Skocz do zawartości

Kwadratura narty czyli czy istnieje narta uniwersalna...


Wujot

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie ostatnio wyjątkowo dobrze jeździ się na białych nartach. Szkoda tylko, że pod koniec sezonu strasznie widać na nich bród. Następne kupię czerwone. Panowie, wiem, że niem ma śniegu, ale czy warto z nudów tworzyć teorie, których weryfikację można wykonać na wiele sposobów. Wszak co narciarz to inny wynik... Pozdrawiam, radcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mnie ostatnio wyjątkowo dobrze jeździ się na białych nartach. Szkoda tylko, że pod koniec sezonu strasznie widać na nich bród. Następne kupię czerwone. Panowie, wiem, że niem ma śniegu, ale czy warto z nudów tworzyć teorie, których weryfikację można wykonać na wiele sposobów. Wszak co narciarz to inny wynik... Pozdrawiam, radcom

Radcom bo białe są szybsze od czerwonych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Harpia 1. Zacznę od montażu wiązań. Poniżej są cztery narty różnego typu: lewa ta sportowa slalomka, później AM, freeride i TT. Narty zostały ustawione według środków geometrycznych. Białą linią zaznaczyłem te same punkty na wiązaniach. [ATTACH=CONFIG]35402[/ATTACH] Dla mnie te różnice (kilkanaście cm) są naprawdę lekko szokujące - zastanówcie się jak wpływa to na pozycję (pochylenie) narciarza jeśli chcemy mieć taki sam nacisk na podłoże! 2. Nacisk na krawędź. Na tych rysunkach pochodzących z książki "narciarz doskonały" Le Master - pokazany jest problem powstawania momentu obrotowego. Narciarz równoważy go przez "obrót" kolana i ugięcie w biodrze. Jest to jednak przy szerszej narcie coraz kłopotliwsze. Trzeci rysunek pokazuje jak to wygląda przy bardziej miękkim podłożu. [ATTACH=CONFIG]35404[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]35406[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]35405[/ATTACH] Podobny efekt można uzyskać poprzez podniesienie wiązania w górę. Na zdjęciu umieściłem porównanie jak to wygląda w "bezkompromisowej" funce i TT. I tutaj mamy kolejny dylemat - idąc w górę polepszamy trzymanie krawędzi (przy okazji niszcząc kolana) a czym bliżej deski tym lepiej dla techniki równoległej (i zdrowia). [ATTACH=CONFIG]35403[/ATTACH] To Ci zazdroszczę - ja nie mogę się zdecydować czy wolę krótką i mocno taliowaną slalomkę czy "umiarkowaną" gigantkę +10 cm, r=25 m. I jedna i druga bardzo kusi - czyli dla mnie nawet na ubitych trasach trudno znaleźć kompromis. Narta, którą masz to po prostu szersza slalomka - Spiochu sądząc po jego wypowiedzi, mógłby ją uznać za zbyt szeroką do ostrej jazdy. Czyli nawet na twardym trudno jest znaleźć zadawalający kompromis... Pozdro Wiesiek

Wiesiek - troche odwracasz ten problem z polozeniem wiazan polozenie wiazan przod/tyl w nartach tzw flat, nie jest losowe - to NARCIARZ SWIADOMY albo sam montuje w pozycji, ktora chce, albo ZLECA warsztatowi, w jakiej pozycji chce je miec.... I to od Jego/Jej preferencji zalezy polozenie wiazan. Jak sie jeszcze nie wie, to mozna uzyc np seriii Schizo, gdzie mozna przestawic przod i tyl wiazania, bodajze w zakresie 3cm przod/tyl i wtedy mozna zaobserwowac roznice w prowadzeniu skretu etc w zaleznosci od polozenia wiazan przod/tyl Producent czasami stawia kreski dla np freeride/tricks etc, ale ostateczny wybor nalezy od narciarza - co chce to ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie Wiechu napisales nie na temat. Narty uniwersalne to: Narty typu Race, dlugosc ca 175 cm, R ca 15m. okolo 75 mm pod butem. Jezdzona przez 5 sezonow w dobrych warunkach, wyostrzona na brzytwe. Takie narty sa dobre w kazdych warunkach z tyczkami wlacznie a niech sie ktory sprobuje sprzeciwic. (nie radze)

Kurczę,to ja nie dorosłem do takich nart:( Trochę długie dla mnie:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz przez "technikę równoległą"? Stawiasz ją w opozycji do techniki ciętej?

