zygmunta Curv GT miał zbyt duży ,,ciąg'' i zemścił się fakt, że krawędzie były świeżo zrobione od piętki po końce dziobów.    Wniosek: używanie nart wybaczających błędy danej osobie ma sens tylko wówczas, gdy osoba owa poszukuje sprzętu na łagodne trasy i nie ma zamiaru ani  rozwijać ani większych prędkości, ani własnych umiejętności.

Byłem w piątek i wczoraj:   1. Niewielki  ośrodek dobrze utrzymany, bardzo dobry dla rodzin z dziećmi i uczących się. 2. 2 x krzesło 4osobowe + 2 talerzyki + 1 taśma dla początkujących dzieciaków. Bezproblemowa komunikacja na nartach pomiędzy krzesłami. 3. Kilka tras o profilu głównie niebieskim, 1 czerwona + sympatyczne możliwości jazdy pomiędzy zagajnikami, przez las, słowem fajnie. 4. Dłuższe trasy ok 1,3 km, krótsze ok. 1 km, talerzyki przy stokach do nauki po 200 - 300 m. 5. Tanio - całodzienny karnet dla osoby dorosłej 500 kC, są też 2 i 4 godzinne. 6. Do krzeseł czekało się max 2 minuty ... ( w czwartek w Harrachovie ok. 15 min ). W czwartek i piątek spadło ok 30 cm świeżego śniegu, więc warunki były znakomite. Nadto, w sobotę do południa dośnieżali z armatek.   Polecam , zwłaszcza z dziećmi.

Ja tak nie zrobiłbym - jestem troszkę starszy i cięższy,  jeżdżę przeciętnie, ale 5 to czysta prowokacja do wypięcia przy bardziej dynamicznej jeździe. Moja żona waży nieco mniej od Ciebie, jest też sporo niższa i ma 5 - nigdy przez długie lata nie było z tym kłopotu.    

Co do narty AM, to od kilkunastu dni mam okazję jeździć na Fischerach The Curv GT (ja 78 kg/ 175 cm, więc narta także 175). Uważam, że to bardzo dobre narty także do szybszej , dynamicznej jazdy i mimo szerokości pod butem / 80 mm zaskakującą zwrotne , żwawe w sterowaniu. Pomimo że fischer klasyfikuje je w grupie race, jest to świetna narta dla każdego średniozaawansowanego - moim zdaniem. Polecam - dla Ciebie optymalnie długość 168 cm z promieniem 15 m.

Na Nordicach piszą, że koncepcja włoska, a wykonanie austriackie   Gdzie je produkują ??

dodatkowo - od jutra ma być znacznie chłodniej, z niewielkimi opadami śniegu, więc może Puchatek wytrzyma .. 

Nie bardzo, bo nie będzie jak dojechać do dolnej stacji. Lola nieprzejezdna czy jakoś takoś ?? zerkałeś??

To dobra wieść. Mam nadzieję, że przynajmniej 2 -3 tygodnie wytrzyma. 

Dziś na Chopoku byłem.   Powtarzać się nie będę - patrz kilka postów wyżej. Aha, jak zwykle pierwsze 200 metrów poniżej gondoli tej z północnej strony totalnie zlodzone, zero manewru. I jak zwykle Majstrovska rządzi, to piekna trasa.  

Byłem dziś na Chopoku. Możecie zazdrościć. Pogoda 10/10/. Trasy 10/10. Ludzi dużo rano / Klopoty z parkingami / dojazd godzinę później jak przewidywałem, ale: - ludzie się rozjechali jako - tako - trasy trzymały jak się patrzy - włoska pogoda dawała zajefajną radochę     Jutro Juh cały dzień - będzie zabawa!!!