Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 542
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    230

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć A kiedy Ty pierwszy raz jeździłeś w Szklarskiej. Masz tam jakąś stałą metę? Pozdro
  2. Mitek

    czy to jest "krotki" skret?

    Tłumaczył nijaki Tomasz Falkowski...
  3. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Bartek ja to już nawet nie oglądam Twoich filmików - wiem co będzie. Ligety to wybitna narciarska osobistość ale myślę, że na zabawie w kąty i pogłębianie moglibyście się nieźle porozumieć. W każdym razie gratuluję i - jak zresztą wiesz - moja wiara w Ciebie zawsze była wielka, odkąd pierwszy raz zobaczyłem ten lekko zamiatający styl. Szacun! Pozdro
  4. Mitek

    czy to jest "krotki" skret?

    Cześć Tam było też niesamowite w przekazie połknięcie. Masz Jouberta - zobacz kto to tłumaczył? Pozdro
  5. Mitek

    czy to jest "krotki" skret?

    Cześć Krzysiek się obśmiał więc mu odpowiedziałem na uśmiech. Nie chcesz wiedzieć jak mam na drugie, ja też wolałbym nie wiedzieć. Pozdro
  6. Mitek

    czy to jest "krotki" skret?

    Cześć Poważnie Krzychu im więcej jeździłem tym bardziej wkurzało mnie komplikowanie technicznych opisów jazdy a już po ukazaniu się LeMastera to dostałem klasycznej "kociej mordy". Choć - i tu zaraz pojawia się to drugie dno - język techniczny jest niezbędny do opisu technicznej działalności jaka jest narciarstwo - wkurza mnie jego nadmiar oraz nadużywanie. Np. GS to dla mnie jest GS czyli narta GS fis o promieniu 30m lub mniejszym jak juniorska lub stara. Reszta to jest Master albo jakieś pochodne od narty. A tu się za chwilę okazuje, że gość kupił sobie nartę o promieniu 17m i to według niego jest GS. Można się wkurzyć? Ale tu definicja była dość ścisła i jednoznaczna a z tym krótkim skrętem to na siłę twórcy kanonów wbili sobie osikowy kołek obok serca, obok - bo żyją i wyleźć z tego jakoś z twarzą nie mogą. Mam jeszcze taką koncepcję: Swego czasu w ewolucjach sportowych było coś takiego jak skręt slalomowy. Teraz każdy ma slalomki więc chce się nauczyć skrętu slalomowego ale... nie ma go w programach albo jest w sektorach niedostępnych. No to wprowadźmy skręt krótki i go uczmy tak jak uczymy skrętu ciętego. Oczywiście jest to praktycznie to samo ale na SL ! i tak naprawdę nauczyć się go można dopiero wtedy jak ma się bazę (wiemy o co chodzi). No ale jak chcą się go uczyć Ci którzy o bazie nawet nie myślą, nie wiedzą, że istnieje - stwórzmy im możliwości programowe. A wszystko przez angulację Marka. Pozdro
  7. Mitek

    czy to jest "krotki" skret?

    Cześć Ty, jak ja słyszę o angulacji to mnie wstrząsa, weź przestań bo piwo wylewam... Pozdro
  8. Cześć Nie rób na bańkę tylko podłóż się durniowi i będziesz bańkę miał. Pozdro
  9. Cześć Hmm. Akurat taki post warto opatrzyć emotikonem bo kolega Janio jeszcze pomyśli, że rzeczywiście bierzesz poważnie pod uwagę możliwość najechania na kogoś a to już jest dość słabe. Pozdro
  10. Mitek

    czy to jest "krotki" skret?

    Cześć Antycypacja jest tradycyjna - no przynajmniej ja innego określenia na ten element nie pamiętam. Ale pamiętam tez Marku, że na każdym kursie było tłumaczone: "wiecie to jest takie wyprzedzenie". :) Pozdro PS A ja w tym tygodniu już trzy razy byłem rowerem na Agrykoli w Waszych i Naszych porach debilnych czyli jakoś koło 7.00 i Was nie ma tam.
  11. Mitek

    Les 2 Alpes (Fr.)

