Skitour - jak i od czego zacząć ??

[ventii]

Czesc. Od pewnego czasu zacząlem poważnie zastanawiac sie nad skiturem i chcialem wiecej cos o tym poczytac . Moze ktos siedzi w tym temacie i moze podeslac pare stronek na ktorych jest opisane co i jak ? Chcialem Was zapytac jak zaczac przygode ze skiturami, jak ze sprzetem bo szczerze mowiac przegladalem troche na necie i widze ze sprzetu nie ma za wiele zwlaszcza uzywanego , i jest dosyc drogi (ten nowy). dzieki za odp. pozdro

[Wujot]

Nie jestem ekspertem ale jakieś doświadczenia skiturowe mam. Proponuję zacząć jednak od próby na pożyczonym sprzęcie i zdecydowanie najlepiej jednak z instruktorem. Są na pewno dwa "centra" skiturowe w Polsce - w Karkonoszach - Samotnia (Siemaszko i Róg) i w Tatrach - Roztoka (obecny na skiforum Karat01). Już sama kwestia techniki narciarskiej jest tutaj sporo trudniejsza od nart zjazdowych - choćby przez delikatną i kompromisową konstrukcję sprzętu - między freeride a biegówkami. Do tego solidny plecak. Ale technika narciarska to mimo wszystko prostsza część skituringu czyli umiejętności poruszania się w górach w warunkach zimowych. Należy m.in umieć ocenić zagrożenia, nawigować w terenie, znać swoje możliwości i co najważniejsze doskonale (naprawdę doskonale) znać teren. Dodam, że obszary do skituringu leża na terenie Parków Narodowych co też rodzi określone implikacje (oczywiście po szlakach turystycznych można się przemieszczać). Ale zjazdy hmm... niekoniecznie. Dlatego przewodnik, instruktor, najlepiej dobrze wpisany w realia, byłby, moim zdaniem, na początek nieodzowny. Co do kosztów zabawy w skituring - to nowy sprzęt jest zdecydowanie droższy od zjazdowego. Można namierzyć tanio sprzęt używany (choć często bez fok). Problemem są buty i to nie tylko ze wzgledu na koszt (ok 2000 zł) ale także z powodu decyzji na ile zależy nam na zjeździe a ile chodzeniu. Reszta sprzętu (ciuchy, pips, abs lub snowpulse, sprzęt zjazdowy, łopatka, sonda) może naprawdę dużo kosztować. A zależy od niego nasze życie. Oczywiście być może interesuje Cię "chodzenie" po górach w dobrą pogodę i wtedy wszystko co napisałem jest na wyrost. Choć w takiej opcji polecam biegówki. Co do cen szkoleń skiturowych to bez problemów ustalisz je w miejscach przez mnie podanych. Są akceptowalne ale nie da się ukryć, że są. Za to w przyszłości zaoszczędzisz na karnetach. No i zyskasz na zdrowiu (aerobowy długotrwały wysiłek). Tyle uwag "na gorąco". Pozdrawiam

Użytkownik Wujot edytował ten post 27 luty 2010 - 18:15

[JurekP]

Polecam http://skitury.fora.pl Mysle, ze warto wziac tez udzial w jakims szkoleniu skiturowym - glownie ze wzgledow bezpieczenstwa lawinowego.

[ventii]

Dzieki za Wasze info. No wiadomo ze do tego potrzeba wielu szkolen ale nie wiem cz jest sensu na poczatku robic lawinowe skoro nie mam zamiaru zaczynac w Tatrach dlatego na poczatke wydaje mi sie to zbedne. Jesli chodzi o kursy szkoleniowe z topo czy zagrozenia to oczywscie fajna spr ale ja sie wychowalem w rejonach gorskich takze mam pojecie z samego doswiadczenia bardziej Was chcailem zapytac o sprzet. Widze straszna rozbierznosc w cenach sprzetu bo albo cos jest stare i kosztuje nie wiele albo nowe i kosztuje bardzo duzo(narty wiazania) Nie widze sprzetu ktory mozna kupic w miare przystepnej cenie. Z dosw z narciarstwa wiem ze buty warto kpic nowe a co z nartami ? jakie polecacie na poczatek (50%jazda, 50% chodzenie)? jak moge spr czy dane wiazanie jest dobrym sprzetem czy raczej lipa? na co zwracac szczegolnie uwage ??

