Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 965
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    242

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Ja chętnie pisze się na jaskinie. Miałem w życiu takie dość długi epizod dzikiej speleologii. Nawet swego czasu zostaliśmy prawie siłą wyciągnięci z Pisanej... tak, że chętnie. Operować sprzętem umiem - jakby co. Pozdro
  2. Mitek

    Atomic czy Salomon

    Cześć Nie wiem jakie są maksymalne gwarancje na kolana ale pewnie te najdroższe to z 15 lat pociągną przy intensywnym użyciu no więc te dwa to minimum. Myślę, że najważniejsze żeby do momentu protezowania nie utracił pełnej sprawności. To podstawa sukcesu i tego mu życzę serdecznie. Pozdro
  3. Mitek

    Atomic czy Salomon

    Cześć Kurde to młody koleś i taka diagnoza...? Choć jeżeli już to lepiej protezować jak jest się w pełni sił i sprawności, bez asymetrii i przykurczów bo wtedy powrót do sprawności to jest moment. Pozdrowienia
  4. Cześć Na filach to ja jadę długim skrętem bo mam długie narty. Jakbym miał krótkie narty to bym jechał krótkim. 😉 Pozdro
  5. Mitek

    Atomic czy Salomon

    Cześć Wiesz to jest kwestia ile ma lat, w jakim jest stanie fizycznym i co dalej chce robić... 😉 Pozdro
  6. Cześć Ależ ja się na tych kwestiach technicznych nie znam i szacun, że ktoś to robi i nie chce za to żadnych pieniędzy. Ale... fajnie byłoby aby forum zaczęło żyć zaczęło się na powrót rozwijać - przecież to też a może głownie w interesie właścicieli. Uważam, że jako osoba całkiem prywatna zrobiłem całkiem sporo dla tego forum za absolutną darmochę często sprzedając sporo swojej wiedzy i są też inni, albo byli, którzy włożyli w istnienie forum sporo życia. Nie chciałbym aby to się zmarnowało bo że już się zmarginalizowało to wiadomo. Pozdro
  7. Mitek

    Atomic czy Salomon

    Cześć He he... zerwane oba Achillesy. No nie jestem najlepszym przykładem wprowadzania w życie głoszonej tezy. 🙂 Dlatego też piszę o tym bo wiem, że czegoś tam można było uniknąć. Z pewnością skakanie w terenie na nartach bez przygotowania było durne a załatwiło mi kolano. Z pewnością można było lepiej dobrać buty narciarskie aby nie dopinać ich na chama i nie zniszczyć Achillesów. Zrezygnowałem z biegania ale trochę za późno a nigdy mnie to specjalnie nie kręciło. Ale już na przykład z gry w piłkę nożną przez wiele lat bym nie zrezygnował, podobnie z nart a już z pewnością nie z kajaków choć cieśnie mogły mieć z wiosłowaniem związek a w każdym razie tam się najsilniej objawiały - no przed rowerami. Wiesz sam - powiedz szczerze czy teraz jak już wiesz jak to jest zrezygnował byś ze skoków spadochronowych na przykład czy innych pasjonujących "zabaw" gdzie mogłeś się skasować w sekundę... Pozdrowienia serdeczne
  8. Mitek

