Skocz do zawartości

Iven

Members
  • Liczba zawartości

    598
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Iven

  1. ..wyczytałem to na jakimś portalu narciarskim ,poza tym na wielu filmach o serwisie desek firm specjalizujących się w tej branży jest pokazany właśnie taki ruch. Myślę ,że nie bez znaczenia jest tu "geometria ostrzy"pilnika .....dość istotną sprawą jest również to o czym wspomniał mig,żeby ruch był od początku do końca bez odrywania, poprawek i cofania.....myślę ,że znacznie więcej do powiedzenia w tym temacie będą miały osoby zajmujące się tym zawodowo np. Jacek z Remsportu...
  2. ...tak jak Tadek opisał , podczas jednego ruchu prawidłem nie obrabiasz dwóch krawędzi na raz , lecz najpierw jedną potem drugą . Pamiętaj ,że ruch prawidłem , kątownikiem , czy też ostrzałką odbywa się zawsze w kierunku od dziobów do piętki narty.... Ps. tu masz dwa filmiki, które obrazują jak to zrobić ,widać na nich prawidła ciut inne od Twojego,ale zasada jest podobna Użytkownik Iven edytował ten post 17 grudzień 2012 - 08:24
  3. Iven

    Salzburg - Flachau

    Ta traska nosi imię niejakiego Herminatora i rzeczywiście odbywają się tam zawody PŚ
  4. nie znam szczegółów tej umowy ,ale jest jeszcze coś takiego jak tzw"udział własny " w wysokości 10%wartości . Z reguły ten zapis jest drukowany czcionką o kilka razy mniejszą (czyt. tzw "maczkiem")
  5. Iven

    Życzenia urodzinowe.

    Kosmyk ....i ja się przyłączam do życzeń
  6. Iven

    Życzenia urodzinowe.

    Stona -100 lat na "białym", co by dechy dobrze niosły
  7. Iven

    rower :)

    Bubol tak jak napisałem na Pw jestem pod wielkim wrażeniem info w nim zawartych o trasach w Pieninach . Oboje chcieliśmy pojechać w te tereny , dlatego nie mam wątpliwości ,że skorzystamy z Twoich rad i pomimo wspaniałych rekomendacji pozostałych kolegów , na weekendowy wypad rowerowy wybieram Pieniny i trasy opisane przez bubola . Górki w Beskidzie Sląskim i okolice Szklarskiej Poręby na pewno odwiedzimy przy następnej okazji Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrawiam wszystkich bikerów wśród narciarzy
  8. Iven

    rower :)

    Wielkie dzięki chłopaki za wszystkie wskazówki ,będzie nie mały orzech do zgryzienia na co się zdecydować. Teraz trzeba usiąść i ułożyć plan wyjazdu ,żeby na miejscu nie tracić czasu i pociskać na pedały Ps . wczoraj dostałem mały ochrzan za słowa ..... to dobrze wróży na wyjazd ....jest ryzyko, jest zabawa
  9. od kilku lat na gorąco używam Barwax Warm 250 g TOKO (biały) 0-30stop. Smar na szeroki zakres temperatur , po którym nigdy jeszcze nie widziałem u siebie suchych ślizgów. Smaruję po każdym 4 dniowym wyjezdzie do Austrii, przy czym po powrocie usuwam pozostałości starego smaru.
  10. Iven

    Nie ma gazu nie ma skrętu ?

    ..kłania się skecz kabaretu "Neonówka"
  11. Z Zabrza przez Niemcy ?:confused: do tego co powyżej , czyli winietka na Austrię , dolicz winietę na Czechy ok 38zł/7dni
  12. http://kobieta.dzien...-zdjec.html,1,2 Złóżmy życzenia Justysi , dziś są Jej urodziny http://www.facebook....?ref=ts&sk=wall
  13. Iven

