Skocz do zawartości

Harpia

Members
  • Liczba zawartości

    3 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Harpia

  1. Harpia

    Odciążenie

      Tak oglądam sobie Vidovica któryś raz i zaczynam rozumieć dlaczego on jest wzorcem młodzieży o czym pisał @wort. Jest technicznie genialny. Dokładny aż trochę nudny Można by powiedzieć, że automat ale to nie prawda bo musi reagować na niuanse pod nartami. Ciekawe czego w jego jeździe jeszcze brakuje, że już  dziś  nie wygrywa?   Popatrzcie także na tę dziewczynę. Paula Moltzan. Jeździ jak przyklejona do stoku. Wygląda trochę jak w zwolnionym tempie ale to złudzenie. Nią po prostu nic nie szarpie i wybiera teren genialnie.   Te "dzieciaki" to przyszłość narciarstwa. Już dziś uczmy się ich naśladować  
  2. Harpia

    Odciążenie

    Całkowita zgoda. Po pierwsze nie da się poprawić techniki jazdy przez internet. Po drugie analiza wyników MPA dobitnie pokazuje jak spadają możliwości na nartach gdzieś po 60-65 roku życia. Oczywiście mocno to uśredniając bo są wyjątki.   Odnoszę to do mojego kręgu znajomych. To raczej  narciarze Ultrasy Z "pracownikami biurowymi" łykającymi TV papkę może być inaczej. Znam 40-50-cio latków dla których dwa podskoki to za dużo   Na przygotowanym stoku w jeździe dowolnej można dość długo oszukiwać PESEL dobra techniką W muldach i bramkach jednak się nie da.
  3. Harpia

    Odciążenie

    Jacku Mam sporo wątpliwości. Moim zdaniem narciarze "starszej daty" są lepiej przygotowani do złapania tajmingu odbicia przy jeździe na krawędzi. To jest motoryka skrętu ciętego na ołówkach  Oczywiście on trwał chwilę ale motoryka jest bardzo podobna. Moim zdaniem, współcześnie odbicie i podniesienie sylwetki maskuje się kompensacją. Czyli robi się to samo co kiedyś tylko sprytnie to ukrywa.   Narciarz postawiony od razu na krawędzi raczej ma tendencję do "tramwajarza". Nie twierdzę, że każdy ale trend jest bardzo mocny.
  4. Harpia

    Odciążenie

      Zastanów się jak się buja  na huśtawce. Zrób to samo na nartach. To wszystko.
  5. Harpia

    MPA

    --------------- Załączone pliki  2019-slalom-final.pdf   837,17 KB   155 Ilość pobrań  2019-gigant-final.pdf   841,21 KB   114 Ilość pobrań  puchar-ranking.pdf   942,97 KB   107 Ilość pobrań
  6. Harpia

    Białka T

    Zaraz będziecie się na nich czuć jak właściciel Golfa IV TDI   p.s. zamierzam zrobić to własnej córce Znaczy Omeglass a nie Golfik:)
  7. Harpia

    Białka T

    Na Fejsie zaprasza Stożek. Ujemne temperatury nawet w ciągu dnia i świeży śnieg.   Dodatkowo możliwa jazda na tyczkach SL.
  8. Harpia

    Odkrycia sezonu.

      Kuba. Napisz szczerze. Kiedy jeździłeś na jakichś: NIE VOLKL ?
  9. To: https://www.axel-spo...-2018-2019.html   jest jedynie śmich na sali przy tym:   https://ski24.pl/nar...-dlugosc_cm-165   POD KAŻDYM WZGLĘDEM.   no może gdyby jeździć na samych wiązaniach (ale bez płyty) to by się obroniły   Jednak tylko częściowo
  10. Harpia

    Odciążenie

    Gratuluję poczucia humoru Od bidy ( niechętnie) , mogę zaliczyć małe szuranie do jazdy na krawędzi ale dokładnie odwrotnie niż ta Pani jeździ. Najpierw delikatne puszczenie nart ale dynamicznie przycięcie i mocne odbicie z krawędzi do następnego skrętu. A tu Panie zero dynamiki.   Ona tak dziwacznie ustawia ciało w skręcie, że nawet dłuższe łuki nie są czyste. Na dodatek ona ciało USTAWIA.
  11. Harpia

    Odciążenie

      Przepraszam. To jest Twoim zdaniem jazda na krawędzi? Moim , Stenmark lepiej wycinał na ołówkach.   Zmniejszyłem prędkość odtwarzania. Wszystko, jak na dłoni    
  12. Marcel wyraźnie zmęczony sezonem. Jednak dla niego to i tak podium   Załączone miniatury
  13. Harpia

    Odkrycia sezonu.