    Cześć Wiesz powiem Ci, że najczęściej w trakcie wyjazdów na tych nocnych jazdach jazda jako jazda była najbardziej zajebista. Wiesz wszyscy wyjeżdżeni chlali po hotelach a my nie za bardzo (bo szkolenie) szliśmy lub podjeżdżaliśmy na konkretną godzinę. Stok jak stół - bo w dzień wszyscy w wielkich górach więc nikt nie jeździł, dodatkowo jeszcze obowiązkowo przeczesany ratrakiem, stok prześwietlony - w sensie widoczny z góry na dół cały i widoczny cały czas z wyciągu, więc jest stały wgląd w ilość osób a osób 6 bo nas było akurat 6 osób, 2-3 zjazdy wystarczały aby poznać nachylenia przełamań, jeżeli były, 2-3 grappy w śniegu na dole i ogień. Polecam Ci kiedyś bo w sensie jazdy zamknięty (a tam byłeś jak na zamkniętym) stok to jest mega sprawa. Trzymaj się.
  12. Mitek

    czy to jest "krotki" skret?

    Cześć Masz rację Marek, że akurat tu jest lepsze słowo na przekaz zamiast tej antycypacji czyli po prostu wyprzedzenie. Ruch, zespół ruchów czy też coś co czasami nazywało się intencją ruchu/przygotowaniem... wyprzedzający. Czy da się skręcić za...Marek, wystarczy spojrzeć na dowolny stok gdzie 80 albo 90% jadących skręca w miejscu a dopiero później przyjmuje pozycję (czy też lepiej coś na kształt pozycji) w skręcie. To najbardziej skrajny ale i najpopularniejszy przykład - tzw jazda zygzakami ze skrętem wykonywanym w miejscu poprzez zamach czymkolwiek - gdyby zamiast kijków byłby zwyczaj wożenia siatek z ziemniakami - tak po 5kg - to byłby ideał bo zamach byłby konkretny a siła wywołana pozwalała obrócić GSy. Myślę, że (koniec żartów) w tej kwestii można upatrywać różnicy pomiędzy skrętem krótkim a śmigiem, choć ja na przykład absolutnie się z takim podziałem nie zgadzam. Uważam, że nie można czynić rozróżnienia pomiędzy całością techniki - śmig, a jej elementem - skręt krótki, czy tam bardzo krótki. Kiedyś mówiono, że w śmigu mamy do czynienia ze skrętami bez fazy sterowania ale to chyba dotyczyło okresu wedeln. Pozdro
  13. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Stok wymuszał nierytmiczna jazdę - nie liczy się. Poza tym błąd to musi być BŁĄD a nie takie lekkie zawijanie nadgarstkami. Widziałeś jak ja jeżdżę? No, to tak się naucz i będą po Tobie wtedy jechać jak należy. Pozdro
  14. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć No nie ma co ukrywać, że zwarta i proporcjonalna budowa wiele ułatwia - to fakt. POzdro
  15. Cześć To świadczy o bardzo dobrej technice, której odzwierciedleniem jest miękka jazda. Z opisu wnioskuje, że o tym nie wiedziałeś więc tym bardziej szacun. Pozdro
  16. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć No bo Marek świetnie jeździ i do tego ma taki czysty bardzo poukładany, niemalże geometryczny styl. To trochę tak jakby cały czas w trakcie jazdy siebie widział i na bieżąco korygował. Albo masz Marku - znaczy z pewnością masz, ale chciałem podkreślić ponadprzeciętność cechy - znakomite poczucie własnego ciała i tego co się z nim w czasie jazdy dzieje. No i - a sam wiesz Bartek, że to nie jest bez znaczenia - fajny i dobrze dobrany do sylwetki i stylu jazdy ubiór. Pozdro
  17. Cześć Z jednej strony masz oczywiście rację Marku. Natomiast wiem również z doświadczenia jak działają wiązania narciarskie i np. umiałem bez problemu odpowiednim ruchem zdjąć przez wypięcie przodu nartę i nie było to walenie tylko ruch płynny - przody ustawione na 10. Ale już jako dzieciak dokładnie wiedziałem to o czym piszesz, czyli że wpływ na siłę wypięcia mają warunki czy styl jazdy i sam sobie z tym radziłem bo od tego zależało zdrowie... Pozdro
  18. Cześć Przeczytałem Michał i wiem, że Ty wiesz ale myślę o sprawie w narciarskich realiach. Wiesz sam, że goście w modelach mogą sobie wyliczyć co im się żywnie podoba a później przychodzi taki Svindal i mówi: dokręć dwa obroty bo mi wypnie - i o to głównie chodzi. Rozmawiamy o sporcie i jeździe poza granicami. Goście sami wiedzą jak mają nastawiać a modele zostawmy dla kolesi, którzy naciągają biednych ludzi na ustawianie wiązań za grubą kasę. Pozdro
  19. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Zwróć uwagę, że gdy mędrcy od programów zaczęli próbować gdzieś umieścić ten krótki skręt (oczywiście cięty), zaczęły się rozpierdalać wszystkie programy. Pozdro
  20. Cześć He he... Myślę Michał, że to jest na tyle skomplikowane, że nie do zamodelowania. Zwróć uwagę kiedy mają wiązania wypiąć... a kiedy nie. Przy jakich szarpnięciach, przy jakich wektorach itd... Pozdrowienia
  21. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Moim zdaniem te rozważania dotyczące długości skrętu to teoretyczne pieprzenie. Tam gdzie jest faza sterowania tam jest skręt pełny a jego promień regulujesz takim czy innym sterowaniem uzależnionym od zamiaru, założeń, chęci czy widzimisię. Takie sztuczne podziały oparte na cyferkach nie są naturalne dla narciarstwa. Gdzie znajdziesz granicę Adaś? Dla mnie 15 metrów to raczej SL a obok gość powie, że to już jest GS - czyli długi skręt, a dla mnie to co najmniej 20 metrów... Pozdro
  22. Mitek

