Jump to content

Łysa Góra - Dziwiszów


Administrator
 Share

Recommended Posts

w czwartek miałem pomarańczową kurtkę, czarne spodnie i czarny kask. W piątek jeździłem tylko godzinę, bo chodziły tylko krótkie talerzyki.
W czwartek były moje pierwsze ślizgi w sezonie, więc kondycja do d...


No to sprawa się wyjasniła. Zerkalem na ciebie. I jak to bywa jak się widzi dobrze jeżdzacego ,to czlowieka mobilizuje. A z kondycją faktycznie, była do czasu.
Zdaje się ze przy Tobie turlał sie jakiś czarny kombinezon.
Tak jest i w moim przypadku, gdy czuję zmęczenie to uwagę skupiam na osobach , którym chciałbym pomóc.
Tak było ? Byłem również w piątek. Po 10 zjazdach + piwo przerwalem jazdę , własnie za sprawą awarii pomy. Ach te armatki, prawda.

Teraz mój komputer zarejestrował obraz Twojej jazdy , Nawet jak się przebierzesz powinnem Cię rozpoznać. Możesz mnie spotkać na snowboardzie (alpine).
Ubiór taki sam.
Pozdrawiam!

Użytkownik niko130 edytował ten post 11 grudzień 2010 - 13:44

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 96
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja też zazwyczaj jestem tak samo ubrany.
A ten "czarny kombinezon" to kolega, który dojechał do mnie ze Śląska - mieliśmy spotkanie firmowe w Szklarskiej.
Trochę próbuję mu podpowiadać, jak jest okazja.

W zeszłym roku uczyłeś moją małżonkę w Pecu. Pamiętasz?
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Wczoraj zainaugurowalem sezon na lysej gorze, zalozylem nowy sprzet i jestem rozczarowany moja forma. Z drugiej strony po lysej gorze spodziewalem sie nieco lepszego przygotowania tras. nartostrada nr 1 tak przy orczyku podwojnym, dosc nierowna w srodku, bardzo miekka w srodku dnia, ogolnie nie jezdzilo sie za dobrze. Za to nr 2 fajna odmiana ,dosc twardo, w miare rowno. Niestety do godz 11 ustawione byly tyczki i trasa zamknieta. Niemniej jednak sezon rozpoczety, chociaz forma slabiutka niestety, wychodzi niedawna choroba i brak odpowiedniego przygotowania. Na szczescie mroz juz od soboty wiec i twardziej bedziej,
Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś z Forumowiczów jechał od strony Legnicy,czy można zimą dojechać do Dziwiszowa trasą: Legnica - 364 - Złotoryja - 328 - Stara Kraśnica - 365 - Dziwiszów ? Ta trasa jest krótsza niż przez Jawor, Bolków, powinno być szybciej, chyba że jest kiepsko utrzymana i będzie dłużej ...
Link to comment
Share on other sites

To co podajesz to normalna trasa z Legnicy, tak wszyscy jeżdzą - przez Złotoryję i Świerzawę. Nie jest to krajówka...dziury i ślisko. Jest jeszcze ścieżka od Jawora do Starej Kraśnicy, ale tej Ci nie polecam, bo wąska i wogóle jej chyba nie odśnieżają.
Link to comment
Share on other sites

Droga jest krótsza, ale bardziej kręta - pojedziesz wolniej. Krajobrazowo ciekawa. Przez Bolków jest dalej, ale można przydusić. Myślę, że czasowo wyjdzie zbliżony wynik. Jedynie tuż po intensywnych opadach jechałbym wyłącznie przez Bolków ze względu na kolejność odśnieżania i większą szerokość drogi.
Link to comment
Share on other sites

Byłem z rodzinką od 10.20 do 14.20. Rano działy tylko szybki orczyk i kotwiczka, oba obok siebie. Około południa nazjeżdżało się sporo ludzi i uruchomili kolejne dwa orczyki. Warunki dobre. Na garbach poprzecznych (kto był, wie o czym piszę) wyszło trochę kamyków. Miejscami przebijał lód (śnieg został zepchnięty przez narciarzy). Ale warto było jechać. Przynajmniej moja rodzinka i ja jesteśmy zadowoleni. :)

Użytkownik AndreL edytował ten post 27 grudzień 2010 - 22:57

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
Pogoda piekna, słonecznie, 3 stopnie ciepła, zero wiatru. Na czynnych dwóch nartostradach warunki do jazdy dobre, a nawet bardzo dobre. Chodziły 4 wyciągi. Do orczyka potworna kolejka, nawet nie próbowałem podjeżdżać. Bardzo dużo narciarzy, luźniej zrobiło sie dopiero po godzinie 14. Do tej 14 trzeba mocno uważać na początkujących ( a jest ich tam cała masa). Największą męką na chwilę obecną jst dojście do stoku z parkingu. Przy dzisiejszej odwilży momentami brodziłem w błocie po kostki. A widok upadających na tym błocie osób niezapomniany. Generalnie żałuję, że nie wyskoczyłem jak zwykle w Góry Sowie. Na Łysej byłem drugi raz w tym roku i nie jestem do końca zadowolony. pozdrawiam

Użytkownik grzegorzf edytował ten post 27 luty 2011 - 16:54

Link to comment
Share on other sites

dzisiaj bałem sie niedzielnych kolejek i śmigłem na Cerny Dół. Tam jeszcze nie byłem. A blisko Jańskich.(alternatywa w razie przemuldowania jańskich). Iiiii bardzo wolne wyciagi ale mało ludzi i znośny stok.

Małe sprostowanie: Cerny Dul to Czarna Dolina, choć dołów tam nie brakuje ;) Info dot.Cernego znajduje się w wątku: http://www.skiforum....read.php?t=8158 pozdawiam @rco
Link to comment
Share on other sites

Èerný Dùl - to po polsku czarna kopalnia, a nie dolina Zaś dolina to po czesku - údolí Zdravim :-)

Widzę, że sam wpadłem w wykopany przez siebie dół :) ani ja ani ty nie mieliśmy do końca racji, słowo to ma wiele znaczeń, wszystkie powyżej, a kolega 2 x miał rację, co do słowa i drobiazgowości ... ;)
Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
To jest stok, na ktorym "wychowalem" sie narciarsko, teraz nie ma ferii i warunki sa jeszcze dostateczne. Ale w ferie dolnoslaskie, w weekendy przy bardzo dobrych warunkach, kolejki beda masakryczne. Kiedys jezdzilem tylko w weekendy, z racji szkolnych obowiazkow to stalo sie nawet ponad 30min. Jak dosypie i dosnieza lepiej to polecam nocne zjazdy w tygodniu. Raczej pustawo i niezle zrobiony stok, mozna wyszalec sie. Duzo bardziej oplaca sie , nawet mimo tych 10zl extra. Milo tez wieczorkiem usiac w barze ,najlepiej tym na samej gorze.
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...