Iven
Members-
Liczba zawartości
598 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Iven
-
kolego nie wiem co przez Ciebie przemawia .....ale mijasz się trochę z prawdą przyrównując kurs instruktorski z kursem nauki jazdy (ten drugi to pierwsze kroki na nartach lub pierwsze kilometry na drodze ...) Nie wiem co złego jest w poście Spiocha ? ....cieszy się ze zdanego kursu instruktorskiego ? ...Łał ,ale przestępstwo !!! Wiem ile poświęcił czasu (treningi na tyczkach , w siłowni itd ) i pieniędzy żeby się do niego przygotować i wg. normalnych norm życia ma prawo się cieszyć ...
-
Gratulacje Piotr !
-
Kiedyś w TV widziałem test suvów z 4x4 - BMW x5 , XC90 , Q7 i Range Rover. Postawili je pod lekko ośnieżonym pagórkiem i mierzyli wysokość pod jaką udało się wjechać danym autem . Zdecydowanym zwycięzcą okazał się quatro w Q7 .......wdrapał się na szczyt , pozostałe auta stanęły w połowie dystansu
-
A ty postanowiłeś je wyrównać ?
-
o łamaniu przepisów napisali koledzy wcześniej , ja zwrócę uwagę że przeorałeś dzieciakom boisko ,życzę żebyś trafił kiedyś na studzienkę ukrytą w śniegu
-
"Parę" lat temu gdy wjeżdżałem do Zachradek na Chopoku obsługa zarządziła dla wszystkich stojących w korku pod górę zakładanie łańcuchów . Kierowca z Polski założył łańcuchy do swojego Transita tak jak robili to wszyscy , czyli......na przednią oś , potem gdy nadal koła mu się ślizgały a wkoło wybuchały salwy śmiechu , dziwił się dlaczego auto nie chce jechać
-
Jechała przed nią tyłem i ew korygowała rękoma dzioby nart. Sam obecnie nauczyłem się jazdy tyłem , żeby móc po lekcjach córeczek z instruktorem ćwiczyć z nimi to samo .
-
Jestem od dwóch lat na etapie szkolenia moich córeczek 5 i 3 lata. Może orłem nie jestem , ale nie z jednego pieca chleb.... , myślałem że 15 lat objeżdżenia daje mi takie uprawnienia , lecz po ok 1-2h stwierdziłem ,że w temacie przekazywania wiedzy jestem laikiem i zbyt duża odpowiedzialność ciąży ,żeby nie zakorzenić złych nawyków . Zatrudniona p. Agnieszka ze szkółki Skizyy w Wiśle po 2h zjeżdżała ze starszą córką z całkiem fajnych górek , orczyk nie był problemem , a młodsza śmigała skręty płużne ...dla ojca zafiksowanego na punkcie nart ...rewelacja !!! Jesteśmy po ok 8h szkolenia , za 2 dni wyjeżdżamy znowu do Wisły , obserwujemy że śnieg sypie ,a Pani Agnieszka już na nas czeka ......do rodziców - nie żałujcie na instruktorów , satysfakcja gwarantowana. Warunek jest jeden , nic na siłę !! Jeśli nie dziś , to jutro ale jazda ma sprawiać dziecku frajdę , radość ,zabawę -jak zwał tak zwał
-
http://www.skiforum....ss/#entry598484 może się dogadacie
-
Jakie to wszystko ,co się tu dzieje od parunastu postów , jest takie nasze polskie . Jeden drugiemu próbuje udowodnić ,że jest lepszym narciarzem ( gdzieś już było ...kierowcą , kochankiem ..itp ) Myślę ,że wszystkie te tematy były poruszane dziesiątki razy i niestety temat poruszony "n-ty" raz musi zboczyć na "koleiny" lub jak kto woli na "offpiste". Wracając do tematu nie jestem orłem , aleee każdy wyjazd narciarski zaczynam od ćwiczeń jazdy na jednej narcie ...pomału im dłużej i stabilniej tym lepiej . Gdzieś mi się obiło o uszy lub ćwiczyłem to którymś z kolegów z forum , że poprawia równowagę na nartach
-
Chciałbym swoim postem wnieść trochę optymizmu , do tych niewątpliwie smutnych wiadomości , dodać tą bardziej optymistyczną - Robert Kubica wraca do F1 !! Przyznam ,że 8 lat temu po wypadku w Ronde di Andora nie wierzyłem w ten powrót , ale nieprawdopodobny upór , praca i wiara samego Roberta jak również osób z otoczenia i lekarzy doprowadziły do wydarzeń z dzisiejszego dnia . Trzymamy kciuki.
-
http://www.empik.com...47264,gadzety-p Mam taki świetna ergonomia , bardzo podobny , bardzo wygodny ...o połowę tańszy i nawet farba z niego schodzi tak jak z contigo ,więc po co przepłacać
-
Jak wygląda nasza aktywność sportowa poza sezonem narciarskim?
