grimson

Na CG można zrobić bezpiecznie jechać powyżej 100km/godz [bez wjeżdżania na ścianki/przełamania z prawie zerową widocznością, bez poprzecznych garbów czy zwyczajnie krętej i wąskiej trasy] na A -> do pierwszego wypłaszczenia pod Luxtorpedą, na B do pierwszego wypłaszczenia przed ścianką oraz na D, z hamowaniem pod koniec trasy przed przełamaniem. Reszta tras nie wg mnie nie nadaje się. Chyba że ktoś lubi coś więcej, jak andrenalinę już jest zwyczajnym samobójcą. Już 400m od wyjazdu z Luxtorpedy na B miałem 94,4km/godz. Zabrakło mi z 100-150m żeby pękła "100", z planowanym hamowaniem przed pierwszym wypłaszczeniem. Ścianka na B wg trackera jest 1000m od wyjazdu z Luxa. Na dole zrzut ekranu z trackera, z zaznaczonym miejscem gdzie był wtedy Vmax. Jak widzisz, to jest początek trasy.

Primo: jadę szybko, jak jestem sam na stoku. Czarnowidztwo zostaw lepiej z boku. Secundo: ćwiczę wzrok, okulary tylko do auta i do pracy przed komputerem.

Witaj w klubie, ja mam -2,5D z astygmatyzmem i na nartach jeżdżę bez okularów. Super sprawa na ćwiczenie czucia nart.

Jak dobrze pójdzie to luty/marzec może być sztos na Szklarskiej. Wszystko zależy od ilości naturalnego opadu -> warunek do otwarcia Loli i Hali Szrenickiej. Bez tych dwóch tras Szklarska jest po prostu słaba, bo ile można katować Puchatka i Śnieżynkę. Nie piszę w ogóle o Ścianie, bo ta była ostatnio otwarta przez trzy tygodnie w 01/02.2019.

Wchodzą zdjęcia z 26.02.2011:

Masz rację, nie rozumiesz. Wystarczy mi kilka sekund obserwacji narciarza na stoku / filmu, żeby wyrobić sobie zdanie nt skilla. Bartek to jest Top Class i nie ma tu żadnej dyskusji. Pisząc o połkniętym kiju miałem na uwadze luźne podejście do tematu narciarstwa. Dla mnie nie jest problemem pisać o glebach, z tego co widzę to na tym forum podobne podejście ma @Chertan. Zrobiłem sobie żart pisząc o G i glebie przy 94km/godz. Skoro jesteś krynicą mądrości na tym forum to doradź mi, jakiej długości narty mam dobrać do moich 192cm wzrostu. 155cm będą OK, nie za długie?

Podstawa to mieć dystans, efekt polknietego kija nic dobrego nie przyniesie.

Jak soft bada chwilowy G, to mógłbym być w pierwszej „10” listy. Gleba na porannym sztruksie o 7.50 rano, przed otwarciem ON w Polsce. Przy 94km/godz wg GPS wchodząc w zakręt w lewo tylko poczułem, ze lecę na prawy bok. Uczycie, jakby zwyczajnie mnie coś zdmuchnelo, bez możliwości reakcji. Ciekawe doświadczenie. Poniewaz G zależy od przyspieszenia i od masy, przyspieszenie które jest wprost proporcjonalne do kwadratu prędkości i odwrotnie proporcjonalne do promienia, to miejsce w pierwszej „10” jak w pysk strzelił 😇

Pierwszy wyjazd był w 02.2011, jeździłem po Loli, Sniezynce, Puchatku i Hali Szrenickiej. Mam foty z tego wyjazdu, metę także mam do polecenia w Szklarskiej.

Braków personalnych ciąg dalszy, Ski Arena szuka obecnie mechaników i elektryków. Źle to wygląda, zaczęli od pracowników obsługi wyciągów, a teraz szukają ekipę do utrzymania ruchu....

Ile trzeba czekać w kolejce? Moje polskie koszmary z Czarnej Góry pamiętają 40min do wyciągu [przed przebudową].

Po co linki, wystarczy napój druidów i stawy uzyskują rewelacyjną gibkość:

Otwarcie Ski Areny 06.01.2024 niemożliwe:

Grip Walk.

Tu jest kopalnia wiedzy od Head: Narty - Narta – HEAD

Krasnal się ceni, stąd takie ceny.

Krasnal zacny, fota poniżej z włoskiego marketu koło Wenecji z wakacji 2022:

Nikt nie ma kurtki z Pająkiem? Wedze + Pająk = tobogan.

Tylko Francya, reszta to lipa.

Zobacz co pokazuje norweg, temp do -12st 😄

Browar Chouffe miażdży👌

Najwyższy czas na:

Czas na małe podsumowanie. Dojazd ok, ruch niewielki. Na AOW wręcz momentami pustki- wrzucam foto, bo to nieczęsto się tam zdarza. Na CG parkingi pełne, termometr pokazywał plus 5st C. Rzut okiem na pole narciarskie, a tam kartoflisko. Popełniłem błąd (nizej napisze, dlaczego) - GS został w bagażniku, zabrałem miękkie i szerokie Kastle. Na polu narciarskim kartoflisko, ale pod spodem twardo, czas oczekiwania do Efki około 10min. Trzy zjazdy i uderzyliśmy na B. Tam sam początek z muldami do kolan, gdzieś 400m dalej zaczął się beton, aż do samego końca było naprawdę twardo. Nawet ta ścianka w 3/4 trasy bez muld. Kolejka do Luxtorpedy max 5 min. Szybki rekonesans na C- kolejki do Zmiji brak, warun na całej długości C równo i bardzo twardo. Na tym betonie naostrzone Kastle jakoś sobie radziły. Ale do czasu. Rzut okiem na D - sama trasa naśnieżona prawie do samego końca, nie widać już urobku z budowy kolejnego apartamentowca. Potem wjazd Luxem na górę i zjazd z córka trasa A- to był jej pierwszy raz na czarnej trasie. Tutaj już żałowałem, ze GS został w aucie. Do wypłaszczenia ekstremalnie twardo i betonowo, Kastle mimo krawedziowania nie radziły sobie. Warun jak na Pucharze Swiata. Druga cześć trasy już z odsyłani. Córka elegancko poradziła sobie w tych warunkach. Widoczne pojedyncze minerały na B, C czysto. Na A drobne przetarcie w drugiej połowie trasy, przy lesie. Poza tym OK. Pojezdzone w totalu 17.43km w 2 godz 51 min, V max 69km/godz.

Jest zajebiscie. Beton pod narta na C, większości b oraz połowie A. Pole narciarskie z kartofliskiem. Relacja będzie jak wrócę do domu.

Już jestem spakowany, uderzamy jutro na CG. Mój wywiad środowiskowy mówi, że na C jest znośnie, czyli bez muld i odsypów. Na otwarcie sezonu i rozjeżdżenie się taki warun będzie OK.