Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Wujot2

    Rowerem po Austrii

    Zupełnie tego nie zauważyłem. Na podjazdach mijają cię elektryki. Zaczyna się zjazd i to jest tragedia jak ci ludzie jadą. Mają ciężkie fulle przystosowane do poruszania się dół, a po prostu przejeżdża się obok nich. Nic nie widzą, nic nie słyszą - strach się bać.
  3. Dzisiaj
  4. Żle kombinujesz.. jeśli ma coś tam pod kopułą o dorobi do złamanego nosa jakąś ckliwą historyjkę i dopiero będzie miał rwanie.. 🙂
  5. Wyłącz fejsa, wyjdź z domu. Odnośnie wyglądu, wymieniał mi kocioł gazowy młody, wysoki i przystojny chłopak. Straszny gaduła był. Chwalił się, że był na jakiejś imprezie z modelami (tymi z wybiegu) i stwierdził, że żaden nie był taki przystojny i zbudowany jak on. Żeby zainstalować nowy kocioł, trzeba było włożyć nową rurę kwasówkę do kanału wentylacyjnego. Wcisnął ją trochę za głęboko i stojąc na kominie i zaglądając do rury, szarpnął ją do góry tak nieszczęśliwie, że kantem rury przywalił sobie w nasadę nosa. Krew lała się jak przy zarzynaniu prosiaka. Opatrzyłem mu ranę i pojechał do szpitala, gdzie założyli mu trzy szwy. Moja konstatacja była, że z tą blizną, nie będzie już najprzystojniejszy na imprezie 😂. Uroda przemija, a to co masz pod kopułą zostaje.
  6. Jan

    Lido di Jesolo

    kiedy następna wyprawa ?
  7. Wczoraj
  8. Spiochu

    Rowerem po Austrii

    Ogólnie poziom jazdy na rowerach jest bardzo wysoki. Na trasach dla rodzin z dziećmi można skakać na hopach. Ilu ludzi skacze tak na nartach?
  9. Wujot2

    Rowerem po Austrii

    Myślę, że są jeźdźcy co jeszcze tam dokręcają na maksa.
  10. Spiochu

    Rowerem po Austrii

    Rozumiem. W Livigno raz jechałem taką ścieżką po luźnych kamieniach i też niepewnie się czułem ale większosć ekpiy nawet tego nie zauważyła. Na fullu z oponami DH chyba też jest trochę łatwiej.
  11. Wujot2

    Rowerem po Austrii

    Po prostu to trochę jazda jak po nasypie kolejowym. Duże ruszające się kamole. 2 m szerokości to dużo ale łatwo można sobie wyobrazić, że zrzuci to z ścieżki. A obok było pionowo.
  12. Spiochu

    Rowerem po Austrii

    @Wujot2 Dzięki za relacje. Na czym polegał problem? Na zdjęciach nie widać ani trudności ani ekspozycji. Nachylenie >20% też niespecjalnie. Wszędzie szerokie i płaskie dróżki z niewielkim kamyczkami.
  13. grimson

    Lido di Jesolo

    No i cyk, już z powrotem w domu:
  14. Niesamowicie szczelna jest bańka w której żyjesz. Singli w polsce jest 8 milionów. Super, że Twoja córka do nich nie dołączyła. Przy okazji pewien model biznesowy z fejsa. Na grupach singlowych jest tak ok. 30 latenia panna ktora organizuje wyjazdy. Gorskie lub inne. Dziala to tak: - znajduje jakis hotel z salka do tanczenia w popularnych terminach - organizuje wyjazd dla duzej grupy w cenie ok. koszty + 50-100% (dojazd wlasny, w cenie tylko nocleg i balowanie) - spamuje grupy zdjeciami siebie (jest ladna) i atrakcyjnych kolezanek i kolegow naganiajac na wyjazdy - zglasza sie mnostwo chetnych, tak duzo ze kompletnie olewa potencjalnych klientow - zgarnia przelewy (z gory) bez zdanych faktur, zarejestrowanego biura pdorozy itd. - patrzac na czestotliwosc jej wyjazdow i przecietna liczbe uczestnikow ma z pol banki obrotu rocznie z czego pewnie 1/3 to zysk Takich jak ona jest duzo wiecej.
  15. Bida czy nie bida, narciarstwo to obecnie w PL sport luksusowy. Stąd mamy inny punkt widzenia na tematy związane z kasa. Kiedys miałem 10zl w kieszeni i czułem się panem świata, no może jego połowy. Pierwsza praca na etacie i 1600zl na rękę, tyle było tego siana że nie wiedziałem na co wydać, z pierwszej pensji kupiłem rodzicom coś wartościowego do domu, a z drugiej sprawiłem sobie kurtkę narciarską Bergsona.
  16. grimson