Iven odpowiedział Dany de Vino → na temat → Narciarstwo
Co drugi dzień szosa ok 40-50km , w weekendy MTB 30km (piachy , lasy , szutry) -
Średnio Średnio Zaawansowany - kolejny natręt szuka nart
Iven odpowiedział Bacek → na temat → Dobór NART
błąd.. -
Średnio Średnio Zaawansowany - kolejny natręt szuka nart
Iven odpowiedział Bacek → na temat → Dobór NART
poszukaj nart z poprzednich sezonów , często tańszych , będziesz mógł sobie pozwolić , przy założonym budżecie , kupić narty z ciut wyższej półki. Obecne narty prawie niczym , oprócz szaty graficznej się nie różnią .....Dawno temu miałem Progressory 800 (poprzednik F18), byłem nimi zachwycony do momentu , gdy przesiadłem się na "900" (F19)...doświadczenia mi nie przybyło ,ale frajdy z jazdy i owszem , pomimo że "900" były dedykowane dla zaawansowanych -
Cześć . Co to są za klocki ? nigdy o nich nie słyszałem , pomimo że z motoryzacją jestem związany zawodowo od 25 lat
-
A może gdy robiłeś te szkolenia to narciarstwo nie było tak popularne i nie było takiego tłoku na stoku? Niestety obecnie narciarstwo przyciąga różne indywidua....
-
Najważniejsze żeby nie zniechęcić się do desek na samym początku i pierwsze szusy potraktować jako zapoznanie . Z każdą godziną jazdy będziesz odkrywał atuty nowego sprzętu. Narty które wybrałeś , mają diametralnie inną geometrię niż te , które ujeżdżałeś przez ostatnie lata. Po kilku dniach jazdy -poznawania , uznasz że masz najlepsze narty na świecie
-
Dorzucę trzy grosze o egoizmie himalaistów tych przez duże H. Nie dalej jak chyba w środę wieczór w Tv oglądałem dokument o J. Kukuczce -"Jurek". W jednym z ostatnich wywiadów (na dworcu kolejowym) przed feralną wyprawą w 89r.stanowczo stwierdził, że on i jego koledzy to egoiści w czystej postaci. Nikt oprócz ich samych nie czerpie ze wspinania żadnych wymiernych korzyści. Dodał, że praktycznie każdy sportowiec ekstremalny to egoista...
-
Jeszcze do niedawna , chociaż tu i ówdzie jeszcze dzisiaj istnieje przyzwolenie na spożywanie % w pracy , za kółkiem , niestety na "białym" też . Na szczęście to się zmienia i co jakiś czas dochodzą nas słuchy o "bohaterskiej" postawie przypadkowych świadków takich zdarzeń. Jeszcze parę lat temu , ktoś kto dzwoni pod 997 widząc pijanego potencjalnego zabójcę był kapusiem , obecnie to się zmienia ...i całe szczęście
-
Od wielu lat co jakiś czas pojawiają się informacje, czy to od testerów, czy na forach narciarskich, że Danastar omeglass to najlepsza slalomka
-
.... I cały czar prysł jak bańka mydlana... Byłem pewien, że ten przejazd wykonał na zwykłych katalogowych sklepówkach, a tu się okazuje, że żeby tak pojechać to trza mieć komórki :-)
-
....ale nie muszą to być "komórki" ?? :-)
-
jakie narty allround -uniwersalne Head Supershape i.Titan?może Volki ? lub?
Iven odpowiedział janio66 → na temat → Dobór NART
żeby trochę namieszać ,a może autor skorzysta dorzucę coś od siebie ...K2 Charger ,świetna narta na każdy stok , na każde warunki ....mało popularna firma wśród narciarzy trasowych . Osobiście po wielu latach i kilku..nastu modelach Fischera potem Volkla, przez przypadek trafiłem na deski K2 i przyznam ,że jestem mile zaskoczony ... -
Obecny sezon( wcześniej patrz . http://www.skiforum....4#entry574579) -ponownie Wisła , Agatka 4 latka -2 dni z instruktorem dla przypomnienia i utrwalenia pługu . W tym czasie Pani Małgosia ze SkiStars "wałkuje" zjazdy i kontrolę nad nartami pługiem , zatrzymania oraz skręty płużne , wjazd orczykiem . Drugiego dnia zjazdy z "poważnej " górki Klepki -Wisła Malinka. Tata w tym czasie ćwiczy zjazd tyłem , skręty i zatrzymania tyłem . Po dwóch dniach ćwiczeń (taty i córki ) wspólne zjazdy z Klepek -tata tyłem . Polecam ten system , najpierw praca z instruktorem potem utrwalanie z rodzicem ...