Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Oj nie brakuje. Na MTB jeżdżę od początku lat 90. ubiegłego wieku, ale największa intesywnośc przypada na lata 95-05. I oczywiście przede wszystkim w okolicach Krakowa. Trochę wtedy przecierałem szlaki innym, choć byli jeszcze bardziej ode mnie świrnięci w tym podkrakowskim jeżdżeniu. Niejaki Szymon Madej przygowotywał swój pionierski przewodnik rowerowy z cyklu najlepsze wycieczki na rowerze górskim "Okolice Krakowa". Fragmenty umieszczał w sieci, a ja je komentowałem i... próbowałem jego propozycji tras. Te moje uwagi docenił dziękując mi w nagłówku. Oczywiście dolinki jurajskie wzdłuz i wszerz (niezłe podjazdy), wały (jeszcze nie asfalowe) Wisły, górki w okolicach Tyńca, wypady za N. Hutę, Krzeszowice i okolice... Wyjeździłem się wtedy co niemiara i nieźle poznałem okolice mojego miasta. Chyba bez tej jego rodzącej się książki nie poznałbym tyle ile poznałem, bo raczej wolę powtarzać sprawdzone miejsca niz odkrywac nowe. I niestety nie mam prawie żadnych zdjęć z tego okresu. Szkoda. Jest więc gdzie jeździć i bywa pięknie. A raczej było bo stety/niestety wiele urokliwych, dość dzikich miejsc "cywilizuje się". Domy, asfalty, ogródki... Wiele szlaków szlag trafia bo powstają obwodnice, wiele fajnych, powiedzmy harcorowych, staje się nudnymi duktami dla mieszczuchów. Cóż, takie "prawo natury". Czasy się zmieniają a my zmieniamy się wraz z nimi - jakoś tak to idzie. 🙂
  3. Dzisiaj
  4. Paweł, jak to mówią mechanicy o starych samochodach: Ten typ tak ma😀. Ale to też pewnie powodowane niejako, że ten dolny odcinek jest mega płaski, a ja posiadam chyba umiejętność wyciskania prędkości z niczego. Może to pomaga, delikatna szuflada. pozdro
  5. Cze Paweł, Superb to samochód ponadprzeciętnej wielkości. Nie wiem jak u Mitka, ale w tym co jechałem było miejsca aż nadto dla 4-ech dorosłych osób. Z nartami był problem żeby je zmieścić przez otwór w podłokietniku z tyłu. 4 pary weszły, może i 6 wlezie, ale tego nie wiem. Bez straty komfortu dla podróżujących z tyłu. My mieliśmy tylko sprzęt, ciuchy i mnóóóstwo pićku😉. Żarcie w cenie w hotelu. Ale to Skoda. Miałem Octavię kombi, mniejsza ale bagażnik przepastny. Simply cleaver. Auta jeśli chodzi o ilość miejsca, nie do pobicia. pozdro
  6. kordiankw

    rower :)

    Dominator pozamiatał na królewskim etapie. Piękna walka i pokaz mocy Tadeja.
  7. ... ale może w przyczepie? ..gdzie podstawić?
  8. Cześć Pierwsze w historii - dodajmy - zawody PŚ MTB w Polsce. Trasa tego zjazdu wydaje się dość wolna ale za to technicznie naprawdę trudna. A co do promocji - oni tylko na tym bazują, nic więcej do zaoferowania nie mają. Pozdro
  9. Cześć Jasne. nie ma najmniejszego problemu. Przy złożonym 1/3 siedzenia to wchodzi nawet więcej niż 6 par. Wiesz ja mam zasadę, że jeżdżę zawsze z zaciągniętą roletą - względy estetyczne, że tak powiem. Gdyby nie to to i pół krowy by przewiózł bez problemu. 😉 Pozdro
  10. Dzisiaj w koło komina w mojej skali odbywają się właśnie zawody PŚ MTB w zjeździe w Szczyrku na żywo teraz w Eurosporcie 2 . Start na hali Skrzyczeńskiej meta przy dolnej stacji gondoli brawo TMR 👍 super promocja .
