-
Liczba zawartości
15 993 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
243
Zawartość dodana przez Mitek
-
Cześć No to ja patrzę na to inaczej Andrzeju i w tej, często bardzo nadużywanej, anonimowości, postrzegam największą wadę wypowiedzi w sieci. Dlatego między innymi cenię kolegę posła, który otwarcie powiedział kim jest - Szacun. Ale miotające się anonimy = to nikt. Pozdrowienia
-
Cześć Pomimo robionych obu Achillesów (jeden zerwany w listopadzie!) operacji na kolana, wymiany biodra na sztuczne oraz wielu przeżytych bezśnieżnych zim nigdy nie maiłem pustego sezonu. Głowa do góry! Pozdro
-
To niech siedzi cicho.
-
Kochany..., jestem znany z ciętego języka i pisania wprost. Dostawałem groźby na priv a nawet chyba dwa razy do mnie dzwoniono bo telefon upubliczniłem w trakcie organizacji zawodów SkiForum. Tchórzostwo połączone z kłamstwem mnie mierzi, jeszcze bardziej niż samo kłamstwo. Zresztą te dwie rzeczy zazwyczaj idę w parze.
-
NIE! Ja jestem uczciwy i mogę rozmawiać, bić się i nie wiem co jeszcze z każdym w swoim imieniu. Podobnie jak inni koledzy, nie szafuję nikami, wszyscy wiedzą gdzie mieszkam, wiele osób mnie zna, jestem sprawdzalny i transparentny, ale jak ktoś kłamie, ukrywa się za ekranem tworząc inną osobowość, tego nie akceptuję i chyba nikt normalny. Co Ty piszesz Andrzeju?? Pozdro
-
Adasiu Drogi Wszelka działalność forumowa i w ogóle internetowa w sensie wpisów, postów, opinii itd. opiera się dla mnie na założeniu uczciwości. Ja odkąd pierwszy raz napisałem coś w sieci zawsze mam ten sam pseudonim, każdy może sprawdzić gdzie mieszkam albo nawet zadzwonić. Jeżeli ktoś korzysta ze swojego prawa do anonimowości jaką daje sieć to jego sprawa i jego sprawą są powody z jakich to czyni. Ale jeżeli ktoś wykorzystuje to aby oszukiwać innych stwarzać, fałszywe obrazy, oszukiwać innych na dodatek jeszcze agitując to... ja nawet nie mam słów co należy z takim gościem zrobić a jego eliminacja jest czymś niezbędnym dla dalszego funkcjonowania tej "umowy" o byciu w sieci uczciwym. Pozdrowienia PS Oglądam właśnie po raz kolejny Django. To znakomity i niezwykle zabawny film. Polecam go wszystkim dumnym ze swojego konserwatywnego światopoglądu, z idei wyższości ludzi nad zwierzętami i.... z idei, że tylko bóg ma rację i.... że powinniśmy dążyć do zachowania ducha tradycji - jaki by on nie był... i tak dalej, i tak dalej... A Christoph Waltz to rola nie na jednego Oskara ale na pięć chyba.
-
Cześć Ja wcale nie żartuję. Często opis wydaje się oczywisty a wcale taki nie jest. Z tego co wiem nie jesteś ortopedą... Pozdro
-
Najpierw nich ci jakiś konował zinterpretuje opis... Pozdro
-
Cześć Przecież Witek tylko ironizuje. Gdyby mówił/myślał poważnie to byłby trup. Pamiętaj, że mamy do czynienia z wyszkolonym żołnierzem. Pozdro
-
Błąd statystyczny. Do pominięcia.
