Skocz do zawartości

Dział dobór nart ,ręce opadają


tomal

Rekomendowane odpowiedzi

ale jaja heheh mi sie wydaje ze problem uderza tutaj w co innego - a mianowicie ego uzytkownikow. jak taki ktos kto 2 tygodnie jezdzi moze miec 6, jak ja jezdze 6 lat i tez sobie daje 6, albo ten po 2 sezonach w Alpach ma 8 a ja slaba 7 po 10 latach :) (nie pisze tego personalnie, tylko ogolnie, na podstawie obserwacji forum) to tylko glupia cyferka na forum, a problemu o nia tyleeeeeeeeeeee.... zreszta nie ma sie co dziwic, skala tak jest stworzona, ze ciezko z niej, szczegolnie nowemu, nie doswiadczonemu wybrac ocene dla siebie obiektywna. ostatnio pamietam temat, o filmiku Kamyka. postow od groma, to zle to zle to nie dobrze, to poprawnie, a ilu z tych oceniajacych wrzucilo swoj film, poddalo sie ocenie? krytykowac zza monitora najlatwiej, to pierwsza sprawa, druga to taka, ze 99% z nas (czyli uzytkownikow forum) jezdzi 4fun i nie ma ambicji zawodniczych. jazda ma glownie sprawiac przyjemnosc. jesli ktos jezdzi bezpiecznie, kontroluje tor jazdy, predkosc, to bardzo dobrze - nie jest zagrozeniem dla innych. a to ze zle ma ulozone rece, nie ma pozycji zrownowazonej, badz robi jakikolwiek inny blad - trudno - wazne ze czerpie z tego frajde ;) pojezdzi, pocwiczy, poczyta i pewnie sie poprawi. jednak, zeby na skiforum wylapac, dobre rzeczowe informacje, trzeba przekopac setki stron, klotni, przepychanek. do tego tez dochodzi to co poruszyl Mitek......

Użytkownik gregor_g4 edytował ten post 30 grudzień 2012 - 20:07

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaja heheh mi sie wydaje ze problem uderza tutaj w co innego - a mianowicie ego uzytkownikow. jak taki ktos kto 2 tygodnie jezdzi moze miec 6, jak ja jezdze 6 lat i tez sobie daje 6, albo ten po 2 sezonach w Alpach ma 8 a ja slaba 7 po 10 latach :) (nie pisze tego personalnie, tylko ogolnie, na podstawie obserwacji forum) to tylko glupia cyferka na forum, a problemu o nia tyleeeeeeeeeeee.... zreszta nie ma sie co dziwic, skala tak jest stworzona, ze ciezko z niej, szczegolnie nowemu, nie doswiadczonemu wybrac ocene dla siebie obiektywna. ostatnio pamietam temat, o filmiku Kamyka. postow od groma, to zle to zle to nie dobrze, to poprawnie, a ilu z tych oceniajacych wrzucilo swoj film, poddalo sie ocenie? krytykowac zza monitora najlatwiej, to pierwsza sprawa, druga to taka, ze 99% z nas (czyli uzytkownikow forum) jezdzi 4fun i nie ma ambicji zawodniczych. jazda ma glownie sprawiac przyjemnosc. jesli ktos jezdzi bezpiecznie, kontroluje tor jazdy, predkosc, to bardzo dobrze - nie jest zagrozeniem dla innych. a to ze zle ma ulozone rece, nie ma pozycji zrownowazonej, badz robi jakikolwiek inny blad - trudno - wazne ze czerpie z tego frajde ;) pojezdzi, pocwiczy, poczyta i pewnie sie poprawi. jednak, zeby na skiforum wylapac, dobre rzeczowe informacje, trzeba przekopac setki stron, klotni, przepychanek. do tego tez dochodzi to co poruszyl Mitek......