    Skarpety

    Polecam ten sklep, mają dobre ceny i dobry towar . Ze swej strony polecam skarpety Columbia , obecnie w okazyjnej cenie..http://www.nastopy.p...we/Narciarskie/
  14. Absolutnie nie uważam się za jakiegoś znawcę tematu ,ale stara zasada mówi "kto nie smaruje , ten nie jedzie ", więc tej świeczki (parafiny) bym tak nie wyśmiewał . Smaruję sobie narty w najprostszy z możliwych dla amatora z krwi i kości sposobów, otóż stare żelazko mam ustawione na skali ciut za "jedwab" ok 120-130stop, na nim topię smar Toko Barwax Uniwersal (biały -dośc szeroki zakres temperatur) , który następnie za pomocą tegoż żelazka równomiernie rozprowadzam, następnie wyrównuję ślizg cykliną z pleksi , po czym poleruję dwiema szczotkami , najpierw zgrubnie ,a na końcu taką z cienkim włosiem do butów.....do amatorskiej jazdy wystarczy
  15. łyżeczka dziegciu w temacie Użytkownik Iven edytował ten post 10 styczeń 2012 - 15:09
  16. Kiedyś również interesowałem się tym tematem i tak jak wspomnieli przedmówcy najważniejsze jest oprogramowanie , a tu nie ma sobie równych Automapa. Z urządzeń wiele osób poleca Goclever , jako najlepszy stosunek ceny do jakości.
  17. Taka hala to oczywiście tylko substytut warunków na prawdziwym stoku i generalnie"nuda" ,ale dobra rzecz na "pierwsze kroki" . Nic jednak nie zastąpi tego cało letniego oczekiwania do pierwszego wyjazdu i dreszczyka emocji związanego z pierwszym szusem w warunkach zimowych
  18. Rzeczywiście , ktoś bardzo się postarał ,żeby film był nietuzinkowy. Fajnie i ciekawie to wyszło , chociaż muzyka trochę "mroczna" i mało "optymistyczna". Przyjemnie się ogląda , jazdy nie oceniam , bo jestem za cienki
  19. W lustrzankach bez Live View (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) stabilizację obrazu uzyskuje się już przez samo przyłożenie wizjera do oka (tak jak na filmiku), co innego gdy ktoś usiłuje zrobić ostre zdjęcie lustrzanką ważącą ok 1kg za pomocą w/w systemu na wyprostowanych rękach , efekt wiadomy;). Pomocne mogą tu być wszelkie "stabilizatory" zastane w terenie typu drzewo , słup, ściana, murek itp a nawet kijki wbite w śnieg i na nich oparte dłonie z aparatem lub kamerą . Dość znanym sposobem ustabilizowania sprzętu jest sztywne zaplecenie paska aparatu na łokciu lub ramieniu . Wszystkie te sposoby oczywiście nie zastąpią statywu i samowyzwalacza
  20. Iven

    rower :)

    faf500 szacunek:) , tym większy ,że znam podjazd w drodze do Liptvskiego. Przemierzałem go kilkakrotnie ......autem;) Użytkownik Iven edytował ten post 22 sierpień 2011 - 22:08
  21. Gdy rozmawiałem z Jurasem o tym wyjeździe i charakterze jazdy to chodziło mu o to co obrazuje 2 i 3 filmik , a nazywajcie sobie to jak chcecie;)
  22. Z taaaaaakim sprzętem tylko w taaaakie trasy można też przyoszczędzić te 50 jurków i dygać pod górkę na dwóch kółkach ,a nie wozić d.. 4 litery w wyciągu:p Ps. ja liżę rany po piątkowym uślizgu na asfalcie
  23. Iven

    Pomiar prędkosci.

    To i przecie wstydzę się jak nie wiem co ! ...a gdzie mi tam do prawdziwego narciarza ....
  24. Iven

    Pomiar prędkosci.

    Trzy roki temu na Turracher hohe (fajny spadek , traska oblodzona) zmierzyło mi 86km/h, umiejętności mierne , ale silne nogi.. Myślę ,że to była jedna z lepszych Speedstrecken jakie zjechałem ....fakt ,że było tego nie wiele..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...