[afeRRRa]

Dzieki za Wasze info. No wiadomo ze do tego potrzeba wielu szkolen ale nie wiem cz jest sensu na poczatku robic lawinowe skoro nie mam zamiaru zaczynac w Tatrach dlatego na poczatke wydaje mi sie to zbedne. Jesli chodzi o kursy szkoleniowe z topo czy zagrozenia to oczywscie fajna spr ale ja sie wychowalem w rejonach gorskich takze mam pojecie z samego doswiadczenia bardziej Was chcailem zapytac o sprzet. Widze straszna rozbierznosc w cenach sprzetu bo albo cos jest stare i kosztuje nie wiele albo nowe i kosztuje bardzo duzo(narty wiazania) Nie widze sprzetu ktory mozna kupic w miare przystepnej cenie. Z dosw z narciarstwa wiem ze buty warto kpic nowe a co z nartami ? jakie polecacie na poczatek (50%jazda, 50% chodzenie)? jak moge spr czy dane wiazanie jest dobrym sprzetem czy raczej lipa? na co zwracac szczegolnie uwage ??

Po prostu zapytaj. Nie ma raczej ogólnych zasad jeżeli chodzi o sprzęt. Były (i są) konstrukcje mniej lub bardziej udane i wytrzymałe. Na allegro obecnie można przycelować sprzęt w niezłej cenie i nie jest to jakieś totalne muzeum czy badziewie. Doświadczenie górskie jest ważną składową powodzenia w skituringu więc działa to na plus w twoim przypadku [; Buty bardzo ważna sprawa, trzeba uważnie poprzymierzać i przemyśleć ich zakup. Czas poświęcony na znalezienie buta pasującego na pewno nie jest czasem straconym. Jeżeli chodzi skitury to Tatry czy ogólnie góry typu alpejskiego to są one kwintesencją skiturowania. Wiadomo ,że doświadczenie trzeba nabrać w niższych górkach, natomiast jeżeli ktoś planuje zostać w niższych górach to sprzęt skiturowy (szczególnie bardziej ciężkawy) nie jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem. Ale rozumiem ,że mierzysz wyżej?[;

[ventii]

Tak tak oczywicie ze planuje dzialac pozniej w wyzszych gorach tylko tak jak to powiedziales lepiej zaczac od mniejszych gor. Pewnie ze male gory nie wykluczaja ryzyka bezpieczenstwa a ja na leze do osob ktore raczej nie wybieraja sie z ,,motyka na slonce" takze wole opanowac kondycje i ,,technike" w nizszych partiach gor. Wpsomnialem tylko o kursach bo jak czytam to zeby zaczac i z wszytkiego sie wyszkolic trzeba by na to kilka tysiecy a to raczej nie zacheca wtedy do tego sportu. Jesli chodzi o narty to jaki ma wplyw dlugosc na chodzenie w skiturach ? mam 172 cm wzrostu i jesli mozecie to prosze doradzcie mi ewentualnie wielkosc narty ? Planowalem zkompletowac sobie jakis bardzo prosty sprzet za jakos przystepna kase bo nie mam problemu z tym ze mi sie to nie spodoba- wykluczone , jestem zbyt mocno zajawiony. Jesli chodzi o wiazania to ile szacujecie wydac na moim miejscu ? jesli chodzi o narty to hagan czy moze jakies inne firmy maja rownie dobry sprzet ??

[afeRRRa]

Tak tak oczywicie ze planuje dzialac pozniej w wyzszych gorach tylko tak jak to powiedziales lepiej zaczac od mniejszych gor. Pewnie ze male gory nie wykluczaja ryzyka bezpieczenstwa a ja na leze do osob ktore raczej nie wybieraja sie z ,,motyka na slonce" takze wole opanowac kondycje i ,,technike" w nizszych partiach gor. Wpsomnialem tylko o kursach bo jak czytam to zeby zaczac i z wszytkiego sie wyszkolic trzeba by na to kilka tysiecy a to raczej nie zacheca wtedy do tego sportu. Jesli chodzi o narty to jaki ma wplyw dlugosc na chodzenie w skiturach ? mam 172 cm wzrostu i jesli mozecie to prosze doradzcie mi ewentualnie wielkosc narty ? Planowalem zkompletowac sobie jakis bardzo prosty sprzet za jakos przystepna kase bo nie mam problemu z tym ze mi sie to nie spodoba- wykluczone , jestem zbyt mocno zajawiony. Jesli chodzi o wiazania to ile szacujecie wydac na moim miejscu ? jesli chodzi o narty to hagan czy moze jakies inne firmy maja rownie dobry sprzet ??