Hmmm to mnie przerasta a takie niby proste. Bukinek to musi byc mlody chlopak. Tylko mlody narciarz moze zadac takie pytanie. Gajowy stary wyga dal mu dzieksa a jako stay narciarz takiego pytania by nie zadal. Chyba sie starzeje, czas sie wycofac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie się starzejesz i musisz udać się do okulisty, bo wyraźnie jest napisane "co rozumiesz przez" a nie co to jest. Ja nie bawię się w domysły co poeta miał na myśli. Akurat to w dość klarownym wpisie Wujota jest niedoprecyzowane. A spostrzeżenia mam podobnie. Nie wiem tylko czy Jego kolana mniej boją jak szura piętkami na wiązaniu bez płycty czy jak tnie:)

W zasadzie bardzo celne pytanie - masz rację - kolana bolą po jeździe ciętej przy wysokich płytach (jest to nie tylko moje spostrzeżenie, jeden z forumowych kolegów musiał zmienić narty na te bez płyty i jest zasadnicza poprawa). Dodatkowo oprócz niższych płyt można zmienić technikę na równoległą - z pożytkiem dla kolan. pozdro Wiesiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm to mnie przerasta a takie niby proste. Bukinek to musi byc mlody chlopak. Tylko mlody narciarz moze zadac takie pytanie. Gajowy stary wyga dal mu dzieksa a jako stay narciarz takiego pytania by nie zadal. Chyba sie starzeje, czas sie wycofac.

Bo pytanie jest celne :)

Tu nie ma nic do domyslania sie, poczytaj slownik pojec narciarskich powinien wystarczyc.

Ale czytają to ludzi przeróżni... i niekoniecznie sięgają do słowniczka/różnych słowniczków Chciałem coś napisać zaraz na początku ale ...problem z tym wątkiem jest taki, że: - Wujot nieźle zaczął, a potem skomplikował sprawy niemiłosiernie :) - jakaś część, większość wiąże bezpośrednio "skrętność" narty z domniemanym "radiusem" - zaraz potem ktoś nie rozumie prostych kwestii związanych z geometrią i wycinkami okręgu :) - kolejny stary wyga zdziwił się, że wiązania są różnie montowane - ale wg mnie nie jest to aż tak skomplikowane, że "momenty" muszą być ;) - ktoś inny pisze ...bo lubi :) ... czyli mnóstwo problemów - trąci mi tu chaosem, głuchym telefonem - nie bardzo wiadomo już kto, co, o czym itd. Pionta "białe są szybkie" podoba mi się najbardziej w efekcie :)

Dzisiaj mamy narty które są dużo bardziej uniwersalne od nart z przed 10 lat. Cały czas producenci kombinują z nartami. Jednym wychodzi to lepiej innym gorzej

A znacznie mniej niż te sprzed 20 lat, kiedyś było S, A i L i wszystko było proste :) W gruncie rzeczy dalej jest proste - umiesz albo nie. Nie ma sensu więc za bardzo komplikować :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... - jakaś część, większość wiąże bezpośrednio "skrętność" narty z domniemanym "radiusem" - zaraz potem ktoś nie rozumie prostych kwestii związanych z geometrią i wycinkami okręgu :)

O to to .....:)

PS Marcin i Sally ; jezeli tak jest jak piszecie, to dlaczego RTM84 sa wyraznie "skretniejsze" niz AC40 o tym samym taliowaniu??? (slowem wytlumaczenie o szerokosci w miejscu styku nie tlumaczy tego)

"RTM84 sa wyraznie "skretniejsze" bo po to jest rocker i pomimo R takiego samego bo nie tylko od niego zalezy skretność narty. I nie ja pisałam o szerokości :)

Czyli wytłumaczenie jest identyczne, tylko w inne słowa ubrane :)

Nie identyczne bo Ty piszesz ,że "zmniejsza się odległość punktów styku, ale jednocześnie zmniejsza się szerokość narty w tych miejscach. Ergo- promień się nie zmienia." Ja nie pisałam o zmianie szerokości :)

Z kobietami staram sie o narciarstwie nie gadac bo zadaja klopotliwe pytania. Sa ciekawsze tematy.

