Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. mig

    Pasje

    Oooooo..... Wiesiek był na grzybach....,;-))) O tej porze roku to wystarczy obejść ogródkowe modrzewie....
  3. mig

    Pasje

    Borelioza jest przereklamowana...
  4. Prawdziwi twardziele, to w weekend biorą rower i robią trasę Świdnica - szczyt Ślęży,ze Ślęży prosto na Wielką Sowę w Górach Sowich i na browara wieczorem. Zrób taką trasę to powiem szacun,jazda po płaskim to inna bajka. Pozdro
  5. Wczoraj
  6. PaVic

    Pasje

    Nie trzeba isc do lasu na grzyby to dziadostwo potrafi nawet w nocy zaatakować podczas snu 😡 wystrczy ogród w domu i piesek który w nocy położy się obok łóżka 🤷‍♂️
  7. Wujot2

    Pasje

    Jak się czujesz zaniepokojony to zrób sobie testy. To nie są duże koszty.
  8. Spiochu

    Pasje

    U członków rodziny też nie widżę efektów. Ze znajomymi z tamtych czasów nie mam kontaktu więc trudno powiedzieć czy chorowali.
  9. Wujot2

    Pasje

    Ty nie zauważyłeś, ale wszyscy inni...
  10. Spiochu

    Pasje

    W dzieciństwie trafiłem nad morzem na jakąś epidemie kleszczy. Codziennie wyciągaliśmy po kilka-kilkanaście. Paznokciami. Nawet nikt nie silił się na jakieś próby odkażania. Nikomu nic nie było. Być może mam boleriozę ale mineło ćwierć wieku i większych skutków nie zauważyłem. Szczęście?
  11. Mitek

    Pasje

    Cześć Wydaje mi się Wiesławie, że - jeżeli się nie wygłupiasz - to masz już dwie traumy, które zewnętrznie sprzedajesz... Ni wygłupiaj się proszę. Pozdro
  12. Wujot2

    Pasje

    To ja Ci opiszę grzybobranie. Część leśną jednak pominę. Choć nie do końca bo trzeba zatachać te wiadra do auta. Z miłym spacerem nie ma to nic wspólnego. Wnosisz te wiadra do domu. Organizujesz dużo miejsca. Zaczynasz przerabiać. Wpierw selekcja oddzielnie to oddzielnie tamto. To do suszenia, to do marynowania, to na szybki przerób. Jednocześnie czyścisz okaz po okazie już zaczynasz się zastanawiać - na ch... mi te grzyby. Jak nie ma suszarki to kroisz i nawlekasz, albo na tace. Akurat zastawisz całe mieszkanko. Przygotowujesz zalewę, prażysz słoiczki, kroisz cebulę - myślisz sobie - naprawdę? No nic, jak zbieranie się skończyło, tak przerób również. Chociaż zajął więcej czasu jak to pierwsze. Pora na ucztę! Pojemy. Na trzeci dzień masz już dość tych grzybów (no chyba, że trafiłeś na łysiczkę lancetowatą). Mija parę tygodni. Coś Cię zaczyna telepać grypa. Przeżyliśmy grzybobranie, przeżyjemy i to! Ale temperatura Ci rośnie, tracisz przytomność. Sygnału karetki już nie usłyszysz. W malignie śnią Ci się tłuste borowiki. Na jednym łazi jakiś mały robak. Puszcza oczko. Sympatyczny maluch! To ten kleszcz co Ci właśnie sprzedał KZM. Po wielu tygodniach opuszczasz szpital. Wychodzisz, a właściwie wyjeżdżasz na swojej nowej wypasionej dwukółce. Grzybobranie życia.
  13. Po latach picia pewnie twoja pamięć już zawodzi...
  14. Spotkaliśmy się kiedyś w ogóle? No co Ty?
  15. Już się spotkaliśmy, na nartach i nie dałeś rady. Przestań więc pierdolić o górach bo nie masz o nich pojęcia. W mistrzostwach chodnika nie startuje, pewnie byś wygrał. Gratuluje.
  16. Prawdziwi twardziele nie mają weekendów - napinka 24h. Pozdro
  17. Piąteczek piątunio wieczorem jak ja to lubię 😜
  18. Podjedź do mnie i pojedziemy do pracy i z powrotem - 56 km, codziennie. Jak nie dasz koła, możesz mi zadawać w ogóle jakieś pytania. Ok? A jak nie to - spierdalaj. Pozdrowienia serdeczne
  19. Mikoski

    Pasje

    Bo jak mówią ryba na ciula na brzegu 😁 więc ja rozpierdalam system i nie siedzę na brzegu P5140194.mp4
  20. Mitek

    Pasje

    Dzięki.
  21. Mitek

    Pasje

    Sorry ale czy mógłbyś opisać konkrety: Kiedy byłeś tam pierwszy raz, jaki areał, jaki charakter lasu, jak się zmienił. Ile razy tam byłeś i jakie zbiory w latach itd. Wysokie trawy nie są charakterystyczne dla borowika ale często co parę lat dają dobre wysypy - stąd pytanie?
  22. Spiochu

    Pasje

    Byłem, tylko mało grzybów było i wtedy tak to wyglada.
  23. Mitek

    Pasje

    Czyli nigdy nie byłeś na grzybach po prostu. A jeżeli ktoś Ci tak jak opisałeś grzybobranie pokazał/opisał itd. - był durniem. Pozdro
  24. Przyjedż i spróbuj na rowerze to się przekonasz jak śmieszne są twoje komentarze. Albo dalej się ścigaj na podjazdach pod wiadukty w Wa-wie
  25. Dużego ruchu nie ma. Nowych brać nie muszę ale kontynuację z poprzednich dni tak bo nie mam zwyczaju zmieniać klientowi instruktora
  26. A to szacun. Z centrum Wrocławia to jest dobre dwie dychy. Naprawdę szacun! Pozdrowienia serdeczne
  27. Spiochu

    rower :)

    Oglądałeś ten film?
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...