Jeżeli masz doświadczenie w turystyce zimowo-górskiej to jakieś kursy możesz sobie odpuścić. Zdobywanie stopniowo doświadczenia w niższych partiach gór to naturalna kolej rzeczy. Jednak w momencie w którym postanowisz uderzyć w góry z realnie istniejącym zagrożeniem lawinowym to kurs lawinowy(+/- 400zł u TOPRowców) jest koniecznością. Co do nart i sprzętu. Skitouring jest połączeniem narciarstwa i turystyki, zachodzić więc musi kompromis pomiędzy wagą sprzętu ,a właściwościami jezdnymi(m.in wytrzymałość). Lekkie narty skiturowe(np hagany) są lekkie ,ale jazda na nich jest taka sobie. Wytrzymałość też pozostawia wiele do życzenia. Wielu ludzi decyduje się na montaż wiązań skiturowych do nart zjazdowych typu allmountain(powyżej 70mm w talii, ważne by nie miały płyty) do najpoważniejszych desek frirajdowych. Im narta dłuższa tym większe wsparcie daje w terenie(wyjątkiem są wąskie strome żleby ,ale to osobny przypadek). Pierwsze sezony skiturowe spędzisz w naszych beskidach/bieszczadach gdzie więcej się chodzi niż jeździ ,a zjeżdża się raczej po lasach więc z długością narty też niema co przesadzać. W mojej skromnej opinii to na pewno nie ma co brać narty krótszej niż swój wzrost ,ale nie brałbym narty dłuższej niż 180cm. Jeżeli chodzi o wiązania to niewątpliwym liderem są wiązania dynafita lub dynafitopodobne. Cena niestety całkiem spora bo "speedy" zaczynają się od około 800zł. Jest to jednak pewna inwestycja i co najważniejsze inwestycja na lata. Istnieją oczywiście tańsze alternatywy(ciężkie, pancerne, sprawdzone silvretty 404 kosztują około 300zł) ,ale nie są tak wytrzymałe i lekkie jak wiązania z "bolcami". Z tanimi nartami hagana różnie bywa. Na allegro pełno jest podróbek i odrzutów z kontroli jakości. Trzeba uważać ,ale generalnie hagan ma opinie nart dobrej wytrzymałości i jakości względem ceny. Tu na przykład można po taniości wyrwać atomicowe modele skiturowe i wiadomo ,że nie są z szaberplacu.

[ventii]

No tak tak tez mi sie wydaje ze wtedy kurs lawinowy to podstawa. Wielki dzieki za te wiadomosci. Narazie przegladne stronki, poczytam jeszcze o tym i rozejrze sie za jakims sprzetem a w razie pytan bede pisał pozdro i jeszcze raz dzieki

[karat10]

Czesc. Od pewnego czasu zacząlem poważnie zastanawiac sie nad skiturem i chcialem wiecej cos o tym poczytac . Moze ktos siedzi w tym temacie i moze podeslac pare stronek na ktorych jest opisane co i jak ? Chcialem Was zapytac jak zaczac przygode ze skiturami, jak ze sprzetem bo szczerze mowiac przegladalem troche na necie i widze ze sprzetu nie ma za wiele zwlaszcza uzywanego , i jest dosyc drogi (ten nowy). dzieki za odp. pozdro

Zacznij od podstawowego szkolenia bez względu na to czy na początku będziesz śmigał w lesie, czy w górach. Jak chcesz zacząć od lasu to jednodniowe szkolenie. Jak chcesz zacząć od razu w górach to podstawowe szkolenie trwa 2-3 dni. Chcesz wiedzieć więcej napisz do mnie na priv. Pozdrawiam, Wojtek

[star]

Ja zacząłem od rana…

https://www.skionline.pl/forum/topic/44592-w-góry-na-skitury-20252026/?do=findComment&comment=417649

Edytowane Środa o 08:37 przez star

[star]

Szybka akcja z rana i do domu… dziś piździ…

https://www.skionline.pl/forum/topic/44592-w-góry-na-skitury-20252026/?do=findComment&comment=417685

[Marcos73]

5 minut temu, star napisał:

Szybka akcja z rana i do domu… dziś piździ…

https://www.skionline.pl/forum/topic/44592-w-góry-na-skitury-20252026/?do=findComment&comment=417685

Nie śpisz Tadziu? Gdzie Cię nieboże tak po świecie nosi?

pozdro

[star]

17 minut temu, Marcos73 napisał:

Nie śpisz Tadziu? Gdzie Cię nieboże tak po świecie nosi?

pozdro

Konopielkom żeś się chopie zaraził czy jak? Mala ale Upa. Wstałem około piątej dla mnie to standard. Dziś powrót do PL choć to na granicy Przełęcz Okraj. Taka trzydniówka na rozpoczęcie sezonu. Jutro przykładnie do roboty.

