Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 789
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    256

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Jako, że tematy doradcze w modzie ostatnio proponuje coś takiego. Kacperion ta ten sezon potrzebuje nowe narty. sporo osób go zna i wie co i jak. On sobie juz cos tam wybrał a Wy kochani co proponujecie? 1. mężczyzna 2. Wiek 11 3. Waga 40 4. Wzrost 150 5. Jak długo jeździsz na nartach ? 8 sezonów 6. Ja się oceniasz wg skali Forum ? 8/9 7. Jakie masz buty ? sportowe 8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? Rossignol RSX 140cm w wersji z płytą na dorosłym wiązaniu. 9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? zdecydowanie długi skręt, spora szybkość. 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju ? ( niebieskie, czerwone, czarne, sztruks, muldy, jazda pozatrasowa ) bez znaczenia 11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? ( turystycznie, sportowo ) bez znaczenia 12. Jak z Twoją kondycją, ile dni w sezonie spędzasz na stoku ? kondycja w skali od 1-10: 10 13. Możliwości finansowe: raczej narta nowa do 1500. Uzywka tylko w naprawdę znakomitym stanie i po dobrym narciarzu!. Pozdrowienia
  2. Cześć W środku wakacji możę byc kiepsko - chyba, że zamierzasz wynająć coś na jesień na przyklad. Polecam rozwiązanie opisane przez Artomana. Ja wprawdzie zawsze mam na pokladzie namiot i cały sprzęt ale wiele okazji do przespania się w godziwych warunkach i w bliskości morza było. A poza tym fajna przygoda. Jakbyś jednak zmienił zamiary i chcial bardziej na S (poniżej Splitu, Makarskiej) to mogę spróbowac pomóc. Jakby co pisz na priv. Pozdro
  3. CześćW każdym ośrodku znajdziesz zróżnicowane tereny. Jeżeli zakladacie poruszanie się samochodami to możę być np. Fiemme. Są 4 główne rejony: Alpe Lusia zadowoli Was mnóstwem tras niebieskich o południowej wystawie a bardziej wymagająca część grupy możę skorzystać z tras opadających na stronę Moeny. Obereggen jest równiez bardzo zróżnicowane. Alpe Cermis raczej dla już jeżdżących z piękną trasą prowadzącą z góry na sam dół - polecam raczej przed południem. Rolle jest mniejsze i kameralne.Siusi z całą Grdeną polecane przez Kaja to równiez bardzo dobry pomysł. Tu na upartego nie potzreba samochodu do zwiedzenia całości.Dużo zalezy od Waszych dalszych założeń.Zobacz temat: http://www.skiforum....ego-narciarstwamoże podpowie Ci na co jeszcze zwrócić uwagę planująć wyjazd.PozdrawiamPSI do roboty 7,8 lat to już powinni być zupełnie samodzielni narciarze.pozdro
  4. Cześć Czy dzieci jeżdżą na nartch czy się zsuwają? Od tego chyabtrzeba zacząć. Paru czterolatków znam którzy mogą pojechać praktycznie wszędzie więć to trzebaby ustalić. Serdecznie pozdrawiam
  5. Cześć Zaczynacie postować z cyklu: pokażę mu to on powie pewnie tak a ja mu dowalę. Czy o to chodzi. Akurat wiem jak Mirek jeździ i na tej narcie wyraźnie się męczy. Jest dobrym narciarzem więć to umiejetnie maskuje ale narta zdecydowanie nie nadaje si ę do takiej jazdy i to widać. I co tu krytykowac albo nie Pytuś? Wnioski proste i jedyne. Dac się da - tylko po co? Technologia poza trasę i tam jeje miejsce. Od poczatku o to chodzi w tym temacie. Pozdro serdeczne
  6. Cześć [quote name='jan koval'][quote name='Mitek']Cześć Generalnie chodzi o to że w jeździe w warunkach nietypowych, ekstremalnych, wyjatkowych - zncanie większe znaczenie ma pewność ruchów wynikająca z psychiki, objeżdżęnie w danym terenie, znajomość warunków - niż umiejetności techniczne. /QUOTE] czyli to znaczy, ze byle osilek wskakuje na narty, na trasie sobie nie radzi, ale w ekstremalnym terenie tak, bo do tego trzeba mikrego mozgu z brakiem wyobrazni, a umiejetnosc jazdy na nartach jest znikkoma?? zmiluj sie , Mitek[/QUOTE] Kuba wiesz doskonale o co chodzi więć nie przeinaczaj stwierdzeń ani tego co z nich wynika bo brzmisz jakbyś nie wiedział. Nadinterpretacja wypowiedzi w duchu negatywnego czepiania się bez żadnego pojęcia o sprawie to nie Twoja domena. Pozdrowienia
  7. Mitek

