grimson

Ale lipa, ja na sam widok zawinalbym się z powrotem do domu😬

Trenujemy szopping.

Tak, Mazowsza i Polski. Tym razem w Markach duży wybór ciuchów narciarskich. Na męskim króluje 4F, widziane spodnie HH oraz kilka kurtkek TNF. Na damskim sporo TNF oraz Spider.

Bo jestem w stolicy i buszuje po sklepach:

Szykuje się z moimi e-GS FIS WC Rebels na debiut w kolejnym tyg

Jak wrażenia do poprzednich Head?

GS Head wyprowadzone na białe?

Mówisz i prawie masz:

Marki odwiedzone dzisiaj. Dużo kurtek i spodni na męskim. Na damskim lepsze firmy, jak Pająk. Kilka fotek jak niżej, na początku damskie, potem meskie. Żona nie dała się namówić na Spidera bo kolor nie ten xD

Skoro nikt nie odpowiada to ja odpowiem. Dla GS Fis nie ma alternatywy. Albo grubo, albo wcale.

Trasa A i C startują od jutra. Trasa D dalej jest rozkopana...

Ulało się?

Dobry narciarz nie upada. Koniec, kropka.

Tam są kamienie na pół metra i więcej wysokie. Musi spaść dużo naturalnego, żeby to przykryć.

Wtf muszę popracować nad sylwetką zjazdową. A na serio to interesujące jest zachowanie zawieszenia twardej rajdówki przy takiej prędkości na stoku. To, co przyjmuje na klatę zawieszenie, to narciarz dostaje w kolana.

Jest tego trochę na Śnieżniku:

Mów mi wuju! (z ta tendencja do wypierdolenia się xD)

To już jest pitolenie. Aleksander Fredro byłby niepocieszony.

140 na 2km prostej przez las, bez skrzyżowań i bez ruchu. Jak zrobię kuku to sam sobie.

Nie do końca. Z posiadanych 4x4 na stałym napędzie Audi A6, Touareq oraz haldexy Skoda Octavia, Skoda Superb, Volvo XC90 nic nie schodziło z kursu, a mówimy o prędkościach +100km/godz. W Twarogu problemy zaczynały się powyżej 140km/godz. Ośki też ładnie sobie radziły, Ford Focus, VW Golf, BMW X1 do 100km/godz. Jedynie teraz ten Kurak nie trzyma kursu. Zbieżność lub luzy w zawieszeniu, innych opcji nie ma.

Moja lepsza połowa na hasło "pobudka o 4.00 na narty" tylko patrzy na mnie podejrzliwie, czy jednostka chorobowa przypadkiem nie rozwija się za mocno...

Są podobne, bo znam obie trasy. Warun w sobotę rano był identyczny.

DK25 do S8, potem AOW do DK8, DK8 do DK33, DK33 do DW392.

Możliwe że mam zbieżność do zrobienia, bo powyżej 70/km/godz auto samo z siebie delikatnie skręcało prawa/lewa, na co trzeba było kontrować kierownicą. Co przy nowych zimówkach Nokian nie powinno się wydarzyć. Po 30km takiej jazdy już mi się odechciało, mając w perspektywach kolejne 180km do celu. Kamerki GDDKiA pokazywały, że dalej nie będzie lepiej.

Sam, wróciłem na dobrym wkur^]ie do domu.