A jakie ciekawsze moga byc od nart ?? Przeciez o ciuchach nie bedziesz rozmawiał ?? :) Jakie kłopotliwe pytania ?? Proste pytanie i prosta odpowiedź:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Dzisiaj mamy narty które są dużo bardziej uniwersalne od nart z przed 10 lat. Cały czas producenci kombinują z nartami. Jednym wychodzi to lepiej innym gorzej

Przemyślałęm i jest to absolutna nieprawda. poszukiwanie narty uniwersalnej ma miejsce od kiedy zaczęto narty różnicować i jak dotą nic z tego nie wyszło. Z postępem czasu wzrasta jednak niemiłosiernie wyspecjalizowanie nart. Sugerujesz że 10 lat temu różnica pomiędzy pierwszym modelem sportowym a pierwszym FR była mniejsz niż obecnie??? To właśnie obecnie wyspecjalizowanie nart jest posunięte do absurdu - bo jest to wyspecjalizowanie dośźć sztuczne. Czy też mam rozumieć, że wspólczesna slalomka jest dużo bardziej uniwesalna niż ta z przed 10 lat? Zawsze produkowano narty "uniwersalne" czyli raczej gówniane, mające być dobre we wszystkim i będące zazwyczja we wszystkim równie złe. Obecnie miarą uniwerslaności wydaje się tzw. łatwość jazdy - jeżli tak to jest rozumiane to może i tak jest ale to niestety cofnięcie. Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Przemyślałęm i jest to absolutna nieprawda. poszukiwanie narty uniwersalnej ma miejsce od kiedy zaczęto narty różnicować i jak dotą nic z tego nie wyszło. Z postępem czasu wzrasta jednak niemiłosiernie wyspecjalizowanie nart. Sugerujesz że 10 lat temu różnica pomiędzy pierwszym modelem sportowym a pierwszym FR była mniejsz niż obecnie??? To właśnie obecnie wyspecjalizowanie nart jest posunięte do absurdu - bo jest to wyspecjalizowanie dośźć sztuczne. Czy też mam rozumieć, że wspólczesna slalomka jest dużo bardziej uniwesalna niż ta z przed 10 lat? Zawsze produkowano narty "uniwersalne" czyli raczej gówniane, mające być dobre we wszystkim i będące zazwyczja we wszystkim równie złe. Obecnie miarą uniwerslaności wydaje się tzw. łatwość jazdy - jeżli tak to jest rozumiane to może i tak jest ale to niestety cofnięcie. Pozdrowienia

W ciągu tych ostatnich lat nastąpił olbrzymi rozwój narciarstwa i to w wymiarze jakościowym jak i ilościowym. Narciarze masowo wyruszyli do funparków i na offpiste - to otworzyło dotąd egzotyczne obszary, jednocześnie myślę, że nawet 3x wzrosła ich sumaryczna ilość. Nastąpił za tym rozwój rozwiązań i nie można tego w czambuł potępiać bo nawet jeśli współczesne narty są "łatwiejsze" w jeździe to przecież nie oznacza, że nie można na nich podjąć coraz bardziej wymagających wyzwań. Twierdzę, że takiej rzeszy fantastycznych narciarzy dotąd w historii nie było. I strach pomyśleć co pokażą za 15 lat dzieciaki, które widzę śmigające już teraz po skałach i stromiznach bez żadnego respektu. Kiedyś był też jeden bicykl a teraz górale, zjazdowe, BMX, holenderki, wyścigówki, trekkingowe itd. W nartach podobnie - cel podpowiada rozwiązania. W sumie to, może niezbyt udanie, chciałem napisać. Oczywiście oprócz logiki rozwoju jest marketing - może wystarczyłoby 5-10 nart we wszystkich kategoriach (danego producenta) a jest 50. I oczywiście poparte tekstem, że znakomita na twarde ale też na mięknący stok i też off piste. Pewna w szybkiej jeździe ale zwrotna. A to już nie jest możliwe - i to też chciałem uzmysłowić optymistom co chcieliby mieć 3w1. Pozdro Wiesiek