    SL czy GS ?

    Cześć Nie to nie ja. Zresztą powiem Ci, że demonstartor (jeden z demonstratorów bo jest chyba kilku - niestety 19 minut to dla mnie za dużo, nie ogladałem całości) ma dośc ochydna manierę wbijania kijka z dużą ilości "cyzelanckich" ruchów co zdecyodwanie mi sie nie podoba io co zawsze startałem sie tepić u siebie i innych. Wąska jazda w tym stylu to równiez nie moja bajka ale..... ja siebie na nartach oglądam tak rzadko. Serdecznie pozdrawiam
  8. Mitek

    SL czy GS ?

    Cześć Włąściwie to wogóle nie powinienem sie wypowiadac w tym temacie. Charakter mojej jazdy z pewnością nie jest tym co masz na mysli pisząc o: "pełnej dynamice, zaciesnianiu promienia" itd. Po pierwsze zdecydowanie nie lubię twardych warunków do jakich przeciez narty sportowe czy to SL czy GS zostały stworzone. Po drugie nie przywiązuje wagi do "wykorzystania narty w celu do którego została stworzona" - troche nieszczęśliwe ale wiadomo o co chodzi. Lubie jeździc na narcie dłuższej z wykorzystaniem mieszanej techniki skrętu i tyle. Lubie jeździć po stokach nierównych miękkich sniegach itd. Do tego wszystkiego narta GS zawsze lepiej sie nadawała niż SL choc miewałem i inne doświadczenia gdzie SL świetnie spisywały sie w gębokim śniegu dzieki szerokiemu przodowi. Lubię narty o charakterystyce sportowej dość sztywne i lubię czuć długą krawędź. Nie lubię nart miękkich a juz klepiące to absolutna tragedia. Dzieki wieloletniej jeździe na narcie klasycznej technikami ślizgowymi i mieszanymi mam zdecydowanie dobre czucie krawędzi i lubię odczucie przylegania i kontrolowania tego przylegania nawet bardziej niz tzw. dociskanie. Szkoda, że gdy bylismy razem mało było okazji by pojeździć. W przyszłym roku pewnie tez zaplanujemy (podobnie jak w tym z Tadziem i moja rodziną i Szymkiem) tydzień na Czarnym Groniu pod katem tyczek to bedzie okazja pojeździć. Pozdrowienia Użytkownik Mitek edytował ten post 01 czerwiec 2012 - 09:24
  9. Mitek

    SL czy GS ?