    To co napiszę właściwie się załapuje do tematu. Rzecz działa się co prawda pod koniec poprzedniego sezonu ale dotyczy nart z tego. Komórka Nordica Doberman SL 2018/19. Warunki jazdy idealne dla tego typu narty. Dynamika nieznana mi do tej pory. Kosmos. To nie jest wielkie zaskoczenie bo narty wiadomej klasy ale na tak dynamicznych nartach wcześniej nie jeździłem.
  14. Harpia

    Bomblowe Historie

    Dla moruńka - laska a dla mnie bombel
  15. Harpia

    Bomblowe Historie

    Rozmawia dwóch forumowych kolegów w Szczyrku( moruniek i kordiankw ) Pierwszy mówi: wiesz, widziałem dziś na FIS dwie świetnie jeżdżące laski. Drugi: to mogła być córka Jurka z koleżanką bo jeżdżą tam cały tydzień.   Chwilę wyjaśnień i okazało się że jedna pociskała na zielonych Elanach. Wątpliwości już nie było. To mój BOMBEL
  16. W internetowej wersji ES jest już w VOD. Oba przejazdy SL i GS.
  17.   To nie są narciarze. To turyści spędzający ferie na nartach. Nie mają żadnych umiejętności aby ocenić jakość nart. Myślałem, że nie ma ich na specjalistycznym forum.
  18. Staram się zrozumieć tę potrzebę testowania i chyba wiem o co chodzi.   Kupujcie komórki ( SL) Tu nie trzeba nic testować. Wszystkie są świetne.   Jak się kupuje kundle to jest jak z psimi kundlami Jeden jest przyjacielski i zrównoważony a inny agresywny i nieobliczalny.   Czy w tym problem?
  19. Marcel się kończy Jakieś "nieznane ludki" go leją . Wyniki z Kranjskiej Gory Załączone miniatury
  20. Jest tam gdzie piszesz czyli .......gdzieś Był na Playerze ale w trakcie drugiego przejazdu Zubcica włączyła się kopana. Pogięło ich.
  21. Fajnie , fajnie. Jest w tym jakaś logika. Ale nie widzę żadnej relacji pomiędzy "skorporyzowaniem" firm a jakością nart. Jak dla mnie np. Blossom nie wykazuje żadnej jakościowej przewagi nad gigantycznymi biznesowymi strukturami Rossi czy Salomon. Nawet wolę te drugie i trzecie. Zdecydowanie.   Poza tym zestawiłeś parę : firma-firma a nie firma -"leszcz" 
  22. Setki zaangażowanych ludzi. Ogrom pieniędzy. Mnóstwo oczekiwań i emocji.   A skończyło się jak zwykle Mikaela Wendy Petra Mała różnica nie czyni wielkiej.       Tak naprawdę to pozazdrościć sąsiadom fajnej imprezy. Muszą tylko nauczyć się ustawiać kamery. W relacji do innych było słabo.
  23.   Nie zawsze umiałem jeździć. Pewnie i dziś nie umiem ale zawsze odpowiadały mi narty na których jeździłem.   Kiedyś miałem dość drogie i nieosiągalne w komunie narty . Jeździło się na nich nieźle. Ponieważ były  unikalne poprosił mnie kolega, instruktor narciarski abyśmy się zamienili. Ja wtedy jeździłem słabo. Jego Polsporty okazały się dla mnie niezwykle łatwe i przyjemne. On natomiast w pierwszym skręcie " wyskoczył z wiązań" Był zdziwiony, że mogę na takich kołkach jeździć. Na szczęście do tej pory tego nie wiedziałem. Uważam, że te narty dużo mnie nauczyły. ( to nie ta wtopa o której wspomniałem) .
  24. Nigdy , nie testowałem nart które później kupowałem. Mam jakieś techniczne kryteria wyboru i tego się trzymam. Czasami biorę do łapy narty które moje kryteria spełniają i gnę. To wystarczy.   Wtopiłem raz. Czterdzieści lat temu   Reszta nart które miałem, po adaptacji techniki jazdy, były znakomite. Uwielbiam te chwile. To zwykle najbardziej ekscytująca jazda.   Moim zdaniem testowanie nart to trochę dziwna sprawa. Zastanówmy się. Największe rozterki odnośnie wyboru mają zwykle początkujący lub średnio jeżdżący. Czy oni są "uprawnieni" do oceny pracy doświadczonych konstruktorów firm produkujących narty? Z jednej strony, wiedza, doświadczenie, współpraca z zawodnikami a z drugiej "leszcz" który mówi : e te dechy są do dupy Trochę dziwne. Może lepiej było by przyjąć , że profesjonaliści wiedzą co robią a ja muszę się dostosować .   Rozumiem problemy sprzętowe zawodników Pucharu Świata ale rozterki amatorów mnie nie przekonują.   Ujmując to w brutalnym skrócie:   Ci co się nie znają, oceniają tych co się znają   Niech każdy przełoży to sobie na własną profesję.   Z góry przepraszam za ten post.
  25. Nie będę rozwodził się szczególnie w poetyckich opisach. Podobnie jak Grzegorz ( @Bruner79) brałbym Stockli. Te narty pomimo istotnych  różnic w geometrii są na śniegu do siebie do pewnego momentu podobne. Niby dość miękkie ale fajnie oddają energię. Ale do pewnego momentu. No właśnie. Po przekroczeniu 55 , niech będzie 60km/h Salomony są koszmarnie niestabilne. Przestają trzymać. Jedyne o czym się myśli to "zatrzymać się" Jak komuś to nie przeszkadza bo nie przekracza takich prędkości  to są bardzo fajne a nawet wybitnie fajne.   W Stockli nie udało mi się osiągnąć prędkości przy których pojawił by się jakikolwiek problem. Wszystko jest w nich , jak na grupę świetne poza.........................ceną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...