Skocz do zawartości

10 rocznica Tragedii Smoleńskiej.


Alojz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ledwo zaczął, a już skończył
https://www.skiforum...d-dla-elan-slx/
Cyt. "Czas na Elan SLX 165 w tym sezonie już się skończył (jeśli w ogóle się zaczął). Za chwilę pojawi się możliwość skorzystania z włoskich słonecznych nartostrad, chciałbym więc zmienić nartę na szerszą i dłuższą."
Dobra weź sobie tą oversize, szersza jest, blisko masz:-) Nie dziękuj. Do butów "Technica" jak znalazł. Pytaj p. Darka, imiennika jakby nie było.

Do 4 pokolenia i 17 poziomu internatu przeszukane :D 

Wybrałem jednak - 1 . AMPHIBIO WAVEFLEX 78 Ti FUSION

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ledwo zaczął, a już skończył https://www.skiforum...d-dla-elan-slx/

Może nie miał parcia na pisanie, na forum jednak jest bardzo długo, nie pojawił się znikąd. Moje poglądy są wyraziste, nie jestem bez winy i nie powinienem moralizować, ale chyba nie o takie upamiętnienie 10-tej rocznicy tragedii smoleńskiej chodziło założycielowi tego wątku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy z Jurasem na wielu wyjazdach, wiemy jak wyglądało często "spanie w jednym pokoju". A dzwoniłeś do Darka? Tęskniłeś :) :) :)

 

ps

Mam nadzieję, że się nie obraziłeś?

 

Nie wiem o co chodzi. Do Darka nie dzwoniłem i nie byłem z Nim na innych wyjazdach. Czy tęskniłem? Chyba nie, ale za Tobą Robercie też jakoś szczególnie nie tęsknie :D

  

A teraz ledwo go sobie przypomniał...

Ehhh życie.

 

:)

 

W

 

To nie tak. Zajrzałem dzisiaj do tego wątku, bo zauważyłem że wszyscy udzielają się tylko tu. W sumie nie chciałem tutaj zaglądać, bo temat specyficzny i drażliwy.

Mimo to zacząłem czytać i okazało się, że "jedyni sprawiedliwi" prowadzą śledztwo w sprawie czy ktoś jest "narciarzem", "narciażem" czy tylko "trollem"   

Doszedłem do postu sstara numer 138 i skojarzyłem, że ja tego Darka znam.

Powiem więcej - Ty Wieśku też go znasz , bo ile mnie pamięć nie myli to byliśmy tam razem.

Podpowiem: spanie w ruderze w Rauris, jeżdżenie w ulewie w Dienten, nocne rozmowy z Darkiem i ze ŚP "Skrajnie Uczciwym Człowiekiem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co chodzi. Do Darka nie dzwoniłem i nie byłem z Nim na innych wyjazdach. Czy tęskniłem? Chyba nie, ale za Tobą Robercie też jakoś szczególnie nie tęsknie :D

  

 

To nie tak. Zajrzałem dzisiaj do tego wątku, bo zauważyłem że wszyscy udzielają się tylko tu. W sumie nie chciałem tutaj zaglądać, bo temat specyficzny i drażliwy.

Mimo to zacząłem czytać i okazało się, że "jedyni sprawiedliwi" prowadzą śledztwo w sprawie czy ktoś jest "narciarzem", "narciażem" czy tylko "trollem"   

Doszedłem do postu sstara numer 138 i skojarzyłem, że ja tego Darka znam.

Powiem więcej - Ty Wieśku też go znasz , bo ile mnie pamięć nie myli to byliśmy tam razem.

Podpowiem: spanie w ruderze w Rauris, jeżdżenie w ulewie w Dienten, nocne rozmowy z Darkiem i ze ŚP "Skrajnie Uczciwym Człowiekiem"

:D Tak było. Byłem kiedyś później w tym Dienten i było dużo pogodniej, ale wtedy ...gdyby nie "Skrajnie Uczciwy Człowiek", to ja nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej - Ty Wieśku też go znasz , bo ile mnie pamięć nie myli to byliśmy tam razem.

Podpowiem: spanie w ruderze w Rauris, jeżdżenie w ulewie w Dienten, nocne rozmowy z Darkiem i ze ŚP "skrajnie uczciwym człowiekiem"

 

Co do ulewy w Dienten to ją akurat dobrze pamiętam. Co do rozmów z śp "skrajnie uczciwym" to tyle ich było... Ale reszty okoliczności to już tak sobie. Pamiętam, że gadaliśmy ale czy wtedy (???) z opcją wciskającą te guziki. Demencja starcza mnie dopada...