    Cześć Ja wiem?? Odkąd jeździłem na nartach w miarę świadomie nigdy nie dobierałem narty innej niż GS, zawsze pierwszy model z katalogu i zawsze najdłuższa dostępna. Jednocześnie jeździłem na nartach do baletu krótszych o 50, 60 cm i zupełnie innych właściwiościach. Gdy pojawiły się narty taliowane tez najpierw były dośc długie. Pierwsze skręty czyste cięte robiliłem na narta 198 cm. Później troszkę się skróciło i tyle. Na slalomkach nigdy praktycznie nie jeździłem poza jakimiś incydentami i dlayego tarktuje je jako nartę do zabawy. To nie obniża jej walorów. Mni po prostu taka narta nie wystarcza. Mały promień jest mi zbędny bo zaciśnić można skret na wiele sposobów - promień zniewala. Chętnie pojeździłbym bawiąc się na slalomkach i na gigantkach na przykład w maksymalną ilośc skrętów itd. Slalomka trochę zmusza do jazdy ze skretu w skręt a nie lubię byc od czegoś zmuszany - może to to? Zresztą powiem szczerze, że po ostatnich szalonych dyskusjach zdecydowanie niechętnie zabieram głos na forum. Wolałbym się spotkac na nartach w realu z wieloma kolegami, których tu poznałem. Pozdrawiam Pozdro Użytkownik Mitek edytował ten post 31 maj 2012 - 21:44
  10. Cześć Na forum statystycznie tak wychodzi niestety. W bardzo wielu postach Panowie (nie ma to związku z postem W.W - to takie ogólne spostrzeżenie) opisuja swoje parnerki jako ofiary ledwo zsuwające się, bojaźliwe, bez kondycji i generalnie jeżdżące dlatego, że muszą. Nie zgadzam sie z tym obrazem naszych dziewczyn i przy każdej okazji bedę to zaznaczał. Dziewczyny daja radę, przełamują strach i przeciwności jeżdżą coraz lepiej, mają zdecydowanie większą swiadomośc własnych umiejjętności i prawidlówej samooceny niż faceci, bardzo rzadko popadają w samozachwyt nad sobą itd. Zartobliwa uwaga z poprzedniego mojego postu ma nam o tym przypomnieć. Pozdro serdeczne
  11. Cześć No to pasuj narty do kurtki - absolutnie poważna rada. Gdyby sie okazało, że jednak zechciałaby jeździc troszke ambitniej, okazałoby się, że umiejetności jednak zostały itd. wtedy trzeba bedzie zmienić. Te Virony proponuje kupic wzrost -10 najkrótsze. Na płaskich trasach nauki nie utrudnią a bedą lepiej wspólpracowały z elementami techniki, która pamięta. Pozdro serdeczne PS Tak jak przeciętny dyrektor tak i przecietna zona nie musi być łamagą. Użytkownik Mitek edytował ten post 28 maj 2012 - 11:31
  12. Mitek

    SL czy GS ?

