-
Liczba zawartości
16 911 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
260
Ostatnia wygrana Mitek w dniu 24 Grudnia
Użytkownicy przyznają Mitek punkty reputacji!
O Mitek
- Urodziny 29.10.1965
Ostatnie wizyty
25 479 wyświetleń profilu
Mitek's Achievements
-
Cześć Dotyczy to po prostu ludzi. W naszej naturze nie leży współpraca w imię wspólnego dobra. Dopóki tego nie zrozumiemy, że jako całość jesteśmy - wszelkie działania nie mają sensu. Potrafimy działać w imię zupełnie irracjonalnych pobudek bardzo skutecznie i nie ważne czy to Chiny, Rosja, Polska czy Bangladesz. Pozdro
-
Cześć Obejrzałem jeszcze ze trzy razy przejazd Marco Schwarza i nie tylko umiejętności ale niezwykłą inteligencję i wyczucie z jakimi pojechał. Pozdro
-
Cześć No, życiowy wynik Maryny. Wygrała Panna, która w tym roku jeździ znakomicie na bardzo różnych trasach. Moim zdaniem to był najtrudniejszy GS sezonu. Bardzo nierówna trasa zwłaszcza w drugim przejeździe gdzie zafundowali dziewczynom jazdę po garbach z pierwszego. Pozdro
-
Cześć No i bardzo podobne zawody - GS Pań w Semmering i SG Panów w Livigno. Dość kompaktowe trasy, szybkie i nadzwyczaj łatwo zgubić linię - w tym sensie podobne. Zastanawiałem się gdzie w LIvigno zrobią SG i jak widać nieco naciągana ta trasa jednak... Marco Schwarz wraca.... Austriaccy specjaliści zafundowali sobie "samopogrom" na tej łatwej trasie. Przedłużony prawy jest na słońcu. nie wiem czy tam da się w tej chwili nie stracić. Pozdro
-
Cześć Nie za bardzo rozumiem to pierwsze stwierdzenia bo to w jakim okresie się znajdujemy wynika z prostej analizy danych. Oczywiście skala jest ważna i ważny też jest odcinek jaki analizujemy - czyli stopień generalizacji danych - chyba o ten fakt Ci chodzi. To, że przyczyną zmian klimatu jest działalność człowieka - co możemy przeczytać na wielu portalach czy stronach - jest oczywistą bzdurą i uproszczeniem. Podobnie jednak nieprawdziwe jest twierdzenie, że działalność człowieka nie ma wpływu na zamiany klimatyczne w odpowiedniej (nazwijmy to ludzkiej) skali czasu. Niestety nasz przyczynek do procesów naturalnych może okazać się kluczowy w kwestii przekroczenia pewnych granicznych wartości uruchamiających procesy, zmieniające klimat jeszcze bardziej. Pamiętajmy, że są to procesy nieodwracalne, mogące w sposób drastyczny zmienić środowisko i może się okazać, że brak śniegu aby sobie pojeździć to naprawdę najmniejsze ze zmartwień. Niestety proszę zdać sobie sprawę, że przedstawienie sprawy w sposób realny jest praktycznie niemożliwe ze względu na paranoiczne zachowania gawiedzi, która te dane interpretuje - tak z jednej jak i z drugiej strony. Patrzenie na dane i interpretowanie faktów przez pryzmat politycznych zapatrywań to wyraz totalnej głupoty ale głupia jest niestety większość! Każdy wykres zmian jest wykresem prawdziwym - tak ten w skali setek lat jak i setek milionów -tylko pokazuje zmienność w innej skali. Wykres z ostatniego miliona lat, który przytoczyłeś, będzie mocno fałszował sytuację gdyż pokaże fluktuacje temperatury odpowiedzialne za zlodowacenia oraz interglacjały i w tej skali ocieplenie obecne nawet się nie uwidoczni. Natomiast gdy weźmiemy cały kenozoik to otrzymamy krzywą obrazującą stały spadek temperatury przez praktycznie cały okres ostatnich 65 mln lat. Okres, w którym żyjemy jest dość nietypowym w dziejach Ziemi okresem niskich temperatur i związanych z