Grzesiu bardzo ładnie to napisałeś i właśnie o TO mi chodziło na samym początku

mi sie wydaje ze problem uderza tutaj w co innego - a mianowicie ego uzytkownikow. jak taki ktos kto 2 tygodnie jezdzi moze miec 6, jak ja jezdze 6 lat i tez sobie daje 6, albo ten po 2 sezonach w Alpach ma 8 a ja slaba 7 po 10 latach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Tak, jak już wcześniej pisałem jazda na nartach dla wielu ludzi to czysta frajda, bez potrzeby porównywania się czy próbowania doścignąć kogoś, czegoś innego, może lepszego. Najważniejsza jest dobra zabawa. Tomal, z jednej strony Cię rozumiem, z drugiej nie. Jeżeli nie chcesz wyrażać swojej opinii w dziale dobór nart - to nie musisz. Nie wiem jak było, gdy byłeś początkującym narciarzem, ale według mnie bardzo dobrze, że początkujący mogą gdzieś zapytać o narty, dobrze by było gdybyś Ty ( jako bardziej doświadczony narciarz ) oraz koledzy z forum, którzy z nartami mają dużo do czynienia dzielili się swoimi doświadczeniami, swoimi spostrzeżeniami co do wyboru nart, oraz co do " użyteczności " danych nart. W końcu m.in. jest forum, aby sobie pomagać i wymieniać spostrzeżenia :D To, jak dany pytający o sprzęt się ocenia, to tylko jego problem, lub niewiedza. Co do samooceny: ja do niedawna miałem w swoim profilu wpisane 6+. Zaczynałem jeździć jakieś 13 lat temu. Po 4 sezonach po ok. 10 do 16 dni na stoku miałem przerwę 6-cio letnią i od 3 sezonów ( ten jest czwarty ) jeżdżę po ok 20 dni w sezonie. Nie czuję się na zaawansowanego, podpatrując forum zmieniłem w profilu umiejętności na 1, dlatego, że oglądając filmik z kimś kto ocenia się na np. 6 czy 7 wydaje mi się, że nie mam polotu :(. To tylko moje odczucia, jednak nie miałem przyjemności jeździć z kimś, kto ocenił by moją jazdę ( mam na myśli " fachowca " z forum ), czasami jak mam ochotę się poduczyć wynajmuję instruktora ( nie zawsze daje to efekt ). Na stoku, na większości tras czuję się pewnie, na jednych jadę szybciej, na innych wolniej, nie zawsze lubię zapie..... , jestem ostrożny i/lub brak u mnie umiejętności, techniki - ale i tak na nartach się dobrze bawię. Także sam nie wiem, jak mam się ocenić według skali forum. Co do wyboru sprzętu, to np.: ja, nie mam w tym temacie doświadczenia i koledzy z forum, swojego czasu bardzo mi pomogli, za co jestem do dziś wdzięczny. Sądząc po Twoich wypowiedziach, wnioskuję, że według Ciebie forum powinno się podzielić na Super narciarzy ( np.: narciarz Tomal ) oraz na takich, którzy nie mają doświadczenia w jeździe i w doborze sprzętu - niech tacy sami sobie radzą. Bez obrazy, wyżej w nawiasie tylko dla przykładu wpisałem Twój nick. Jeszcze jedno mam do powiedzenia w tym temacie : Tomal - nie traktuj wszystkich jedną/Twoją miarą. Pozdrawiam, Dominik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

... miałem odpuścić ale nie zdzierżyłem a contrario..... Ty domniemujesz lub wyczytujesz miedzy wierszami i wiesz czy kłamie , czy też nie wie o czym pisze oczywiście mamy tu do czynienia z dogmatem nieomylności ... inaczej mówiąc , nieważne co kto napisze Ty i tak, miedzy wierszami wyczytasz to, co uznasz za stosowne sie samo stworzyło .... http://www.skiforum....ll=1#post141965 jarek :) i jeszcze jedno ... czasami warto spojrzeć w lustro i poszukać tam tego, czego nie widać (to taki rodzaj czytania miedzy wierszami ) ... pokory

Dlaczego oszukujesz Drogi Jarku. Przytoczony post dotyczy dyskusji nad tzw. Skalą Śpiocha i mojej jej oceny. Post czy dwa niżej ( w przytoczonym przez Ciebie temacie) napisałem jak ja oceniam i jest to zbieżne z tym co napisalem gdzieś powyżej bo robie tak od wielu lat. Bądźmy więć może obiektywni i nie przypinajmy innym nie ich słów. Co do nieomylności to przez co najmniej parę lat moja praca instruktorska polegalą na organizowaniu szkolenia na dużych wyjazdach gdzie trzeba było na podstawie krótkiej rozmowy ocenić człowieka i przydzielić go do odpowiedniej grupy szkoleniowej. Śmiem twierdzić, że mam doświadczenie wq tym względzie znacznie powyżej przeciętnej. Masz też całkowitą rację - nieważne co ktoś napisze - ważne jakich słów użyje, jak określi swoje narciarskie upodobania na tle posiadanego sprzętu. Gdzie jeździł, jak ocenia stoki ich przygotowanie itd. Na tym się opieram i w 19 przypadkach na 20 nie pomyliłem się jeszcze. Pokora nigdy nie była moją mocną stroną a w lustro patrzę z usmiechem bo jutro czeka mnie fajna zabawa a to co piszę jest w zgodzie z tym co myślę. Pozdrowienis serdeczne Cześć

A może Mitek znów na bani;) Już na to kiedyś zwróciłem uwagę.