    Cześć SL - do zabawy. GS - do jazdy. Pozdrawiam
  13. Cześć Jestes kolego nienormlany jeżeli uważasz, że post jest wywołany chęcia nabrużdżenia tobie czy komukolwiek. Znam Michała wiem jak jeździ jaką ma masę itd. Objeździłem sporo Dynastarów o profilu gigantowym z róznych lat i przekazuje koledze (koledze Michałowi!), którego bardzo lubię i cenię, swoje spostrzeżenia. Dla mnie - podobna budowa, mysle równiez , że podobne preferencje gigantka 182 była za krótka (promien nie ma tu nic do rzeczy akurat - Michal to nie ta półka, która uzaleznia jazdę od promienia). Michał zrobi jak zechce i wie o tym jakie sa moje podudki w przeciwieństwie do Ciebie. PS Rzadko mi się zdarza pisać zaimki mała litera ale zapracowałeś sobie solidnie - przede wszystkim negatywnym podejściem do innych. Pozdrawiam kolegów
  14. Cześc A co to wogóle sa za narty. Najlepsza jest długość 159 cm przy profilu gigantowym idelana dla dzieci. Michał jeżli myslisz o Coursach to bierz pierwsza gigantke i to długą. Lubisz dynamiczna jazdę, masz masę 182 WC bedzie za krótkie zobaczysz. Pozdro
  15. Cześć I o to chodzi Wiesławie, o to chodzi... Jeszcze raz morze Szacunku dla Ciebie i kolegów.
  16. Cześć Relacja piękna. Nie wiesz nawet Wiesiek jak Ci zazdroszczę ale końcowy element skandalu jest karygodny. Poruszanie się - Peugeotem na austriackich numerach (pamiętaj z kim oni sie kumali) jest niedopuszczalne w naszym cywilizowanym swiecie. NIgdy nie podejrzewałbym Cię o taki stopień upadku. Wybacz ale .... Serdecznie pozdrawiam
  17. Cześć Nie pisz głupot. Bedę siedział cicho. Pozdro
  18. Cześć Cudowne......... Na SL-ce nie trzeba się pocić trzeba umiec jeździć. Pozdro
  19. Cześć A wogóle jakiś Volkl miał Panie Kubo? Pozdroi Użytkownik Mitek edytował ten post 13 maj 2012 - 14:27
  20. Cześć Podpisuję się obiema rękami jako wyłączny uzytkownik nart race. Na nartach z rocerem miałem okazję jeździć pierwszy raz jakieś trzy czy cztery lata temu - Volkl jakiś poztrasowy z szerokich jak na tamte czasy (mantra?) - i nie odczułem jakiejś wybitnej różnicy choć warunki były rockerowe. Raczej moją uwagę zwróciła wyporność i czułość narty na zapadanie się w dziury - mogo to mieć związek z rockerem. na twardym jednak jazda nieprzyjemna. Twoja opinia "wyśmianego teoretyka" jest dla mnie mimo wszystko bardzo ważna bo znając rąbek Twojej tajemnicy związanej z projektowaniem i produkcją nart jesteś dla mnie bardziej wiarygodny niż większość forumowych praktyków. Czy kiedyś kupię sobie narty z rockerem - może - jak będą ładne. Pozdrwienia serdeczne Użytkownik Mitek edytował ten post 13 maj 2012 - 13:57
  21. Cześć Sorry, starm się nie pisac po próżnicy. Jezli zgadzam się z przekazem to sie podpisuję pod postem. Tez uważam, że "prowokacja" Wideo - juz kolejna niewiele do tematu wnosi i nic nie udowadnia więc przyłączam sie do Twojej prosby do kolegi. Pozdro serdeczne
  22. Mitek

    Pomiar prędkosci.

    Cześć Dobrze zaśnieżona równa droga, samochód z dobrymi oponami i kierowcą jak należy i lina - mozna mierzyć. Wiem gdzie jest droga, mam samochód (nie za szybki ale do 120km/h w takuch warunkach da radę) i linę - potrzeba tylko kierowcy. Pozdro
  23. Cześć Serdecznie Ci dziękuję. Uważam, że to nie jest wcale OT. Konkretne informacje z których można sporo wyciągnąć i dotyczą narta z rockerem przecież. Miłego weekendu życzę
  24. Cześć A nie uważasz, że jeżeli ktoś jeździł nasetkach par narta o przeróżnych właściwościach w różnych warunkach na różnych śniegach, jeżeli robił to świadomie, wie jakie cechy nart za co odpowiadają itd. to może się wypowiadać czy nie. przecież ktoś wpadł na pomysl rockera i stworzył go z jakimiś oczekiwaniami - czy robią to po prostu tak na pałę Czy większą wartość ma osąd kogoś kto jeździł ale nie ma pojęcia jak naprawdę narta powinna się zachowywać i czego od niej oczekiwać czy teoretyzowanie specjalisty? Pozdro serdeczne
  25. Cześć No co Ty - jasne. Przez cale lata kręciłem innych i nigdy nie miałem siebie na nartach a tu aż trzy ujęcia - dzięki. Choć to kolejny filmik na którym nie wyglądam jak ja - widziałeś mnie wcześniej w kasku? Pozdrowienia serdeczne Użytkownik Mitek edytował ten post 23 kwiecień 2012 - 21:38
×
×
  • Dodaj nową pozycję...