    Lido di Jesolo

    Raczej nie, to dzieło włoskiej fabryki: https://inostalgici.it
  17. Chętnie się dowiem, gdzie te zwykłe jeszcze żyją. No chyba, że myślisz o terenach oddalonych o 10h drogi samolotem. Jak Cię widzą tak Cię piszą. Stare przysłowie, ale dzisiaj bardzo aktualne. Wygląd to najważniejszy punkt oceny dla dzisiejszego społeczeństwa i to nie tylko względem ludzi. Lepiej szpedaja się auta ładnejsze niż lepsze w danej grupie. W obiektywnej ocenie wyglad to jeden z (wielu) punktow, ktremu mozesz przypisac mniejsza lub wieksza wage. Jesli ktos go nie uwzglednia to ma deficyty intelektualne.
  18. Wujot2

    Rowerem po Austrii

    Dzień 2 Mountainbike-Tour Langfirst - Windischgarsten - Nationalpark Kalkalpen MTB5. Jechaliśmy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Trasa "zahacza" o PN Kalkalpen. Na początku sporo wspinaczki nawet z podjazdami do 24%. Zmienne nawierzchnie (wyżej to jednak raczej szutry), zmienne widoki. Czyli przyjemność jazdy. Zdjęcia nie kłamią. Poniżej Krzysztof pokazuje jak rasowo się podjeżdża 24% na szutrze Razem 40 km i niecały kilometr verticalu.
  19. Ale ja kierując się przesłankami kolegi, przy wyborze nart nie kieruję się ich urodą. 😉
  20. Piotrek, zastanów się jaki był koszyk potrzeb kiedyś i dzisiaj. Problemem jest, że mało kto potrafi to racjonalnie przesegregować. Co raz więcej chcą, a coraz więcej im się nie chce. Nawet jak komuś się chce, to chce mieć wszystko w krótkim czasie. Nie znam nikogo, kto po latach pracy nie ma nic. Jedni mają więcej, a inni mniej, jak to w życiu. Córka ma 28 lat i męża. Mieszkają i pracują razem od 4 lat. Kupili na kredyt mieszkanie i zrezygnowali z ekstrasów typu wakacyjne wyjazdy i zbędne zakupy. Dostali ode mnie Pandę - wartość - 2xnajniższa krajowa. Tyle. Zięć to przeciętny chłopak, ani ładny, ani bogaty. Córka to też nie gwiazda tik-toka. Nie znosi firmowych ciuchów, wszystko z tanich sieciówek. Oczywiście media kreują nierealne życie i potrzeby. Ale to wina rodziców, którzy nie potrafią ich z błędu wyprowadzić. Żyjemy chyba w jakichś równoległych światach. Ja takich problemów nie zauważam, a przynajmniej nie w moim otoczeniu. pozdro
  21. Ty sie nie tłumacz...przeciez kazdy tutaj jest nieźle pierdolniety... przynajmniej przy nartach.
  22. Mam nadzieję, że żartobliwie ale jeden z moich znajomych utrzymuje, że wszystkie atrakcyjne kobiety są pierdolnięte. Natura urodą wyrównuje ich szanse w społeczeństwie Pamiętajcie, to nie ja . To mój znajomy.
  23. To może zmień grupę docelową i rozejrzyj się wśród zwykłych dziewczyn, zamiast szukać księżniczki. A ocena wartości człowieka po wyglądzie zewnętrznym, świadczy jedynie o deficytach.