Użytkownik Wujot edytował ten post 27 grudzień 2012 - 23:49

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gajowy01 Idąc Twoim tropem to forum nie jest potrzebne. Wszystko już zostało powiedziane i nie ma o czym pisać. :) @Wujot U mnie położenie wiązań nie zawiera jakichś dziwnych anomalii:) Na komórce Elan są w miejscu przewidzianym przez producenta. ( sprawdziłem na innych długościach i jest tak samo) Na FR ( 98mm) nie wiedziałem jak montować ( serwis wtedy także) i założyłem w środku pomiędzy strefą AIR i RIDE. Wygląda to jak poniżej. Nawet gdybym sięgną do którego kolwiek skrajnego ustawienia to i tak w SL nie było by tak bardzo z tyłu w relacji do FR. Windows Phone_20121227_001.jpg p.s. Myślenice nie przestają zadziwiać. 30 km autostradą od milionowego miasta . Na stoku najwyżej 20 osób. Jak wyjeżdżałem z Krakowa było 9 stopni więc wziąłem te szersze narty. Bardzo się pomyliłem. Stok świetnie zmrożony i idealny na SL. :) Windows Phone_20121227_002.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slalomka w ostatnich latach jest w zasadzie taka sama. Bardziej specjalistyczna była w czasach z przed normy FIS L>165cm. Wtedy była krótsza i sporo sztywniejsza. Czyli w zasadzie stricte pod krótki skręt na lodzie. Nawet slalomy ustawiano gęściej niż obecnie. Gigantki z racji działań hujary stały się natomiast bardzo specjalistycznym sprzętem. Jak widać po reakcji amatorów, duży promień (>20m) utrudnia jazdę, więc przeczy idei uniwersalności. Jeśli chodzi o FR to 10 lat temu 80mm to już była szeroka narta dla pro freerdierów. Goście wyczyniali na takich nartach te same cuda co obecnie, potem jednak nastąpił trend że bez 100mm pod butem nie da się wyjechać poza trasę. Dla mnie uniwersalna narta to lekko przdłużona SL - 170cm R 14m. Na niej dam radę pojechać wszystko. Z mniejszym lub większym trudem ale pojadę. Na SL-kach jeździłem już: - SL wiadomo - GS - Amatorską wersję DH (czyt. cała trasa na jajo) - Speed ski (Czyt. pomiar V na fotokomórce, co ciekawe brak większych różnic wyniku względem GS) - Skakałem w parku i jeździłem po boxach ( po railach nie umiem ale też się da) - Poza trasą, w lesie i w otwartym terenie - Próbowałem lekkich dropów (2-3m) Na gigantce, FR, Twin tip da się pojechać mniej więcej to samo ale z wyłączeniem SL i krótkiego skrętu ciętego. Wychodzi zatem, że inne narty są mniej uniwersalne. ~~Edwin Z tego co widzę każdy rozważa narty dla siebie a większość piszących jest duża lub znacznie częściej po prostu gruba. (Bez urazy dla nikogo) Dla Ciebie narta 160-165cm to właśnie ta uniwersalna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[QUOTE=Spiochu;4881 - GS - Próbowałem lekkich dropów (2-3m) Na gigantce, FR, Twin tip da się pojechać mniej więcej to samo ale z wyłączeniem SL i krótkiego skrętu ciętego. Wychodzi zatem, że inne narty są mniej uniwersalne. ~~Edwin Z tego co widzę każdy rozważa narty dla siebie a większość piszących jest duża lub znacznie częściej po prostu gruba. (Bez urazy dla nikogo) Dla Ciebie narta 160-165cm to właśnie ta uniwersalna.[/QUOTE] bardzo swietna wypowiedz - a najbardziej podoba mi sie ostatnie zdanie - ktos, kto po 30-ce czuje sie "smieciem" …………no nie wiem wiem natomiast, ze po 30-tce mnostwo facetow jest po prostu zaniedbanych i tyle choruje na "lustrzyce" - czyli, zeby zobaczyc private parts musza uzyc lustra….
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Przemyślałęm i jest to absolutna nieprawda. poszukiwanie narty uniwersalnej ma miejsce od kiedy zaczęto narty różnicować i jak dotą nic z tego nie wyszło. Z postępem czasu wzrasta jednak niemiłosiernie wyspecjalizowanie nart. Sugerujesz że 10 lat temu różnica pomiędzy pierwszym modelem sportowym a pierwszym FR była mniejsz niż obecnie??? To właśnie obecnie wyspecjalizowanie nart jest posunięte do absurdu - bo jest to wyspecjalizowanie dośźć sztuczne. Czy też mam rozumieć, że wspólczesna slalomka jest dużo bardziej uniwesalna niż ta z przed 10 lat? Zawsze produkowano narty "uniwersalne" czyli raczej gówniane, mające być dobre we wszystkim i będące zazwyczja we wszystkim równie złe. Obecnie miarą uniwerslaności wydaje się tzw. łatwość jazdy - jeżli tak to jest rozumiane to może i tak jest ale to niestety cofnięcie. Pozdrowienia