  11. Cześć Ale jechałeś rodzinnie z nartami w tym superb czy tylko wakacyjną przygoda . Bo jednak trzeba to rozróżnić. Spakowanie namiotów plus bagaży to nie problem aczkolwiek narty choć wąskie są długie i ciężko ustawię . Trzeba składać kanapę szczególnie przy 6 parach a jeżeli tak to miejsc brak dla siedzących z tyłu . Pamiętam jak glut młodociany jechałem pierwszy raz do NL rok 96 wtedy kursowali Scorpiakami lub Omega wielkie wozy a przy trzech osobach i kierowca plus ćwiartka świniaka każdy żeby z głodu nie paść była katorgą a o nartach 🤣 już nie wspominam -bez szans 😉 pozdro
  12. Cześć Ja w Berlingo jeżdżę w 4 osoby, narty w środku (5 lub 6 par),jedzenie i różne takie i bez problemu się mieszczą. Może być problem z nartami powyżej 185 cm, bo to krótki samochód. Na wakacje pod namiot też się pakujemy, bez boxa, za to z SUP-em w środku. pozdro
  13. Cześć Teraz zauważyłem 😉 Fajne równoległe ( tego się uczę ) prowadzenie nart w części pierwszej ale w drugiej zamierzone czy wyuczone wysuwanie wewnętrznej ? Nie żebym się czepiał,bo 👌 palce lizać ogólnie jazda choć oczywiście można sprowadzić mnie do parteru i psy wieszać 🤣 pozdro serdeczne
  14. Cześć Hehe - z miłą chęcią Marku ale zasady są takie, że nawet wody wziąć od Ciebie nie możemy, chyba, że będziesz stał przy trasie cały czas i oferował ja wszystkim uczestnikom. Podobnie nie możemy nocować w domu, ani nawet wpaść na kawę czy też wziąć od Amelki przy trasie koszulkę na zmianę. Jedna czwarta trasy to jest jakieś 280 km czyli akurat pierwszy dzień będzie, choć może uda się dalej... Bardzo dużo zależy od pogody, to właściwie sprawa kluczowa. Pozdro
  15. A nie wiedziałem, że to już. Szacun i powodzenia życzę. Mnie by dupsko odpadło 1/4 trasy😀. Jak coś, to oferuję podwózkę w okolicach Krk😉. pozdro
  16. Cześć Hmm. Mam Superba i tak podróżuję od paru lat i o kwestii wyjazdu na narty w ogóle nawet nie piszę i nie komentuję. Superbem zwiedziliśmy trochę podobnymi szlakami jak Krzysio Moruniek, tylko chyba nieco wcześniej Węgry, Serbię, Albanię, Czarnogórę, Macedonię, Kosowo - ponad 3 tygodnie w tym sporo po drogach bez 4x4 raczej nieprzejezdnych. Wszystko mieliśmy na pace łącznie z dwoma namiotami - stacjonarnym i rezerwowym, stoliczkiem, krzesełkami itd. i podróżowaliśmy przy zamkniętej rolecie. Syn 195cm wzrostu, córka też nie jest kurczaczkiem tak, że Victorze teorię zostaw teoretykom. Przejechanie 1000km po autostradzie tego typu samochodem to jak przejechanie 100km na rowerze - niezauważalna przejażdżka. Zapraszam do dłuższych przejazdów terenówką albo pickupem. Pozdro
  17. Cześć Chciałbym zwrócić uwagę,że przejechanie 100 km w takim zestawie to katorga a co dopiero 1000km! Bagaznik Superb to jedyne 1.10m od klapy do tylnej kanapy czyli standard . 6 par nart 🤣 ba GS i 4 chłopa plus micha i bagaże to raczej kpina niż luzackie podróżowanie-bez boxa nie da rady! Chyba że panowie z metra cięci jakieś 1.5 m wzrost karłowaty na tylnej kanapie i w tym Superb wieszaki podsufitowe zamontowane 😉 to może przetrwają swoją katorgę podróżowania . Dobrego dzionka ! pozdro
  18. Cześć Różnica przekracza te 200 pln Marku i to znacznie. Przynajmniej tak wynika z tego co piszą koledzy. Do Superba wchodzi wszystko dla 4 osób + sporo jedzenia i 6 par nart na luzie. Do tego nie mamy ograniczenia, że nam jakiś GS nie wejdzie bo wejdzie. To rzeczywiście dość spory i długi samochód. Różnica w spalaniu z paczką czy bez nie jest wcale taka duża jeżeli jedzie się rozsądnie i zamyka się w 0,5-0.75l na 100km. Wiesz, mniej więcej tyle co jazda z wiatrem i pod wiatr. Moim zdaniem wartości do nadrobienia finansowego na tankowaniu poza autostradami na przykład. Pozdro
  19. Cześć No Wisła 1200 - przecież Ci mówiliśmy. Pozdro
  20. Wczoraj
  21. Mitek, a planujecie jakąś wyprawę rowerową dłuższą? pozdro
  22. Cze Warto poprosić z 2tyg przed wyjazdem o ofertę cenową z włoskiej wypożyczalni. Porównać z cenami w PL. W 8 osób prawdopodobnie pojedziecie na 2 samochody. Jakie? Czy pomieszczą wszystko w środku. Jeśli nie, to czy posiadacie belki i boksa. Spalanie też będzie wyższe, a odległość spora. Jeśli różnica będzie 50 zeta na parze, to nie warto (po uwzględnieniu wszystkich kosztów), jeśli 2 stówy na parze, to lepiej iść za tą kasę na kolację ze znajomymi we Włoszech. pozdro ps. W zeszłym sezonie byłem ze znajomymi w Folgaridzie, 4-ech chłopa i wszystko weszło do samochodu, Skoda Superb combi - ale to ogromny samochód.
  23. Cześć Szczerze... nigdy nie wypożyczałem nart we Włoszech. Parę razy miałem taki układ, że dostawałem narty jakie chciałem i kiedy chciałem bo miałem za darmo taki pakiet (jako rozliczenie wypożyczeń zbiorowych). Pakiet wtedy kosztował chyba 110 czy 115 Euro za 6 dni z możliwością zmiany sprzętu. Teraz pewnie taki pakiet kosztuje koło 200E. Na ich warunki to może być niewygórowana cena. U nas narty sportowe kosztują 400-450pln za wyjazd. Sprzęt przygotowany, naostrzony, posmarowany na życzenie i ustawiony, którym realnie dysponujesz 9 dni - piątek-poniedziałek. Tak, że przytoczone 50 czy nawet 45 E za dzień z mojego punktu widzenia to bezsens. Ale jak ktoś ma kasę to oczywiście nic mi do tego. Pozdro
  24. najpierw napisałem z pamięci bo np. w Cervinia w tym sezonie chcieli nawet 70 za topowy model na 1 dzień. Widać że @Mitek dawno nart w Italii nie wypożyczał albo wypożyczał jakieś badziewie dla początkujących. Oczywiście im więcej dni w jednym kawałku tym cena na dzień będzie niższa.
  25. @Jan w sumie mogę napisać, że dubel.
  26. Cześć Wujek g.. pierwsze z brzegu. Zarezerwuj Online - Ottava Folgarida Ski Rent
  27. Ok niech będzie 45 https://www.folgaridaskirent.com/pl/zarezerwuj-online
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...