A nie wydaje Ci się, że znowu troszkę przesadziłeś? Nikogo tutaj nie oczerniam ani nie obrażam. Piszę jedynie o tym co wydaje mi sie w rozumowaniu kolegów błędne. Tak z Tomalem jak i z Tobą mialem przyjemność rozmawiać przez telefon a Jarka znam osobiście i bardzo lubię. Nie znaczy to jednak, żę muismy brzmieć jak chór. Warto sie czasami pospierać a że narażę się na atak całej ekipy to raczej oczywiste. Nie sugeruj mi natomiast, że jestm na bańce bo to trochę nieetyczne. Popiszmy na argumenty. Pozdrowienie serdeczne

Użytkownik Mitek edytował ten post 30 grudzień 2012 - 21:16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

4 lata temu brałeś czynny udział w tworzeniu skali .... to są Twoje słowa - z linku który podałem wyżej i mnie nazywasz oszustem :confused: wybacz ale dla mnie to zamyka dyskusję jarek

No to możę przytoczysz mój następny post z tego tematu czy też nie pasuje on do Twojej koncepcji w tym momencie. Przytaczająć powyższy link zasugerowałeś wszystkim, że ja jestem twórcą jakiejkolwiek skali a to nieprawda. Wytykałem tylko komuś błędy. Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy się tu kłócicie a Szymek w tym czasie obija tyki u Ptaka w NT. Jak różne mogą być podejścia do problemu narciarskiego ego... Osobiście też mam z tym problem. Wiadomo, że chciałbym być "mistrzem świata" a tu gdzie nie pojadę na kurs to mi mówią że jeździć nie umiem.:confused: No i jeszcze ta nieszczęsna skala. Nawet wymyśliłem swoją żeby lepiej wypaść ale i tak rezultat mierny. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skala, skala, ego egiem a ja dalej nie wiem czy przy średniaku i wzroście 172 celować w tip & tail rockera 164 czy może 171? no i gsy 170 czy 176??a może po prostu żeby nie zostać nazwanym miedzy wierszami nieświadomym lamerem mam się zdać na wiedzę googla lub gentelmanów sprzedających sezonowo konewki wiosną i narty zimą?

Użytkownik alen59 edytował ten post 30 grudzień 2012 - 22:30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiochu ale ja mam juz race st atomica teraz chce albo ambhibio 14 a może the code. sam nie wiem, sam szukam Zasadniczo o to się właśnie rozchodzi, z the code może być kłopot z wypożyczeniem, ale amphibio 14 pewnie da radę się odnaleźć i po prostu wezmę do testu 160 i 168. kłopot jest w tym, że nie zawsze wszystkie długości są dostępne - wtedy biorę co jest i sprawdzam. I to tego ograniczył bym temat doboru nart i ich długości. i nie jestem żadnym ego ekspertem, nie mam stopni instruktorskich, nie objeżdżam davos co roku ale na pytanie o długości i dobór narty dla początkujących mam jedną odpowiedź - idź i wypożycz raz, drugi, trzeci i po prostu szukaj.

Użytkownik alen59 edytował ten post 30 grudzień 2012 - 23:02

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto post pierwszego oponenta:

Witam do napisania tego tematu skłoniły mnie ostatnie porady forumowiczów którzy pytają jakie narty wybrać? i to jest ok pod warunkiem że pytający podaje prawdziwy stopień posiadanych umiejętności , natomiast denerwujące jest to gdy Ktoś pyta o dobór nart i podaje np jak się oceniasz w skali 5.6.7 jak długo jeździsz na nartach /odpowiedź/ dwa/ trzy sezony ile spędzasz dni w sezonie przeważnie Podają max 20 dni a i były przypadki że około 10 dni w roku i już 7 np ostatni przypadek dwa sezony na nartach po 14 dni w roku i piątka idealnie tu pasuję przykład Tadeo14 określił się na 5 po czterech sezonach i bardzo dobrze że zamieścił swoje filmiki jak jeździ co Go uratowało przed tym że doradzono by Mu narty które całkowicie by go przerosły to są moje spostrzeżenia i Możecie się z nimi nie zgadzać pozdrawiam sylwestrowo już:)

A to drugiego:

Mitek i porady Witam wszystkich Spedziłem na tym forum jak dotychczas około 5 lat. Przez ten czas starałem się zawsze w miare posiadanej wiedzy i doświadczenia pomagac wszystkim, którzy tego potzrebowali. Nie owijam w bawełne ani nie pisze tego co ktos chce przecytac ale prawdę i nie zamierzam z tego rezygnować. W związku z faktem że coraz częściej tematy doradcze przeradzają się w czcze dyskusje zktórych jednoznacznie wynika, że kupujący czy proszący o rade i tak kupi sobie co chce a próba wyprowadzenia go z błędu jest kwitowana przez niego samego czy tez innych kolegów stwierdzeniem żeby " się nie ........" , oświadczam: Od tej pory nie doradzam na otwartym forum. Jeżeli ktoś chce pogadać jestem do dyspozycji na priv. Pozdrawiam serdecznie Mitek

Czy nie wydają się Wam ... podobne? Mitku dlaczego Ciebie może coś zdenerwować w dziale porad, a Tomala już nie? Pozdrawiam Maciek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto post pierwszego oponenta: A to drugiego: Czy nie wydają się Wam ... podobne? Mitku dlaczego Ciebie może coś zdenerwować w dziale porad, a Tomala już nie? Pozdrawiam Maciek

Maćku pamiętam tę sytuację jak Mitek to ogłosił ,nawet chciałem dziś /wczoraj przytoczyć ,ale dałem sobie pas ps

Mitku dlaczego Ciebie może coś zdenerwować w dziale porad, a Tomala już nie?

Maćku proste za 'krótki' jestem ot i tyle :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...