    Atomic czy Salomon

    Cześć Te dwie sprawy raczej nie mają związku. Oczywiście mogą mieć bo kolano po urazie pracuje inaczej ale nie muszą. Zerwanie ACL - jak sam słusznie zauważyłeś a ja wiem bo znam przynajmniej dwa takie narciarskie przypadki z działalności szkoleniowej - może nastąpić praktycznie niezauważalnie, bez zniszczenia innych struktur czy nawet bez specjalnych odczuć bólowych i się po prostu o tym nie wie. Kolano jest stabilne staw nie jest rozluźniony itd. Zniszczenie chrząstki to wynik jej wybicia lub/i wytarcia w wyniku różnych działań np. biegania czy skakania i tu im słabsze mięśnie tym szybciej dochodzi do zniszczeń. Jak chrząstka się wybije to zawsze można zrobić przeszczep wewnętrzny i spoko - wiem bo robiłem. Wiesz to są po prostu części mechaniczne, które na obecnym etapie rozwoju medycyny można w różny sposób ratować czy wymieniać. Znam przypadki gości, którzy regularnie poddają się operacji wszczepienia dystansów w stawach kolanowych bo poddają je solidnym obciążeniom podczas treningów - np triathlon i to dla nich standard. Podstawą jest jednak sprawność i siła ogólna aby unikać kontuzji i zniszczeń w organizmie - to z pewnością powinien być priorytet - nawet kosztem rezygnacji czy zamiany pewnych typów aktywności na inne. Pozdrowienia
  9. Mitek

    Atomic czy Salomon

    Cześć Wiesz na podstawie moich doświadczeń kluczowy jest automatyzm w przejściu cięty-ślizgowy i odwrotnie. Wydaje mi się - zwłaszcza na podstawie ostatnich doświadczeń, że na stoku rozgrzebanym narta nie ma aż takiego znaczenia. Celowo na przykład będąc ostatnio w warunkach wiosennych zamieniałem SL i GS i nie czułem specjalnych różnic w komforcie jazdy. Oczywiście długa narta czasami się kopie częściej robi się jakieś błędy ale generalnie nie ma różnicy. Natomiast dłuższa narta to solidniejsza podstawa i mniej wkładanej siły w równowagę i stabilizację. Pozdrowienia
  10. Uważasz, że nie mam racji? Chyba nie sądzisz, że chciałbym mieć forum skoro zawsze odmawiałem nawet moderowania czegokolwiek - uważam, że siłą jest w niemoderowaniu ale myślę, że można się zastanowić nad jakimś nowym pomysłem, nową ideą czy zmianą, jakbym wiedział jaką to bym to napisał ale nie wiem. Może za to koIedzy Administratorzy wiedzą albo pomysł mają. Może połączyć z jakąś czy jakimiś innymi platformami komunikacji.... Pozdro
  11. Mitek

    Atomic czy Salomon

    Cześć Na tym, że od 95 albo 96 roku nie mam ACL w prawym kolanie. Wiesz to jest tak, że musisz w pewnym sensie adaptować technikę do warunków, śniegu itd. SL to narta, która będzie dążyła do skrętu cały czas - jeżeli jesteś wytrawnym narciarzem poradzisz sobie z tym bez problemu ale lepiej żeby to nie była super sztywna SL - przynajmniej ja tak uważam. Również zupełnie nie znam się na modelach bo wychodzę z założenia, że narta nie ma wielkiego znaczenia. Inaczej - ma znaczenie jak cchesz pojeździć wyłącznie ciętym na sztruksie, ale... co to za jazda..? Pozdro
  12. Mitek