tym zlodowaceń oraz utrzymującej się stałej pokrywy śnieżnej. Z punktu widzenia narciarskiego można być szczęśliwym, że jest nam dany a płacze i lamenty, że znika są dziecinne i śmieszne. Jeżeli stać nas na to aby realizować narciarstwo opierając je na niezwykle energochłonnym sztucznym naśnieżaniu czy halach to należy się tylko cieszyć, że stać nas na to aby marnować tak gigantyczne ilości energii dla zabawy. Z drugiej strony jak ideami nadrzędnymi jest ciągłe napierdalanie się bo ktoś ma inną flagę czy z tak irracjonalnych powodów jak religia to spożytkowanie środków na narciarstwo jest wspaniałym pomysłem. Pozdro
-
Cześć Zmiany były szybkie i lawinowe i to miało miejsce pewnie setki albo i tysiące razy w historii Ziemi. W tym momencie są dla nas odczuwalne i mogą przyczynić się do zmiany środowiska na Ziemi na mniej nam przyjazne ale... przystosujemy się lub wymrzemy - z punktu widzenia środowiska naturalnego nie ma to znaczenia. Natomiast przekroczenie pewnych progów może spowodować rzeczywiście lawinowe procesy, które będą nie do zatrzymania. Tomek dał przykład Kambru jako okresu, w który temperatura była znacznie wyższa niż obecnie (akurat eksplozja kambryjska ma zupełnie inne przyczyny niż temperatura ale to nie o tym rozmawiamy). Natomiast w dziejach Ziemi zazwyczaj średnie temperatury były dużo wyższe. Okres zlodowaceń w którym żyjemy to akurat raczej ewenement w dziejach więc cieszmy się. Pozdro
-
Dowcip jak dowcip ale przekaz!!! Mistrz!
-
Buty narciarskie rozmiarówka
Mitek odpowiedział Kiara1989 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Cześć Czy umiesz prawidłowo stanąć w butach narciarskich? Rozmiar 37 to mniej więcej 23,5 ale z doświadczenia raczej but narciarski kupujemy mniejszy niż buty do chodzenia więc myślę, że 23. Pozdro -
Cześć Dlatego właśnie przegrywałem w zawodach we wszelkich, choć nielicznych, zawodach. Nie zmywałem ślizgu i - pomimo idealnej techniki i wspaniałego stylu byłem zbyt wolny. Pozdro
-
Przerażający Zieleniec - wioska poniżej granicy lasy gdzie jeździmy dookoła kościoła. Wracajcie do domu, nie ryzykujcie zdrowia i życia.
-
Kiedyś się spotkamy to ci to pokażę na przykładzie twojej, żony albo córki. Obie nie umieją jeździć ale fajnie byłoby je nauczyć. Dla mnie byłby to priorytet...
-
Cześć Tomek ... dość jasne ale ... w jakiej wyjątkowej w skali dziejów Ziemi epoce żyjemy? Zresztą ciekawe czy ktoś z Was wie? Jakbyście wiedzieli inaczej byście patrzyli na narciarstwo. Pozdro
-
Cześć To tylko sugestia. Na zdjęciu widzę, że kolega już ze szkoły więc wiesz... Ale Ty wiesz bo go znasz. Ale ... pływa bo wygląda na opływową sylwetkę... 😉 W sensie pewnej strzelistości...Pozdro
-
Ocenić chłopca ze zdjęcia na 4 lata to trzeba być kosmitą dopiero. A pisanie bzdur kolejnych tylko potwierdza tą diagnozę.
-
Cześć Jedyny raz kiedy miałem pomierzoną prędkość jak należy to jazda za samochodem. 75km/h to był max i to raczej kierowca samochodu był hamulcowym. Ale pierwsza granica to 40-45km/h później właśnie te około 70km/h. Wielokrotnie opisywałem doświadczenia jakie robiliśmy z telefonami satelitarnymi w Tonale. To był najlepszy ówczesny sprzęt dostarczony przez Nokię. Wyniki w wielu przejazdach jednego i tego samego zawodnika w identycznych warunkach wahały się od około 80km/h do ... 168km/h - sam się Marcin śmiał. Oceniał prędkość na około 90-95km/h. Doświadczony zawodnika zjazdowiec. Pozdro