 

A o czym gadaliśmy z Darkiem???

 

W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ulewy w Dienten to ją akurat dobrze pamiętam. Co do rozmów z śp "skrajnie uczciwym" to tyle ich było... Ale reszty okoliczności to już tak sobie. Pamiętam, że gadaliśmy ale czy wtedy (???) z opcją wciskającą te guziki. Demencja starcza mnie dopada...

 

A o czym gadaliśmy z Darkiem???

 

W

O opcji :D / Chyba przeprowadziłeś mnie po paru trasach i raz poza nimi :)  Fotografowałem trochę po trasie Pentaxem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ulewy w Dienten to ją akurat dobrze pamiętam. Co do rozmów z śp "skrajnie uczciwym" to tyle ich było... Ale reszty okoliczności to już tak sobie. Pamiętam, że gadaliśmy ale czy wtedy (???) z opcją wciskającą te guziki. Demencja starcza mnie dopada...

 

A o czym gadaliśmy z Darkiem???

 

W

 

Na wyjeździe w Rauris byliśmy w okresie od 30 stycznia 2016 roku do 2 lutego 2016 roku

Ulewa w Dienten była 1 lutego 2016 roku

"Skrajnie Uczciwy Człowiek" był tam z nami razem ze swoją dziewczyną. Parę dni później - 7 lutego 2016 roku  zmarł podczas nurkowania w Egipcie... Tak więc, to niestety były jedne z ostatnich rozmów z Michałem... :(

Wracając do Rauris - z Darkiem poruszaliśmy wiele tematów.

Nie kłam, że nie pamiętasz, skoro najwidoczniej pamiętasz moje opowieści o studenckich bobslejach we wrocławskich nocnych tramwajach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wyjeździe w Rauris byliśmy w okresie od 30 stycznia 2016 roku do 2 lutego 2016 roku

Ulewa w Dienten była 1 lutego 2016 roku

"Skrajnie Uczciwy Człowiek" był tam z nami razem ze swoją dziewczyną. Parę dni później - 7 lutego 2016 roku  zmarł podczas nurkowania w Egipcie... Tak więc, to niestety były jedne z ostatnich rozmów z Michałem... :(

Wracając do Rauris - z Darkiem poruszaliśmy wiele tematów.

Nie kłam, że nie pamiętasz, skoro najwidoczniej pamiętasz moje opowieści o studenckich bobslejach we wrocławskich nocnych tramwajach :D

Cholera ... "Skrajnie Uczciwy Człowiek" ... nie wiedziałem :( . Przykra sprawa. Pamiętam dziewczynę, siedzieliśmy i gadaliśmy w kuchni do świtu. Zaraz po przeglądzie kosmetyczek :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o co chodzi. Do Darka nie dzwoniłem i nie byłem z Nim na innych wyjazdach. Czy tęskniłem? Chyba nie, ale za Tobą Robercie też jakoś szczególnie nie tęsknie :D

  

 

 

Pozwoliłem sobie na żarcik o wspólnych pokojach i tęsknocie (parafraza dowcipu), bo miło wspominam wyjazd z Tobą i Ciebie.

Jak będziesz planował sezonówkę daj znać - może się kiedyś spotkamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po poście sstara coś zaiskrzyło w mojej głowie.
Potwierdzam, że Darek z Bełchatowa jeździ na nartach.
Był nawet na paru wyjazdach forumowych. Ba, spaliśmy nawet w jednym pokoju i wspólnie jechaliśmy moim samochodem do Salzburgerlandu. Nawet w telefonie mam go wpisanego jako "Darek z Bełchatowa"
Pozdrawiam Cię Darku serdecznie.
Ps. Nie trzeba się zgadzać we wszystkich kwestiach, żeby się szanować, a nawet lubić.
PS2. I OCZYWIŚCIE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU URODZIN

A czy to przypadkiem nie był ten forumowicz, na którego czekałeś kilka godzin, bo mu się w pracy przedłużyło ?

 

p.s.

Przepraszam, że w temacie dość poważnym nomen omen, tak sobie trywializujemy, ale ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby chociaż jedną nogą znaleźć się w temacie wątku po tym OT... 