odpowiedz jest taka; obecna slalomka jest MNIEJ wszechstronna, za to LEPIEJ sprawuje sie w warunkach, do ktorych zostala stworzona - to tylko w Polsce zostala podniesiona do rangi narzedzia uniwersalnego, mimo, ze z uniwersalnoscia nie ma wiele wspolnego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tylko w PL jeździ się cały dzień na toku o długości 450m. A wracając do tematów wieku to dzisiaj poczułem pierwsze objawy starzenia. :confused: Do 30-tki jeszcze mi trochę brakuje, nadal jestem chudy (nawet za bardzo) ale kondycja siadła kompletnie. Widać efekt tego, że zacząłem jeździć autem zamiast zasuwać z buta do tramwaju. Dzisiaj jeździłem treningi na Długiej Polanie w NT. (450m stok) GS jeszcze jakoś dawałem radę ale SL to był dramat. Nie miałem siły przetrwać tych góra 30s jazdy na maksa. Fakt, że dopiero zacząłem sezon ale tak źle jeszcze nie było. Pora poważnie wziąć się za bieganie czy inne treningi bo inaczej szybko dołączę do kolegów z lustrzycą :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... A wracając do tematów wieku to dzisiaj poczułem pierwsze objawy starzenia. :confused:........

Pierwsze objawy starzenia są wtedy kiedy zauważasz ,ze więcej osób zaczyna kłaniać się Tobie a nie Ty większośći :D Pomijając oczywiście stanowisko prezesa ,kierownika ...itd ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

W ciągu tych ostatnich lat nastąpił olbrzymi rozwój narciarstwa i to w wymiarze jakościowym jak i ilościowym. Narciarze masowo wyruszyli do funparków i na offpiste - to otworzyło dotąd egzotyczne obszary, jednocześnie myślę, że nawet 3x wzrosła ich sumaryczna ilość. Nastąpił za tym rozwój rozwiązań i nie można tego w czambuł potępiać bo nawet jeśli współczesne narty są "łatwiejsze" w jeździe to przecież nie oznacza, że nie można na nich podjąć coraz bardziej wymagających wyzwań. Twierdzę, że takiej rzeszy fantastycznych narciarzy dotąd w historii nie było. I strach pomyśleć co pokażą za 15 lat dzieciaki, które widzę śmigające już teraz po skałach i stromiznach bez żadnego respektu. Kiedyś był też jeden bicykl a teraz górale, zjazdowe, BMX, holenderki, wyścigówki, trekkingowe itd. W nartach podobnie - cel podpowiada rozwiązania. W sumie to, może niezbyt udanie, chciałem napisać. Oczywiście oprócz logiki rozwoju jest marketing - może wystarczyłoby 5-10 nart we wszystkich kategoriach (danego producenta) a jest 50. I oczywiście poparte tekstem, że znakomita na twarde ale też na mięknący stok i też off piste. Pewna w szybkiej jeździe ale zwrotna. A to już nie jest możliwe - i to też chciałem uzmysłowić optymistom co chcieliby mieć 3w1. Pozdro Wiesiek