-
Cześć Pewną wykładnią "fajności" miejsca jest fakt czy da się tam dojechać samochodem - jeżeli tak jego atrakcyjność leci na łeb na szyje ze względów oczywistych. Dlatego też zwiedzanie z wody ma wielką zaletę, a jeszcze z w miarę trudnej wody... Pozdrowienia
-
Andrzej Wczoraj w Warszawie odbyła się kolejna demonstracja. Źródła podają, że w sumie mogło w niej brać udział nawet 100000 osób. Byłem widziałem mogło być i więcej. W trakcie całości policja interweniowała dwa razy i aresztowała 37 osób z czego 35 to osoby związane z ruchem narodowym i środowiskiem pseudokibiców. W sieci jest dostępny film jak jeden z atakujących spokojnie kręcącego film chłopaka uderza go petardą w twarz - tego nie widziałem ale dowód jest oczywisty i jasny. Widziałem natomiast środki zaangażowane do "obrony/ochrony" kościółka na Placu Trzech Krzyży. Na oko około 500 funkcjonariuszy w potrójnym kordonie + jakieś paramilitarne bojówki (cywilne ubrania ale chodzenie w szyku, reagowanie na komendy itd.). Najlepsze jednak było to, że z demonstrantów nikt nie zainteresował się tym prowokującym pokazem siły. Po prostu przeszli i spoko. Filmiki i zdjęcia w odpowiednim temacie. Sumując: każdy kto wypowiada "inne zdanie" identyfikuje się z tymi kolesiami z pałami więc niech wypierdala! Pozdrowienia
-
Cześć Jeżeli nie chcesz albo nie masz możliwości podnieść śmiecia i wyrzucić do kosza najlepiej nie zwracać na niego uwagi. Pozdrowienia
-
Cześć Jeżeli nie chcesz albo nie masz możliwości podnieść śmiecia i wyrzucić do kosza najlepiej nie zwracać na niego uwagi. Pozdro
-
Gdybym walczył profesjonalnie to już by go nie było..
-
Tak, żyłem w komunie więc wiem jak wygląda reżimowe podejście.
-
Cześć Oczywiście, że nie. To jest tylko jeden z wielu elementów, które trzeba zmienić.
-
Cześć No to ja mam zupełnie inne podejście. Uważam, że aby móc wyrobić sobie zdanie na jakiś temat, trzeba posiąść wiedzę. Stwierdzenie "bo tak" jest charakterystyczne dla małych dzieci. Niestety to dość częste podejście z cyklu nie wiem ale się wypowiem. Moja szefowa na przykład, osoba niezwykle kompetentnie zarządzająca od wielu lat niejedna firmą często wypowiada się na temat wychowania dzieci. Wszystko byłoby w porządku ale dzieci nie ma więc... jest w tym momencie po prostu śmieszna. Nie ona jedna. Pozdrowienia
-
Cześć Swego czasu wdałem się, z żoną kolegi w rozmowę, dotyczącą bezpieczeństwa w jeździe na nartach. Siliłem się na poważną argumentację podpartą przykładami z życia oraz wiedzą jaką wyniosłem z lat pracy jako instruktor na stoku. Wszystkie argumenty jednak jakoś nie trafiały a jej wizje sytuacji były jakieś takie dziwne... Po 20 czy 25 minutach okazało się, że ona w ogóle nie jeździ i nigdy nie jeździła na nartach. Dyskusja z teoretykami mija się z celem bo im tylko się wydaje, że wiedzą. Pozdro
-
Byłeś kiedyś świadkiem porodu? Pozdro
-
Cześć Ale czy nie rozumiesz, że większość ma tego typu teksty w dupie. To Toja wiara i Twoje dogmaty. Nas to nie obchodzi i jesteś w mniejszości, więc z szacunkiem... głoś, ale nie miej pretensji za brak odzewu. Pozdrowienia
-
Czyli.... sam sobie odpowiedz.. Pozdro.
-
Na jednym??? Kto tak napisał - ja? Byłem na wielu protestach od czasu gdy panoszy się ta "władza" i wszystkie wyglądały tak samo. Widzisz co chcesz widzieć, słyszysz i interpretujesz tak jak chcesz i nikt ci nie pomoże już...
-
Piszesz głupoty!! Bo po prostu nie wiesz jak wyglądają te protesty, nie wiesz jakie są wznoszone hasła, nie znasz postulatów itd. Może najpierw ogarnij jak sprawa wygląda, jak zachowują się protestujący, co mówią, jak ( dla mnie wzorowo) zachowuje się policja. Dowiedz się na miejscu, zobacz a później pisz. I zapewniam Cię, że pojawienie się tzw. narodowców jest czystą prowokacją a nie koniecznością obrony czegokolwiek.
-
Stawianie człowieka w opozycji do innych zwierząt to poglądy, tak na oko z XIX wieku. Ogarnij się choć trochę...