Wybaczcie mi te słowa, ale nic nie umniejszając Prezydentowi RP,  Posłom, Senatorom, Politykom, Przedstawicielom Rodzin Katyńskich, Przedstawicielom Sił Zbrojnych i innym Członkom oficjalnej delegacji do Katynia, dla mnie prawdziwie tragiczna była śmierć Pilotów, Stewardess i Funkcjonariuszy BOR. Oni polegli na służbie. Oni nie mieli wyboru czy chcą lecieć, czy nie... Cześć Ich Pamięci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W jakim odsetku katastrof lotniczych zginęli prezydenci państw wraz z dowództwem sił zbrojnych, członkami parlamentu, prezesami banków?", ... ale to nie moje pytanie, więc nie czuj się zobowiązany :) 

Cześć

Dla mnie pomijalne zupełnie więc tak tego nie odczytałem. Bardzo przepraszam

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żeby chociaż jedną nogą znaleźć się w temacie wątku po tym OT... 

Wybaczcie mi te słowa, ale nic nie umniejszając Prezydentowi RP,  Posłom, Senatorom, Politykom, Przedstawicielom Rodzin Katyńskich, Przedstawicielom Sił Zbrojnych i innym Członkom oficjalnej delegacji do Katynia, dla mnie prawdziwie tragiczna była śmierć Pilotów, Stewardess i Funkcjonariuszy BOR. Oni polegli na służbie. Oni nie mieli wyboru czy chcą lecieć, czy nie... Cześć Ich Pamięci.

Cześć

I dlatego tak bardzo Cię cenię, wyjątkowo...właśnie dlatego. Zawsze ... odkąd Cię poznałem (sieciowo) wypowiadałeś  się w ten sposób.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieżko się z tym zgodzić. Dla państwa polskiego strata prezydenta kraju jest bez wątpienia nieporównywalnie bardziej dotkliwsza niż, gdybym umarł "ja -Jan Kowalski". Dziwne jedynie, że trzeba zwracać uwagę na takie oczywistości. Generalnie człowiek nie ma ochoty na tego typu dyskusje, bo najczęściej kończą się one pyskówkami i obelgami od osób bez kultury, wrażliwości i dobrego wychowania.Określenia: debil, ciemnogród itd. itp. Nie ma się więc o dziwić, większość ludzi, żeby uniknąć takich sytuacji, przekierowuje rozmowę na bezpieczne tematy, lub woli wrzucać zdjęcia z gór zamiast wchodzić w jakiś dyskurs. Tym bardziej, że przy okazji apelu o pamięć nawiązywanie do sytuacji w radiowej trójce, analizowanie, czy można było wejść delegacji rządowej na cmentarz, czy nie, wydaje się całkiem pozbawione sensu (ale to mnie się wydaje pozbawione sensu, więc spokojnie ;D) 

Cześć

No i co???

Prezydent to urzędnik, który ma rzetelnie spełniać swoją funkcję wobec ludzi, którzy mu zaufali, i koniec. Epoka królewska już dawno jest poza nami. Cicho i z godnością ale i skromnością powinien spełniać swoją funkcję.

Nawet nie będę pisał czego od niego bym oczekiwał i jak bym się zachował gdybym nim został - nie zrozumiesz

Państwo polskie to sztuczny twór, który ma ułatwiać organizację życia, jak każde państwo.

 

 

Ciekawym jest, że żyłem w tym kraju gdy doszło do katastrofy i jako obywatel miałem okazje się przekonać jak wpłynęła ona na funkcjonowanie państwa i jego przyszłość.

Śmiem twierdzić, że kolega jest - wybacz Darku ale nie ma innych słów nawet - absolutnym kosmitą, bo nic się nie stało i nie zmieniło.

Premier, prezydent, król, minister to figurki - tak jak w grze komputerowej - zawsze można je zastąpić kimś innym. Ojca, brata czy kochanka nie zastąpisz choćbyś był Bogiem!!!

Nawet nauka kościoła mówi jednoznacznie, że: wszyscy wobec Boga są równi...a wobec śmierci nie...?

Umówmy się, mieliśmy w historii paru naprawdę wybitnych Polaków jak Heweliusz, Kopernik czy Maria. Wszyscy umarli i jakoś nic się nie stało więc bez przesady.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...