Edytowane wczoraj o 06:05 przez star

[brachol]

W górę na nartach, ale w dół na butach, czy już można bez strat?

Edytowane wczoraj o 14:45 przez brachol

[star]

9 godzin temu, brachol napisał:

W górę na nartach, ale w dół na butach, czy już można bez strat?

Zależy gdzie? Po stoku w dół i w górę na nartach. Zarówno tam gdzie naśnieżane na dole jak i nie naśnieżane na górze ale tam łąka bez kamieni w zasadzie. Co do dłuższych wycieczek poza stokiem to na nartach np MU - Jelenka w górę dalej w stronę Czarnego Grzbietu po schodkach z buta. Z powrotem tylko zjazd z Jelenki na Przełęcz Sowią na fokach a potem podejście z buta pod górę wyciągu Czoło i tam już normalnie na nartach zjazd. Ze stoku do Hepnarki też na nartach bo łąka i dojazdówka ok były pod same auto dojeżdżałem więc fajnie. Taki miks. Lekkie ryski bez poważniejszych strat w sprzęcie.

 

 

Edytowane 15 godzin temu przez star

[MarioJ]

Czechy niebezpieczne. Lawinowy wzrost zakażeń wirusem zapalenia wątroby typu A w Czechach.

W Czechach odnotowano ostatnio 2597 przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A (WZW A) i 29 zgonów (przede wszystkim mężczyźni, głównie z innymi problemami zdrowotnymi takimi jak alkoholizm lub uzależnienie od narkotyków).

Zakażamy się spożywając skażone wirusem pożywienie (w tym wodę), przez kontakt bezpośredni (drogą fekalno-oralną i seksualną). 

Zakażenie drogą fekalno-oralna polega na spożyciu żywności przygotowanej przez osobę wydalającą z kałem patogeny, która nie dotrzymała należytej higieny. A u osoby, która wyzdrowiała, wirus utrzymuje się w kale nawet do 3 tygodni - HIGIENA!  

Właśnie w roku 2017 mieliśmy w Polsce znaczący wzrost zakażeń HAV (ponad 3 tys.) głownie u mężczyzn z grupy MSM (man who have sex with man). 

Tak więc Star, uważaj następnym razem na przypadkowo seks. 

 

[star]

6 godzin temu, MarioJ napisał:

Czechy niebezpieczne. Lawinowy wzrost zakażeń wirusem zapalenia wątroby typu A w Czechach.

W Czechach odnotowano ostatnio 2597 przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A (WZW A) i 29 zgonów (przede wszystkim mężczyźni, głównie z innymi problemami zdrowotnymi takimi jak alkoholizm lub uzależnienie od narkotyków).

Zakażamy się spożywając skażone wirusem pożywienie (w tym wodę), przez kontakt bezpośredni (drogą fekalno-oralną i seksualną). 

Zakażenie drogą fekalno-oralna polega na spożyciu żywności przygotowanej przez osobę wydalającą z kałem patogeny, która nie dotrzymała należytej higieny. A u osoby, która wyzdrowiała, wirus utrzymuje się w kale nawet do 3 tygodni - HIGIENA!  

Właśnie w roku 2017 mieliśmy w Polsce znaczący wzrost zakażeń HAV (ponad 3 tys.) głownie u mężczyzn z grupy MSM (man who have sex with man). 

Tak więc Star, uważaj następnym razem na przypadkowo seks. 

 

Jest gorzej wysyp zakażeń zanotowano także w okolicy placu Grunwaldzkiego więc uważaj i ty Mario. Ps dzięki że przypomniałeś mi mam zapisac się na badania, co prawda szczepienie powtórne dopiero w styczniu, ale standardowe miałem właśnie wykonać, w ramach pakietu Moje Zdrowie, co każdemu polecam, thx.

Edytowane 36 minut temu przez star