    Atomic czy Salomon

    Cześć Brak Acl nie przeszkadza w niczym - tylko technika, a jak kolano czuć przy długiej narcie to jej nie ma albo jest niedostosowana do warunków, sytuacji, stoku... X7, X8 a nawet nowe X9 to narty z grupy nart popularnych. Jak chcesz pogadać w temacie pytania - brak ACL, po kontuzjach itd. to zacznij rozmawiać a nie strugać cwaniaczka. SL to najgorszy wybór, chyba, że rzeczywiście umiesz jeździć ale... wtedy byś nie pytał. Pozdro
  13. Cześć Nie wiem kim jesteś brachu ale co Ty we ogóle pierdolisz? Forum jest lokalnym niemoderowanym bytem, o które nikt nie dba i... OK - mnie to zawsze odpowiadało. Ale proszę nie pisać, że jest inaczej, OK? Jeżeli nie masz (ekipa właścicielska) dalszej wizji istnienia to mi je oddaj albo sprzedaj ale nie piernicz, że ktoś nad tym panuje czy się opiekuje bo nie ma nad czym. Albo odbudujesz ideę, w nowych realiach, na nowych może innych zasadach -Twoich, Ty za to płacisz, albo nie płacisz, albo to olej i koniec. Chcesz daj sygnał, możemy mieć wizję, możemy mieć pomysł. A jak nie ma wizji... Przemyśl i daj sygnał. Pozdro
  14. Cześć Jesteś - wybacz - sztywny jak kołek. w łukach płużnych nie ma ruchu sterującego - żadnego. Skręt ślizgowy to seria siłowych nawrotów z długim odcinkiem jazdy po trawersie. Gdzie tu jest jakaś technika... wybacz. Czegoś co nazwałeś skrętem ciętym nie oglądam z założenia bo nie istnieją podstawy by w ogóle zacząć się go uczyć. Fajnie, że zamieściłeś filmik bo jest materiał do analizy. Z przyjemnością z kolegą pogadam na temat tego co i jak a i zachęcę do dyskusji lepszych analityków. No i już widać, że do zobaczenia w przyszłym roku w większej ekipie... Zwardoń wita. 😉 Trzymaj się serdecznie Pozdrowienia
  15. Mitek

    rower :)

    Cześć Krzychu moja wiedza na tematy polityczne nie ma z pewnością nic wspólnego z "wygostwem". Wkurwiają mnie po prostu pieniądze wywalane w błoto a mam takich przykładów coraz więcej, tak z rowerowego jak i kajakowego podwórka. Pozdro
  16. Cześć Na każdej narcie o porządnej budowie można jechać bardzo wolno i bardzo szybko z punktu widzenia amatorskiej jazdy. Nie rozumiem sformułowania o prędkości. Pozdro
  17. Cześć Mateusz naprawdę podziwiam i życzę Ci jak najlepiej w każdej realizowanej przez Ciebie działalności. Jednak nie byłbym sobą gdybym nie wskazał na niebezpieczeństwo takiej jazdy, zwłaszcza w wiosennym śniegu. Co do nart to każda jest spoko, tak naprawdę. Pozdrowienia
  18. Cześć Na rozkładzie mam chyba trzy albo cztery takie strzały z czego jeden już nigdy nie powrócił do nart zjazdowych. Pozdro
  19. Cześć Nie różnic nie zauważysz. Kup najlepszą nartę na jaką Cię stać i zadbaj o naukę prawidłowej techniki. Pozdro
  20. Cześć Marku daj kolegom się pobawić. Przyjedzie czas, że przestanie to mieć znaczenie. Pozdro
  21. Cześć A gdzie ten filmik? Czy przypadkiem przyspieszając jazdę Piotra nie odzierasz go z tej elegancji, którą się zachwycaliśmy? Pozdro
  22. Cześć No dobra ale mnie ? Chwaliłem się co prawda wyjątkowymi goglami, ale że zapamiętałeś... Pozdro
  23. Cześć He he albo mnie... 🙂 Pozdro
  24. Mitek

    rower :)

    Cześć Powiem szczerze, że dla mnie to dość zaskakujący, bardzo drogi, a pobieżnie patrząc na przebieg to dość poroniony pomysł. Po pierwsze drogi i ścieżki wokół jeziora są - i to w paru wariantach - całkiem niezłe o ciekawym przebiegu i zahaczające o fajne miejsca. Po drugie nie wiem jaka jest przyjemność w podróżowaniu po ścieżce wzdłuż drogi wojewódzkiej. Po trzecie nie wiem dlaczego wytyczenie paru szlaków ma kosztować kilkadziesiąt milionów, no chyba, że mają to być rowerowe autostrady ale tu nie jestem klientem docelowym. Czekam tylko na regulację rzek oraz elektryczne kajaki. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...