    czy to jest "krotki" skret?

    Cześć Nie wiem w czym masz problem Krzychu. Na zaprezentowanym w Twoim temacie filmie z Waszej jazdy jest taka sekwencja (mniej więcej pomiędzy 50 a 60 sekundą gdzie jedziesz dość krótkim i płytkim skrętem ale pomimo tej płytkości łapiesz krawędź przed linią spadku stoku. Moim zdaniem bardzo fajnie zresztą. Pozdro
  23. Cześć Victor mnie pisze się z Tobą bardzo fajnie i za to Ci dziękuję. Zero napinki. Wkurza mnie jak ktoś z boku interpretuje po swojemu to co piszę do Ciebie. Jakby coś to po prostu napisz, że to co piszę to jakieś pierdolenie i na pewno przyłożę się żeby wytłumaczyć albo się pokajam. Apeluje tylko o to żebyśmy rozdzielali pewne rzeczy, czy też, żebyśmy mieli świadomość jak myśli strona przeciwna - po się rozpisałem w poprzednim poście. He he polany piękne i pogoda piękna ale powiem Ci szczerze, że ja boję się jeździć w takich warunkach. Chodzi mi o tak rozstrzelonych po stoku ludzi. Powiem Ci, że obecność innych na stoku i ich nieprzewidywalność a jednocześnie konieczność ogarnięcia mnie na nartach po prostu męczy. Pozdro Pozdro
  24. Cześć Ale ten zabawny wkręt uświadomił mi częstą sytuację kiedy ktoś włącza się do rozmowy nie czytając wcześniejszych maili i wali coś zupełnie od czapy bez znajomości sytuacji, całości dyskusji, spojrzenia wszystkich od początku, ewolucji wymiany zdań itd. Ważne, żeby włączając się w czyjąś rozmowę robić to świadomie a nie, że ABS to od razu musi być o samochodach... Pozdro
  25. Cześć Przeczytałem i myślałem, że piszesz o samochodach: "robienie boku bez usunięcia nadmiaru ABS". Analizuję, aha chodzi o to, że bez odłączenia ABS słabo lata się bokami, no tak coś w tym jest i dalej brnę i brnę... aż się zorientowałem, że piszesz o nartach a ten ABS to tworzywo (jak rozumiem). Aleś mnie niechcący wkręcił! Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...