Nie zrozumiałeś widać do końca Wiesiu a byc może ja nie napisałem tego zbyt przejrzyście. Nie potępiam niczego w czambuł. Chłopaki po parkach czy tez ogólnie narciarstwo wolne uprawiają od co najmniej 40 lat teraz znaleziono przełożenie marketongowe na sprzedaż i dlatego jest inaczej. Gdyby go nie odkryto/zauważono - nic by sie nie działo dalej - w skali makro o której piszesz. Cel podpowiadał rozwiązania zawsze ale - sam o tym piszesz - hybrydowanie rozwiązań, próby uniwersalizowania, różnicowanie nart na 10 czy 12 modeli w jednej grupie jest idiotyczne i niestety bardzo wielu ludzi się na to nabiera. Co do ułatwienia to niepodoba mi się nie ułatwienie jako idea ale podporządkowanie idei ułatwienia całośći działań. Narta samoskrętna jest bardzo łatwa do zrobienia ale niestety trudna do jazdy technicznej bo po prostu nie będzie trzymała. Narta, która ma byc uniwersalną będzie szersza żeby pokonywała łatwiej potworne dwudziestocentymetrowe garby i muldy ale będzie za to wolniejsza w zmianie krawędzi itd. A w końcu - czego dowody mamy na każdym kroku narciarz który opanuje jazdę na narcie ułatwiającej wszystko tak naprawdę w kłopotach sobie nie poradzi. Zyjemy w okresie gadżetomanii i tego typu rozwiązania będa miały coraz więcej zwolenników a Ci znakomici narciarze parkowi czy inni jeździć bedą na byle czym i tak bo to nie jest dla nich. Pozdrowienia

Użytkownik Mitek edytował ten post 28 grudzień 2012 - 13:51

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Czyli można podsumować: Nie ma nart uniwersalnych, to znaczy są tylko że nie dla każdego:confused:;) Głównie wychodzi na to, że każdy z nas ma jakieś tam preferencje i to co dla jednego będzie dobre, nie znaczy wcale, że dla drugiego będzie to równie dobre. Każdy z nas musi sobie sam odpowiedzieć jaka narta będzie dla niego najlepsza. Można się posiłkować wiadomościami z forum, ale i tak wybrać musimy sami. Czyli reasumując można napisać jak mawiała moja babcia „Słuchaj cudzych rad a rób jak uważasz”. Co należy rozumieć: Najpierw pytaj a potem testuj, testuj i jeszcze raz testuj, może ci się uda wybrać dobrze:rolleyes: Pozdrawiam PS: Śpiochu, nawet mnie dobijaj bo już i tak mam symptomy SKS-u (starość kur...a starość).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tylko w PL jeździ się cały dzień na toku o długości 450m. A wracając do tematów wieku to dzisiaj poczułem pierwsze objawy starzenia. :confused:

to nie starzenie a po prostu sie zapuściłeś... ;) niestety bedzie sie to zdarzac coraz czesciej... ;) Starzeniem możesz zacząć sie tłumaczyć tak za 35 lat.... a to co opisujesz to typowy objaw 'poczatku sezonu'... nie tylko Twojego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Witam. Czyli można podsumować: Nie ma nart uniwersalnych, to znaczy są tylko że nie dla każdego:confused:;) Głównie wychodzi na to, że każdy z nas ma jakieś tam preferencje i to co dla jednego będzie dobre, nie znaczy wcale, że dla drugiego będzie to równie dobre. Każdy z nas musi sobie sam odpowiedzieć jaka narta będzie dla niego najlepsza. Można się posiłkować wiadomościami z forum, ale i tak wybrać musimy sami. Czyli reasumując można napisać jak mawiała moja babcia „Słuchaj cudzych rad a rób jak uważasz”. Co należy rozumieć: Najpierw pytaj a potem testuj, testuj i jeszcze raz testuj, może ci się uda wybrać dobrze:rolleyes: Pozdrawiam PS: Śpiochu, nawet mnie dobijaj bo już i tak mam symptomy SKS-u (starość kur...a starość).

Nie. Parę dn i temu byłem w skiteamie. Chyba ponad setka modeli nart i ponad 80% to narty uniwersalne - czyli tak naprwdę do dupy. Jakieś 10 % to specjalizowane narty FR w róznych specyfikacjach. Poza tym rozrośnięty ponad miarę segment slalomkopodobny z pretensjami do uniwersalizmu - czyli kolejne g. Parę rasowych nart wyczynowych. Troszkę zwykłego sprzętu dla początkujących narciarzy. Nart junirskich praktycznie brak. Troche nart dla dzieci na pierwsze slizganie. Byliśmy z dzicmi na Szczęśliwicach w celu spróbowania co kupić Kacprowi. W wypożyczalni Pan zaproponował mu nartę 140 cm - taką i to w wersji z płytą właśnie przejęła po nim Amelka. Zostały więc narty dla dorosłych. Dostał jakiegoś Streetracera 155cm bo jako jedna z niewielu posiadał krawędź - ocena była druzgocąca. A to właśnie typowy przedstawiciel współczesnych dążeń konstrukdyjnych. Pozdro serdeczne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...