  24. Tak, teraz sa wieksze mozliwosci pracy na etacie ale wymagania tez wieksze. No i standardy w spoleczenstwie sa juz w pelni zachodnie a place dalej duzo nizsze. Czesc moze korzystac z dorobku rodzicow ktorzy np. kupili apartament w wa-wie a inni jeszcze z tym dorobkiem musza konkurowac bo poprzednie pokolenia wywindowaly ceny a oni zaczynaja od zera. Jesli chodzi o panie to w mlodych grupach wiekowych proporcje sa dokladnie odwrotne. Jest mniej kobiet. Dlatego tak wybrzydzaja. Chlopcow rodzi sie wiecej, panie czesciej biora sluby z obcokrajowcami a do tego sprowadza sie imigrantow zarobkowych niemal wylacznie mezczyzn. Statystycznie kilkaset tys mlodych mezczyzn nie znajdzie zadnej partnerki nawet jakby kazda sie z kims dobrala. Znajda emeryci ale dzieci juz z tego nie bedzie. Nie pisalem nigdzie o gwiazdach insta czy tik toka nawet nie mam tam konta. Widzialem za to roznice na fejsowych grupach gorskich. Jak w miare ladna panna napisze, ze szuka kompana na wycieczke to zainteresiwanie jest ogromne. W druga strone duzo mniejsze lub zadne, chyba ze jakis model.
  25. Piotrek, ja mam wrażenie że w dzisiejszych czasach młodzież radzi sobie o wiele lepiej niż osoby z mojej generacji (1972). Mam na myśli pracowników. 30 lat temu jedynym rozwiązaniem żeby do czegoś dojść było założenie własnego biznesu, co też większość z nas uczyniła. Natomiast obecnie rynek pracy pełen jest rozmaitych ofert i to zazwyczaj atrakcyjnych finansowo. W mojej ocenie dużo powyżej kompetencji osób, które teraz na ten rynek pracy trafiają. Czyli generacja 25-30 latków ma teraz dużo lepiej aniżeli kiedyś. Poza wyższymi stawkami za pracę korzystają też z dorobku wypracowanego przez swoich rodziców. Jak chodzi o kobiety, no cóż. Może warto sobie postawić pytanie jacy są obecni faceci z generacji 25-30, co są w stanie tym kobietom zaoferować, czy chcą się wiązać na stałe. To są zawsze wyboru obydwu stron. Kobiety mają wyższe niż kiedyś oczekiwania i można to zrozumieć. Życie to na pewno zweryfikuje, część z nich obudzi się za 10 lat, chcąc mieć dzieci, a chętnych na to facetów nie będzie. Weź też pod uwagę, że w społeczeństwie jest 107 kobiet na 100 facetów (oczywiście rozkład w poszczególnych przedziałach wiekowych nie jest tożsamy) czyli prędzej czy później facet będzie towarem pożądanym, gdyż deficytowym. Moim zdaniem stawiasz zbyt dużo uproszczeń --> jeśli młody facet coś sobą prezentuje to na pewno znajdzie wartościową partnerkę a nie panienkę z Tik-Toka czy Instagrama. Na gwiazdy tych mediów nie warto spoglądać i nie za bardzo rozumiem, czemu ubolewasz nad losem facetów, którzy mieliby te panny posiąść na stałe. Toż lepiej, dla tych chłopaków, że te panny ich nie chcą, wierz mi. 😀
  26. Co chcesz gumkowac. To ze ludzie oceniaja innych? Od tysiacleci to robia. Panny sa w tym znacznie lepsze. Tylko teraz wlasnie szukaja ksiecia. Kiedys wystarczyl zwykly mirek z budowy.
  27. Zajebiste sortowanie ludzi 😕 już tacy przed tobą byli . To powyżej ty napisałeś i tego nie wygumkujesz. Kasty trzeba wprowadzić i sukom się odechce wybrzydzać 🤣 tylko księciunia z swojego kręgu muszą wybrać 😂 a że pizdowaty to nic.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...